To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Obuwie] Wojas / w tym Military II
#61
matisan
2010-12-08 01:44:24
78.88.224.189
nr 1
głosów -3

witam
zakupiłem dwa tygodnie temu buty: '' TRZEWIKI TREKKINGOWE WOJAS, wz.9378-91 ''
mimo opisu jako buty całoroczne, zaimpregnowaniu olejkiem z wojasa i sprejem z daichmana buty przemokły.
wyłożyły się na pierwszym śniegu. nie mówiąc o deszczu. pływają.
najczęściej jeżdżę autem więc w ogóle kontakt z podłożem mają minimalny...
jestem w kropce. sprzedający umywa ręce a ja nie mam butów na zimę. straciłem też sporo kasy!!!

spotkał sie ktoś z takim przypadkiem?
moze pomysł na impregnacje?

napisałem do Wojasa, czekam na odp. chcę też poprosić rzecznika konsumentów o pomoc
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#62
wopek - ja posiadam buciki firmy armex - 919/MON, są kiepskie . Grubsza skóra na noskach ma chronic palce przed naciskiem 17 kj - ale tylko gniecie palce przy kiepsko wyprofilowanej podeszfie. oasobiście nie polecam
-------------------------------------------
brrr

Odpowiedz
#63
wymoderowano post gdyż post nie dotyczy butów wojas a atmosfery w firmie co nas akurat najmniej interesuje - do tego są PIPy i inne instytucje a nie NGT.pl / admin
-------------------------------------------
cezet

Odpowiedz
#64
Ich polityka do klienta niczego dobrego nie wróży,poczytajcie sobie na temat reklamacji ich obuwia,wszystkie reklamacje odrzucane a najczęstrzym powodem ''przemoczenie obuwia''
Może dzisiaj mają dobre zyski ale z taką polityką to tylko kwestia czasu kiedy stracą klientów.
-------------------------------------------
Jurek

Odpowiedz
#65
Cztery lata temu wyczaiłem w sklepie dla leśników płytkie treki Wojas 9377-92 za fajną kasę (wtedy ok 180zł) a jako że byłem świeżo po kupnie innych,zaproponowałem je kumplowi.Używa tych butów codziennie do pracy (w tym na wysokości) oraz w week czyli w zasadzie non-stop.Po tych czterech latach buty mają się doskonale (regularnie pastowane),trochę wytarła się podeszwa.Zachęcony tym przykładem sam sobie zakupiłem takie same.W sklepach po 280zł,w sklepie dla leśników 210zł (ponoć b.chętnie je kupują i chwalą).Wygodne,nieprzemakalne (tłusta skóra Crazy Horse),już je bardzo polubiłem.Jak je odpowiednio skatuję to napiszę recenzję ;)

Odpowiedz
#66
Browar
2012-11-19 19:00
Ocena produktu
Oddychalność 5
Podeszwa 5
Wodoodporność 4
Wygoda 5
Wytrzymałość 5
OGÓLNA 4.80

Wojas 9377-92
Kilka lat wstecz poszukiwałem płytkich treków do łażenia po nizinnych lasach w lecie oraz w lekkie,jednodniowe góry przy dobrej pogodzie.Opisywane buty znalazłem niestety już po kupnie innych,ale zaszczepiłem kolegę do ich zakupu.Swoje kupiłem rok temu zachęcony dodatkowo wynikiem codziennej,czteroletniej eksploatacji przez kolegę (zakupił niedawno następną parę).Okazało się że but zużywa się równomiernie,nic się nie odkleja,nie pęka.
Buty kupowałem w sklepie dla leśników zachęcony dodatkowo informacją sprzedawcy że jest b.chętnie kupowany przez leśnych.
Buty posiadają system szybkiego wiązania z haczykami,dwa ruchy i można iść.Anatomiczna wkładka zapewnia dobre trzymanie stopy - nie trzeba mocno ściągać sznurówek,stopa nie ''pływa'' nawet jak but jest niezawiązany.Wyściółka nie pochłania zapachów,nie śmierdzi.
Skóra tzw crazy horse przypomina olejowany nubuk,miękka i dobrej jakości, nieprzemakalna (ten parametr moim zdaniem w takich butach jest mało istotny)
Podeszwa jest firmowana przez Wojasa,o agresywnym bieżniku ale uniwersalna.Świetnie się spisuje w zimie w mieście,w górach ładnie pracuje.
Takie płytkie buty zazwyczaj zupełnie się nie nadają do chaszczowania w górach, byłem więc zdumiony jak w nich (przez swoje zagapienie - zapomniałem wysokich treków wrzucić do bagażnika) musiałem złazić ''na siagę''- za grzybem wschodnią ''ścianką'' Mogielicy i buty dały radę! Za to ogromny plus.
Z czystym sumieniem polecam :)
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#67
Browar zobacz ile można napisać o butach
https://ngt.pl/thread-4102.html

Odpowiedz
#68
Ok ;)
(nigdy nie byłem mocny w ''rozwijaniu tematu'' :)
-------------------------------------------
Pozdrav

Odpowiedz
#69
W styczniu szedłem sobie po klatce w bloku i słyszę ''skrzyp,skrzyp'' - jeden but wydaje dziwny dźwięk. Do tego wydawało mi się że trochę wilgotno w tym bucie. Po bliższych oględzinach okazało się że nieewidentnie pękła podeszwa w miejscu połączenia czarnej gumy z czerwonym elementem (zdobniczym?). Zareklamowałem - zdziwienie było spore, ponoć w tych butach się to nie zdarza. Bez gadania dostałem nowe buty, do tego poprawiony (inna podeszwa, lepsze wykończenie noska), nowy model.
Moja być zadowolona ;)
-------------------------------------------
Pozdrav

Odpowiedz
#70
Zacznę od tego, że wojasy od dłuższego czasu mnie prześladują;)
Rok temu nabyłem trekingi Wojasa 2374-96, używam sezonowo wczesna wiosna/jesień i złego słowa powiedzieć nie mogę na ich jakość-używane głównie w mieście w różnych warunkach pogodowych, po zaimpregnowaniu skóry (crazy horse + nubuk) wytrzymują lekkie opady, skóra się nie przeciera, szwy ani klejenie nie puszczają a podeszwa jest w naprawdę dobrym stanie-jej jedynym minusem jest spora twardość,co się odczuwa przy dłuższym chodzeniu z plecakiem-mam porównanie do contragrip Salomona w poprzednich półbutach, który genialnie tłumił, ale but miał słabe skórzane zelówki, które szybko padły-na szczęście już w tym modelu nie występują-ot miałem pecha ale za 50% ceny ;) Jako wadę można też uznać ich wagę-prawie 2gie tyle co wspomniane salomony, ale w normalnym użytkowaniu to nie przeszkadza-co innego zresztą ''biegać'' w takich butach po betonach miasta a co innego po gruncie. Generalnie buty solidne i w przystępnej cenie, dadzą raczej radę pod cięższym użytkownikiem (ja w porywach70-72kg), całkiem dobrze oddychają i nie chłoną zapachów, w celu podniesienia komfortu zastosowałem miękkie wkładki i jest lepiej-uważam, że stosunek cena jakość jak najbardziej ok.
Co do wysokich butów trekingowych, wciąż mam stare, wysłużone wojaski rocznik 2007/8, używane sezonowo jako późnojesienne-zimowe, sporadycznie w terenie, impregnowane-w tym czasie dwa razy zdarzył się problem z lekkim rozklejeniem w miejscu łączenia skóry z podeszwą, uwzględniony w reklamacji bez problemu, nawet wkładki anatomiczne gratis dorzucili! Były to buty ze skóry nubukowej, z membraną sympatex ale bez ocieplenia, przez co w niższych temperaturach komfort był przeciętny, ale odpowiednio gruba skarpeta w znacznej mierze ten problem rozwiązywała-buty przez cały czas użytkowania były bardzo wygodne, skóra wciąż jest w przyzwoitym stanie, po solidnym zaimpregnowaniu wytrzymywały umiarkowane opady, dostatecznie przyczepne na lodzie ale bez szału. Buty nie łapały zapachów i przyzwoicie odparowywały wilgoć. Podsumowując, był to dobry zakup (kosztowały wtedy 399pln) do normalnego użytkowania późno-jesienno-zimowego, w cięższy teren górski są inne buty do tego przeznaczone i tyle w temacie...
Lata robią jednak swoje i już powoli się rozszczelniają i podsiąkają, nabyłem więc nowe trzewiki 931F-24-wizualnie super-duży panel jednolitej, grubszej skóry(na wyczucie ok. 3mm) na czubie, przeszycie tylko w pobliżu zelówek i na zapięciu, membrana sympatex. Przymierzałem się do Chiruca Somiedo ale były dla mnie niewygadne, Gredosy za szerokie z przodu a Dynamic dość wygodne, jednak 650pln to na moje potrzeby za drogo, salomony(?) też mi nie spasiły i znowy wchodzę do Wojasa, zakładam but i olśnienie-ubieram i wychodzę. Potargowałem się o cenę i zszedłem z 500 na 450 więc uważam, że warto było.Jak już je trochę popieszczę napiszę co i jak ;)
-------------------------------------------
Piotr


[Obrazek: 3803-72-1.jpg]

Odpowiedz


Skocz do: