To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Lekka kurtka outdoor
Lex, nominacja do wypowiedzi roku obowiązkowa!

Odpowiedz
@krzychosan, Lexa nie przebije i nawet nie próbuje dla tego moje przemyślenia bedą bardziej przyziemne ;)

Gore-Tex Pro i Active oraz eVent to moim zdaniem bardzo dobre membrany. Mam tylko doświadczenie z Pro i Active. Pro jeżeli chcesz kurtkę bardzo wytrzymała, Active jeżeli ma byc lekka i pakowna. Active nieco lepiej oddycha od Pro. Jeżeli kurtka będzie używana rzadko i jej miejsce będzie głownie w plecaku to myśle ze Active jest lepszym wyborem. Producentów a w szczególności modeli jest oczywiście bardzo dużo. Producenci których mogę polecić to: Mammut, Millet, Patagonia, Marmot, TNF i na pewno chociaż nie miałem Arcteryx, Haglofs, Norrona, Montane, Mountain Hardwear, La Sportiva.

Jeżeli chodzi o 3 w 1 to moim zdaniem to jest jakaś pomyłka. Nie widze żadnych zalet takiego rozwiązania. Dodatkowo większość tych kurtek ma chowany kaptur w kołnierzu a ja tego bardzo nie lubie.
---
Edytowany: 2014-06-03 19:33:38
-------------------------------------------
Butchy

Odpowiedz
A ja jak mantrę będę powtarzał:
''w kurtce membranowej najlepiej oddychają wywietrzniki''...
Nie mogę tego odnieść w żaden sposób do sexu, chociaż oddychanie wtedy też jest bardzo ważne ;)

Odpowiedz
... tego chyba nikt nie neguje.

Odpowiedz
Witajcie!

Chcę kupić kurtkę. Początkowo byłam pewna, że przeciwdeszczową, ale przejrzałam już całe mnóstwo postów dotyczących kurtek i wiem mniej niż na początku. Zwłaszcza, że zazwyczaj dyskusja tyczy się kurtek od 500 zł w górę, a to jest dla mnie nie osiągalne. Jestem mało zaawansowanym turystą. Dużo chodzę po górach, ale niskich, jak Bieszczady, Beskidy, czasem tatry. W sezonie wiosna-lato-jesień.

Nie jestem pewna, czy kupić kurtkę stricte przeciwdeszczową, bo tak naprawdę, jeśli nie mam przeciwdeszczowych spodni tylko normalne dresy/dżinsy to nie wiem, czy nie lepiej zostać przy woreczku foliowym. Być może wystarczy mi jakaś inna kurtka? Bez membrany? Co drugi mój wyjazd w góry jest deszczowy.

Wiem, to pewnie żałosne, ale nie mam ubrań trekkingowych, bo mnie na nie nie stać. Chcę kupić kurtkę do 300 zł.
Przymierzałam kurtki z 4F, takie typu nieprzemakanie 5000 / oddychanie 5000, ale słyszałam o nich same złe rzeczy. Mierzyłam też Milo, bardzo mi się podobały, ale nie wiem, czy warto.
Nie stać mnie na żadne Gore-Texy, ale jakąś kurtkę trekkingową chciałabym mieć.

Czy jesteście w stanie mi pomóc, podsunąć jakieś pomysły?
-------------------------------------------
maugo

Odpowiedz
tak Kasiu, możemy Ci coś polecić
za 40 PLN można kupić naszą ulubiona kurtka p. deszczowa, http://tiny.pl/qr2pz na początek Ci wystarczy, tania, lekka i nieprzemakalna

zostanie Ci na lekką wiatrówkę, circa 100-120 PLN i na przyzwoitą bieliznę ;-) za to co zostanie z 300 PLN można kupić fajny komplet, albo solidną bluzę ;-) zapraszam z pytaniami do innych wątków albo na @ w profilu ;-)

żałosne jest to, że miałem w szafie gore-tex za 1 000 PLN, który był i tak mokry od środka po 2h spaceru w deszczu (na szczęście się wreszcie pozbyłem), a nie to, że kogoś nie stać na drogie ubrania..

Odpowiedz
Radziq, dzięki!

Mam teraz spory dylemat.
Bo podałeś mi zupełnie inną opcję!
Właściwie trekkingowa kurtka mogłabym mi się przydać chociażby do lasu, w ogóle pasowałoby mieć w szafie chociaż jedną sportową kurtkę!

Doszukałam się jeszcze takich kurtek:

http://www.skalnik.pl/odziez/odziez-dam ... s4570.html
http://www.skalnik.pl/odziez/odziez-dam ... 12909.html
http://www.skalnik.pl/odziez/odziez-dam ... 13219.html
---
Edytowany: 2014-06-08 15:16:07
-------------------------------------------
maugo

Odpowiedz
Ja bym jednak wybrał opcję Radka. Chyba że chcesz kurtkę ''do ludzi'' żeby jakoś ''wyglądała''. Nie chodzi o lans,ale po prostu w pewne miejsca i w pewnych sytuacjach nie wypada iść w zmietym ''ortalionie''. Jeśli nie ma to znaczenia,to wybrałbym jak powyżej.

Odpowiedz
Awaryjny HS ma być lekki i dobry. Opcja zaproponowana przez Radka moim zdaniem jest budżetowo idealna.
Lepiej kup dobry softshell.
Nie będę powtarzać się i tylko dodam, że powody są na poprzedniej stronie ;))))
-------------------------------------------
wolność to outdoor i bokserki

Odpowiedz
JANUSZ003 wysłałem Ci maila. Daj znać czy doszedł.
-------------------------------------------
Coś się kończy, coś się zaczyna...

Odpowiedz
Kilka stron wczesniej podzielilem sie z Wami swoimi dywagacjami w kwestii zakupu lekkiej
kurtki outdoorowej.
Troche to zajelo ale, po dlugich rozwazaniach, szukaniu testow, relacji, nielicznych
przymiarkach oraz co, i tym razem okazalo sie konieczne, szukaniu mozliwosci sprowadzenia do Polski produktu, z dlugiem poczatkowo listy modelowej i koncepcyjnej, zdecydowalem sie na rozwiazanie 2.5L, i eVent'a DVL, w postaci Westcomb'a Focus LT, ktorego dalo sie zakupic i sprowadzic ze Stanow. Napisze kilka slow, moze komus sie przyda, niewiele widze na polskich forach inforamcji o tej firmie a juz tym bardziej Focus'ie.

Nigdy nie mialem stycznosci z produktami tychze Kanadyjczykow (dziwnie jest miec w koncu cos wyprodukowanego nie w Chinach ;), zatem dobor rozmiaru, a to u mnie zawsze jest duzy problem, i tym razem okazal sie kluczowy.
Z uwagi na fakt, ze w Polsce, zdaje sie, nie ma w ogole dystrybucji Westcomb'a, w kazdym
razie nie znalazlem zadnej regularnej oferty, zakup byl zupelnie w ciemno.
Pomogla mi rozmowa mailowa ze sklepem CampSaver (polecam, szybki, merytoryczny kontakt) z ktorego dostalem wymiary 2 interesujacych mnie rozmiarow oraz kilka testow znalezionych w sieci. Niektore testy, relacje byly naprawde dokladne stad wiedzialem, ze Westcomb ma rozmiarowke dosc duza. Marmot, choc tez zeby bylo smieszniej, nie kazdy model bo Nano AS - w rozmiarze S jest dla mnie ciut na styk, Alpinist M jest za dlugi, S'ki nie przymierzalem, a z kolei Nano na Paclite'cie M jest OK. Kosmos.

Focus LT w rozmiarze S, okazal sie byc idealny (170cm/67kg).
Rekawy, obszernosc, dlugosc przod/tyl, kaptur. To czego szukalem. Ulga duza, bo w ostatnim czasie mam solidny problem z doborem rozmiaru.
Focus'a udalo mi sie dostac w obizonej cenie promocyjnej na Amazonie, razem z podatkiem stanowym wyszlo ~150$. Wyjsciowo kosztuje 280$.
Kurtka wazy 250gr. W pokrowcu Cumulus'a, ktorego dostalem do Incredilite (teraz chyba Cumulus ciut mniejsze pokrowce daje do tego swetra) zostaje jeszcze sporo miejsca po zasunieciu sciagacza. Przydalby sie jeszcze mniejszy rozmiar pokrowca.

Na szybko co moge powiedziec o modelu:
Focus to minimalizm, tylko 1 kieszen, sredniej wielkosci, suwak ma 14cm, kieszen ma moze 16-17cm dlugosci. Telefon 5-5.5'' wejdzie spokojnie, jakas mala mapa, portfel czy walkie talkie tez. Brak sciagacza na dole kurtki, przy dobrym dopasowaniu rozmiaru, jak u mnie - nie widze tu dyskomfortu, przylega dobrze. Kwark golf, jesli bym chcial, spokojnie wejdzie. Tyl troche dluzszy wzgledem przodu, na dole, od wewnetrznej strony jest na calej szerokosci poprowadzony material gumopodobny, zapewne zapobiegajacy podciaganiu sie kurtki za mocno na plecach. Kaptur wystarczajacy, miesci sie kask piankowy (Mammut Tripod). Suwaki YKK Aquazip.
Licze na dobra oddychalnosc, w testach DVL wychodzi pod tym wzgledem bardzo dobrze. Dzis w domu, przy 22C, nie zgrzalem sie nadto, chodzac w niej kilkanascie minut.
Test zaden, ale w swoim ProShell'u poprzednim przekonany jestem, ze juz bym odczul to.
Na ta chwile nic tak pancernego jak ProShell nie potrzebuje, tak wiec zamiana, na ta chwile mocno in plus.

Zamierzam ja zabierac ze soba na rower, w skaly, w gory, pewnie w miescie tez nie raz i nie dwa zaloze. Zobaczymy jak sie sprawdzi w boju. Tyle.

Odpowiedz
@dgim - jakieś zdjęcia?

W temacie event DVL:
w piątek rozmawiałem z Panem Jarosławem z Attiq (pod koniec maja umówiłem się, że będę się z nim kontaktował pod koniec czerwca lub na początku lipca).
Kurtki dla Klubu Biegacza uszyte i przekazane, podobno ludzie generalnie zadowoleni.
Z nielicznymi wyjątkami.

Niektórzy z nich używali kurtek z plecakami (jakimi? tego nie wiadomo) i ... nie wyszło to kurtkom na dobre. W kilku miejscach materiał się lekko zmechacił.
Czy powyższe ma wpływ na parametry membrany, czy kurtki będą przeciekały - tego Pan Jarosław na razie nie wie, ale powiedział, że będzie się starał dociec co i jak...
Ma kontaktować się w tej sprawie z producentem materiału.
Zachowanie materiału zewnętrznego trochę go dziwi, bo podobno jest elastyczny.

Cóż... czyżby Attiq jednak tylko dla biegaczy?
-------------------------------------------
Farfura

Odpowiedz
Cykne na dniach cos.
Zobaczymy co u mnie bedzie z mechaceniem, plecak mam zawsze i wszedzie, jedynie zmieniam jego rozmiary i typ.
Niestety nic wiecej na ta chwile nie jestem w stanie powiedziec ani o Westcomb'ie ani o eVent'cie DVL, gdyz mam ja raptem 1 dzien.

---

Zrobilem calkiem sporo fotek powyzszej kurtki:

http://pokazywarka.pl/westcomb_focus_lt_hoody/
---
Edytowany: 2014-07-12 23:10:19

Odpowiedz
Za pamięci, póki mam żywe wspomnienia, kilka słów o użytkowaniu lekkiej kurtki Rab Pulse Pull-on z Pertex Shield +.

Ponieważ podczas tegorocznego wyjazdu w Alpy Julijskie musiałem bardziej liczyć się z każdym gramem niż wcześniej, postanowiłem wziąć wyżej wymieniona kurtkę a nie prawie 500 g neoshella. Był to ruch o tyle ryzykowny, że tegoroczna pogoda w rzeczonym rejonie raczej nie rozpieszcza a i same prognozy przed wyjazdem były mieszane, zaś z konieczności w planach było przemieszczanie się z plecakiem transportowym. Stąd miałem obawy, czy taka lekka kurteczka dobrze zniesie trudy - nie przetrze się, nie porwie, nie przemoknie pod szelkami plecaka itd.

