To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Obuwie] HanWag Alaska GTX
#1
Przeniesione z pola recenzja:

barts
2006-08-02 15:31
bartpl@gmail.com

Buty te znalazłem na Słowacji zdecydowanie tańsze niż w Polsce i to głównie skłoniło mnie do zakupu. Nie wymagały rozchodzenia, na drugi dzień po zakupie poszedłem w nich w Tatry i żadnych odcisków nie miałem. Buty przez 1,5 roku przeszły wiele. Począwszy od chodzenia po lesie zimą, Tatry latem i zimą z dużym plecakiem aż po całkiem ambitne alpejskie trasy. But czterosezonowy. Od początku są bardzo wygodne.

But sprawia wrażenie bardzo masywnego i jest praktycznie niezniszczalny. Zrobiony jest z jednego kawałka skóry. Wysokie oblanie gumą to ogromny plus, skóra nie zadziera się na skałach. Nubuk jest bardzo mocny, oprócz drobnych zarysowań nie ma żadnych rozcięć czy pęknięć. System sznurowania dobrze trzyma stopę. Punktów sznurowania jest 9 par (5 do przewleczenia, 4 to ''haczyki''). Jedna para haczyków jest cofnięta co znacznie poprawia system. Można mieć luźno zasznurowaną stopę a zaciśniętą kostkę.
Podeszwa sprawdziła się na śniegu i zadziwiająco dobrze trzyma na mokrej skale. W miare dobrze trzyma na płaskim lodzie. Powoli się ściera, ale jest to raczej normalne. Język wygodny, zszyty z butem kawałkiem materiału prawie do końca cholewki, co zapobiega dostawaniu się wody i patyków.

W tych butach membrana (Gore-Tex) jest dobrze zrobiona. Po 1,5 roku użytkowania nie wytarła się. Skarpete mam suchą w lato i zimie, stopa nie poci się i nie ma pęcherzy. Nie przemokły mi nigdy, a okazje miały niejedną. Pilnować jedynie trzeba impregnacji.

Najpoważniejszą usterką jest powoli przecierająca się jedna sznurówka od haczyka ochraniaczy. Poza tym nic sie nie urwało i nie rozerwało.

Ogólnie buty godne polecenia, wadą jest jedynie cena, ale jak napisałem na początku, na Słowaćji można znaleźć 200-300 zł taniej.
Ocena produktu
Oddychalność 4
Podeszwa 5
Wodoodporność 5
Wygoda 5
Wytrzymałość 5
OGÓLNA 4.80
_____________
~matta
2006-10-17 19:31
wittorio-matta1@wp.pl
Buty kupiłem w Ostrawie(200-300PLN taniej jak w Polsce) ,po wcześniejszym rozpoznaniu czy mają takie numery.Wcześniej czytałem o nich wiele pochlebnych opini i mogę je teraz potwierdzić.Buty są bardzo wygodne,nie ma potrzeby ,,rozchadzania,, jak np. w Scarpach.Doskonale wykonane i zaprojektowane.Skóra i wyściółka najwyższej jakości.Vibram bardzo trwały i odporny na ścieranie,bieżnik czepny na skałach i na twardym śniegu ,kupiłem do nich raki Grivela G12 i nie było do tej pory potrzeby wyjmowania ich z plecaka.
W Ostrawie sprzedawca polecił mi do impregnacji paste Gragersa by Gore-Tex ale trzeba by poeksperymentowac z innymy specyfikami bo skóra po nim jednak dość łatwo naciąga wody.Poza tym same superlatywy,dla mnie buty bajka bez konkurencji.Polecam zakup u południowych sąsiadów.

Ocena produktu
Oddychalność 5
Podeszwa 5
Wodoodporność 4
Wygoda 5
Wytrzymałość 5
OGÓLNA 4.80
_____________

~bbo
2007-05-04 18:50
bartbartbart@wp.pl

Buty używam kilka miesięcy. Do tej pory lepszych nie miałem. Poniżej kilka uwag.
Zalety:
- solidnie wykonanie (nic się nie odkleja, strzępi itp.),
- wygodne już od pierwszego użycia,
- zapewniają dobrą przyczepność,
Wady:
- chyba zbyt ciepłe na wiosenno letnie wędrówki,
- trzeba je impregnować od samego początku, bo skóra namaka (nie przemaka!),
- dla niektórych cena.

Ocena produktu
Oddychalność 3
Podeszwa 5
Wodoodporność 5
Wygoda 5
Wytrzymałość 5
OGÓLNA 4.60
____________
~Krzysiek
2007-12-20 18:41
rajchello@wp.pl

Używam tych butów już prawie 2 lata i co tu dużo mówić...na konkretne ''wycieczki'' są po prostu rewelacyjne. Posiadałem i nadal posiadam kilka innych par butów innych producentów, ale daleko im do Hanwagów. Jedyną wadą jest rzeczywiście cena, ale to żadna wada w porównaniu do zalet-po prostu cos za coś-dobrych butów za grosze nie kupicie. Polecam szczerze

Ocena produktu
Oddychalność 4
Podeszwa 4
Wodoodporność 5
Wygoda 5
Wytrzymałość 5
OGÓLNA 4.60

Odpowiedz
#2
dziwi mnie kwestia oddychalnosci oceniona na 5 w tescie, skoro but ma tak wysoki otok i z tego samego powodu dziwi mnie mowienie o tych butach jako o czterosezonowych. moje trezety top gtx maja podobna budowe (porownywalam kiedys z alaskami) i twierdze, ze na lato to sie nie nadaja.

a co do alasek jeszcze dodam jeden maly minus - brak fabrycznej impregnacji (co akurat w topach bylo)


Odpowiedz
#3
wiesz, chodze w nich lato i skarpety mam suche, noga sie nie poci :)

Odpowiedz
#4
>> w Martinie u hudego były za 6950 sk-cena z maja niestety
dokładnie tyle samo kosztowały w tamtym roku w Nowym Smokovcu, w sportrysy

Odpowiedz
#5
Wszystko fajnie, ale tak się zastanawiam skąd polski dystrybutor bierze ceny tych butów?! Chyba z kosmosu bo są naprawdę kosmiczne! Ciekawe czy ktoś im to kupuje. U naszych południowych i zachodnich sąsiadów można te buty kupić o ok. 300zl taniej!
Na dodatek dystrybutor nie odpowiada na maile :/
Naprawdę nie rozumiem takiej polityki!
Jeśli ktoś chce kupić HanWagi to warto się trochę potrudzić i kupić je właśnie na Słowacji albo w Niemczech.

Odpowiedz
#6
Faktycznie, znalazłem dystrubutora w PL, ceny są idiotyczne jakieś. W Niemczech bez łaski można te buty kupić za 200 euro, czyli obecnie ok. 800 zł, a u nas o 250 zł drożej...

Ja mam niemal identyczne Hanwagi Yukon, różnią się tylko brakiem membrany goreteksowej - czego w wypadku butów z jednego kawałka skóry nie uważam za wadę.:)

Po ponad roku użytkowania (od Karkonoszy po Andy) mogę potwierdzić wysoką ocenę w zakresie wytrzymałości i wygody tych butów. Jedyną dla mnie wadą była początkowa trudność z dopasowaniem górnej częsci butów. Mają one asymetryczną cholwekę, przez co język potrafi się przesuwać zanadto na bok i uciskać goleń. Stąd też butów nie należy zbyt mocno wiązać u góry, zanim język się nie ułoży. Problem jednak szybko ustąpił - po kilku jednodniowych wycieczkach w Karkonosze buty się dopasowały.
Nie wiem dokłądnie jak jest z Alaską, ale Yukony miały fabryczną impregnację i przez ponad rok na razie wystarczyła. Alaski są przecież też z nubuku woskowanego, więc zarzut o braku fabrycznej impregnacji jest wątpliwy...

zdrówka
Tomek
-------------------------------------------
http://www.tompress.wroclaw.pl/

Odpowiedz
#7
Tomisiek - stwierdzenie o braku impregnacji bierze sie stad, iz po pierwszym wyjsciu w zimie w nowych butach (ja w trezetach top, moj chlopak w han wagach alaska), stopiony snieg na moich butach skraplal sie i splywal po powierzchni buta, gdy tymczasem w han wagach woda wsiakala w nabuk, ale oczywiscie buty nie przemokly. przez porownanie zachowan obu butow, stwierdzilam, iz alaski nie mialy fabrycznej impregnacji. mozliwe, iz byla to jakas inna impregnacja, ale fakt wsiakania wody, jest faktem.

Odpowiedz
#8
Ceny polskiego dystrybutora HanWaga są z kosmosu.Po powrocie z krótkiego pobytu na Słowacji mogę potwierdzić wielkości wyżej wymienione, np model Lima za ok 6200 SK, Forest 6500 SK, Alaska ok 6900 SK.Duzy wybór w wielu sklepach, nie jest powiedziane,żeby sie nie domagać jakichś rabatów. U nas powinno być podobny poziom cenowy.A mamy jakiś dziwaczny monopol firmy Top-On.Najwyższy czas,żeby znalazł sie lepszy dystrybutor tych butów...

Stare NGT było jak stary dobry narkotyk. Nowe - jak syntetyk nowej generacji - daje w czapę jeszcze mocniej  ;)
Odpowiedz
#9
Ja kupiłem Alaski w niemieckim sklepie internetowym www.mountain-peak.de. Kosztują tam tylko 154,90 Euro!

Odpowiedz
#10
bbo:
-ile wyniósł koszt przesyłki?
-jaka była forma płatności?

Stare NGT było jak stary dobry narkotyk. Nowe - jak syntetyk nowej generacji - daje w czapę jeszcze mocniej  ;)
Odpowiedz
#11
Ja dorzucę jeszcze do tego wątku link do poprzedniego a propos HW:

https://ngt.pl/thread-2400.html

(to w razie, gdyby ktoś chciał kupić)

Odpowiedz
#12
Na terenie Niemiec koszty związane z wysyłką i podatkiem w tym sklepie wyniosły 0. Ja postaram sie to tak załatwić, zeby ktoś mi je stamtąd przywiózł, dlatego odpadną koszty transportu do Polski.
Dodam, że Yukon (w katalogu tańsze od Alaski) kosztują w lubelskim Irmak-Sport 880 zł. Taniej chyba o 70 niż u tego dziwnego krakowskiego dystrybutora, który nie ma nawet prawdziwego sklepu i działa jedynie w internecie.
Podobnie jest z dystrybutorem marki Source firmą Alvika. U nich jest najdrożej.

Odpowiedz
#13
Proszę o pomoc , kupiłam buty Hanwag Alaska i po jednorazowym przejsciu w Dolomitach Zaczęły przemakać jakby od środka. Pojawiła się plama na styku gumowego wzmocnienia i skóry. Temperatura na dworze dochodziła do 10 stopni. Czy to jest normalne ? W poprzednich butach nic mi się takiego nie działo
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#14
Ogólne uwagi co do zakupu obuwia górskiego z wyższej półki:

- nie należy kupować w polskich sklepach, chyba, że są wyprzedaże, duże obniżki itp. minus 25- 40 proc. ceny wyjściowej, czasem lepiej na Allegro choć nie zawsze,
- na Słowacji zwykle (choć też nie zawsze) bywa taniej, wspomniany Hudy i Sport Rysy to może nie najlepsze przykłady tanich sklepów, chociaż czasem mają coś w okazyjnej cenie. W Koszycach jest kilka sklepów, gdzie kilka razy widziałem pojedyncze pary butów w powalających cenach, czasem też coś się trafi w Popradzie,
- przy zakupie internetowym w Niemczech, trzeba wybrać taki sklep w którym można płacić kartą kredytową wtedy jest najprościej, koszty wysyłki zależą od firmy z którą współpracuje dany sklep, zwykle w przypadku butów są to kwoty rzędu 10 - 20 euro, podobnie w przypadku plecaków (do 25 euro),
- mimo że koszty wysyłki są stosunkowo znaczne, to w przypadku wyprzedaży np. starych modeli za pół ceny i tak się to opłaca (sprzedającemu również, bo co najwyżej straci marżę, ale odzyska pieniądze - pamiętajmy na sprzęcie górskim w niektórych przypadkach marża stanowi ponad połowę ceny !)

Pozdrawiam!

Odpowiedz
#15
Mam pytanie w kwestii butów firmy Hanwag - kilka dni temu kupiłem w Wa-wie model Arber GTX. Czy ktoś miał okazję używać te buty. Na oficjalnej stronie Hanwag nie ma ich w katalogu (wydaje się że jest to model Lima/Peru ale miękkiej podeszwie- Ultra Grip). Zdecydowałem się na nie ze względu na sporą przecenę. Zastanawiam się czy podeszwa nie będzie trochę za miękka?
-------------------------------------------
Gregory

Odpowiedz
#16
Stanąłem przed zakupem ''poważnych'' butów trekkingowych. Jest dwóch producentów których z grubsza biorę pod uwagę: Meindl i HanWag. Skłaniam się w stronę modeli Engadin Meindla i Alaska HanWaga, które są w tej samej cenie i mają bardzo porządne oceny w opiniach NGT'u.
Potrzebuję butów na wyprawy od Beskidów do Tatr Wysokich. We wrześniu planujemy ze znajomymi wyprawę na Gerlach. Jeśli będzie mi dane, to może za jakiś czas również Pireneje i Alpy. Zimowe wyjścia w trudne tereny mnie na razie nie interesują.
Czytałem oceny i nie jestem na ich podstawie ocenić co lepsze ;)
Czy ktoś miał może w użyciu na nogach oba modele?
Mam szeroką stopę i lekkie płaskostopie co np. wyklucza użytkowanie przeze mnie marrelli, a do tej pory każde wysokie buty na początku testują moją odporność na ból. Moja masa z plecakiem to ok 100 kg
Bardzo proszę o Wasze opinie na temat obu modeli. Może ktoś ma jeszcze jakieś inne propozycje obuwia w podobnej klasie cenowej?
-------------------------------------------
uda się na Gerlach we Wrześniu?

Odpowiedz
#17
Co do Meindl'i to żadnych nie mialem. Alaski uzywam od ponad roku i z czystym sumieniem polecam. Bardzo solidny i wygodny but. Gumowy otok to niezwykle praktyczna rzecz. Przód buta jest chroniony przed otarciami. Nie wyobrażam sobie butów bez niego. Jest bliźniaczy model Yukon, ktory nie ma membrany. Ja go nie polecam, bo jeśli nie zaimpregnujemy go solidnie to przemoknie. Alaska nie przemaka.
Jeśli ktoś woli buty niższe, to polecam inne modele np. Forest.
W podobnej klasie cenowej nie uważam abys kupil cos lepszego. Najleiej zmierzyc oba modele i wybrac wygodniejsze. Obie firmy, to trafny wybor.
Jeśli interesuja cie informacje na temat Alaska GTX, to pytaj.
-------------------------------------------
bbo

Odpowiedz
#18
Wtrace swoje 3 grosze;) Nie wiem jaki mam model Hanwagow, bo kupione byly 8 lat temu, ale sa bardzo podobne do obecnej Alaski. 8 lat to sporo, zeby powiedziec ze sa wysmienite, a nosze je i latem i zima. Niedawno sprawilem im nowy vibram za 220,- wiec nastepne 8 lat przed nimi;) Najwazniejsze - nic sie nie podarlo w srodku, zaden zaczep nie urwany i tylko widac z wierzchu ze maja swoja historie :)

Odpowiedz
#19
PioPac: a ja ci powiem że skoro kupujesz buty za miesięczne minimalne wynagrodzenie w PL to powinieneś je przymierzyć. Ja poszedłem do sklepu kupić Meindl Lhotse a po przymierzeniu chyba z 5 różnych innych modeli skończyłem na alaskach hanwaga gtx i jest baardzo zadowolony. A Lhotse jakoś mi nie leżały, jak założyłem alaski to tak jakbym wsunął papcie :) tak wygodnie mi było. A bardzo chciałem meindle, wręcz fanatycznie, ale nie żałuję rzecz jasna.

Odpowiedz
#20
Dokładnie, przymierz oba modele i wtedy wybierz. To ta sama jakość choć inna konstrukcja. Engadin=Yukon; Island Pro=Alaska. Różnica polega na zastosowaniu GTX więc ciężko jest je porównać. Osobiście wolę dobrze zaimpregnowane buty całkowicie skórzane i te ci polecam.

Odpowiedz


Skocz do: