To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Buty na niskie trekkingi / niskie czy wysokie?
Napiszcie coś więcej o podejściówkach na codzień, doliny, kilometry po płaskiej powierzchni itd - ot takie w normalne podróże bez gór i skał. Dlaczego ''wyspecjalizowane'' i nie nadają się? Nie ukrywam , że jestem na kupnie Zen Pro bo wygodniejszych butów, które krzyczały do mnie ''kup mnie'' przymierzając w sklepie, nie spotkałem do tej pory. Przecież różnią się tylko niskim sznurowaniem, co wg mnie jeszcze bardziej pomaga w idealnym dopasowaniu do stopy.
Tux_63 powiedz parę słów o nich proszę! Jak na codzień w mieście czy kilometrowych wędrówkach? Jak podeszwa na mokrych skałach, kamieniach?

Odpowiedz
Bez gór i skał, to najlepsze są sandały, albo buty z siateczką. Buty z siatką (Salomon Exit Aero) używam również w ''górach i skałach''.

Odpowiedz
dobra, aktualnie oferta butów podejściowych jest naprawdę baaaardzo szeroka. od butów, którym bliżej do butów wspinaczkowych, po takie, które spokojnie ubierze się w np. beskidy.
wyobrażacie sobie chodzenie (dla samego chodzenia) po górach w czymś takim: http://tiny.pl/g7vr2

wiele z butów klasyfikowanych jako podejściówki, mają po prostu płaską podeszwę. może nie aż taką jak linkowane la sportivy :P ale jednak. w moim odczuciu właśnie przez specyfikę tej podeszwy (często są stosunkowo miękkie), pole działania jest zawężone. osobiście, nie wyobrażam sobie chodzenia w takich butach po np. beskidach.

@Piotrunio, wiadomo. sam zasuwam, jak tylko jest w miarę ciepło i sucho, po tatrach w sandałach. i nie mam na myśli chodzenia po dolinach :)

Odpowiedz
@nowart
Podejsciówek (Scarpa Zen Pro) w mieście nie używam 😠
W Tatrach ''trzymały się'' skały (suchej, na mokro to tylko w Beskidach) bardzo dobrze, podeszwa w skali twardości ok. B (wg ortdoksów z ''Mordoru'' za miękka), dobra amortyzacja.
Mają wysokiej oblanie z przodu, w upały potrafią ''przygrzać stopę 😳, przód zwężany, dobry wg mnie na szlaki w Tatrach wysokich.
Należy jednak dobrze dobrać długość ze względu na klinowaty przód. ''Zmęczenie'' stóp, to w upały, pomimo skarpet merino 😈
---
Edytowany: 2016-04-19 15:55:08

Odpowiedz
Dzięki za odpowiedzi :).

@Tux_63
Można wiedzieć jakich podejściówek używasz? Zen Pro? I czy nie męczy Ci się stopa po całodziennej wędrówce w Tatrach wysokich?

@bartolini
Na wczesną wiosnę/późną jesień i zimę mam wysokie buty żeby w razie czego móc przypiąć raki :D. No i jestem z nich dość zadowolona, ale jako że jestem dość drobna, to na lato przydałoby mi się coś lżejszego i równie dobrze sprawdzającego się w górach :).
Te Zamberlany strasznie kuszą, ale znaleźć je w moim rozmiarze w przyzwoitej cenie, to chyba cud.

Odpowiedz
,,Dyskusje'' na ten temat już były. Może nie tak ,,burzliwe'' jak na niektóre tematy ale jednak.
Fani takiego czy innego rozwiązania okopali się na z góry upatrzonych pozycjach ;)
Ja osobiście nie wyobrażam sobie chodzenia w podejściówkach, ale są osoby niewyobrażające sobie chodzenia po szlakach wszelakich bez grubych, masywnych trepów na licówce. Czy to zima czy lato.
W moim odczuciu buty z linku http://www.alpamayo.eu/buty-zamberlan-cr...eneria&utm _medium=cpc&utm_campaign=2016-04 są przynajmniej wizualnie prawie idealne.
Mają wcięcie w podeszwie, amortyzację pod piętą z EVA, gumowy nosek i pasek mocniejszego materiału z boku.
Mnie La Sportivy o podobnej konstrukcji ,,strzeliły'' właśnie z boku (połączenie materiału z gumą śródpodeszwy) i destrukcyjny wpływ na to miały piargi (czyli kamienie). Oczywiście bieżnik podeszwy (Vibram) uległ częściowemu starciu bo granit swoje robi.
W zależności od indywidualnych cech użytkownika (stawianie stopy, waga, etc.) buty krótkie z syntetyczną wyściółką najczęściej niszczą się na zapiętkach (wycieranie) oraz właśnie z boku w strefie zginania.
Gdyby był mój numer takich Zamberlanów to bym je kupił (ale trochę taniej bo jednak 300 zł to dla mnie za dużo). Kupiłbym bo wydaje mi się, że to mogą być buty uniwersalne - i na trudniejszy tatrzański teren i na beskidzkie szlaki. Pozostaje jeszcze kwestia czy da się w nich wytrzymać w upalne lato.

P.S. mc jaki nosisz rozmiar?
---
Edytowany: 2016-04-19 14:46:50
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny

Odpowiedz
Hmm... a czemu miałyby się nie sprawdzić w lecie? Ten model nie ma goretexu, wydaje mi się, że za gorąco by w nich nie było.
Ogólnie nie mam problemu z potliwością stóp i zazwyczaj nawet w lecie chodziłam w wysokich butach i stopa była sucha, więc myślę, że te tym bardziej by się sprawdziły.

Właśnie kuszą mnie te Zamberlany, ale cena odstrasza... Może ktoś mógłby polecić coś w podobnym klimacie i w trochę niższej cenie?

Edit: zazwyczaj 38.5-39, w zależności od rozmiarowki.
---
Edytowany: 2016-04-19 16:23:39

Odpowiedz
Mają gumowy nosek, który jednak upośledza odparowywanie i to wzmocnienie po boku.

Akurat zimą było kupę przecenionych Salomonów w rozmiarze 38,5.
Teraz ceny wzrosły i praktycznie są tylko 38.
Zobacz na ofertę w sklepie Megaoutdoor z Krakowa.
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny

Odpowiedz
PRS, już nie przesadzajmy aż nadto z tym upośledzeniem oddychalności :)
myślę, ze but sobie poradzi, a i MC pisała, że nie ma problemu z nadmierną potliwością stóp.
swoją drogą, gdybym miał potrzebę, sam brałbym te zamberlany. cena super. ale MC, popatrz jeszcze na ofertę 8a.pl co rusz mają jakieś promocje. teraz jest na wybrane buty -100pln

Odpowiedz
Dzięki, widziałam tę promocję, niestety jest tylko na nieprzecenione buty z nowej kolekcji.
Chyba po prostu poczekam miesiąc, dozbieram trochę i kupię te zamberlany :)

Odpowiedz
Mc, ja w zeszłym roku przez 2,5 tygodnia na Kaukazie pomykałam (z ciężkim plecakiem) w Scarpa Zodiac. W tym roku przeszły ze mną sporo szlaków na Teneryfie.
Podeszwy w nich są dość sztywne i nie tak płaskie jak w większości podejściówek. Buty sprawdziły się i na skałach i w naszych Beskidach.
Tylko cena sporo wyższa niż przewiduje Twój budżet niestety.

Odpowiedz
Oświeżę nieco temat:
Czy zna ktoś jakieś modele butów wysokich o charakterze podejściówek, które byłyby realnie nieprzemakalne?
Chodzi mi o buty pokroju TNF S3K albo Scarpa Tech Ascent GTX (tu będę wdzięczny za każą opinię).

Potrzebuję takiego buta na alpy latem i przejściowy okres w polskich górach (czyt. kiedy jeszcze albo już można spotkać trochę śniegu)

Aktualnie mam TNF S3K... ale są badziewnej jakości, przemakają niemalże od strzału pomimo GTX, po 2 wyjazdach materiał wygląda jakby miał się przetrzeć. Więc formułując pytanie inaczej: szukam czegoś, co wygląda jak ten but, ale działającego poprawnie. :)

Odpowiedz
@ludz: wspomnianych przez Ciebie butów nie znam, niemniej z własnego doświadczenia mogę polecić:
La Sportiva Boulder Mid X (najniższe spośród wymienionych) (miałem dwie pary, jedna wciąż w użyciu)
Asolo Lothar (jedna para, wciąż w użyciu)
Asolo Vortex (dwie pary)
HanWag Badile Mid (jedna para)
Do każdych wymienionych używałem raków koszykowych (Lothary są i pod półautomaty).
Badile i Bouldery sprawdzają się w trudnościach do IV - czułem się w nich co najmniej równie dobrze, jeśli nie lepiej, co np. w krótkich LS Xplorer czy Adidas Terrex czy Inov-8 Griproc 325.
Co do nieprzemakalności - nie pamiętam problemów z żadnymi.
-------------------------------------------
http://gavagai.ngt.pl

Odpowiedz
@Ludź, zobacz jeszcze Scarpa Zodiac Mid i Zodiac Tech (pod półautomaty). W tych butach podeszwa jest znacznie grubsza niż w Tech Ascent, wiec jeżeli chodzi ci o czucie to raczej będzie słabe. Najbardziej podobny do Tech Ascent będzie chyba Ła Sportiva Ganda Guide ale już go nie robią i nie jestem pewny czy był w wersji GTX.

Jeszcze jest taki but Garmont Ferrata GTX ale widziałem go tylko na obrazku.

Odpowiedz
Dzięki za odzew :)
Hm, z tego coś chyba będzie się dało wybrać. Póki co obserwuję sytuację z tymi TNF, bo nie wyglądają zbyt obiecująco...
Dziwne, że tego typu but jest mało popularny - toż jest stworzony wręcz w Tatry...

Odpowiedz
Jakbyś chciał trochę solidniejszy but to Scarpa Maverick, to juz nie jest co prawda podejsciówka ale but lekki i sprawdzony w śniegu wiosennym, nie przemaka. Podeszwa pod półautomat, cholewka nie usztywnia za mocno ruchomości w stawie skokowym, sznurowanie schodzi w miarę nisko (podobnie jak w Zodiac) i w palcach kształt jest bardziej jak w podejsciówkach niż w treningach. Bierznik podeszwy nie jest zbyt głęboki bo sama podeszwa jest dosyć cieńka, nie na tyle żeby dać czucie ale nie jest to topornosc buta trekkingowego. Ten model juz nie jest produkowany ale jest go trochę jeszcze w sklepach i produkuje sie bliźniaczy model Rebel.
---
Edytowany: 2016-08-21 13:13:52

Odpowiedz
Nie, nie ;)
Ideą jest, że buty będą ważyć właśnie koło kilograma, żeby w razie czego móc je wziąć na podejście i potem w ścianę. Co prawda teraz mam jakieś adidaski na podejścia pod mnicha czy coś, ale to nie zawsze starczy. Póki co, TNFy byłyby idealne (nawet mocowanie półautomatów tam to trochę przesada dla mnie) gdyby nie fakt, że na drugim wyjeździe zawiodły.

Odpowiedz
A 5.10 Camp Four Mid z GTX-em jak mają być bardziej wodoodporne, to nie byłyby odpowiednie? Kilka lat temu miałem okazje schodzić w poprzednim(!!) modelu (wtedy jeszcze produkowano chyba tylko do kostki) z założonymi rakami koszykowymi z Zawratu do Zmarzłego Stawu końcem maja. Nie twierdzę, że buty się nadają do raków, ale poczułem się w nich pewniej schodząc po tej stromiźnie. Na pewno nie polecam zakładania raków w trudniejszym terenie, zimą, na dłuższe podejścia. Wykuwanie stopni w śniegu tez nie byłoby najprzyjemniejsze, jednak podpodeszwa w nich jest zbyt miękka.

W tej nowej wersji Camp Four dodano też pętelkę z tyłu, której na początku nie było (pierwsza wersja ją posiadała). Nie wiem w ogóle jak ją można było pominąć/przegapić w fazie projektowania, a potem testerzy nie zwrócili na to uwagi?? Dopiero późniejsze głosy oburzenia (potencjalnych i nie tylko) nabywców zmieniły to.
---
Edytowany: 2016-08-21 22:04:22
---
Edytowany: 2016-08-21 22:05:20

Odpowiedz
Witam, zastawiam się nad kupnem dobrych niskich butów podejściowych z gore (duży rozm. - wkładka 30,5 cm). Będę ich używał głównie w Tatrach, Karkonoszach - wiosna, lato, jesień (na zimę mam Meindl'e Engadiny).

Wiem, że w tym terminie Meindle też by były ok, ale jak tylko jest taka możliwość, to wolę założyć niskie buty, nawet na małe śniegi w niższej temp. (dlatego z gore) - głównie wygoda, waga, dynamika (nie podróżuje z dużym plecakiem). Chciałbym je wykorzystać w tym roku w Tatrach (na zmianę z w/w Meindlami) - koniec maja i początek września.

Ostatnio latem przeszedłem Karkonosze w butach do Trailu - Asics Gel Trail Tambora 4. Było wygodnie, szybko, komfortowo (na początku) lecz noga czasem ''pływała'' w bucie, nie zawsze było stabilnie, pod koniec podróży niestety kamienie dawały o sobie znać... a bieżnik po 1 sezonie był zjechany do 0... Dlatego szukam czegoś lepszego co posłuży dłużej (zwłaszcza podeszwa) i będzie bardziej stabilne.

Moją uwagę przykuły:
- Salewa MS MTN Trainer GTX - mogę kupić za 530 zł
- APROACH II GTX HANWAG - cena troszkę wyższa, ale nie mogę znaleźć mojego rozmiaru.
- Literock GTX Meindl - cena też dość wysoka, nie wiem czy 200 zł tańsze Salewy nie wypadają lepiej.
- Dragontail II MNT GTX - wiele pozytywnych opini, znalazłem w moim rozm z promo za 549 zł

Proszę o pomoc w wyborze, może jeszcze jakieś propozycję ?

Odpowiedz
Nie wiadomo które będą pasowały na twoje stopy (różne kopyta).
Np. jeszcze Scarpa Zen Pro Mid GTX.

Odpowiedz


Skocz do: