To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Lafuma Tamarack
#1
OPIS PRODUKTU:

Membrana: brak.
Materiał wewnętrzny: syntetyk.
Materiał zewnętrzny: skóra Nubuck.
Cholewka: wykonana jest z polączenia skóry o gubości 1,8mm i tkaniny.
Waga [g]: 1100.0.
Podeszwa Lafuma Fixwalk.
Dostępne kolory: beż, granat, szary.


-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
13-04-2006, 19:51

Buty zakupiłem w sklepie internetowym Kanion za cenę 199zł.

Konstrukcja:
Wierzch buta wykonany jest w 70% ze zamszu. Pozostała część z poliamidowej tkaniny typu ripstop.
Mocowania rollerów i haczyków standardowy. Model ten jest bardzo podobny do Pandory z tą różnicą, że w Tamarackach użyto więcej skóry dzięki czemu posiada mniej szwów.
Podeszwa Lafuma Fixwalk jest taka sama jak w modelu Pandora i RANDO 3 GTX. Podeszwa jest słabo ścieralna. Po 7 miesiącach codziennego chodzenia po mieście wygląda bardzo dobrze (patrz zdjęcie) dla porównania dodam, że skoczki WP po tym samym czasie i takiej samej intensywności użytkowania gubiły podeszwę. Niestety słaba ścierność tej podeszwy okupiona jest jej słabą przyczepnością. Podeszwa bardzo, źle zachowuje się na lodzie jak i na kamieniach pokrytych cienką warstwą błota. W trakcie wycieczki po oblodzonym szlaku w Tatrach, nie mogłem ujść ani jednego metra, po prostu musiałem pokonywać szlak na kolanach (co było dla mnie nie małym obciachem, bo niedzielni turyści w zwykłych mokasynach od garnituru szli po szlaku bez większych problemów).

Przemakalność i oddychalność:
Buty oczywiście są bez membrany więc specjalną nieprzemakalnością się nie ce***ą. Ze względu na kolorystykę regularnie je impregnuje i muszę powiedzieć, że ani razu mi nie przemokły nawet w czasie kilku godzinnego chodzenia po śniegu lub w czasie długotrwałego deszczu. Dłuższą kąpiel w kałuży też wytrzymują pod warunkiem, że nie zostaną zanurzone głębiej niż 4,5 cm (do miejsca wszycia materiału).
Buty ce***ą się bardzo dobrą oddychalnością. Dla porównania w butach Merrell Eagle III noga strasznie mi się pociła, to samo w Skoczkach WP, w Tamarackach ten problem nie występuje. Podejrzewam, że za wysoką oddychalność odpowiada będąca częścią cholewki tkanina poliamidowa. Niestety jest ona przemakalna i zanurzenie buta w kałuży powyżej skóry lub długotrwałe wcieranie wody np. poprzez marsz w trawie pokrytej rosą powoduje przemoczenie.

Użytkowanie:
Buty są bardzo lekkie i wygodne. Merrell Eagle III które również posiadam, poszły całkiem w odstawkę i nie używam ich teraz do chodzenia na co dzień. W Tamarackach wyjątkowo miękko mi się chodzi, co z moim płaskostopiem ma duże znaczenie. Ze względu na nieciekawy kolor regularnie używam czarnego impregnatu firmy Bufalo, co pozwoliło mi na zmianę koloru zamszu z granatowego na czarny (prawie).
Po 10 miesiącach prawie codziennego użytkowania buty zachowują się bez zarzutu, nic się nie przeciera ani nie odkleja.

Podsumowanie:
Bardzo dobre buty codziennego użytku (na miasto i na dłuższe wycieczki), o bardzo dobrej oddychalności. Jednakże, śliska podeszwa całkowicie je dyskwalifikuje do turystyki wysokogórskiej.

Zalety:
- cena
- oddychalność
- wygoda w chodzeniu
Wady:
- śliska podeszwa
- nieciekawa kolorystyka






OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 5/5
Podeszwa: 3/5
Wodoodporność: 3/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 4.20/5



Odpowiedz
#2
Ja tylko chce przestrzec wszystkich przed tą firmą! właśnie nie uznali jako wady ewidentnie źle wszytego języka (nie jest to model o którym toczy się dyskusja) zgrubienie na szyciu uniemożliwia dłuższe chodzenie. Cóż, taka firma a nowe buty czekają w kolejce do szewca.
-------------------------------------------
Pasiek

Odpowiedz


Skocz do: