przeniesione z innego wątku:
quarol
to niby nie watek o Rock'n'Ice ale jako ze zbierane sa opinie, to niech bedzie, ze zrobie porownanie male tych dwu plecakow (Rock'n'Ice vs Exposure 50), o ktorych rozmawialismy (na bazie opisu Rock'n'Ice):
antyklapa u Pajaka, zdejmowana klapa u Ospreya (kombinowalem jak moglem, ale nie wymyslilem zadnych zalet antyklapy, do tego mocowanej na stale; a wychodzac w teren czasami klape sie zostawia - jesli jest taka mozliwosc),
podciety spod - oba plecaki,
boczne pasy kompresyjne vs. kompresja od frontu - kto co woli,
mocowanie czekanow, lopaty, rakow - oba plecaki,
podciaganie/holowanie plecaka - Pajak na 2 punkty do podpiecia, Osprey 3 - wydaje mi sie oczywiste, ze 3 punkty sa lepsze,
chowane szelki - tylko Pajak,
klamry obslugiwane jedna reka u Pajaka - wygladaja na zdjeciu na standardowe klamry, wiec ja przynajmniej bez ogladania plecaka traktuje to jako 'scieme' tzn. obslugiwane jedna reka tak jak kazde inne - czasami mozna, czasami ciezko,
demontowany pas biodrowy - oba plecaki,
system nosny - kazdy ma swoj i tyle,
pas piersiowy z gwizdkiem - oba,
5 letnia gwarancja Pajaka vs dozywotnia Ospreya.
tyle Pajak. teraz to, co Osprey podaje o swoim plecaku, a czego nie znalazlem o Pajaku (najprawdopodobniej tego nie ma):
dodatkowe troki pod klapa do mocowania liny,
Hypalon (nie wiem dokladnie co to, ale to duzo trwalszy material niz stosowane generalnie do produkcji plecakow - cos a la material z plecakow jaskiniowych: grube, gumowane) zastosowany do wzmocnienia miejsc do troczenia rakow, dziabek i nart,
pas biodrowy podlegajacy modelowaniu (gdy ktos decyduje sie na zakup, w sklepie wklada sie taki pas biodrowy do 'piekarnika' na 8 minut, pozniej zaklada sie odpowiednio na klienta - pas stygnie i przybiera odpowiedni ksztalt); do tego inny sposob zapinania pasa biodrowego - podwojne klamry powodujace, ze tasma robi zygzak duzo ulatwiaja zapinanie i podnosza komfort (kto probowal, ten wie).
warto wspomniec o tym, ze Osprey uzywa innego tworzywa na szelkach, pasie i plecach niz Pajak. w Pajaku to taka 'standardowa' (przynajmniej tak wyglada) gabka, w Ospreyu to cos a la lekko elastyczna pianka, ktora wydaje sie mniej wchlaniac wode - istotne w przypadku dzialalnosci w sniegu.
co do materialu nie bede sie wypowiadal, bo symbole niewiele mi mowia; faktem jest, ze obie firmy uzywaja innych wersji Cordury (Pajak jednej, Osprey dwu). jak gdzies znajde pelne wyjasnienie, to moze zamieszcze.
ponadto chyba oczywistym jest, ze lepiej miec do wybory 3 rozmiary plecaka, by dopasowac go do siebie, niz tylko jeden - Exposure jest dostepny w rozmiarze Small, Medium i Large.
nie mam nic wspolnego z Ospreyem, ale nie sadze, by ktos byl w stanie udowodnic, ze plecak Pajaka jest lepszy (jestem otwarty na rozmowe, nie jestem Ospreyomaniakiem), tudziez usprawiedliwic cene.
Ludz, skoro Rock'n'Ice ma duzo bajerow, to Exposure ma ich bardzo duzo.
Pajacyk, sam entuzjazm nie wystarczy.
ciesze sie, ze polska firma sie stara i robi dobre rzeczy, ale ja probuje zachowac skale i proporcje, przynajmniej sam dla siebie. nie widze absolutnie powodu, by placic wiecej za cos gorszego.
link do Rock'n'Ice
http://www.pajak.com.pl/Rock%20and%20Ice...d-140.html
link do Exposure 50
http://www.ospreypacks.com/Packs/Exposur...xposure50/
Ospreya znam z autopsji, Pajaka z ich strony. jesli sa niescislosci, to raczej tylko w przypadku Pajaka.
-------------------------------------------------------
karol
_______________________________________________________________
vick
quarol<< przeklej swoje wątpliwosci do odpowiedniego wątku:
https://ngt.pl/thread-4215.html&page=2
Było już conieco pisane o tej nowej wersji - vide moje uwagi w załączniku .pdf
Waga plecaka wynika również m.in. z gramatury materiału 100% Cordura 1100 den ile ma Osprey
Hypalon jest niedostępny w Europie, dlatego na wzmocnienia użyto jego odpowiednika.
Klamry są rzeczywiscie odpinane jedną ręką - częśc żeńska jest mocowana na stałe do materiału plecaka.
Punkty do windowania plecaka Rock ma w sumie 4 - D-ringi na panelu frontowym służą również do tego.
Antyklapa ułatwia dostanie się do wora wpiętego na stanie.
Dodatkowy trok pod klapą jest.
Miałem Ospreya i w rękach i na plecach - choć tylko przez 1/2 godziny - zastanawiałem sie czy go nie ściągnac do sklepu;
Jestem jedną z osób testujacych V wersję rocka... nie wiem dlaczego uważasz, nie mając porównania, że Rock jest gorszy?
W obu plecakach jest sie do czego czepić (vide moje uwagi do wersji testowej)- w Pajaku nie ma podnoszonej klapy (ma być, z tego co wiem), przydałyby sie przynajmniej 2 rozmiary, stelaż mógłby być z rurek.
W Ospreyu przedni panel jest przebajerzony (moje osobiste zdanie), kształt klapy i ukośne troki nie są najwygodniejsze w używaniu (to jest plecak wspinaczkowy), sposób zapinania pasa biodrowego - dobry w plecakach trekkingowych, na ścianie nie ma co zrobić z dyndajacymi taśmami.
Patent z termoformowalnym pasem jest tylko Ospreya... myk jest taki, że trezba to formować w odpowiednije temperaturze itd... trochę ryzykownie robić to w domowym piekarniku - jeden z klientów ściągnąl ospreya ze stanów i go tak posuł :/
Z tego co wiem, cena sie unormuje - nie wiem czy pamiętasz jaka była cena Atacamy II jak tylko weszła :)
____________________________________________________________
quarol
vick, ja to tu umiescilem, bo ktos zaczal narzekac na cene nowych plecakow Pajaka. zainteresowalem sie, rzucilem na to okiem i skomentowalem, a pozniej sie rozwinelo. jak admin to bedzie przenosil, to moze wyciac wszystko.
jak napisalem, moja wiedze o Pajaku pochodzi z ich strony i zdjec. to juz nieco jest i porownanie poczynione przeze mnie jest dla mnie jednoznaczne (nie musze miec tego plecaka w reku, by wiedziec, ze za mniejsze pieniadze moge miec cos, co ma wiecej 'bajerow'/opcji, dozywotnia gwarancje i do tego jest wieksze prawdopodobienstwo, ze bedzie dobrze lezec, bo dostepne jest w roznych rozmiarach).
Exposure jest robiony z Cordury 210D 'broken twill' i 210D 'double ripstop' - material mniej odporny ale lzejszy. to na pewno jeden z powodow, dla ktorych Pajak jest ciezszy. ale czy az taka by byla roznica? istotne tez jest to, ze Osprey w zaleznosci od rozmiaru jest od Pajaka wiekszy o 5 do 11l.
nie mam teraz dostepu do strony Pajaka (nie chce ruszyc) wiec nie moge zerknac na te D-ringi na panelu frontowym. na chlopski rozum jednak 3 punkty zawsze beda stabilne, 4 tylko w szczegolnym przypadku. nie przypominam sobie tez zadnych wzmocnien Pajaka na bocznych sciankach, tam, gdzie ewentualnie podpiac by narty.
przebajerzony panel - mialem to samo odczucie, gdy pierwszy raz widzialem ten plecak. teraz juz nie mam. zmienilem zdanie po jakims czasie po porownaniach z wieloma innymi plecakami.
pas biodrowy - luzne tasmy beda latac dokladnie tam samo jak w kazdym innym plecaku. sa szluwki, by luzna koncowke przytrzymac. roznica w budowie powoduje tylko, ze luzna koncowka bedzie zwisac blizej bokow, a nie od srodka, od glownej klamry.
w kazdym sklepie sprzedajacym Ospreya sa piekarniki do grzania pasow biodrowych. jesli ktos by przyszedl do mnie do sklepu, gdy akurat nie ma ruchu, to bym mu to spokojnie zrobil, nawet jesli u nas by go nie kupil - zaden problem, moja praca znikoma w tym wszystkim. zreszta taki pas mozna 'remodelowac' 2 do 3 razy.
Exposure to plecak nie tylko scisle wspinaczkowy - to tez wor ski-tourowy. wygodny pas biodrowy jest istotny. to samo z klapa (w przypadku dzialalnosci czysto wspinaczkowej mozna ja zostawic). a ukosne troki to tylko kwestia przyzwyczajenia/stereotypowego spojrzenia.
piszesz vick, ze mozna sie doczepic do obu. do Pajaka czepiasz sie w sposob konkretny (klapa, rozmiary, stelaz; swoja droga masz to wszysko w Ospreyu (nie jestem 100% pewien co do stelaza)). w przypadku Ospreya Twoje watpliwosci to raczej preferencje (przebajerzony, ukosne troki, pas biodrowy z dyndajacymi tasmami). skoro zatem jest tak, to co usprawiedliwia cene Pajaka w tej konkretnej wersji, a nie domniemanej kolejnej?
co jakis czas ktos na forum rzuci komentarz o cwanych marketingowcach 'oszukujacych' biednych klientow. kupujac teraz Rock'n'Ice za 600zl i widzac, ze za kilka miesiecy cena bedzie np. 500zl czulbym sie wlasnie oszukany. firma moim zdaniem nie powinna robic takich eksperymentow na klientach - wystawimy najpierw za kosmiczna cene, zobaczymy jak bedzie schodzic, zarobimy nieco na snobach i innych, ktorzy musza miec najnowszy model od razu, a pozniej opuscimy cene i zaczniemy sprzedawac 'ogolowi'. nie podoba mi sie takie kombinowanie, nie zacheca do przywiazania sie do firmy.
PS vick, jesli masz kontakt z tym klientem, ktory spalil pas biodrowy Ospreya, to mu powiedz, ze moze sobie sciagnac nowy. Osprey sprzedaje pasy osobno, w roznych zreszta rozmiarach (normalnie do zamiany w sklepie na specjalne zadanie).
-------------------------------------------------------
karol