Czołówka/ latarka czołowa ( w tym tanie propozycje) - wątek ogólny

[Szwędacz]

@Szwędacz
Poproszę o link do ładowarki o której wspomniałeś w poście powyżej.

Wersja jakiej używam (micro USB): https://arena.pl/oferta/ladowarka-akumul...a-41944525
(Sklep pierwszy lepszy z wyników wyszukiwania, większość ma podobne ceny)
Dla maniaków wagi uprzedzam pytanie: 45g + przewód

PS jeśli byś brał ładowarkę, to od razu pilnuj standardu USB-PD z gniazdem USB C, żeby potem z ładowarki komórkowej móc to zasilić!

Zwykły port microUSB do ładowania w niczym nie przeszkadza. W terenie jak prądu zabraknie ładuję smartfony i smartwatcha  z ładowarki Liitokala. Z włożonym ogniwem 18650 stanowi ona powerbank. Do wszystkich urządzeń używam jednego przewodu USB-microUSB chociaż Liitokala ma wejście microUSB a smartfony i smartwatch USB-C. Żeby zagrało wystarczy adapter tego typu. Najlepiej obsługujący funkcję OTG (ten z linka chyba tej funkcji nie ma) - wtedy masz i ładowanie i przenoszenie plików ze smartfona.

Śmiem twierdzić, że microUSB mimo wszystko to (wciąż) bardziej pospolity format. Gdy padnie przewód ładowania USB-C (mnie zdarzyło się dwukrotnie w krótkim czasie), to jesteś w czarnej doopie. Przewód z wtykiem microUSB chyba każdy posiada i łatwiej od kogoś pożyczyć a i kupisz go w każdym zadupiu za grosze.

Optymistycznie, może błędnie założyłem, że Gapcio posiada sprzęty na USB-C. Oczywiście, że lepiej gdybym napisał, by dopasował to do swoich potrzeb!
Ja z kolei szybciej kasuję takie przejściówki (wyłamuję złącze z płytki w środku), niż kable (USB C nie mam na koncie żadnego, może za ciasno zwijasz?), więc mnie przeszkadza, że ta ładowarka i ew panel posiadają micro USB, kiedy wszystko co podłączam ja, czy towarzysze moich wypadów, jest już na USB-C (i wraz z wdrażaniem ostatniej dyrektywy ładowarkowej, będzie coraz pospolitsze).

[Gapcio]

@Szwędacz
Pięknie Dziękuję.

[Yatzek]

Mam Petzl Core 350 od kilku lat i do tego akumulator CORE. Bardzo dobra pozycja z rozsądnymi poziomami mocy. Kiedyś wyszedłem nocą na Baranią Górę używając najniższego trybu 5 lumenów i tylko przy przeszkodach na chwilę odpalałem wyższy poziom, a z najwyższego skorzystałem raz, szukając szałasu przy szlaku. Czołówka ma może tylko zbyt rozproszone światło, ale jeszcze akceptowalnie. Noszę awaryjnie trzy małe paluszki, bo akumulator podczas doładowywania nie pozwala na odpalenie światła w czołówce. Ale i tak nigdy nie musiałem korzystać z zapasowych baterii, bo akku wystarcza na całkiem długo.

Do oświetlania namiotu wewnątrz używam Nitecore Tube na mocy zaledwie 1 lumena, co w zupełności wystarcza do większości działań namiotowych przez wiele nocy, w czasie których zapalona jest nie dłużej niż na dwie godziny, częściej krócej. Czasem odpalam 45 lumenów albo reguluję płynnie gdzieś niewiele ponad początkowy 1lm.

Taki zestaw noszę już od lat i spisuje się dla mnie optymalnie. Mocy świecenia nigdy mi nie zabrakło, wydajności akumulatora także, tak, że zestaw uznałem jako docelowy. Obydwie latarki mają akumulator z wejściem microUSB, co w starciu z powerbankiem i panelem solarnym daje mi niezależność od cywilizacji w warunkach dobrego nasłonecznienia.

Przywykłem do chodzenia bez zapalania światła, kiedy tylko nocne warunki na to pozwalają. Przy okazji to pozwala widzieć dalej niż z włączoną czołówką, bo światło oświetla tylko bliski dystans, ale jego intensywność zaburza możliwość spojrzenia za snop światła.

[Nomas]

Jak wygląda korzystanie z latarek kątowych w porównaniu do czołówek tradycyjnych np. petzela , jeżeli chodzi o chodzenie po szlakach i obozowanie? Używał ktoś może latarek fenix? Zamiast petzela actik np. fenix hm50r? Ma lepsze parametry jeżeli chodzi o wytrzymałość, odporność na wodę i tym podobne. Co może być mankamentem, to że najmniejszy tryb to 30lm więc starczy na mniej czasu.
https://fenix.pl/product/44450,latarka-d...0-czolowka

[Szwędacz]

A co za różnica czy jest kątowa z odpowiednią opaską na głowę, czy projektowana od początku jako czołówka?
Siedzi na głowie i świeci jak każda inna.
Ewentualnie jeśli planujesz nocne jazdy rowerem w terenie, to bym zwrócił uwagę na kwestię zgrania latarki z kaskiem. (Nie każda opaska spasuje do różnych kasków, niektóre latarki mają specjalne mocowania dedykowane do tego itd)

Ogólnie bym odpuścił tego Fenixa na rzecz choćby wymienionych kilka postów temu Skillhuntów. Dlaczego? Nie ma różnicy w cenie (a póki są promocje, to wręcz jest droższy) + ze względu na zasilanie.
Skillhunt (waga dokładnie dla H03R, nie RC) waży z opaską 88g, do tego ogniwo 18650 (zintegrowane z PCB z zabezpieczniem) o wadze 45g (~3500mAh), łącznie nieco ponad 130g. Na upartego można zastąpić akumulator dwoma 16340 lub bateriami CR123, choć nie ma to za bardzo sensu.
Fenix podaje niecałe 80g (nie ma informacji czy ta waga uwzględnia również opaskę)... Przy czym mamy akumulator o wadze 20g i pojemności < 1000mAh. Trochę lepiej to wypada gdyby używać zamiast akumulatora baterii CR123A, wtedy mamy 20g / ~1500mAh... W cenie 15zł za sztukę

Gdyby jechać na bateriach na Fenixie, to uzyskujemy +- taką samą wagę zestawu zakładając taki sam czas pracy. Na akumulatorkach wyjdzie nawet ciężej przez liczbę zapasowych, albo musimy częściej ładować podczas wyjazdu (a to może być kwestią tego, że w ogóle będziemy jednak musieli ładować podczas wyjazdu).

[Pim]

Dodałbym do tego co napisał Yatzek - najniższy tryb Core w moim przypadku nie powoduje olśnienia. Jak oczy dostosują się do ciemności, to w najniższym trybie rozświetlona jest najbliższa strefa, ale widzenie w ciemności dalej nie jest upośledzone.

[ludz]

Podzielę się wrażeniami po zakupie Black Diamond Deploy - czołówka świeża na rynku, mało o niej napisano, a kupiłem, bo wydawała się fajna

https://www.blackdiamondequipment.com/en...-headlamp/
Dane producenta tutaj, nie ma się co rozwodzić.

* nie oferuje mechanicznej zmiany kąta nachylenia światła - to co oferuje, to 3 'zasięgi' przełączane przyciskiem, które po prostu włączają któreś z 3 różnie nachylonych diód. Nietypowe rozwiązanie, ale w moim zastosowaniu po prostu działa. W sumie na plus.
* świeci równomierną, szeroką plamą światła - mimo tego przy 325lm ma lepszy zasięg niż BD Storm 225.
* Zasilanie tylko akumulatorowe, ładowanie przez port USB C
* brak czerwonej diody
* Płynna regulacja natężenia przez przytrzymanie mechanicznego przycisku - brak dotykowego panelu do przełączania w max natężenie (nareszcie BD zrezygnował z tego debilizmu!)
* jeden prosty pasek, czołówka dobrze trzyma się na głowie
* na ile można to ocenić wzrokiem, po 2h świecenia nie ma zauważalnego obniżenia poziomu światła
* ładowanie od zera do max trwa ok 3-4h
* zmierzona waga 35-39g, w zależności od wagi


Kupiłem ją stricte do biegania i w tym zastosowaniu sprawdza się świetnie. Mając świadomość, że to dość wąskie zastosowanie, to jednak trzeba powiedzieć, że pod tym kątem jest to bardzo dopracowany projekt.
Wcześniej do biegania korzystałem z E+Lite lub Storma - pierwsza oferowała mało światła w bardzo niejednolitej plamie, druga za to wyraźnie się kiwała na głowie i w trybie max oferowała zbyt punktowe światło. Deploy eliminuje te wszystkie niedogodności.
Sam Deploy do turystyki szeroko pojętej może się nadać, ze świadomością, że w trybie max producent deklaruje tylko 3h światła, nie mamy czerwonej diody by nie budzić innych w pokoju/namiocie i jak się bateria wyczerpie, to nic z tym w terenie nie zrobimy.
Do wspinania brałbym tylko jako drugą czołówkę - tutaj wielka plama światła nie jest potrzebna, chciałoby się za to większy zasięg. No i czas działania nie gwarantujący przeświecenia całej nocy nie pomaga - głupio by było być bez światła na jakichś zjazdach.