Liczba postów: 319
Liczba wątków: 3
Dołączył: 27.07.2004
Tak się składa, że ostatnio używałem takie koszulki (zrujnowałem się na dwie sztuki) w warunkach tropikalnych, przy temperaturach do 36 stopni, ale przy wilgotności dużo większej niż w Iraku. Wcześniej używałem w polskich górach jesienią, jako warstwę bieliźnianą.
Bardzo przyjemnie się nosi. Ogólny wniosek jest taki, że pot schnie błyskaiwcznie, nie zostawia plam, i realatywnie mało śmierdzi (nie ma takich cudów, żeby w ogóle nie śmierdziało). Poza tym koszulka nie flaczeje i nie szmaci się po kilku praniach, wygląda na dość trwałą.
pozdrówka
-------------------------------------------
Tomek
Liczba postów: 1424
Liczba wątków: 12
Dołączył: 05.04.2004
dzięki Tomisiek za ta opinię, bo własnie przymierzam się do zakupu. Do dziś miałem wątpliwości, czy nie wziąc czegoś z powerDry, ale już ich nie mam. THX.
-------------------------------------------
Pozdrówka.
Liczba postów: 56
Liczba wątków: 0
Dołączył: 29.09.2004
hej, ja też mam przyjemność jej używać. tego lata biegałem w tatrach i gorcach 4 dni bez zmiany koszulki i nie śmierdziała, świetnie odprowadza wilgoć z powierzchni skóry i bardzo szybko schnie. fajny krój, leży jakoś lepiej niż watra z alviki. te cztery dni to po to żeby sprawdzić jak działają jony srebra na bakterię, okazało się że dobrze. polecam
Liczba postów: 1424
Liczba wątków: 12
Dołączył: 05.04.2004
Rozumiem, że cały czas mowa o koszulkach z linka poniżej.
Bo wczoraj byłem w Summicie w Katowicach to pokazali mi jakies koszulki Lafumy, ale chyba na dżdżownice były. Tak szczupłych ludzi chyba nie ma ;-)
-------------------------------------------
Pozdrówka.
Liczba postów: 319
Liczba wątków: 3
Dołączył: 27.07.2004
Doczu:> owszem, wyglądają tak samo, ale sprzedawca wciska kit, że centa detaliczna wynosi(ła) 119 zł. Od początku, gdy pojaiwły się w HiMountain były po 69 zł i tak jest do dziś. No chyba, że jest to wieczna promocja...;D
pozdrówka
Tomek
-------------------------------------------
Tomek
jak to? pewnie wojsku sprzedawali za 119 !
HAHAHA
W HiM tak ale wczesniej byy w kilku sklepach po 119
Witam.
Przeglądam to forum ''od tyłu'' i dopiero dziś dotarłam do tego wątku.
Myślę, że jest to bardziej właściwe miejsce na mój wczorajszy post...
-------------------------------------------
Jola
Liczba postów: 3390
Liczba wątków: 12
Dołączył: 22.03.2007
@Roberto - a jakie masz porównanie z innymi koszulkami termoaktywnymi?
Bo szczerze mówiąc już kiedyś byłem zdziwiony głosami w tym temacie, a ostatnio tylko to sobie potwierdziłem. IMHO, to koszulka oddycha gorzej niż najtańsze z decathlonu, a smrodoodporność się skończyła po miesiącu używania.
W zimę używam codziennie bielizny anty-potnej gdyż codziennie jeżdże na rowerze. Ową bieliznę muszę prać praktycznie po 14 h użytkowania. W lecie używam codziennie koszulek rowerowych więc także termoaktywnych. Je także muszę prać po 14 h użytkowania. Tak więc owa koszulka bije pozostałe na głowę.
-------------------------------------------
Roberto
Srebrna łopatka się należy, Roberto ;D
buachacha
nie wpadł bym na to, żeby przeliczać zużycie koszulki na godziny. Toż to ja burżuj jestem jak piorę po jednym użyciu.
Roberto - a co jeśli masz czas na 1-godzinne przejażdżki? To z miesiąc może potrwać aż będzie można wyprać bieliznę :D
-------------------------------------------
n