Użyć Raba przyszło mi już pierwszego i drugiego dnia - prognozy niestety się sprawdzały i deszcz popadywał po drodze, wiatr zacinał a chmury się kotłowały. Na szczęście akurat wtedy w planach był rozruch, więc na lekko ''wbiegałem'' sobie ferratą na najbliższy szczyt, wyczekując jedynie jakiejś dłuższej przerwy w opadzie. Raz się udało, raz nie:) Za drugim jednak razem, złapany przez deszcz na podejściu, Rab sprawił się dość dobrze (dałbym db, db+;)). Nałożony na cieniutkiego SS od Marmota (model Tempo) zapewnił mi komfort cieplny (były porywy wiatru) i ulgę od odczucia wilgotności powstałego czy to za sprawą deszczu, czy potu. Kurtka zapociła się trochę na przedramionach, ale w stopniu, który mi nie przeszkadzał. Ponieważ była to ferrata, dośc popularna w dodatku a wiec wyślizgana, jakoś nie po drodze nie prześladowało mnie poczucie, że ten cieniuteńki materiał gdzieś zadrę lub porwę.

To uczucie towarzyszyło mi niestety kiedy indziej. Drugi raz, kiedy naprawdę Rab się przydał, to dzień, kiedy wybraliśmy się powspinac na takiej prostej (V+) i krótkiej (200 m) drodze na mało znanej ścianie Bav. Gamsovca (''obok'' niej jest słynna i gigantyczna północna ściana Triglava, czyli - po prostu, po słoweńsku - Stena, co innym okolicznym ścianom i szczytom zabiera trochę uroku i sławy). O ile na początku pogoda wyglądała niczego sobie, to po 2 h od wyjścia zmieniła się - jak to w górach niekiedy - kompletnie, niestety zgodnie z prognozami. Zrobiło się mlecznie i wilgotno - weszliśmy w chmurę. No ale Polak potrafi, wiec zaczęliśmy się wspinać - trochę ''na czuja'' w tej mgle/chmurze ;) Tego dnia nie miałem SS, lecz zwykłą cieniutką bluzę na t-shirta, więc - ponieważ znów wiało- założyłem Raba. Skała, choć wapienna, tym razem była szorstka, a wyciągi biegły takimi krasowymi żłobkami, o dość ostrych krawędziach. Prowadząc tę drogę, trochę mentalnie przeszkadzało mi to, że muszę uważać na kurtkę, żeby nie rozciąć sobie mankietu skałą. Kilka razy rękaw niebezpiecznie zaszurał o chropowatą skałę. Na szczęście jednak materiałowi nic się nie stało. Opadu tym razem nie było, raczej wilgoć się kondensowała na powierzchniach. Kurtka oddychała bardzo dobrze, tym bardziej że podczas wspinania wysiłek jednak jest mniejszy niz podczas szybkiego podchodzenia.

Raz jeszcze (podczas tego prawie dwutygodniowego wyjazdu) przyszło mi użyć Raba. Tym razem podczas schodzenia z jednego schroniska do drugiego (szczęśliwie ''na lekko''). Lekko ponad godzinę zbiegaliśmy w deszczu. Było przy tym dość parno. Ja wolałem rozpiąć suwak w mojej kangurce, koleżanka w pewnym momencie wolała zdjąć swego GTX-owego Marmota. Nie było mi źle, ale nie było też wspaniale.

W sumie jestem bardzo zadowolony z dokonanego wyboru kurtki na wyjazd. Kilka razy się przydała (cztery dni), niemal zawsze miałem ją w plecaku szturmowym, nie uszkodziła się i nie przemokła (a przemokły drugiego dnia buty i lekkie spodnie z WS).
Dwa zdjęcia z użycia
http://tiny.pl/qs91w
http://tiny.pl/qs91c
-------------------------------------------
http://gavagai.ngt.pl

Odpowiedz
Wklejam linka do porównania lekkich kurtek:
http://www.prolitegear.com/site/best-lig...ckets.html
można pooglądać filmiki - niestety testujący więcej mówi niż pokazuje (nie zawsze np. demonstruje jak się układa kaptur i garda) ale ogólnie porównanie jest ciekawe i podkreśla zalety/wady poszczególnych kurtek.
Nie sugerując się zbytnio tym rankingiem skorzystałam z wyprzedaży Patagonii (leppy o tym informował) i zamówiłam damską Alpine Houdini w korzystnej cenie z darmową przesyłką. Niewątpliwie napiszę i obfocę co-nieco na ten temat jak kurtka do mnie dotrze.

Odpowiedz
Precip ma od jakiegoś czasu nową membranę Nano Pro. Czy ma ktoś jakieś doświadczenia z tym ustrojstwem? Jak z trwałością i szczelnością?
-------------------------------------------
pod Kaufem czają się darmozjady

Odpowiedz
Witam.
Od tygodnia jestem czytelnikiem forum. Skłoniła nie do tego tego chęć zakupu kurtki/kurtek przeznaczonych do moich aktywności - bieganie, rower, treking.
Początkowo chciałem kupić lekką kurtkę do biegania (cołosezonowo i jazdy na rowerze przy wietrze) i softshella (do trekingu i jazdy na rowerze w zimniejsze dni - skłaniałem się do któregoś z Marmotów M2).
Poczytałem i zmodyfikowałem poglądy.
Zamiast wiatrówki biegowej chcę kupić windsherta (Warmpeace, HiM lub Marmot ze względu na dostępność w Polsce) w cenie od 100 do 250 zł.
Zamiast softshella lekka kurtka z oddychającego, wodoodpornego i pakowalnego hardshella (eVent DVL, eVent 2L, GoreTex Active, GoreTex Packlite, GoreTex Pro Shell, Polartec NeoShell - jakieś inne materiały?).
I tu doszedłem do momentu gdy mogę zadać pytanie.
Ile wynosi dolny zakres cen z jakimi się spotkaliście i gdzie można je spotkać (w ujęci europejskim i amerykańskim)? Ja osobiście spotkałem się z poziomem rozpoczynających się od 700 zł.
Proszę o pomoc.
Jeśli błądzę pod względem technicznym to naprostujcie.
Jeśli wątek już był to pokierujcie. Forum jest ogromne.
-------------------------------------------
Pozdrawiam i góry dziękuję.

Odpowiedz
Diadus - dony zakres to 34.99pln
http://www.decathlon.pl/kurtka-turystycz...00325.html
windshirt w zupełności zastąpi ci softa (oczywiście z odpowiednim polarem pod spodem) nawet w zimie. Niektóre mogą przewiewać na rowerze kiedy pęd powietrza bywa spory, ale do biegania i turystyki w zupełności wystarcza. A na zlewę taki rain cut - małe to to, lekkie i tanie.
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
Jeżeli przede wszystkim biegasz to kup wiatrówkę biegową - przylegającą i bez kaptura. jeszcze miesiąc temu można było wyrwać ,,koncówki'' w Decu za 69,90 zł. Rowerowa będzie podobna - różnica to dłuższe plecy i czasami kieszenie na plecach na bidony.
Na treking w zupełności wystarcza RC wzmiankowana przez m.
Zamkniesz się w 200 zł kupując 3 ciuchy + ew. polarek.
Ale jeżeli Cię stać to chętnie przeczytamy reckę z wykorzystania hiper materiałów.

Odpowiedz
@m, ja nie kumam jak może wystarczyć przewiewny windshirt bezmembranowy na zimę. Czytam tego typu wypowiedzi nie pierwszy raz i mozna powiedzieć ze jest to powszechna opinia. Może ja jestem z innej gliny ale na zimę (do chodzenia po górach np) muszę mieć nieprzewiewną membranę. Jak jest zimno i mocny wiatr to mnie od razu wychładza.

Np. taka sytuacja, idę pod gore powiedzmy jest lekko na minusie, mam na sobie bluzę fleece. Wychodzę na gran gdzie wieje powiedzmy w porywach ponad 15m/s i bez membrany jestem natychmiast przewiany i przemarznięty do kości. Nawet spodnie lubie mieć nieprzewiewne.

Odpowiedz


Skocz do: