Rozchodzenie butów / obcierające buty

[philo]

polecam zapiętki. to naprawde skuteczne rozwiazanie.

2 lata chodzilem w butach trezety makalu, ktore sie nie zamierzaly rozchodzic i ciagle mnie obcieraly na piecie. po kilku dniach zmienialem tylko zakrawawione bandarze. zrobily mi sie niezle zgrubienia nad pietami.

w koncu poszedlem do szewaca (w krakowie na dietla) i za kilkanascie zlotych wstawil mi zapietki. jakis sliski, material skoropodobny (nie znam sie). przyklejone butaprenem. mozna w sumie samemu zorbic, tylko trzeba dobrze wyciac i miec z czego.

no i wyglada na to, ze moj problem sie skonczyl. nie bylem jeszcze na dluzszym wyjezdzie, zeby dokladnie potestowac, ale po 2dniowych nie mialem obtartych pięt, inaczej niz zwykle.

wczesniej probowalem wielu rozwiazan: rozne plastry, bandare na nodze, ale wszystko na nic.
co do plastrow to jedyny jaki okazal sie naprawde wytrzymaly i sie nie zsuwal to plaster kupiony w decathlonie. taka dluga jednolita tasma z materialu podobnego do bandazu, klejacego sie z jednej strony. nie posiada zadnych opatrunkow wiec nalezalo go przylepic przed wyruszeniem w gory, zanim but zaczal obcierac. nie rozwiazywal problemu, ale wydluzal czas zanim pojawilo sie mięsko.

pozdrawiam
---
Edytowany: 2008-04-23 00:26:40

[merilius]

Ponieważ przeniesione przez admina z wątku o pęcherzach do otarć, więc edit:

Problem dotyczy pęcherzy nie otarć (z tymi nigdy nie miałem problemów)

A mój problem jest następujący: niezależnie jakich butów używam po paru godzinach marszu, nawet z leciutkim plecakiem, za każdym razem pojawiają mi się na wszystkich obciążonych częściach stóp (całe pięty, duże palce i te kosteczki koło nich) pęcherze (tzw bańki, albo niepoprawnie odciski). Osocze zbiera się głęboko - ze 3mm pod skórą. Oczywiście ból i nici z przyjemności w chodzeniu, czasem toto pod ciśnieniem rozprzestrzenia się na boki stóp, gdzie skóra jest cieńsza i tam pęka i się wylewa jeszcze w czasie marszu. Po każdej wyprawie muszę 'leczyć' stopy przez min. tydzień...

Praktycznie jedyne obuwie które testowałem i było ok to tzw 'adidasy'. :-/ Próbowałem wkładać podwójne wkładki, wkładki z gumowym shock absorberem - nic to nie daje w moim przypadku.

Jako że ostatecznie zdarłem moje Chiruci i chciałbym kupić nowe obuwie - pytanie: czy ktoś ma podobny problem i jakie buty radzi wybrać? Są może jakieś patenty na to?
---
Edytowany: 2008-08-13 15:28:26
-------------------------------------------
Merilius

[Zbynek Ltd.]

Zaprawa. Jak ktoś mało chodzi, to warto przed wyjazdem pochodzić po okolicy, a nie od razu katować stopy wielogodzinnymi marszami. Zakładam, że buty masz wygodne i nieobciskające.

Druga sprawa, to 2 pary skarpet - cienkie i grube.
Lub
Trzecia sprawa, to amortyzacja w butach.

[terenowiec]

2006-07-17 11:37:57
83.11.61.107

niestety kupiłem ciasne buty. kiedy kupowalem nie znalem jeszcze rad ktore tutaj wyczytalem.lewy but podczas uzytkowania jest ok, podczas wchodzenia czy schodzeni, nie ma zadnego problema.prawy but jest odrobine za ciasny (oceniam na okolo 0,5 numera). kiedy zakładam go rano jest jeszcze ok, ale po trzech godzinach nie daje juz rady. czy jest jakas mozliwosc powiekszenia buta, rozbicie u szewca czy cos takiego, czy jes to mozliwe.chce dodac ze sa to fantastyczne buty meindla island pro mfs.prosze o rade bo inaczej bede musial wystawic sie na allegro.
z gory dziekuje za rady
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

[~rumcajs]

2006-07-17 11:42:58
199.67.138.42

jest możliwość rozciągniecia u szewca
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

[~sasq]

2006-07-17 11:46:30
83.30.64.3

przy czym musi to byc dobry szewc i rozciaganie takie niejest duże (ogranicza głównie podeszwa której juz rozciagnąć sie nie da
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

[grn1]

2006-07-17 12:56:59
83.22.47.151

a to nie chodzi o piankę MFS? mnie bardzo cisnely w pociągu, gdzie jak zwykle przesadzają z ogrzewaniem
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

[terenowiec]

2006-07-19 13:01:16
83.11.79.112

grn 1, tak własnie myslałem. uzytkowałem poprzednio island pro bez pianki i było wszystko ok. teraz cisna. moze to kilka mm pianki daje o sobie znac. a tak pozatym to moja stopa czuje sie troche ''klaustrofobicznie'' w tych butach z pianka. trzyma stope ale jest ciasno.i jak w takim przypadku mierzyc buty przez wsadzenie palca za piete(wysoki but + pianka). moze ktos opisze swoje doswiadczenia z rozbijaniem buta, a moze ktops zna szewca w okolicy trojmiasta ktory cos takiego zrobi. pozdrawiam z pomorskich lasów
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

[~Arni]

2006-07-19 14:30:19
86.63.98.156

ale wiedzmy też że z latami stopa dorosłego człowieka staje się nieco większa, tęższa. But który w wieku 25 lat był dobry w wieku 35 może być ciasnawy.
Terenowiec, czy w twoim przypadku właśnie tak nie jest. Poprzednie Islandy zakupione kilka lat temu pasowały, z latami rozeszły się a teraz nowe (ten sam rozmiar) nie pasują bo stopa sie niewiele ale zawsze zmieniła.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

[raffi]

2006-07-19 15:48:53
80.55.113.250

Jak byłem u ortopedy, to mówił że podbicie się obniża z wiekiem ...
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

[terenowiec]

2006-07-21 14:14:06
83.11.74.62

specyfika mojej pracy wymaga bezustannego uzytkowania butow powiedzmy ostro terenowych( pracuje zawodowo jako przyrodnik w jednym z pomorskich parków krajobrazowych)przez piec ostatnich lat zuzylem (dbam o buty lub staram sie dbac o buty, ale czsami w sezonie buty uzywane sa 24h na dobe) 4 pary botow.byly to wysokie trezety(nazwy modelu juz nie pamietam) meindle island pro i chirucki urales.
nie mysle zeby moja stopa stala sie jakas wieksz lub tezsz. moze masz arni racje ale ja mysle ze tej pianki jest troche za grubo w tych butach. co ciekawe nie nazekam n atemp. w bucie nawet teraz, moze to zasluga coolmaxow. pozdrawiam
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

[~Suli]

2006-07-21 22:50:57
83.28.239.164

Mam ten sam problem z rozmiarem. Moja stopa to w numeracji 49,5-50 (długośc faktyczna 31cm z kawałkiem- przekleństwo szczególnie dla osiemnastolatka) Buty kupiłem bo były jedyne które w ''miare pasowały'' na mnie w Chamonix. Potrzebowałem je na Mt. Blanc. Byłem w nich tylko tam ten jeden raz. Są na styk. Nie mam w nich komfortu. Ponoc faktycznie da się je rozbić. Czy znacie miejsce w Warszawie gdzie moga to zrobić.???? Chyba że wiecie gdzie w Świętokrzyskim- to bym był szczęśliwy.
Czy zostaje tylko allegro ?
Pozdrawiam
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

[raffi]

2006-07-24 09:03:08
80.55.113.250

szukaj po prostu dobrego szewca ...
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

[~janusz]

2007-02-20 23:04:57
213.134.168.113

Wg mojej skromnej wiedzy buty można lekko rozbić na szerokość ale nie na długość. Konieczna jest wizyta u szewca. Gdyby to były tanie buty poleciłbym próbę pasowania na mokro (mokra skarpeta + chodzenie w butach cały dzien). Szewca najłatwiej znaleźć z dala od blichtru wielkomiejskich ulic. Zwykle mają swoje małe punkty reperacyjne tam gdzie dociera bieda (bogaci nie reperują butów). Jeżeli spotkasz sklep z przyborami szewskimi - pytaj o szewców, a czasem w kącie takiego sklepu działa fachowiec od butów. Czym starszy wiekowo tym lepszy.Jeszcze jedna uwaga - przy próbie rozciągania szlag trafi membranę (chyba). Nigdy nie oddawać butów pośrednikom z punktu przyjęć a bezpośrednio z wykonawcą, on musi wiedzieć dokładnie na czym polega problem i z jakimi butami ma do czynienia (jezeli zechce to zrobić, zaryzykować, ja dałem pisemne oświadczenie że robota na moją odpowiedzialność)
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

[~miwal]

2007-09-25 09:27:56
62.111.131.178

Do wszystkich panów, nabywających buty godne uwagi. Panowie buty kupujemy po godzinie 15stej. Rano wypoczęta stopa jest mniejsza niż po całym dniu chodzenia. Tak więc buty dobre z rana mają prawo być ciasne wieczorem.
Odnośnie rozbijania butów można rozbić buty na długość i na szerokość, służy do tego odpowiednie kopyto które faktycznie można częściej spotkać u tych starszych szewców.
Odnośnie tego czy bogaci reperują swoje buty, panowie oczywiście że tak, jak sobie wyobrażacie że ktoś buty za 2500 zł wyrzuci na śmietnik.
nie polecam sposobu namoczenia skarpety czymkolwiek by na nogach rozbijać buty, ja tak swoje zniszczyłem i byłem wściekły za taką rade. Szewc i tylko szewc. Pozdrawiam życzę udanych zakupów.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

[DTH]

Hmm, tylko chyba jak buty mają pełen gumowy otok to tak średnio da się je rozbić? Czy się mylę?

[~sasq pajak/grappa.pl]

da sie rozbić da :-) ciutke mniej niż bez otoku ale sie da

[~borewicz]

Właśnie zakupiłem nowe buty i zdaje się, że zaobserwowałem ciekawe zjawisko. We wszystkich butach jakie miałem w prawym bucie bardziej rozbijają się palce a w lewym pięty. Czy Wy też obserwujecie podobne zjawiska?? :)

[bialek]

2009-03-10 07:56:46
83.19.253.210

Witam mam problem. Mianowicie niedawno kupiłem sobie buty Lafuma X tour i wszstko ok funkcjonalność na piatkę Membrana ok podeszwa też ale!!!! Strsznie ocierają mnie z przodu na cholewkach gdzie sznurowadła i nie wiem czy to wina języka czy co. Może wizyta u szewca i naszycie na język jakiś pogrubiających je wstawek pomogą ? Może ktoś miał taki problem prosze o pomoc bo buty oprocz tego superowe
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

[~ROKO]

Może komuś się przyda moja obserwacja - gdy robiłem po każdej godzinie marszu przerwy 5-10 minutowe, pęcherze na stopach się nie pojawiały.
-------------------------------------------
Fajnie będzie.