|
[Namioty] Vaude Space Explorer
|
|
25-05-2006, 07:20
Chciabym poprosić Was o podzielenie się opiniami na temat tego namiotu. W cenie 899 PLZ (Himountain) myślę, że to ciekawa alternatywa dla ekspedycyjnych namiotów Marabuta.
Pozdrawiam, Wojtek
25-05-2006, 07:41
ja mam namiot VauDe Space I. Od Explorera różni się tym, że nie ma fartuchów śnieżnych. Super namiot. Nie ma zadnych zastrzeżen. Co do wodoodporności: dwa tygodnie, prawie dzień w dzień lało, stał w kałuży i wody nie puścił. Poza tym mocny. w srodku zmieszcza sie trzy osoby (ale z bagażem to będzie ciasno). Dwie z całym majdanem (w tym sprzęt do wspinu) wchodzą na luzie. Bardzo sobie cenię. ale jesli przewidujesz uzywanie w zimę lub na śniegu kupuj Explorera ze względu na fartuchy. bardzo polecam. no i cena fajna za nmaiot tej klasy
29-08-2006, 18:44
Właśnie zamierzam kupić namiot i moją uwagę zwróciły produkty firmy VauDe. Zastanawiałem się nad zakupem modelu SpaceI, ale jest nieosiągalny w Polsce (przynajmniej ja go nie znalazłem). Istnieje natomiast możliwość zakupu Space Explorer'a. W sklepie nie potrafią mi udzielić istotnych dla mnie informacji i w związku z tym mam kilka pytań do użytkowników:
1. Czy istnieje możliwość rozbicia tego namiotu bez konieczności użycia szpilek? Np. na skale lub parkingu. 2. Czy można rozbić sam tropik (bez sypialni)? 3. Czy można gotować w przedsionku? Namiot jest niski i obawiam się że przedsionek jest mocno nachylony. 4. Czy ktoś używał SpaceI w zimie? Nie wiem czy fartuchy śnieżne są konieczne bo namiot i tak trzeba okopać. 5. Czy waga namiotu faktycznie wynosi tyle ile podaje producent? Czyli w przypadku Explorer'a 3,4 kg a SpaceI trochę mniej. 6. Czy ktoś się orientuje ile kosztuje SpaceI w Polsce? Za Explorer'a życzą sobie ok. 890 pln Za wszelkie informacje dziękuję. Pozdrov
29-08-2006, 19:38
ad. 1 - można rozbić bez szpilek np. na campie w Hallentallu - po obłożeniu fartuchów kamieniami
ad.2 - samego tropiku nie można, po za tym wymagałoby skomplikowanej operacji rozłaczenia ad.3 - w przedsionku jest ciasno o gotować się da ale bez luksusu. Przy np. wyrypie beskidzkiej nie przeszkadza, w warunkach campingowych - upierdliwe - używam Stormy Markilla i podwieszam do konstrukcji ad.4 zimą fartuchy poprawiają odporność na wiatr - dobry patent choć można i bez ad.5 jest prawidłowa ad.6 nie wiem podsumowując - mam ten namiot 7 lat używany z rózną intensywnością. konstrukcje takie same (prawie) alpinusa moim kolegom się rozwaliły - ten trwa dalej choć dbam o niego. Bardzo sensowny namiot i duży. We dwie osoby komfortowo a i we trzy da się żyć. 
29-08-2006, 23:54
moja lepsza polowa wrocila wlasnie z Gorganow, gdzie testowala swiezutenkeigo spejs xplorera - namiot rzeczywiscie bardzo dobry, duzy jak dla dwoch osob, ale mankamenty:
brak podklejonych szwow a co za tym idzie - drobne przemakanie na szwach, zauwazono tendencje do wyjatkowo duzego roszenia sie od wewnatrz oraz dlugotrwalego schniecia. natomiast o podlodze zlego slowa powiedziec nie mozna - trzymala super. waga bardzo dobra - pakownosc - problem rozwiazalismy wciskajac spejsa do kondonika po marabucie i terazmalo wazy, malo zajmuje miejsca a przy okazji wyglada nieatrakcyjnie jako namiot w starym worze ;)
30-08-2006, 06:55
Ciekawe w miom starym spejsie szwy są podklejone....Nawet do głowy by mi nie przyszło by czegoś takiego w namiocie takim jak ten nie bylo?
30-08-2006, 07:02
no własnie, ja tez mam starego spejsa, w 2002 r kupowałem i wszystkie szwy klejone
30-08-2006, 10:23
wlasnie po powrocie z goranow, kobita stwierdzila, ze puszczal na szwach wiec ja w te pedy obejrzec co i jak i rozczarowalem sie - podloga,owszem klejona i tutaj bez zarzutow ale powloka niestety nie :(
zerkam do katalogu handlowego vaud i widze, ze jedynym namiotem, ktory ma to w ''standardzie'' jest hogan Ultralajt Argon, przy ktory widnieje taka oto informacja: HoganUlArgon is worldwide the first siliconized tent with taped seams, which is serially manufactured. Therefore the seams are 100% waterproof, in contrast to all other siliconized tnts. Up to now it was not possible to deliver 100% waterproof seams on siliconized fabrics in industrial production. ps. oczywiscie dopiero po fakcie stwierdzilismy, ze do namiotu dolaczonybyl ''silicone seam sealer'', ktorym szwy nalezy pociagnac, tylko czy to o to chodzi. tak jak piszecie - wydawalo mi sie oczywistym ze w namiocie tej klasy jest to standard...
30-08-2006, 11:10
U mnie są normale taśmy podklejające. Cieńsze, bardziej filigranowe niż w np. gore ale są. To dziwna praktyka. Można ją zrozumieć w modelu zimowym, gdzie wiadomo, że wokół tylko śnieg ale w uniwersalnym to chyba przesada.
30-08-2006, 11:28
z opisu spejs explorera: our lightest tent for winter and high altitude tours....
wiec oni chyba jednak wychodza z zalozenia, ze to namiot zimowy. szkoda tylko, ze nijak sie to ma do celow, do ktorych my go bedziemy przeznaczac (czyli chociazby karpaty w porze raczej deszczowej) pociagnie sie szwy silikonem i pojedzie namiocik w bieszczady z koncem wrzesnia. mam nadzieje, ze dostanie w dupe i bedzie mozna sprawdzic jak sie taka impregnacja sprawdza.
30-08-2006, 15:41
eee, ta praktyka z impregantem silikonowym nie jest tylko wymysłem VauDe
jeśli się sprawdza, to jest to wg. mnie lepsze rozwiazanie niż taśmy: zabawa z odrywajacą się taśmą jest niefajna w trakcie wyjazdu, natomiast pociągnięcie impregnatem to chwila taśmy pod szwami nie są wieczne, trudno je skutecznie podkleić kiedyś serwisowałm kilka mocno używanych marabutów, na których szwy mimo taśm już puszczały, efekt był taki, że musiałem smarować szwy od zewnątrz i namioty wyglądały jak obsmarkane :) ------------------------------------------- ... nemo me impune lacessit ...
30-08-2006, 18:29
Dzięki za odpowiedź i opinie. Na pewno wiem więcej niż wczoraj. Muszę go jeszcze zobaczyć na żywo w sklepie (może uda się nawet rozłożyć) i zdecyduję czy kupować.
14-09-2006, 21:58
Witam,
czy ktoś już testował ten namiot z silikonowanymi szwami? Pozdrawiam ------------------------------------------- Tuco
10-10-2006, 21:45
Cześć,
z dużym żalem donoszę, że nasz Space Explorer po 6 latach niezbyt intensywnego użytkowania, zaczął ciągnąć wodę całą powierzchnią podłogi!!!! I to pomimo braku poważniejszych uszkodzeń mechanicznych :( Gdybyśmy byli w stanie to przewidzieć, zapewne kupilibyśmy wtedy coś tańszego (a kosztował, eh, jedyne 1400 zł...) Poza tym jest bez zarzutu... Pozdrawiam
15-10-2006, 00:54
Ta na niemieckich forach ludzie tez marudza na te podloge.
Z tego co czytalem to vaude najczesciej wymienial w tym momencie czesc namiotu albo dawal spore zniki na nowy. Tylko oczywiscie bylo to w Niemczech, watpie by im sie to w Polsce tez chcialo robic, ale napisac do nich mozna.
25-10-2006, 14:29
Witam,
Mam pytanie do użytkowników Space Explorera - ile jest odciągów i jak są rozmieszczone? Bo na zdjęciach jakoś nie mogę się doszukać...
22-12-2006, 08:53
Hej,
Szukałem namiotów Vaude w Wa-wie, bez rezultatów. Ktoś wie gdzie można je kupić? Pozdrawiam 
22-12-2006, 10:26
czarus,
nie przejmuj się, Google też nie bardzo wie. Już to kiedyś sprawdzałem.
02-01-2007, 20:13
Heja!
Namiotów Vaude szukaj w sklepach HiMountain. Mają chyba przedstawicielstwo, albo coś w tym stylu. Przynajmniej w Katowicach i Bielsku można je tam znaleźć. A teraz z innej beczki. Kupiłem w końcu namiot Salewa Denali II. I w tym przypadku producent wyposażył użytkownika w tajemniczą tubkę ''seam sealer''. W związku z tym mam pytanie czy impregnacja szwów jest jakąś skomplikowaną czynnością, czy wystarczy tylko przejechać paluszkiem szycia. No i proszę się nie śmiać ale czynność tę należy wykonać od zewnątrz czy wewnątrz. Dzięki za pomoc. Pozdrov
03-01-2007, 12:03
HiM jest wyłacznym dystrybutorem Vaude w Polsce- nie mają pełnej oferty bo im widać nie zalezy, ale jeśli czegoś oni nie posiadają, to w żadny innym sklepie nie znajdziesz.
------------------------------------------- Stoma |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
