[Recenzja] Accapi Trekking Hard

[gumibear]

OPIS PRODUKTU:

Materiał:

- 40% Wełna

- 40% Akryl

- 9% Poliamid

- 7% Lycra, 4% Dralon

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
02-10-2003, 05:00

Jest to model przeznaczony do wysokiego i ciężkiego obuwia zimowego. Bardzo ciepły model. Doskonale dopasowane i wzmocnione w miejscach, które są narażone na obtarcia od wysokiego obuwia. Bardzo dobrze sprawdzają się jesienią jak i zimą. Niestety na porę letnią zupełnie się nie nadają, gdyż są po prostu zbyt grube i noga się w nich trochę gotuje. Po ponad roku użytkowania skarpeta trochę się zbiła ale nie wpływa to zbytnio negatywnie. Komfort noszenia pozostał bardzo dobry i właściwości termiczne nadal są bardzo dobre.

Podsumowanie
Wielka szkoda, że tak późno przekonałem się do technicznych skarpet do obuwia trekkingowego. Przyznam, że odkąd mam je na nogach to skończyły się problemy z obtarciami i pęcherzami, a skóra nóg jest zdrowa i cała co najważniejsze, po długich wędrówkach zarówno w górach jak i na nizinach i to przez cały rok.

Zalety:
- Doskonale dopasowują się do stopy
- Wzmocnienia w newralgicznych miejscach
- Rewelacyjnie chronią stopę przed obtarciami i pęcherzami
- Bardzo dobra odprowadzalność wilgoci na zewnątrz
- Widocznie spadło wycieranie się wyściółki wewnętrznej buta podczas noszenia tych skarpet,
- Szybko schną po wypraniu w strumykach górskich
- Jakość i wykonanie – perfekcja w każdym calu
- Gwarancja 2 lata

Wady:
- Raczej cena, nie są to tanie produkty ale można upolować spore przeceny, ale warto!

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 5/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 4/5
Ogólna: 4.67/5

[Arni]

Od kilku lat używam skarpet tylko tej firmy do wysokich butów i butów trekingowych. Uważam, że cena jest bardzo rozsądna w stosunku do jakości jaką otrzymujemy. Początkowo miałem inny model, bodaj Light ale stwierdziłem, że zbyt szybko sie przecierają i od jakichś 5 lat kupuję Hardy. Raz jeszcze za eksperymentowałem z jakimiś made in Poland za 25zł. ale to była porażka.
Jedno należy stwierdzić, Hardy są naprawdę bardzo wytrzymałe i uniwersalne. Nie mechacą się i szybko nie łapią na stałe nieprzyjemnych zapachów. Z powodzeniem można w górskich warunkach nosić je 2 do nawet 3 dni bez prania. Po tym okresie to niestety ale już koniecznie trzeba je zmienić. Podobno takie właściwości daje włókno wełny Merynosów z którego Hardy są uszyte ale czy to prawda?
Ja chodzę w przeciwieństwie do autora testu w nich również w lato jak i w zimę. To, że noga w letnich temperaturach się nieco więcej poci mi akurat nie przeszkadza, nie czuję w nich dyskomfortu. Spowodowane jest to też jednym uniwersalnym modelem obuwia, a co za tym idzie rozmiarem. Jeśli na lato miałbym założyć cieńsze skarpety buty okazałyby się za luźne, a s kolei w zimę za ciasne.
Zauważyłem też jedną bardzo ciekawą rzecz dot. prania. Znacznie lepsze wyniki w tym głównie puszystość włókien skarpety uzyskujemy gdy wypierzemy je w pralce a nie ręcznie. Kiedyś nie dopuszczałem nawet myśli aby wyprać je w pralce ale od kiedy żona wrzuciła je do pralki wraz z innymi ciuchami zdanie zmieniłem.
Acha, na zakończenie jedna sprawa dot. dobierania rozmiaru. Nr. obuwia który noszę to 46. Z Hardami jest tak, że potrzebuję kupić rozmiar mniejsze czyli na stopę 42/44 a nie 45/47. Większe po kilku użyciach nieco rozciągały się i nie leżały na stopie idealnie. Pięta potrafiła wędrować gdzieś na achilles. Z rozmiarem mniejszym nie ma już żadnych problemów, przez cały okres swojego żywota leżą idealnie dopasowane.