14-09-2006, 22:20
OPIS PRODUKTU:
membrana poliuretanowa HYDROTEX 10< 10000 / 8000
materiał zewnętrzny- poliamid
podszewka- poliester
zamki- YKK
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
14-09-2006, 22:23
Kurtkę kupiłem prawie dwa lata temu. Jak wszystko z mojego ekwipunku, także jej nie oszczędzałem. Zapłaciłem 299 zł (przecena z 469). Na dzień dzisiejsze mój Alpins jest produkowany przez firmę hi-mountain w niezmienionej formie. Obecna wersja jest w takiej samej cenie- aktualnie jest promocja -, 299. Membrana pozostała także ta sama- HYDROTEX 10< o parametrach: 10000 wodoodporność i 8000 oddychalność. Są to według mnie osiągi wystarczające do celów turystycznych.
Po 2 latach...
Materiał zewnętrzny mimo zastosowania przeze mnie renomowanego impregnatu NIKWAX TX-DIRECT chłonie wodę. Po czterech praniach w tym dwóch impregnujacych znacznie stracił swoja sztywność i wyblakł odrobinę. Nie wpływa to na wodoodporność membrany. Kurtka nigdy mi nie przemokła na tyle żebym odczuwał znaczący dyskomfort. Tracenie swych właściwości wodoodpornych materiału zewnętrznego to rzecz normalna wraz z biegiem czasu. Można to odnowić stosując impregnaty (jak widać nie wszystkie się spisują). Materiał poza mankietami i kołnierzem nie brudzi się zbytnio w wyniku normalnego użytkowania.
Wytrzymałość:
Kurtka nie przeciera się na ramionach, pomimo że regularnie dźwigam w niej przynajmniej kilkunastokilogramowy plecak. Nie pogarsza się też wygląd miejsc styku kurtki z plecakiem. Materiał daje sobie rade także z nieprzewidzianymi sytuacjami. Ostatnio zahaczyłem o kieszeń kolcem iglastego krzewu. Wbił się on jednak w tkaninę . Miejsca po przebiciu prawie nie widać. Jest mała dziurka w strukturze splotów, ale nie powiększa się.
Wykonanie produktu:
Szwy są laminowane. Laminat nie odkleja się. Szwy nie puszczają w żadnym miejscu. W strategicznych punktach szwy są wielokrotne, co znacznie wzmacnia te strefy. Kurtka wykonana jest starannie i estetycznie.
Producent nie zaprzątał sobie głowy urozmaiceniami. Wszystkie miejsca specjalne np. regulatory obwody mankietu rękawa czy schowki na stopery ściągacza w pasie wykonane są z tej samej tkaniny zewnętrznej. Stoperki na wszelkich ściągaczach przyczepione są dodatkowo cienka tasiemka. Każda gumka od ściągacza przeprowadzona jest przez tasiemki i tunele sprawiające, że nic nie wystaje nie powiewa na wietrz i wygląda bardziej estetycznie. Główki niektórych suwaków zaopatrzone są dodatkowo w sznureczek z zaślepka na węzełek. Na lewym rękawie- około 15 cm od mankietu jest przyszyte plastikowe kółeczko- na krótkiej szlówce. Po dziś dzień nie znalazło zastosowania. Gdyby na drugim rękawie było takie samo przydałoby się do zaczepiania rękawic na tasiemkach (żeby ich nie zgubić). Wieszak jest przyszyty po zewnętrznej stronie tuż pod kapturem.
Podszewka wykonana jest z siateczki oraz z cienkiego poliestru- od ściągacza w pasie do końca kurtki. Przyczepiona jest punktowo do materiału zewnętrznego po to, aby nie wyciągała się z kurtki przy zdejmowaniem z siebie. Nazwa membrany wyhaftowana jest na w dolnej części listwy chroniącej zamek. Chyba nie jest laminowana. Logo producenta jest podklejone.
Kaptur ma kiepską regulację. Nałożony na głowę bardzo utrudnia jej ruchy. Jak dla mnie jest za krótki. Musze wyciągać materiał z ramion z pod plecaka ku górze żeby to nadrobić. Brak możliwości zmiany głębokości i wysokości. Można jedynie ściągnąć materiał wokół twarzy. Nie zabezpiecza to przed nadmuchiwaniem się kaptura na silnym wietrze (od przodu) jak balonu. Podszewka kaptura wykonana z cienkiego materiału poliestrowego. Nie mam w zwyczaju chować kaptura w stójkę i noszę go na plecach. Podszewka, chociaż jest w dwóch punktach przyczepiona stale ''wypływa'' z kaptura.
