30-07-2006, 18:57
OPIS PRODUKTU:
Pojemność 36 litrów
Waga 1600 gramów
Wymiary: 58/25/16
Materiał to w całości Cordura
Zamki YKK
W plecach od wewnątrz wbudowana jest płyta polipropylenowa ze stelażem z utwardzanego aluminium dla ochrony kręgosłupa.
Większa część pleców wysłana jest wyściółką ''3 D MESH'' warunkującą ''oddychalność'' w miejscu przylegania plecaka do pleców.
Wszystkie klamry są firmy ''NEXUS''
Plecak ''pozszywany'' jest wyjątkowo mocnymi nićmi ''COATS''
Z tyłu posiada taśmę refleksyjną ''3M''
Materiał jest impregnowany teflonem
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
30-07-2006, 19:23
Plecak ten kupiłem w czerwcu 2003 roku.
Od tego czasu był intensywnie używany we wszelkich możliwych warunkach: począwszy od miasta poprzez góry latem i zimą, na rowerze, na nartach.
Wygląd ogólny
Plecak ma ciekawą dobrze prezentującą się budowę. Nieco zwęża się ku górze, co powoduje jego większa stabilność zarówno podczas stawiania na ziemi jak i warunkuję lepsze przyleganie do pleców. Z kilku plecaków, jakie miałem okazję używać, ten najlepiej przylega do moich pleców. Może wynika to z dobrego ''dopasowania'' się plecaka i mnie. Aczkolwiek prawidłowe dopasowanie jest w tym modelu niesłychanie ważne, ponieważ zgodnie z jego extremalnym przeznaczeniem jakiekolwiek odstawanie od pleców uniemożliwiałoby wykonywanie większości sportów z tej dziedziny.
O bardzo dobrej ''przyczepności'' plecaka mówią też inni jego użytkownicy z kręgu moich znajomych uprawiających sporty extremalne.
Spód plecaka jest dodatkowo wzmocniony by jeszcze bardziej uodpornić tę część na zniszczenia. Okazuję się to bardzo korzystne szczególnie podczas zjazdów narciarskich w głębokim śniegu na nieprzygotowanych trasach, kiedy spód plecaka zahacza o podłoże pokryte nie tylko białym puchem, lecz także kamieniami, korzeniami, czy innymi częściami podłoża mogącymi uszkodzić materiał.
Zamki otwierają się po obu stronach dość obszernie, co ułatwia dostęp do niżej spakowanych rzeczy. Producent podaje, ze zamki we wszystkich plecakach są firmy YKK. Na moich zamkach nie jest napisane, że są tej japońskiej firmy; sprzedawca w sklepie oznajmij, że firma Pajak ma licencję, więc nie musi to być napisane. Nie znam się na tego typu sprawach, ale faktem jest to, że zamki działają bez zarzutu.
Po bocznych stronach zlokalizowane są dwa troki, bardzo przydatne do przypięcia kijków, czy mat. Poza tym umożliwiają silną kompresję plecaka. Również z boku, poniżej troków wszyte są kieszonki z siatki zamykane poprzez ściągacz ze stoperem. Są dość obszerne i niezwykle przydatne podczas jazdy na nartach, czy rowerze.
Tył plecaka pokrywają dwie duże taśmy zamykane na bardzo wytrzymałe klamry. Stanowią one bardzo duże troki mogące służyć do przypięcia nart ( do tego ich używałem), deski, czy czekana, szczególnie, że poniżej wszyta została pętla do jego przytrzymania. Ciekawe jest rozwiązanie polegające na wszyciu gumki pomiędzy trokami umożliwiającej lepszą stabilizację przypiętego ładunku.
Plecak oprócz głównej kieszeni posiada jeszcze dwie mniejsze- obie wewnętrzne. Jedna z tyłu, nieco większa, zamykana na zamek zlokalizowany tuż nad górnym trokiem, druga jest po przeciwnej stronie na górze, tak, że jej wnętrze sięga około 10 centymetrów w głąb plecaka. Zamek tej ostatniej kieszonki umieszczony jest tuż nad zamkiem komory głównej. Nie kolidują one jednak ze sobą nawet podczas maksymalnego wypakowania plecaka. Kieszonka ta by nie ''latała'' bezwładnie wewnątrz komory głównej ( na przykład podczas wypełnienia jej czymś ciężkim) umocowuje biała delikatna linka poprowadzona od jednego krańca plecaka do drugiego.
Wszystko to jest uwidocznione na zdjęciach.
PLECY
Tu należy pogratulować producentowi. Są całkowicie niezawodne i nie spotkałem się jeszcze z jakąkolwiek negatywną opinią na ich temat. Idealnie przylegają, wyściółka antypotna spełnia swoją rolę, a zastosowany system nośny ( ''step fit system'') powala dostosować plecak do różnego wzrostu i ''objętości'' pleców właściciela. Ważną rolę w owym tak doskonałym dopasowaniu spełnia również pas biodrowy. Posiada masywną klamrę, tak samą jak troki z tyłu plecaka. Jest odpowiednio szeroki, by utrzymać bardzo duże ciężary. Z prawej strony na pasie biodrowym występuje pętla mogąca służyć do przypięcia karabinka.
Stelaż stanowi płyta plastykowa umieszczona wewnątrz plecaka w specjalnej kieszonce, natomiast na zewnątrz pleców w rowku przebiega aluminiowy stelaż, który oczywiście można modelować w zależności od potrzeb. Od góry ów metalowy stelaż blokuje zapinka na rzep, który choć jest bardzo mocny raz zawiódł. Całkiem niedawno zauważyłem tę usterkę; to drobnostka, a przyczyna jest najpewniej zamoczenie zimą i bardzo duże obciążenie plecaka. Producent w tydzień naprawił wadę wszywając nowy rzep, za co należą się wyrazy uznania.
UŻYTKOWANIE
Plecak sprawdza się idealnie w każdych warunkach. Polecam jednak stosowanie pokrowca przeciwdeszczowego w czasie opadów oraz w zimie. Producent podaje, że materiał jest nie przemakalny i owszem, ale wiadomo, że plecak jest uszyty a nie wykonany z jednej części, więc ma prawo przemakać. Poza tym zamoknięta cordura lubi się niszczyć, a impregnacja odpadać.
Nie raz dzięki doskonale pomyślanej konstrukcji pleców i stelaża, plecak uratował moje zdrowie i podczas upadku szczególnie na nartach, ochronił moje plecy i głowę od urazów.
Sprawdził się zarówno w Beskidach, Bieszczadach, Tatrach i Alpach, o każdej porze roku.
Podczas użytkowania latem przydatny okazuje się specjalnie wykonany w górnej części plecaka otwór na Camel-Back. Kto go używa, to wie jak to dobrze, gdy plecak jest dostosowany do tego wspaniałego urządzenia.
Poza tym plecak ma jeszcze kilka innych bardzo u użytecznych dodatków. W szelkach dostępne są dwie kieszonki, na każdej szelce po jednej. Jedna zamykana na zamek, w której wnętrzu znajduję się haczyk do przypięcia kluczy, lub czegokolwiek innego, a na drugiej siateczka wraz z gumką i stoperem służąca do wpięcia około pięciolitrowego bidonu. Gumka zabezpiecza bidon przed wypadnięciem.
Latem używam go do krótkich jednodniowych wypadów w góry bądź do jazdy rowerowej po Beskidach. W różnorodnych warunkach pogodowych plecak nie zawiódł ani razu.
Zimą z kolei używam go przede wszystkim do jazdy na nartach. Ruszając na stok, pakuje do niego buty narciarskie, półlitrowy bidon, termos o takiej samej objętości, kubek, odzież. Na zewnątrz, do tylnych troków przypinam narty. Wszystko razem stanowi bardzo duże obciążenie jak dla plecaka o takiej objętości. To najprawdopodobniej spowodowało zepsucie się rzepu utrzymującego stelaż. W sumie miał prawo ulec on zniszczeniu, nie tylko z powodu ciężaru, lecz także śniegu i kilku lat tak intensywnego użytkowania.
Zastanawiająca jest tylko pewna sprawa związana z objętością plecaka. Na metce i w starym katalogu Pajaka, jest napisane, że ma 36 litrów, z kolei teraz producent podaje, że ma 26 litrów. Wydaje mi się jednak, ze jest to pomyłka. Podobnie jak błędy ortograficzne, które widnieją w katalogu i na stronie internetowej. Na pewno producent je poprawi.
ZALETY
- Wspaniała budowa
- Niski ciężar
- Dużo przydatnych kieszeni
- Rewelacyjne plecy
- Doskonałe rozwiązanie stelaża i systemu nośnego
- Idealny pas biodrowy
- Gwizdek alarmowy w pasie piersiowym
- Troki z tyłu i po boku plecaka
- Gumka ulokowana pomiędzy dużymi, tylnymi trokami zakończona haczykiem
- Otwór na Camel-Back
- Wzmocniona dolna część plecaka
- Pętla na czekan i karabinki
- Dwie kieszenie wewnętrzne
- Kieszonki z siatki
- Bardzo dobre klamry i zamki
- Doskonale rozwiązany stelaż ochraniający plecy
- Materiał
WADY
Właściwie nie ma ich zbyt wiele może zniszczenie się rzepa podtrzymującego stelaż i brak wbudowanego pokrowca przeciwdeszczowego. Z tym, że co do wbudowanego pokrowca przeciwdeszczowego zdania są podzielone. Niektórzy nie chcą by był on wbudowany ze względu, ze może służyć jeszcze za coś innego. Osobiście wolałbym, aby był wbudowany. Firma mogłaby też popracować nad kolorystyką, ale to już kwestia gustu.
Osobiście polecam plecak wszystkim, którzy poszukują plecak o takiej pojemności i chcą go używać we wszystkich dosłownie warunkach.
Poza tym zachęcam tych, którzy mieszkają w Bielsku-Białej bądź jego okolicach do kupowania w firmie Pajaka, ponieważ można być tam fachowo i miło obsłużonym i zawsze uzyskać rabat.
OCENA PRODUKTU:
Wygoda: 5/5
Wyposażenie: 5/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 5.00/5
![[Obrazek: DSC04560%5B2%5D.jpg]](https://ngt.pl/uploads/old_reviews/DSC04560%5B2%5D.jpg)
![[Obrazek: DSC04561%5B1%5D.jpg]](https://ngt.pl/uploads/old_reviews/DSC04561%5B1%5D.jpg)
Pojemność 36 litrów
Waga 1600 gramów
Wymiary: 58/25/16
Materiał to w całości Cordura
Zamki YKK
W plecach od wewnątrz wbudowana jest płyta polipropylenowa ze stelażem z utwardzanego aluminium dla ochrony kręgosłupa.
Większa część pleców wysłana jest wyściółką ''3 D MESH'' warunkującą ''oddychalność'' w miejscu przylegania plecaka do pleców.
Wszystkie klamry są firmy ''NEXUS''
Plecak ''pozszywany'' jest wyjątkowo mocnymi nićmi ''COATS''
Z tyłu posiada taśmę refleksyjną ''3M''
Materiał jest impregnowany teflonem
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
30-07-2006, 19:23
Plecak ten kupiłem w czerwcu 2003 roku.
Od tego czasu był intensywnie używany we wszelkich możliwych warunkach: począwszy od miasta poprzez góry latem i zimą, na rowerze, na nartach.
Wygląd ogólny
Plecak ma ciekawą dobrze prezentującą się budowę. Nieco zwęża się ku górze, co powoduje jego większa stabilność zarówno podczas stawiania na ziemi jak i warunkuję lepsze przyleganie do pleców. Z kilku plecaków, jakie miałem okazję używać, ten najlepiej przylega do moich pleców. Może wynika to z dobrego ''dopasowania'' się plecaka i mnie. Aczkolwiek prawidłowe dopasowanie jest w tym modelu niesłychanie ważne, ponieważ zgodnie z jego extremalnym przeznaczeniem jakiekolwiek odstawanie od pleców uniemożliwiałoby wykonywanie większości sportów z tej dziedziny.
O bardzo dobrej ''przyczepności'' plecaka mówią też inni jego użytkownicy z kręgu moich znajomych uprawiających sporty extremalne.
Spód plecaka jest dodatkowo wzmocniony by jeszcze bardziej uodpornić tę część na zniszczenia. Okazuję się to bardzo korzystne szczególnie podczas zjazdów narciarskich w głębokim śniegu na nieprzygotowanych trasach, kiedy spód plecaka zahacza o podłoże pokryte nie tylko białym puchem, lecz także kamieniami, korzeniami, czy innymi częściami podłoża mogącymi uszkodzić materiał.
Zamki otwierają się po obu stronach dość obszernie, co ułatwia dostęp do niżej spakowanych rzeczy. Producent podaje, ze zamki we wszystkich plecakach są firmy YKK. Na moich zamkach nie jest napisane, że są tej japońskiej firmy; sprzedawca w sklepie oznajmij, że firma Pajak ma licencję, więc nie musi to być napisane. Nie znam się na tego typu sprawach, ale faktem jest to, że zamki działają bez zarzutu.
Po bocznych stronach zlokalizowane są dwa troki, bardzo przydatne do przypięcia kijków, czy mat. Poza tym umożliwiają silną kompresję plecaka. Również z boku, poniżej troków wszyte są kieszonki z siatki zamykane poprzez ściągacz ze stoperem. Są dość obszerne i niezwykle przydatne podczas jazdy na nartach, czy rowerze.
Tył plecaka pokrywają dwie duże taśmy zamykane na bardzo wytrzymałe klamry. Stanowią one bardzo duże troki mogące służyć do przypięcia nart ( do tego ich używałem), deski, czy czekana, szczególnie, że poniżej wszyta została pętla do jego przytrzymania. Ciekawe jest rozwiązanie polegające na wszyciu gumki pomiędzy trokami umożliwiającej lepszą stabilizację przypiętego ładunku.
Plecak oprócz głównej kieszeni posiada jeszcze dwie mniejsze- obie wewnętrzne. Jedna z tyłu, nieco większa, zamykana na zamek zlokalizowany tuż nad górnym trokiem, druga jest po przeciwnej stronie na górze, tak, że jej wnętrze sięga około 10 centymetrów w głąb plecaka. Zamek tej ostatniej kieszonki umieszczony jest tuż nad zamkiem komory głównej. Nie kolidują one jednak ze sobą nawet podczas maksymalnego wypakowania plecaka. Kieszonka ta by nie ''latała'' bezwładnie wewnątrz komory głównej ( na przykład podczas wypełnienia jej czymś ciężkim) umocowuje biała delikatna linka poprowadzona od jednego krańca plecaka do drugiego.
Wszystko to jest uwidocznione na zdjęciach.
PLECY
Tu należy pogratulować producentowi. Są całkowicie niezawodne i nie spotkałem się jeszcze z jakąkolwiek negatywną opinią na ich temat. Idealnie przylegają, wyściółka antypotna spełnia swoją rolę, a zastosowany system nośny ( ''step fit system'') powala dostosować plecak do różnego wzrostu i ''objętości'' pleców właściciela. Ważną rolę w owym tak doskonałym dopasowaniu spełnia również pas biodrowy. Posiada masywną klamrę, tak samą jak troki z tyłu plecaka. Jest odpowiednio szeroki, by utrzymać bardzo duże ciężary. Z prawej strony na pasie biodrowym występuje pętla mogąca służyć do przypięcia karabinka.
Stelaż stanowi płyta plastykowa umieszczona wewnątrz plecaka w specjalnej kieszonce, natomiast na zewnątrz pleców w rowku przebiega aluminiowy stelaż, który oczywiście można modelować w zależności od potrzeb. Od góry ów metalowy stelaż blokuje zapinka na rzep, który choć jest bardzo mocny raz zawiódł. Całkiem niedawno zauważyłem tę usterkę; to drobnostka, a przyczyna jest najpewniej zamoczenie zimą i bardzo duże obciążenie plecaka. Producent w tydzień naprawił wadę wszywając nowy rzep, za co należą się wyrazy uznania.
UŻYTKOWANIE
Plecak sprawdza się idealnie w każdych warunkach. Polecam jednak stosowanie pokrowca przeciwdeszczowego w czasie opadów oraz w zimie. Producent podaje, że materiał jest nie przemakalny i owszem, ale wiadomo, że plecak jest uszyty a nie wykonany z jednej części, więc ma prawo przemakać. Poza tym zamoknięta cordura lubi się niszczyć, a impregnacja odpadać.
Nie raz dzięki doskonale pomyślanej konstrukcji pleców i stelaża, plecak uratował moje zdrowie i podczas upadku szczególnie na nartach, ochronił moje plecy i głowę od urazów.
Sprawdził się zarówno w Beskidach, Bieszczadach, Tatrach i Alpach, o każdej porze roku.
Podczas użytkowania latem przydatny okazuje się specjalnie wykonany w górnej części plecaka otwór na Camel-Back. Kto go używa, to wie jak to dobrze, gdy plecak jest dostosowany do tego wspaniałego urządzenia.
Poza tym plecak ma jeszcze kilka innych bardzo u użytecznych dodatków. W szelkach dostępne są dwie kieszonki, na każdej szelce po jednej. Jedna zamykana na zamek, w której wnętrzu znajduję się haczyk do przypięcia kluczy, lub czegokolwiek innego, a na drugiej siateczka wraz z gumką i stoperem służąca do wpięcia około pięciolitrowego bidonu. Gumka zabezpiecza bidon przed wypadnięciem.
Latem używam go do krótkich jednodniowych wypadów w góry bądź do jazdy rowerowej po Beskidach. W różnorodnych warunkach pogodowych plecak nie zawiódł ani razu.
Zimą z kolei używam go przede wszystkim do jazdy na nartach. Ruszając na stok, pakuje do niego buty narciarskie, półlitrowy bidon, termos o takiej samej objętości, kubek, odzież. Na zewnątrz, do tylnych troków przypinam narty. Wszystko razem stanowi bardzo duże obciążenie jak dla plecaka o takiej objętości. To najprawdopodobniej spowodowało zepsucie się rzepu utrzymującego stelaż. W sumie miał prawo ulec on zniszczeniu, nie tylko z powodu ciężaru, lecz także śniegu i kilku lat tak intensywnego użytkowania.
Zastanawiająca jest tylko pewna sprawa związana z objętością plecaka. Na metce i w starym katalogu Pajaka, jest napisane, że ma 36 litrów, z kolei teraz producent podaje, że ma 26 litrów. Wydaje mi się jednak, ze jest to pomyłka. Podobnie jak błędy ortograficzne, które widnieją w katalogu i na stronie internetowej. Na pewno producent je poprawi.
ZALETY
- Wspaniała budowa
- Niski ciężar
- Dużo przydatnych kieszeni
- Rewelacyjne plecy
- Doskonałe rozwiązanie stelaża i systemu nośnego
- Idealny pas biodrowy
- Gwizdek alarmowy w pasie piersiowym
- Troki z tyłu i po boku plecaka
- Gumka ulokowana pomiędzy dużymi, tylnymi trokami zakończona haczykiem
- Otwór na Camel-Back
- Wzmocniona dolna część plecaka
- Pętla na czekan i karabinki
- Dwie kieszenie wewnętrzne
- Kieszonki z siatki
- Bardzo dobre klamry i zamki
- Doskonale rozwiązany stelaż ochraniający plecy
- Materiał
WADY
Właściwie nie ma ich zbyt wiele może zniszczenie się rzepa podtrzymującego stelaż i brak wbudowanego pokrowca przeciwdeszczowego. Z tym, że co do wbudowanego pokrowca przeciwdeszczowego zdania są podzielone. Niektórzy nie chcą by był on wbudowany ze względu, ze może służyć jeszcze za coś innego. Osobiście wolałbym, aby był wbudowany. Firma mogłaby też popracować nad kolorystyką, ale to już kwestia gustu.
Osobiście polecam plecak wszystkim, którzy poszukują plecak o takiej pojemności i chcą go używać we wszystkich dosłownie warunkach.
Poza tym zachęcam tych, którzy mieszkają w Bielsku-Białej bądź jego okolicach do kupowania w firmie Pajaka, ponieważ można być tam fachowo i miło obsłużonym i zawsze uzyskać rabat.
OCENA PRODUKTU:
Wygoda: 5/5
Wyposażenie: 5/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 5.00/5
