''Devil dog'' (nazwy pisane w cudzysłowiu oznaczają podróbki Miltecu, bo niechce mi się pamioętac ich dziwnych nazw) przydaje się podczas intensywnego korzystania ze środków komunikacji. Łatwiej jest się wtedy posługiwac torbą na ramię, niż ciągle zdejmowac i zakładac plecak kiedy siadamy, a dodatkowo potrącamy wszystkich za plecami. W tereni zas możemy się podperzeć pasem biodrowym. Zamierzam sobie wogóle dorobić szelki (podobne jak w biodrzaku Kifaru) i zrobić z niego plecak niskoporfilowy.
Plecak niskoporfilowy Kifaru:
http://www.militarymorons.com/equipment/...g/tg22.jpg
Uwaga ''devil'' w ACU ma srebne (siwe) tasmy i białą siateczko-gabkę na stronie plecowej :)
A teraz ''proteus''
Komora głowna: 21x15x10cm, w środku płaska kieszeń z siatki.
Duża kieszeń naszyta na zewnętrznej ścianie: 19,5x10,5x2,5cm, w środku jedna duża płaska kieszeń i dwie mniejsze - po prostu coś w rodzaju organizera.
Dwie kieszenie boczne: 7x11,5x3,5cm.
Można go nosić na integralnym (z możliwością schowania) pasie biodrowym, za pomocą dwóch zapinek kompatybilnych z allice i molle lub za raćzką do przenoszenie. System ściągającyh pasków daje tez mozliwość przytroczenia np. kurtki. Dodatkowo do przyszytych z przodu i bo bokach tasm, możemy troczyc dodatkowo zasobnik kompatybilnme z allice i molle.
Ogólnie podóbki mają prawie zgodne wymiary z oryginałami. Wszystkie 3 torby sa dostepne w Specshopie, obecne linki moga niedziałać, bo oni czesto tam przesuwają towary i linki wysiadają.
Recke wrzucę na recon.net.pl - bo tu musiałbym się trzymac rocznego terminu, choc moze po roku i tu coś wiekszego napiszę.
Ogólnie ''proteusa'' moża wykorzystac jak mini buttpacka o wiekszej możlliwości poukładania rzeczy (tzw. taktycznosć) choć o trochę zbyt malej pojemnośći, co dotyczy głownej komory. Po prostu ciężko tam coś wiekszego upchnąć. Szkoda mi się z nim rozstawać, bo torba jest zaj...., ale ile zpeju można trzymac w szafie ;)
W linku
http://wmasg.pl/forum/index.php?showtopic=8999&st=320 widoczny mój ''proteus'' przypięty do pasa modułowego PT-2 Miwo, wraz z reszta szpeju od Miwo. W takiej konfiguracji miałem go 2 razy w lesie i całkiiem-całkiem się sprawdzał.
Acha różnica jest taka, że ''proteus'' ma te zaczepy do prrzypięcia do zwykłego pasa, a ''devil'' nie. Za to ''devil'' ma pas na ramię, a ''proteus'' nie.
Jakby coś prosiakt, to rzucaj kolejne pytanka. Chętnie udzielę kolejnych odpowiedzi.