Kołnierz jest standardowej wysokości. Sięga mi maksymalnie do brody. Szkoda, że nie jest obszyty miekkim materiałe. Obwód jest wystarczający by pomieścić dwa solidne komplety polarowe na siarczysty mróz.
Nie licząc małej napoleońskiej, mamy do dyspozycji dwie średniej wielkości kieszenie. Kryte są patkami zabezpieczającymi zamki przed przemakaniem. W środku zastosowano miękki i miły w dotyku materiał. Jest to przydatna rzecz chcąc rozgrzać dłonie w chłodny dzień. Umiejscowienie kieszeni nie sprzyja korzystaniu z założonym plecakiem. Trzeba rozpiąć pas biodrowy, aby się do nich dostać. Nie jest to dla mnie uciążliwe. Takie rozmieszczenie kieszeni to standard w kurtkach outdorowych. Kieszeń na komórkę jest zbędnym bajerem. Nigdy z niej nie korzystam.
W stosunku do mojej postury kurtka jest zbyt obszerna, choć jest dobrze dobrana (posiadam rozmiar L i rękawy są w sam raz) Kładąc ją na płaskiej powierzchni można zauważyć, że długość jest prawie taka sama jak szerokość. W konsekwencji muszę dobrze pozaciągać ściągacz w pasie i na końcu kurtki by nie wyglądać jak flaga na wietrze.
Przedłużany tył jest dla mnie rewelacyjny. Idealnie dopasowuje się do kształtu ciała i nie podjeżdża ku górze.
Zamek główny jest dwukierunkowy, typu klockowego. Zamki do podpinki są tak samo masywne jak zamek główny. Nie miałem z nimi nigdy problemów. YKK jak zawsze nie zawodzi.
Jak dla mnie kurtka mogłaby mieć mniej szwów. Tunel od ściągacza w pasie jest naszyty z zewnątrz. Podobnie ten od ścigacza na dole kurtki. Też jest doszyty. Kieszenie również mogłyby być mniej skomplikowane. Plątanina szwów i skrawków materiału. Przerost formy nad treścią w moim odczuciu.
Zalety:
-zamki dobrej firmy YKK
-możliwość wpięcia polara
-regulowane mankiety
-ściągacz w pasie
-2 klapy zakrywające zamek przed deszczem
-regulacja obwodu kołnierza
-przedłużany tył- chroniący nerki przed przewianiem
-4 kieszenie w tym jedna sucha na komórkę i jedna napoleońska
-podszewka z siatki zamiast materiału (szybciej schnie)
-solidny materiał zewnętrzny
-niezła wodoodporność
-materiał zewnętrzny długo nie chłonie wody
-dobrze chroni przed wiatrem
-wszystkie szwy laminowane
-posiada miejsce na dane osobowe- plakietka wszyta na podszewce (zbędny bajer wg mnie)
Wady:
-kiepski kaptur (mała możliwość regulacji)
-troczki od ściągacza w pasie umieszczone w złym miejscu (koliduje z pasem biodrowym plecaka)
-brak wentylatorów pod pachami (zła oddychalność podczas deszczu)
Istotne wady:
Prawdziwym problemem kurtki jest słaba oddychalność podczas deszczu. Zima w kurtce nie odczuwam nadmiaru potu. Pozostałe pory roku dają mi się we znaki. Przyczyna jest brak wywietrzników pod pachami. Kiepski jest tez kaptur. Jest kroju miejskiego i w górach nie zdaje egzaminu na zadowalający poziomie.
PODSUMOWUJAC:
Produkt jest dobra alternatywą dla osób, które potrzebują kurtki na weekendowe wyjazdy turystyczne, przy niezbyt dużym wysiłku fizycznym. Konstrukcja kaptura i oddychalność utrudniają nieco górska działalność. Nie znaczy to, że się tam nie spisuje. Nie należy jednak wymagać od niej zbyt dużo. Waga i objętość kurtki nie zniechęca do zabierania jej ze sobą. Jeśli już złapie wilgoć od środka to dość szybko schnie w ciepłych pomieszczeniach. Jak na dwuletnie intensywne używanie kurtka jest w rewelacyjnym stanie. Jedyne ''ale'' to właściwości materiału zewnętrznego. O tym już pisałem...
Przy założeniu, iż jest to produkt REKREACYJNY stwierdzam, że jest dość dobry. Dwa lata nosiłem Alpinsa na wszelakich wyjazdach i w mieście. Posłuży mi jeszcze swobodnie kolejne dwa jako kurtka całoroczna. Nowa skorupa zastąpiła go w terenie.
OCENA PRODUKTU:
Oddychalność: 2/5
Wiatroodporność: 5/5
Wodoodporność: 4/5
Wygoda: 4/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 4.00/5
membrana poliuretanowa HYDROTEX 10< 10000 / 8000
materiał zewnętrzny- poliamid
podszewka- poliester
zamki- YKK
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
14-09-2006, 22:23
Kurtkę kupiłem prawie dwa lata temu. Jak wszystko z mojego ekwipunku, także jej nie oszczędzałem. Zapłaciłem 299 zł (przecena z 469). Na dzień dzisiejsze mój Alpins jest produkowany przez firmę hi-mountain w niezmienionej formie. Obecna wersja jest w takiej samej cenie- aktualnie jest promocja -, 299. Membrana pozostała także ta sama- HYDROTEX 10< o parametrach: 10000 wodoodporność i 8000 oddychalność. Są to według mnie osiągi wystarczające do celów turystycznych.
Po 2 latach...
Materiał zewnętrzny mimo zastosowania przeze mnie renomowanego impregnatu NIKWAX TX-DIRECT chłonie wodę. Po czterech praniach w tym dwóch impregnujacych znacznie stracił swoja sztywność i wyblakł odrobinę. Nie wpływa to na wodoodporność membrany. Kurtka nigdy mi nie przemokła na tyle żebym odczuwał znaczący dyskomfort. Tracenie swych właściwości wodoodpornych materiału zewnętrznego to rzecz normalna wraz z biegiem czasu. Można to odnowić stosując impregnaty (jak widać nie wszystkie się spisują). Materiał poza mankietami i kołnierzem nie brudzi się zbytnio w wyniku normalnego użytkowania.
Wytrzymałość:
Kurtka nie przeciera się na ramionach, pomimo że regularnie dźwigam w niej przynajmniej kilkunastokilogramowy plecak. Nie pogarsza się też wygląd miejsc styku kurtki z plecakiem. Materiał daje sobie rade także z nieprzewidzianymi sytuacjami. Ostatnio zahaczyłem o kieszeń kolcem iglastego krzewu. Wbił się on jednak w tkaninę . Miejsca po przebiciu prawie nie widać. Jest mała dziurka w strukturze splotów, ale nie powiększa się.
Wykonanie produktu:
Szwy są laminowane. Laminat nie odkleja się. Szwy nie puszczają w żadnym miejscu. W strategicznych punktach szwy są wielokrotne, co znacznie wzmacnia te strefy. Kurtka wykonana jest starannie i estetycznie.
Producent nie zaprzątał sobie głowy urozmaiceniami. Wszystkie miejsca specjalne np. regulatory obwody mankietu rękawa czy schowki na stopery ściągacza w pasie wykonane są z tej samej tkaniny zewnętrznej. Stoperki na wszelkich ściągaczach przyczepione są dodatkowo cienka tasiemka. Każda gumka od ściągacza przeprowadzona jest przez tasiemki i tunele sprawiające, że nic nie wystaje nie powiewa na wietrz i wygląda bardziej estetycznie. Główki niektórych suwaków zaopatrzone są dodatkowo w sznureczek z zaślepka na węzełek. Na lewym rękawie- około 15 cm od mankietu jest przyszyte plastikowe kółeczko- na krótkiej szlówce. Po dziś dzień nie znalazło zastosowania. Gdyby na drugim rękawie było takie samo przydałoby się do zaczepiania rękawic na tasiemkach (żeby ich nie zgubić). Wieszak jest przyszyty po zewnętrznej stronie tuż pod kapturem.
Podszewka wykonana jest z siateczki oraz z cienkiego poliestru- od ściągacza w pasie do końca kurtki. Przyczepiona jest punktowo do materiału zewnętrznego po to, aby nie wyciągała się z kurtki przy zdejmowaniem z siebie. Nazwa membrany wyhaftowana jest na w dolnej części listwy chroniącej zamek. Chyba nie jest laminowana. Logo producenta jest podklejone.
Kaptur ma kiepską regulację. Nałożony na głowę bardzo utrudnia jej ruchy. Jak dla mnie jest za krótki. Musze wyciągać materiał z ramion z pod plecaka ku górze żeby to nadrobić. Brak możliwości zmiany głębokości i wysokości. Można jedynie ściągnąć materiał wokół twarzy. Nie zabezpiecza to przed nadmuchiwaniem się kaptura na silnym wietrze (od przodu) jak balonu. Podszewka kaptura wykonana z cienkiego materiału poliestrowego. Nie mam w zwyczaju chować kaptura w stójkę i noszę go na plecach. Podszewka, chociaż jest w dwóch punktach przyczepiona stale ''wypływa'' z kaptura.
Kołnierz jest standardowej wysokości. Sięga mi maksymalnie do brody. Szkoda, że nie jest obszyty miekkim materiałe. Obwód jest wystarczający by pomieścić dwa solidne komplety polarowe na siarczysty mróz.
Nie licząc małej napoleońskiej, mamy do dyspozycji dwie średniej wielkości kieszenie. Kryte są patkami zabezpieczającymi zamki przed przemakaniem. W środku zastosowano miękki i miły w dotyku materiał. Jest to przydatna rzecz chcąc rozgrzać dłonie w chłodny dzień. Umiejscowienie kieszeni nie sprzyja korzystaniu z założonym plecakiem. Trzeba rozpiąć pas biodrowy, aby się do nich dostać. Nie jest to dla mnie uciążliwe. Takie rozmieszczenie kieszeni to standard w kurtkach outdorowych. Kieszeń na komórkę jest zbędnym bajerem. Nigdy z niej nie korzystam.
W stosunku do mojej postury kurtka jest zbyt obszerna, choć jest dobrze dobrana (posiadam rozmiar L i rękawy są w sam raz) Kładąc ją na płaskiej powierzchni można zauważyć, że długość jest prawie taka sama jak szerokość. W konsekwencji muszę dobrze pozaciągać ściągacz w pasie i na końcu kurtki by nie wyglądać jak flaga na wietrze.
Przedłużany tył jest dla mnie rewelacyjny. Idealnie dopasowuje się do kształtu ciała i nie podjeżdża ku górze.
Zamek główny jest dwukierunkowy, typu klockowego. Zamki do podpinki są tak samo masywne jak zamek główny. Nie miałem z nimi nigdy problemów. YKK jak zawsze nie zawodzi.
Jak dla mnie kurtka mogłaby mieć mniej szwów. Tunel od ściągacza w pasie jest naszyty z zewnątrz. Podobnie ten od ścigacza na dole kurtki. Też jest doszyty. Kieszenie również mogłyby być mniej skomplikowane. Plątanina szwów i skrawków materiału. Przerost formy nad treścią w moim odczuciu.
Zalety:
-zamki dobrej firmy YKK
-możliwość wpięcia polara
-regulowane mankiety
-ściągacz w pasie
-2 klapy zakrywające zamek przed deszczem
-regulacja obwodu kołnierza
-przedłużany tył- chroniący nerki przed przewianiem
-4 kieszenie w tym jedna sucha na komórkę i jedna napoleońska
-podszewka z siatki zamiast materiału (szybciej schnie)
-solidny materiał zewnętrzny
-niezła wodoodporność
-materiał zewnętrzny długo nie chłonie wody
-dobrze chroni przed wiatrem
-wszystkie szwy laminowane
-posiada miejsce na dane osobowe- plakietka wszyta na podszewce (zbędny bajer wg mnie)
Wady:
-kiepski kaptur (mała możliwość regulacji)
-troczki od ściągacza w pasie umieszczone w złym miejscu (koliduje z pasem biodrowym plecaka)
-brak wentylatorów pod pachami (zła oddychalność podczas deszczu)
Istotne wady:
Prawdziwym problemem kurtki jest słaba oddychalność podczas deszczu. Zima w kurtce nie odczuwam nadmiaru potu. Pozostałe pory roku dają mi się we znaki. Przyczyna jest brak wywietrzników pod pachami. Kiepski jest tez kaptur. Jest kroju miejskiego i w górach nie zdaje egzaminu na zadowalający poziomie.
PODSUMOWUJAC:
Produkt jest dobra alternatywą dla osób, które potrzebują kurtki na weekendowe wyjazdy turystyczne, przy niezbyt dużym wysiłku fizycznym. Konstrukcja kaptura i oddychalność utrudniają nieco górska działalność. Nie znaczy to, że się tam nie spisuje. Nie należy jednak wymagać od niej zbyt dużo. Waga i objętość kurtki nie zniechęca do zabierania jej ze sobą. Jeśli już złapie wilgoć od środka to dość szybko schnie w ciepłych pomieszczeniach. Jak na dwuletnie intensywne używanie kurtka jest w rewelacyjnym stanie. Jedyne ''ale'' to właściwości materiału zewnętrznego. O tym już pisałem...
Przy założeniu, iż jest to produkt REKREACYJNY stwierdzam, że jest dość dobry. Dwa lata nosiłem Alpinsa na wszelakich wyjazdach i w mieście. Posłuży mi jeszcze swobodnie kolejne dwa jako kurtka całoroczna. Nowa skorupa zastąpiła go w terenie.
OCENA PRODUKTU:
Oddychalność: 2/5
Wiatroodporność: 5/5
Wodoodporność: 4/5
Wygoda: 4/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 4.00/5
