To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Lekka kurtka outdoor
''człowiek w sklepie zapewnił, że da radę''

zamek na pewno to usłyszał i będzie zmotywowany ;)
---
Edytowany: 2016-03-31 15:42:54
-------------------------------------------
I speak fluent sarcasm.

Odpowiedz
Strach go obleciał i nie zawiedzie. :) A masa kurtki to jak dobrze pamiętam ok. 430 g.

Odpowiedz
Jeżeli faktycznie 430 g (w jakim rozmiarze???) to była by dobra waga. Dzięki

Odpowiedz
Rozmiar M. Pozostaje wierzyć, że mimo swojej lekkości i niskiej ceny wytrzyma trochę dłużej niż rok-dwa.

Odpowiedz
Witam.
Dziewczyna szuka kurtki, która ma chronić od deszczu i wiatru podczas łazikowania po Tatrach, Sudetach itp. oraz na różnych wyjazdach w tym na Islandię.
Poza ochroną od kaprysów pogody to jeszcze oczywiście ma wyglądać ;-) Fajnie też aby kaptur był dobrze regulowany, a magiczne zdolności oddychalności były wspierane przez wywietrzniki pod pachami.

W oko wpadły jej taki oto wdzianka:
Alpine Pro Zenaide 3 http://alpinepro-sklep.pl/pl/p/Kurtka-da...Indigo/853
Millet Fitz Roy https://www.weld.pl/millet-lady-fitz-roy...gn=2016-09
Małachowski Lady Turist http://malachowski.pl/web/pl/odziez/19-k...urist.html
Z braku możliwości przymierzenia w okolicznych sklepach kurtka będzie prawdopodobnie kupowana wysyłkowo.

Patrząc na zdjęcia w necie to przy Millecie niewiadomą jest dla mnie zamek. Czy faktycznie jest wodoodporny?
W Małachu nie widać jakie są wywietrzniki, jeśli takie małe jak w starym Turist II to chyba trochę słabo http://www.wanderer.net.pl/wp-content/up...2-680x1024.

Ktoś coś wie o powyższych kurtkach? W necie praktycznie zero informacji o nich. Jest sens wydać na nie PLNy czy może warto szukać czegoś innego?

Odpowiedz
Cześć,
miło mi tu trafić. Poszukuję kurtki, a jestem w temacie zielony, może doradzicie?


Szukam kurtki na wiosnę i jesień, elastycznej i wygodnej, odpornej na wiatr i deszcz, której będę użytkował na codzień i do plecaka w góry (sporadyczne piesze wędrówki, może rower). Musi mieć kaptur. Nie lubię sztywnych, szeleszczących i wiszących jak peleryna kurtek.

Aktualnie mam mega tani softshell bez ocieplenia i kaptura, tanią odblaskową wiatrówkę na rower i kurtkę Hannah 3 in 1. Dwie pierwsze pozycje przemakają i są bardzo potliwe, a Hannah jest niedopasowana, ciężka i zapewnia komfort termiczny tylko gdy podepnę pod nią polar.

Oglądałem jak dotąd oglądałem:
- 4F, szerokie, grube, sztywne
- Black Diamond Dawn Patrol - podobno dobrze tam z wodoodpornością
- Mammut Ultimate Hoody - super leży ale trochę cienka chyba
- Millet Track Hoody - taka se, grubość odpowiednia, nie wiem jak się spisuje
- Wolfskin Gravity Flex - trochę to cienkie, zimny wiatr był odczuwalny

Intryguje mnie Millet W3 WDS Composite jacket - kaptur i karczek powinny wytrzymać większy deszcz.

Do wydania mam powiedzmy 500 kilka zł.

Pozdrawiam, Wojtek
---
Edytowany: 2016-10-07 18:55:47
-------------------------------------------
Wojtek

Odpowiedz
Bardzo często jest tutaj polecana kurtka Rain Cut. W sumie nigdy się tym nie interesowałem bo i po co!? Jednak 2 miesiące temu miałem okazję przyjrzeć się jej z bliska i zobaczyć ją w ''akcji''. I co się okazuje!? Kurtka owszem tania, mała i pakowna. Jednak nie nadaje się na mocniejszy deszcz. W mocniejszym deszczu po 15-20 minutach człowiek przemókł. I nie mówię tutaj o zlewie czy oberwaniu chmury. Po prostu mocniejszy opad. Kurtka nadaje się na niewielkie i delikatne deszcze. Więc jeżeli ktokolwiek szuka kurtki w góry która w razie czego zabezpieczy go przed deszczem to rain cut raczej nie zabezpieczy. Chyba ze trafimy na kapuśniaczek. Nawet jeżeli to jest kurtka awaryjna i leży w plecaku i czeka na kapuśniaczek.
Owszem pieniądz żaden ale i kurtka żądna jeżeli trafimy na trudniejsze warunki.
Ot takie moje obserwacje.
-------------------------------------------
JAca

Odpowiedz
JAca2 myślę, że coś jest na rzeczy bo bywały już takie ,,sygnały''.
Może być tak, że stare sorty miały to ,,coś'' co nie mają obecne.
Lub stare sorty po paru latach leżakowania w magazynie się skiepściły i dlatego Dec (na fali reklamacji) wyprzedał je za 15 zł.
Ogólnie kurtałkę w wersji z krótkim zamkiem polecamy ale przynajmniej ja zastrzegam, że 2 godziny (w miarę nowa) wytrzymuje nawet dość silnego deszczu. To czas wystarczający by dojść do jakiegoś schronu/wiatki/przystanku/daszku w terenach cywilizowanych. Jak ktoś się wybiera na szlak długodystansowy (wielodniowy) i ze względu na ograniczenie czasowe (np. urlop, szkoła, etc. ) ma zamiar maszerować niezależnie od pogody to powinien dodatkowo zabrać (i ubrać ;) ) poncho, które zabezpieczy plecak, tułów i częściowo pupę.
Moja kurtka RC zaczęła już delikatnie puszczać. Barki, plecy i ramiona. Czyli tam gdzie obcierał ją plecak. Bo po to właśnie ją zakładam - nie żal tych 40 zł.
Dlatego korzystając z promocji zakupiłem kolejne sztuki.
Nie neguję, że Twój Człowiek przemókł ale musisz podać dokładniejsze informacje.
Np. typu czy kurtka była nowa czy wieloletnia. Jeżeli używana to czy prana, w czym i jak. Itd. Bo to rzutuje.

P.S. Jeżeli na np. jedno-dwu dniówce w Tatrach złapał by mnie silny deszcz to zapewne większym problemem było by dla mnie to, że przemokły by mi doszczętnie buty i nie byłbym ich w stanie wysuszyć, wracałbym w mokrych spodniach, skarach, etc.

Odpowiedz
Na 41. stronie tego wątku dzieliłem się wrażeniami z użytkowania lekkiej kurtki (kangurki) Rab Pulse Pull-on uszytej jest z Pertex Shield +. Teraz kilka słów na koniec, bo wydaje się, że powoli dobiega kres jej użytkowania. W przeciągu dwóch lat pogoda mi dopisywała, nie używałem jej zbyt często. Niemniej niemal zawsze zabierałem ją ze sobą na górską wyprawę. Wagowo była rewelacyjna, niewiele zajmowała miejsca w plecaku a parametry wodoodporności i paroprzepuszczalności miała - w mojej ocenie - bardzo dobre. Przez te kilka deszczowych wycieczek utrzymywała mnie w sferze komfortu. Ostatnio, korzystając z okazji notorycznych deszczy, postanowiłem sprawdzić, jak sobie znosi takie dwuletnie rzadkie użytkowanie. Poszedłem w niej pobiegać. Deszcz trochę zelżał, niemniej padało. Po 7 kilometrach (w tempie powiedzmy około 5 min/k) zawinąłem do domu. W trakcie biegu nie odczuwałem dyskomfortu powodowanego przegrzaniem lub przemoczeniem. Jednak po zdjęciu kurtki z bluzy zauważyłem, że od wewnętrznej strony kaptura, również na barku, karku laminat odkleił się od materiału zewnętrznego. Co prawda - na tyle, na ile mogę to sprawdzić wzrokowo - membrana nie przebiła się w żadnym miejscu i nie puściła w sposób jednoznaczny wody, niemniej fakt dotyczący jakości Pertx Shield + chciałbym tu odnotować.
-------------------------------------------
http://gavagai.ngt.pl

Odpowiedz
Gavagai... Czyli rozumiem zę kres użytkowania tego RABa dobiega z uwagi na to że zaczyna odklejać się laminat!? Czyli byłą w twoim posiadaniu 2 lata? A ile razy w kupie (mniej więcej rzecz jasna) była używana? Czy do biegania używałeś jej regularnie czy tylko w tej sytuacji o której napisałeś?
-------------------------------------------
JAca

Odpowiedz
PRS. Kurtkę kolega zakupił jakieś 2 lata temu. Nie była nigdy prana z uwagi że rzadko używana. Oczywiście w poprzednim poście nie byłem zbyt precyzyjny. Mówiąc ''przemókł'' nie oznacza że pod spodem był cały mokry. Miał w kilku miejscach ( w tym ramiona) wilgotne. Tak że kurtka puszczała wodę. Może nie litrami bo przecież spływała po kurtce ale coś tam puszczała. Myślę że przy umiarkowanym deszczu , gdyby miał w niej przejść z 5 kilometrów byłby mokry. I to nie tak jak jest się mokrym od potu. Takie moje spostrzeżenia.
Poza tym jak przyglądałem się tej kurtce na stronie Decathlonui i tam jest ciekawie napisane o oddychalności: '' RET < 9 = materiał doskonale oddychający, 9 < RET < 12 = materiał bardzo oddychający, 12 < RET < 20 = materiał oddychający, RET > 20 = materiał słabo oddychający lub nieoddychający.'' Czyli wynika z tego ze materiał jest oddychający? Bo w sumie nie wiem jak z jego oddychaniem bo tego nie przerobiłem.
-------------------------------------------
JAca

Odpowiedz
Tak z jego ,,oddychalnością'' jak i z innymi ceratami z Deca ;)
Przykładowo ubiegły tydzień. Nagle przestało padać w Wawie. Z rozpędu rano zakładam sztormiak Triborda. Jadę rowerem średnim tempem z Zachodniego do Deca, 3 minuty w sklepie i powrót. Czyli jakieś 2 x 1,5 km. I 15 minut w kurtce oraz polarze. Czuję, że jestem ,,mokry'' i muszę NATYCHMIAST się rozebrać w pociągu. Pod siatkową podszewką wyczuwalna skroplona para wodna.
Wieczorem wracam na wieś i następuje ,,awaria'' trakcji elektrycznej. Zamiast kwiczeć w pociągu siadam na rumaka i dosłownie gnam 10 km. Ubiór ten sam. Jestem (prawie) suchy...
O co chodzi?
Ano o to, że nastąpiła różnica temperatury jakieś 10 stopni w dół. I RET cerata z Deca zadziałała :)
Z RC i jej podgumowaniem jest tak samo. Jak jest zima to jest... sucho ;) Takie są odwieczne prawa natury :)
W mojej subiektywnej ocenie nie jest to 100% foliatex jak wspomniany prze ze mnie wyżej Tribord (chyba CR100 ed. 2009/2010). Coś tam toto ,,oddycha'' i jak na bardziej przeciwdeszczówkę niż wiatrówkę jest nieźle. Przy takiej pogodzie jak dziś będzie OK, w bardziej plusowych temperaturach niechybnie zaistnieje ,,sauna''.
Myślę, że przynajmniej w moim egz. to przeciekanie właśnie w strefie ramion/barków - czyli tam gdzie jest strefa najbardziej ,,wystawiona'' na deszcz - ma swoją ,,genezę'' w noszeniu plecaka oraz w zginaniu materiału przy pakowaniu do ,,własnej kieszeni''.

Odpowiedz
Jaca, używałem może kilkanaście razy w przeciągu dwóch lat. Biegalem w niej może że trzy razy. W tym roku w górach nosiłem ją może że dwa-trzy dni, w przeszłym pogoda była gorsza, więc więcej, może łącznie osiem-dziesięć dni. Przynajmniej raz szedłem w niej z plecakiem transportowym podczas mega ulewy. Po tym odklejeniu laminatu przestała budzić moje zaufanie, dlatego pewnie kupię nową, pewnie Marmota Essence.

Odpowiedz
bardzo brakuje mi wpisów i opinii kobiet. myśle szukam czytam. niby doszłam do jakichś wniosków.a potem zawracam do początku ze stwierdzeniem że kupie cos tanszego z sieci D. na razie a potem jak w praktycę sie określę to może coś lepszego.
udało mi się znaleść softshell bezmembranowy i fajną kurtkę marmota minimalist gtx czy cos takiego.w sumie razem obie te rzeczy wyszlyby do tysiaca zł, wiec na obecne ceny bez dramatu...
no ale... kurtka z gore texem. i tak- im bardziej wnikam- membrany złe, bee i unikać? unikać?
kiedyś jak szlismy w gory-byłam mała-brało się ortalion, jakas folię, zwykly podkoszulek i sie chodziło. a teraz wszystko strasznie się skomplikowało o.O
raaany, poza tym, że wracam do górołażenia, to dużo jeżdżę stopem z plecakiem. waga zaczęła mieć znaczenie. pocić się też nie było fajnie.
no ale chyba na ten rok kupie po prostu kurtke za stowke z D. :p
zaczęłam się w sumie zastanawiać czy w praktyce odczułabym dużą roznice pomiędzy nią a tymi markowymi droższymi : p
na pewno kupię bluzkę na długi rękaw z merynosa(uwielbiam,odkąd odkryłam skarpety z tegoż :)
eh,kurtka marmot ma suwaki pod pachami... tego mi w kurtce z D.brakuje...
..........................
a czemu tak mało kobiet? to jak z samochodami? żeby było łądne i starczy? :/ reszta nie ważna?
w sumie nawet jesli kurtka z D. w gory sie nie sprawdzi to moge ją nosic na codzien :p
rany... no i kto wymyślił żeby tam dać kaptur na zatrzaski... w ulewie bez ceratki kiepsko raczej... o.O
-------------------------------------------
jago

Odpowiedz
Kup sobie raincuta za 40 zl i zakładaj tylko jak będzie deszcz. Starczy w większości przypadków. Na stopa najlepsza peleryna, która okryje plecak. Tez dostępne w Deca za niewielkie pieniądze.
Za resztę budżetu kup softa bezmembranowego lub wiatrówkę.
Droga kurtka hardshellowa ma moim zdaniem zastosowanie tylko u osób, które na prawdę wiedzą, że będą jej potrzebować - zimowa i bardziej zaawansowana turystyka turystyka, wspinaczka itp itd.

Jeśli ''wracasz do gorolazenia'' to kup raincuta
---
Edytowany: 2017-01-12 13:19:15

Odpowiedz
i tak zaopatruje się w rain cut, bluzki z meryno, pojawiła sie kurtałka 100g wiatróweczka ponoc chroniąca przed uv :p nie wiem,ale niech sie pojawi w sklepie,jej waga jest super jesli faktycznie jakos tam chroni to będzie fajna do plecaka ''na wszelki wypadek''(wiadomo na górze wieje:p )
i kurtka decathlonowa za 139zł ma wszystko czego potrzeba brak tylko wywitrznikow pod pachami.
.................
teraz bylismy przy -21 do -27 w gorach 6godzin łazenia,mialam zwykłą puchówke za 50zł :p ale to inna bajka wogole takie temperatury. pocenia żadnego nie było.powietrze suche na wiór i snieg też :)
na stopa mam plecak wojskowy wiec w sumie nawet przy deszczu gruby mocny materiał jakims cudem nie przemaka...(no ale ten plecak w gory nie pojdzie więcej-to juz wiemy :D )

---
Edytowany: 2017-01-12 13:35:53
---
Edytowany: 2017-01-12 13:38:54
---
Edytowany: 2017-01-12 13:41:19
-------------------------------------------
jago

Odpowiedz
Cześć
Koledzy podpowiedzcie trochę w co obecnie zainwestować

Potrzebuję kurtki wierzchniej z membraną do zimowych spacerów oraz sporadycznych wypadów na narty (osla łączka) i w góry. Wydaje mi się że dobrze by było mieć coś wiatro szczelnego i w miarę przeciw deszczowego ( Może jakiś DWR). Wiem że takie wymagania wiążą się z sauną w kurtce podczas zwiększonego wysiłku ale w moim wypadku to raczej sporadyczne sytuacje. Może warto rozważyć zakup czegoś 3L ??

Jakimś pomysłem może być również cieńsza kurtka i docieplanie jej w zależności od potrzeb czymś z już posiadanych rzeczy ??:

Soft Shell Marmot Estes Hoody - SoftShell Double Wave
Decathlon Rain Cut - Poliester
Kwark Costabona-Pertex microlight
Bluza Beri Kazalnica - Pontertoto TecknoStrech
Bluza Alvika Micro - Polartec Micro 100
Bielizna
Attiq Tecno Dry - TecnoStrech całoroczna
Attiq TecnoStrech - zimowa

Podpowiedzcie proszę bo w temacie jestem zielony a nie chciał bym kupić czegoś nie dostosowanego do moich potrzeb

Co sadzicie o Marmot Nabu lub Malachowski 3l neo climber ?? Nie beda za cienkie ??
---
Edytowany: 2017-04-17 22:51:49

Ciekawa wydaje się również
MARMOT RIDGETOP COMPONENT JACKET Kurtka 3 w 1
---
Edytowany: 2017-04-18 10:56:22

Odpowiedz
Cześć. Szukam czegoś do latania po mieście w deszczu i na rower.
Cechy kurtki na których mi zależy:
-oddychalnosc na poziomie min. 12000-15000
-koniecznie wentylacja pod pachami
-przynajmniej średnia wodoodpornosc dla softshela i dobra dla membrany
-kaptur
-softshell z dwr lub membrana
-poniżej 1kg
-max 400pln za nową, 300 za używkę

Póki co mam rozkminiony precip marmota, tnf na hyvencie i ravenscliff regatty (isotex 15000 stretch) Sklanialbym się ku temu ostatniemu ale wiadomo jak jest z ceratami, boję się że po godzinie na rowerze będę cały mokry i żadne wywietrzniki nie pomogą.
Nie mogę za to znaleźć żadnego softshella, większość ma lipna oddychalnosc jak i wodoodpornosc. Może szukać czegoś z paclite czy różnica w oddychalnosci będzie znikoma?

Odpowiedz
Dobra inaczej: jakieś alternatywy dla ss marmot tempo hooded? (Chętnie odkupię xl w dobrym stanie)
https://www.decathlon.pl/kurtka-raincut-...82418.html
Testował ktoś te wersję rain cuta? Mam wątpliwości czy ta wentylacja daje radę.

Odpowiedz
Eee, a co miałoby dawać tą (ekstra) wentylację, skoro też jest podgumowany tak jak ''standardowy'' ?
Zamek (bryzgoszczelny, z listwą termiczną) na całej długości ? No raczej nie.

Uproszczona lista ''oddychalności'' (od najlepszej do najgorszej):

- polarfleeceitp.,
- softshell,
- windshirt,
- quasi softshell (taki z membraną),
- membrana,
- ''gumiaki''.

Odpowiedz


Skocz do: