[Obuwie] HanWag Alaska GTX

[Arni]

No i niepotrzebne się stresujesz. Jak każdy sprzęt także i buty tej marki ulegają modyfikacjom (niekoniecznie pozytywnym), być może coś wymyślili z tym cieniowaniem skóry, ale absolutnie nie jest to powód do stresu, tu bym ufał producentowi. W obecnych czasach chciał byś mieć coś produkcji europejskiej? Na jakim ty świecie żyjesz?

Uwagi jakie można mieć to cieknięcie GTX. Niestety zaskoczę cię, ale w tych nowych prędzej czy później nastąpi to samo. Membrana w palcach popęka i zacznie puszczać wodę, jest to nieuniknione, a najgorsze, że tyczy się także innych modeli i producentów. Nie da się tego uniknąć w tak miękkich butach. Zresztą jest cały osobny temat mówiący o problemie membrany w butach, poszukaj i poczytaj (zdania jak zwykle podzielone). Jak sobie z tym radzić tez napisano już chyba wszystko, także zapraszam do lektury.

[Szymek12]

Producentowi ufam na tyle, że jeśli bezpośrednio na produkcie jest made in German to wierze, że go szyli w Niemczech, a nie Chorwacji.

Nie zaskoczyłeś mnie specjalnie :) wszystko się zużywa, ale nie w tym tempie, but ma 2 letnią gwarancję, i przez ten czas tkz. test miski powinien przechodzić bez puszczania do środka wody. A w przypadku moich poprzednich butów już po 5 minutach w bucie stała woda. Zresztą dystrybutor ku mojemu zadowoleniu też uważa że coś jest nie tak. Najwyraźniej gore pękł na jakimś spojeniu, lub zabrakło warstwy zabezpieczającej. przed przecieraniem się membrany od nitów.
-------------------------------------------
Szymon

[Arni]

Tworzysz kolego, nie jesteś pierwszym któremu gore wodę puszcza, prędzej czy później w nowych stanie się to samo. Myślisz że ktoś się przejął twoją reklamacją? Bzdura, doskonale wiedzą w czym problem i godzą się na takie pojedyncze zwroty w czasie gwarancji, zysk pokrywa te straty. Pogadamy za 25 miesięcy, ciekawe czy wtedy ci tą gwarancję uznają?
---
Edytowany: 2014-03-30 20:05:39

[Szymek12]

Jeśli znów dostanę z wadą fabryczną to zapewne ujawni się wcześniej, mam nadzieje, że wciągu kolejnych 24 miesięcy i znów dostane nówki za friko :))).
Ja taż się godzę na to, że gore się w końcu zużyje. Nie czuje się oszukany wiem co i czemu kupuje. Skora się nie zużywa, guma się nie zużywa, otok się nie odkleja??? Ja od gore oczekuje jakiś 150-200 dni w górach to są dla mnie jakieś 2-3 lata cieszenia się względną nie przemakalnością tych butów. kolejne 3 przechodzę w nich po mieście :))))) aż zajadę do końca:)))
-------------------------------------------
Szymon

[Szymek12]

Widziałem Alaski z metka made in Europa (Chorwacja) skóra jest rzeczywiście grubsza w miejscach szwów. W tych niemieckich jest albo cieniowana przy szwach albo po prostu cieńsza.
-------------------------------------------
Szymon

[Arni]

Dziwne masz podejście, zapłaciłeś więcej za GTX ze świadomością, że ten szajs padnie po 150 dniach. To po co za to dopłacać skoro przestanie spełniać swój podstawowy parametr? Moim zdaniem bez sensu, wole nie mieć tego dodatku i lepiej ''oddychający'' but.

[kujekd]

Mam Alaski gtx 5 lat i jakoś cerata nie padła ani żaden znaczek buty używam całoroczne idostały nieraz mocno popalić zwłaszcza zimą i w mokrej tundrze (Alaska, Syberia). Dla mnie najlepsze buty jakie miałem a jeden minus słaba i cieńka wkładka w moim egzemplarzu.
-------------------------------------------
T.

[Szymek12]

@Arni ja rozumiem, że jak komuś się mocno pocą stopy to nie chce GTX'a
ale nie każdy tak ma.

Moim zdaniem GTX nie jest szajsem. Po prostu ma swoje ograniczenia. Jakąś ilość pary/h jest w stanie przetransportować więcej nie, i będzie sie ona po prostu kumulować jako wilgoć w środku buta. Moje stopy pocą się na tyle wolno, że membrana radzi sobie z wilgocią w bucie. Jeśli gdzieś miałbym doszukiwać się wilgoci w skarpetce to w tych miejscach gdzie niema gtx tylko jest otok. Po całym dniu wyciągam generalnie suchą skarpetę.

Po co mi więc jeszcze lepiej oddychające buty ??? Wole takie które dłużej zniosą ciężką pogodę. Szczególnie, że bardzo rzadko mam możliwość wysuszyć buty- wyjeżdżam w góry głownie na wiosnę, jesień i zimę. Zawszę z namiotem. A suche stopy są dla mnie podstawą komfortu.

Za GTX nic nie dopłacam Hanwag produkuje identyczny but Youkon bez membrany sprzedawany w tej samej cenie.

150 dni w czasie których mam ten but, po kilkanaście godzin na dobę na nodze, wydaje mi się, że to całkiem przyzwoity kawał czasu, choć mam nadzieję, że Alaski bez wady fabrycznej wytrzymają tyle co u @Kujekd. Po padnięciu membrany, but będzie mieć taką wytrzymałość na przemoczenie jak Twoje buty wyciągnięte z pudełka. ;)
-------------------------------------------
Szymon

[Łosoś]

Kupiłam Alaski i przetestuję je przez najbliższe kilka tygodni w Alpach. Po zagłębieniu w temat stwierdziłam, że nie będę ich impregnować przed wyjazdem, zrobię to po pierwszym namoknięciu - i teraz pytanie co polecilibyście do impregnacji w warunkach turystycznych? Czeka mnie hasanie po mokrych pastwiskach i rosie, boję się że wielu takich namoknięć buty nie przetrwają, a jednoczesnie nie bedę miała ich jak porządnie zaimpregnowac, jak zrobilabym to w warunkach domowych. Czy coś na zimno się sprawdzi?

[tomek5]

Odkopię temat i zapytam jak po kilku latach używania tych butów wygląda dziś wasza opinia? Jesteście dalej z nich zadowoleni i kupilibyście je ponownie, czy może jednak nie ma sensu brać Alaski GTX i jednak lepiej wziąć Yukon bez GTX? Mam dylemat i nie wiem co zrobić

Pojawił się też nowy model: Alaska 100 GTX na stulecie firmy Hanwag ale to już ok. 1500 zł.

[ludz]

z obu modeli pewnie będziesz zadowolony, o ile tylko pasują na Twoją stopę. Ten z GTX będzie lepszy w zimniejszym okresie, lub bardziej mokrym, a ten bez GTX - w suchszym i cieplejszym

[tomek5]

Zastanawia mnie kwestia, czy Alaska i Yukon to rzeczywiście te same buty tylko z/bez GTX.

Przecież np. taka Tatra jest dostępna "z" i "bez" GTX:
a) Tatra II GTX
b) Tatra II

Czemu wobec tego nie mamy tutaj tego co poniżej? 
a) Alaska
b) Alaska GTX
c) Yukon
d) Yukon GTX