To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Niezbędnik Bundeshwery
#1
OPIS PRODUKTU:

- 4 częściowy
- Waga 192 gramy
- materiał: stal nierdzewna
- rozmiary w stanie złożonym: 19 * 4,5 * 2,5 cm


-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
16-04-2006, 14:04

Wstęp

Po kolejnej długiej i stresującej pogoni za widelcami w plecaku stwierdziłem że trzeba wreszcie zakupić niezbędnik który zastąpi rozłażące się po plecaku sztućce domowe i nie będzie dziurawił wszystkiego w swoim pobliżu. Niezbędnik który oglądałem w sklepie górskim wyglądał na delikatny a cena zaproponowana przez sprzedawcę dosyć wysoka. Zdecydowałem się zakupić niezbędnik bundeswehry na allegro - najpierw jeden na próbę później ewentualnie kolejny.
Jest to czteroczęściowy niezbędnik ze stali nierdzewnej, składający się w sposób nie pozostawiający na zewnątrz ostrych krawędzi ani szpikulców od widelca.
W reklamach allegro przeczytać można że jest to produkt firmy ''Solingen'' - nie udało mi się jednak znaleźć żadnego potwierdzenia tej informacji.
Niezbędnik ten można nabyć za pomocą allegro, dostępny jest też w sklepach z militariami i w niektórych sklepach górskich. Ceny, które widziałem, wahają się od 12 do 35 zł.

Modele

Przed dwoma laty kupiłem pierwszy z niezbędników dla mojej dziewczyny, po około miesiącu kupiłem kolejny dla siebie. W obu przypadkach kupowałem je na allegro ale od różnych sprzedawców. Różnią się one napisami wytłoczonymi na poszczególnych częściach. Na jednym widnieje wytłoczenie ''OFW 85 BUND'' a na drugim ''OFW ROSTFREI 61''. Różnią się także o parę gramów wagą, rozmiary mają takie same (+ - milimetr).

Otwieracz

Bardzo pancerny - jest jednocześnie uchwytem spinającym cały niezbędnik na czas transportu. Otworzy każdą puszkę - niezależnie od kształtu i grubości blachy, szybciej otwieram jednak puszki otwieraczem który mam w scyzoryku victorinox. Posiada także otwieracz do kapsli. Waga 61,2 g.

Nóż

Silna strona zestawu - kroi wszystko, choć w przypadku zestawu oznakowanego symbolem ''OFW ROSTFREI 61'' wymagał naostrzenia. W przedniej części ostrza posiada ząbki. Jest na tyle duży że spokojnie można nim pokroić chleb (długość ostrza 9,5 cm). Waga 46,8 g.


Widelec

Właściwie normalny widelec z czterema zębami. Wygodny bo szeroki (2 do 2,5 cm). Posiada w dolnej części rączki wypustkę zapobiegającą wypadaniu podczas transportu. Ząbki podczas eksploatacji nie miały tendencji do wyginania się. Waga 36,3 g.


Łyżka

Duża i wygodna. Na rączce posiada dwa przetłoczenia które pozwalają na zablokowanie jej w złożonym komplecie. Rozmiary komory zupnej to 4,5 na 7 centymetrów. Waga 53,8 g.


Waga

Całość waży dosyć sporo - jest to zdecydowanie największa wada tego niezbędnika. 2 zestawy które zważyłem ważyły 192 i 196 gramów. Aluminiowy niezbędnik kolegi waży niecałe 100 g., ale jest znacznie bardziej delikatny. Zastanawiałem się czy nie ponawiercać w rączkach widelca, łyżki noża i otwieracza grubym wiertłem otworów pomniejszających wagę zestawu, lecz stal z którego jest on zrobiony nie poddała się wiertarce. Może jak przy okazji zawitam do znajomego ślusarza to poproszę go o nawiercenie otworów frezem tokarskim.


Podsumowanie

Zestaw wszechstronny, bardzo trwały - przez czas używania nie zauważyłem żadnych śladów zużycia. Nie jest to jednak zestaw dla ekstremistów liczących każdy gram w plecaku. Zaliczałbym go raczej do kategorii komfort. Na 2 zestawach, po tym jak zgubiłem szpilki na jednym z postojów, postawiliśmy namiot''Korsyka III'' Fiorda Nansena i stał stabilnie ;-)
Jeżeli kiedyś niezbędnik ten zostanie wyprodukowany w lżejszej wersji - np. z tytanu to będzie to nieomalże niezbędnik moich marzeń.

Zalety

- Duży nóż, widelec i łyżka
- Bardzo wygodny
- Solidne wykonanie
- Trwały

Wady

- Waga
- Otwieracz do puszek dosyć wolny




Odpowiedz
#2
Pod ogniem nieprzyjaciela prędkość otwierania puszek może decydować o życiu lub śmierci ;)

Odpowiedz
#3
ostatni posiłek ważna rzecz...

Odpowiedz
#4
zawsze można zaatakować przeciwnika widelcem ;P

Odpowiedz
#5
albo na pół otwartą puszką...do kasacji
-------------------------------------------
...ktoś mnie skazał na wieczną wędrówkę...

Stare NGT było jak stary dobry narkotyk. Nowe - jak syntetyk nowej generacji - daje w czapę jeszcze mocniej  ;)
Odpowiedz
#6
Mój niezbędnik LWP lezy gdzieś w szafie i się kurzy. Jest pancerny, nierdzewny i ciężki. W góry jeżdżę tylko z łyżką i jakimś nożem użytkowym (Osa, CRKT M16 lub Becker Necker). Dodatkowo żeby było jeszcze lżej, w tamtym roku za punktu w Plus 5 kupiłem sobie niezbędnik z tytanu. W góry i tak będę brał z niego tylko łyzke, a na niziny może jeszcze widelec dołożę.

Odpowiedz
#7
Śmiejecie się a jednak moim zdaniem niezbędnik ułatwia życie podczas wędrówek. Kwestią otwartą pozostaje tylko gdzie użytkownik znajdzie swój optymaly punkt na przecięciu sie krzywych czynników ''cena'', ''waga'' oraz ''komfort''.
-------------------------------------------
to jedynie moje skromne zdanie

Odpowiedz
#8
ta lyzka to mozna sie okopac, nozem sciac drzewo, a widelec jako grzbien moze sluzyc :]
-------------------------------------------
gg 6346292

Odpowiedz
#9
no taka funkcjonalność to już usprawiedliwia noszenie tego żelastwa :)
a serio to też mam ten niezbędnik ale leży w szafie bo moim zdaniem nie ma sensu tego targać ;] a w góry biorę mały widelec i małą łyżeczkę :)
da się wszystko zjeść, jest śmiesznie ale zarazem lekko
-------------------------------------------
klukas@poczta.onet.pl gg: 404085

Odpowiedz
#10
Zdecydowanie zbyt ciężki! Warto przyjrzeć się niezbędnikowi francuskiemu lub szwedzkiemu (taki jak niemiecki tylko bez otwieracza do konswer, ale znacznie lżejszy). Te dwa ostatnie do obejrzenia na allegro

Odpowiedz
#11
posiadam niezbędnik wyprodukowany w Chinach dla markARTUR. www.markartur.pl. Cena 15 złociszy. Wykonany ze stali nierdzewnej. Waga 80gram. W zupełności wystarczy dla celów turystycznych.
-------------------------------------------
Niech żyje ChRL :-)

Odpowiedz


Skocz do: