To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Czołówka/ latarka czołowa ( w tym tanie propozycje) - wątek ogólny
Dzięki za rady, chyba wybiorę Tikkę 2 Plus. A jeszcze jedno pytanie, czy prawda to, że trudno w niej zmieniać baterie?

Odpowiedz
Nie ma problemu ( no chyba, że na wysokości 8000 m przy -40C - ale to inna historia)

Odpowiedz
Ok dzięki, widocznie o tym czytałem w recenzji Tikki Plus, a w drugiej wersji już tą wadę wyeliminowano.

Odpowiedz
Gerber daje bardzo słabe światło. Jego bonus to właśnie ta jedna bateria. Dobre parametry wodoodpornosci maja czołówki Silva. Petzl to trochę kicha pod tym względem (teoretycznie).

Jesli piszemy o tanich czołówkach. To bdb jest alpkit i jego pochodna lifeventure. Za niedrogie pieniądze można dorwac na ebayu chińczyka o mocy 200lum (i więcej). Ale wodoodpornosci trudno dociekac.
-------------------------------------------
Sprzedawca w sklepie internetowym. Anglia

Odpowiedz
Ja swoje Petzle przeciorałem wielokrotnie w porządnych deszczach i ulewach i nie było z nimi problemu. Zdarzyło też mi się wyprać tikke w pralce - po wysuszeniu o dziwo działa.

Ale oczywiście nie sa to czołówki do zanurzania wodzie czy nurkowania.

Odpowiedz
Dzięki za rady. A z tym czołówek marki Silva to co powiecie o tych?
Silva Tipi, Silva Mino TwiLite, Silva L2 (znalazłem chyba mega promocje, bo za 105 zł, ale nie wiem czy nie podróbka)
A i jakby ktoś był na tyle uprzejmy to prosiłbym o sporządzenie takiego mini rankingu z poniższych czołówek. Myślę, że nie tylko mi to pomoże.
Petzl Tikka 2, Petzl Tikka 2 Plus, Petzl TacTikka, Gerber Bear Grylls Hands Free, Silva Tipi, Silva Mino TwiLite, Silva L2
Szukam czegoś do 100 zł na początek. Z góry dzięki.
---
Edytowany: 2013-04-27 14:57:17

Odpowiedz
jak dobre i mocne to do 100zł. warto wziąć coś od MacTronica

Odpowiedz
Pooglądałem kilka czołówek tego MacTronica, zainteresowała mnie HLS-K2R, ale przeczytałem na NGT nie do końca przychylne recenzje:
''model HLS-K2R zawiódł mnie bardzo. Używam go od maja gdzieś.
Chodzi o to, że ta latarka sama się włącza i jeśli się jej nie używa trzeba wyjmować baterie bo inaczej grozi to rozładowaniem, a wiadomo na szlaku ciężko o kiosk z bateriami :P. Także nie polecam tego ustrojstwa. Dodam jeszcze, że myślałem, że tylko moja tek ma i dałem ją na gwarancję. Przyjęli i dali mi nową. Jak się okazało problem jest też w tej nowej i wychodzi, że wszystkie tak mają.
A snop światła jest cholernie skupiony (kwadratowy) i w zasadzie ta latarka to szperacz. Nie nadaje się do oświetlania szlaku. Dobra by była jako dodatkowe oświetlenie na rower (jedno rozproszone na kierownicę i to na głowę). Ale w zasadzie jest bardzo solidnie wykonana i jest szczelna.''
A większej kwoty nie chciałbym wydawać. Jeśli macie jeszcze jakieś propozycje, to z pewnością je rozpatrzę. Dziękuje tym, którzy próbowali mi doradzić w zakupie.
---
Edytowany: 2013-04-28 08:23:16

Odpowiedz
Witam. Może większość z was oceni mnie krytycznie, ale trudno. Na forum udzielam się rzadko, lecz jak czytam nie które wypowiedzi, pytania robi mi się słabo. Przez lata wędrówek po górach, głównie po lasach, przerobiłem wiele czołówek, latarek i wiele innego sprzętu. Szybko się przekonałem, iż powiedzenie ''że tylko bogatych stać na tanie rzeczy'' sprawdza się w 100%. Więc nie rozumiem czasami ludzi, którzy szukają tanich rzeczy i oczekują że będą one działać bez zarzutów. Też szukałem różnego sprzętu do jakiejś kwoty, szukałem jak najtaniej, kupowałem a następnie wyrzucałem na śmieci. Po latach doświadczeń, stwierdziłem że wole poczekać i uzbierać na lepszy sprzęt a niżeli kupić tańszy i gorszy. Jeżeli nie kupię w tym roku, to w następnym. Należę do ludzi którzy również liczą każdy grosz. MacTronica, co to za firma?! Proszę was. Nigdy nie kupiłbym nic z tej firmy, nie obrażając ludzi używających sprzętu tej firmy. Osobiście używam latarki czołowej firmy Petzl Myo i jestem niesamowicie zadowolony. Nic dodać, nic ująć.
Pozdrawiam.

Odpowiedz
Niektórzy potrzebują czołówki awaryjnie, nie chodzą po górach w nocy, nie jest im potrzebna dobra mocna i zazwyczaj droga czołówka. Sam mam czołówkę rok i użyłem jej kilka razy biwakowo, żeby wyjść z namiotu na siusiu oraz jeden raz jak wracałem już do samochodu zimą, trochę szybciej zapadł zmrok, spokojnie dało się iść ale chciałem w końcu ją użyć :) Baterii w niej jeszcze nie zmieniałem (BD Spot 2012)

czołówka w plecaku dla niektórych to jak apteczka, noszona awaryjnie

Odpowiedz
UP. No o podobne użytkowanie mi chodzi. Poszukać czegoś w namiocie, nieraz go trochę rozświetlić, na krótkie dystanse i to raczej po równym terenie, nie mówię to u chodzeniu po terenach, w których można sobie łatwo skręcić kostkę. Myślę, że i tak kupienie czegoś do 100 zł to nie jest tragedia. Niektórzy kupują na allegro za 20 zł to też i pewności nie mają.

Odpowiedz
Czołówki tanie - klajso już świetnie odpowiedział '' czołówka w plecaku dla niektórych to jak apteczka, noszona awaryjnie'' , ale też dorzucę od siebie, tania czołówka nada się do ogródka , do samochodu , domu itp gdzie szkoda by było zniszczyć/zgubić taką za większą kasę dlatego nawet w ze znanych sieciówkach można trafić ciekawą opcję.
Czasami taką awaryjkę możesz komuś podarować , jeśli wiesz że można na niej polegać (w granicach rozsądku) i pomóc - bo czy obcej osobie oddałbyś swoją Petzl lub BD.
Tylko proszę nie pisać o jakości wykonania, wygodzie użytkowania, długości działania , trybach, zasięgu bo kupując produkt za taką cenę trzeba liczyć się z gorszymi parametrami .
Po drugie tanie nie znaczy gorsze, przykład :
Hultafors/Mora Vs Fallkniven F1 , oczywiście F1 to czołg i pewnie pożyje o wiele dłużej aczkolwiek szkoda by mi było używać takiego noża , pomimo tego że NTN i nie ma się co cackać ;) .
P.S. nie mam F1 ;D , mam morę :P

Odpowiedz
Jak awaryjną czołówkę ''do namiotu'' (choć nie tylko) szczerze polecam elite`a Petzl`a
http://tnij.org/vjmp

małe gówienko, a zadziwia uniwersalnością :)
-------------------------------------------
Farfura

Odpowiedz
Zgadzam się z tym, że czasami dobry tańszy sprzęt z powodzeniem wystarczy i nie trzeba od razu płacić za markę.
Tylko temu mactronikowi nie ufam- miałem 3 albo 4 mniejsze tańsze latarki tego producenta, wszystkie kupione za grosze i wszystkie szybko szlag trafił. Używałem ich jako EDC, przy kluczach- przyzwyczajony jestem do posiadania niewielkiej latarki po prostu. I z uporem wybierałem różne mactroniki, bo tanie- każdy nawalał. Obecnie mam małego olighta, i ten może i kosztował więcej, ale nie wiem jak miałbym go zepsuć przy tego rodzaju użytkowaniu, przy którym padały mactroniki.
Nie używałem ich czołówek, więc jak działają nie wiem. Mojej tacticce XP leci już 6 rok i ciągle w pełni sprawna, nie mam potrzeby zmieniać- może i nienajnowsza, ale za lumenami nie gonię. I siłą rzeczy w moim przypadku będąc zmuszony do zakupu kolejnej czołówki kupię następnego petzla, a nie mactronika. Bo o ile czołówki faktycznie używam w sytuacjach awaryjnych i rzadko, to jeżeli w takiej sytuacji zawiedzie i zostajesz bez światła- może być problem. A mactronik jak na razie mi osobiście bezawaryjnością bynajmniej nie zaimponował.
---
Edytowany: 2013-05-02 14:23:14

Odpowiedz
To już wybrałem taką najlepszą piątkę, może teraz doradzicie mi z tych co najbardziej godne polecenia, albo wskażecie najlepszą trójkę. Podałem też ceny i ilość lumentów, jakie najniższe znalazłem, więc będzie można porównać stosunek ceny do jakości.
Petzl Tikka 2 (83zł) (40lm)
Petzl Tikka 2 Plus (109zł) (70lm)
Petzl TacTikka (92zł) (26lm)
Silva Tipi (82zł) (20lm)
Silva Mino TwiLite (69zł) (25lm)
---
Edytowany: 2013-05-02 13:22:14

Odpowiedz
Do tego co napisałeś (w sensie użytkowania) Tikka wystarczy w zupełności.
Ja osobiście bym brał Tikkę Plus - bo ma też czerwone światło, a często z niego korzystam.
Na ale to ja;)

Odpowiedz
No dzięki za radę. Zobaczę jak to będzie z kasą. Jak starczy to kupię Tikkę 2 Plus, a jak nie to bez +.

Odpowiedz
Witam. Zgadzam się z większością opinii, że jeśli chodzi o latarkę czołową do samochodu, namiotu, przed namiot to latarka za 20 zł w zupełności wystarczy. Problem zaczyna się w momencie jeśli wybieramy się na jakąkolwiek wycieczkę, nawet z pozoru niewinną. Co wtedy? kupujemy drugą? O lepszych parametrach? Wtedy jesteśmy posiadaczami już dwóch latarek czołowych. Na pewno znany jest wam temat chłopaka który wybrał się z dziewczyną na całkiem niewinną wycieczkę w góry Sowie. Okazało się że owa para zagubiła się w/w górach, efektem czego było skrajne wycieńczenie. Okazało się że para wybrała się na wycieczkę, nie zabierając ze sobą cieplejszych ubrań jak też dobrego źródła światła. Zmarznięci błąkali się po górach w dodatku po omacku. Nie ma się co dziwić, w końcu zamierzali wrócić przed zmierzchem do domu. Ja dysponuję tylko jedną latarką czołową, wykorzystuję ją do wszystkiego. Nie rozgraniczam światła do samochodu, czy do namiotu. A jeśli chodzi o pożyczenie mojej latarki znajomemu to nie ma problemu. Moi znajomi są odpowiedzialnymi ludźmi, jeżeli zepsuje to liczy się z tym że odkupi nową. Czasami wybieramy się na niewinny spacer, który bez odrobiny wyobraźni zakończyć się może tragicznie. Ja wyznaję inną zasadę, najlepiej mieć zapas zapasu.
Pozdrawiam.

Odpowiedz
Może nie czoło ale do namiotu i na siusiu w zupełności wystarcza http://www.decathlon.pl/latarka-dynamo-o...76538.html waga 25 g cena 20 zł
Bardzo dobrze sprawdza się jako uzupełnienie ,,czoła'' zawieszona na szelce plecaka. Oczywiście podczas (szybszego) marszu się ,,dynda'' na boki ale przy ostrożnym stawaniu czy podchodzeniu super świeci pod nogi i widać gdzie postawić stopę. Żeby skierować snop światła z czołówki pod nogi trzeba baaarrrrdzo skłonić głowę. Polecam.

Odpowiedz
W sumie nie jest to czolowka tania, ale tansza od Fenixow i Zebr.

Nitecore HC-50 i Nitecore HC-90.

Ktos sie z ta firma spotkal? Interesuje mnie czolowka na ogniwa (np. 18650) ale najchetniej zintegrowana, czyli bez osobnego zasobnika i kabelka jak u nowego fenixa. Zebra jest zbyt droga i modna ;)
Tak przypadkiem wpadlem na te nitecore. Jedno ogniwo, prosta konstrukcja, duzy przycisk, wodoodporna, rozproszone swiatlo. W sumie mi pasuje. Poza tym, ze w zyciu sie z firma nie spotkalem, a noname chinczyk z kabelkiem kosztuje jednak trzy razy mniej.
-------------------------------------------
Sprzedawca w sklepie outdoorowym. Anglia.

Odpowiedz


Skocz do: