To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Jak dopasować plecak / jaki litraż plecaka wybrać
#61
a ja mam jaskrawozielonego Milo!! ;) dokladnie Tyrrana 55+10 i możecie sobie na ta firme ''Made in China'' ;) z siedzibą w Dąbrowie Górniczej (RULEZ :P) najeżdżać a ja wam powiem że prawie 2 lata cioram tego plecora gdzie sie tylko da (czyt. gdzie nie jest za duży ;)) i kompletnie nic sie z nim nie dzieje. mimo ze nie cordura ino midora to spód pomimo ciorania nim po granicie nadal caly... ma wszelkie bajery jak uchwyty na narty, na 2 czekany, na raczki, wygodny system nosny i świetne pasy... jak dla mnie bomba i kosztowal tylko 260 zl a nie jak wasze 300... 400... ;)
ja tam polecam :)
p.s. jakie sa wasze ogolne opinie na temat jakości osławionych wręcz legendaną jakością plecaków polskiej firmy Natalex??
-------------------------------------------
variety is the spice of life ;]

Odpowiedz
#62
i jeszcze jedno :D .. mimo nieużywania pokrowca podczas deszczy nigdy mi nie przemókł :D
pozdro
-------------------------------------------
variety is the spice of life ;]

Odpowiedz
#63
ja mam cordura pear maly ale poreczny i przydatrny i jestem z niego bardzo zadowolony

Odpowiedz
#64
Ja mam Wędrowca Wolfanga 80l od 2 miesięcy a moja kumpela ma 70l od 5 lat. Oboje jesteśmy bardzo zadowoleni i spokojnie mogę go polecić. Bardzo wygodny i odporny na uszkodzenia, a do tego świetnie pomyślany (dużo kieszeni, schowków, itp.). Jedyny minus to luzujące się taśmy ale spokojnie można się do tego przyzwyczaić i mi nie przeszkadza.

Pozdrowionka:)

Odpowiedz
#65
Zajacccp<<
Mam Dromadera 65. Używałem go krótko, 2, może 3 wyjazdy, przy czym jeden to było intensywne chodzenie latem (czytaj: w upale). Plecak jest bardzo wygodny, wyściółka systemu nośnego faktycznie działa (zwłaszcza jak masz koszulkę ''oddychającą''). Sam system to klasyczna drabinka z przeplatanką, która jest zakrywana dodatkowo estetyczną (i wygodną) poduchą, dzięki czemu paski od regulacji systemu nie będą Ciebie obcierać. Początkowo miałem obawy co do wytrzymałości drabinki, ale jak dotąd okazują się płonne:-) Plecak możesz bardzo różnie ''ustawić'' sobie na plecach: jak musisz skakać po kamieniach, to ściągasz odciągi górne i te od pasa biodrowego, zapinasz pasek piersiowy i plecak, nawet ciężki siedzi stabilnie. Jak musisz iść ileś tam kilometrów gładką szutrówą w upale, to możesz tak poluzować sobie górne odciągi, że plecak będzie przylegał do ciała prawie wyłącznie pasem biodrowym i poduchą lędźwiową (ważna uwaga: ta poducha jest pomysłowo zabezpieczona przed rozdarciem od dołu paskiem Cordury) - wtedy masz lepszą wentylację.

Jeśli chodzi o stronę praktyczną...
Możesz spokojnie przytroczyć sobie karimatę z jednej strony, a kawałek namiotu z drugiej strony plecaka, troki na pewno starczą. Dodatkowo na spodzie plecaka i na szczycie czapy masz przyszyte po dwa plastikowe mocowania do troków. Tutaj karimaty, ani czegoś podobnie dużego bym nie mocował, ale spokojnie przytroczysz tam alumatę (ja tak robię, jak w plecaku nie znajdę miejsca), pewnie jakieś raki też by dobrze siedziały. Po bokach plecaka, na samym dole znajdują się płytkie kieszonki. Tu widać pewną wadę plecaka. Te kieszonki z założenia są przygotowane prawdopodobnie na sprzęt zimowy np. kijki. To fajnie, ale... ale nie włożysz tam np. dużej flaszki z piciem. Ja rozwiązuję to tak, że dolnej komory nie wypycham maksymalnie na boki zawartością, dzięki czemu do tych bocznych kieszonek mogę wcisnąć po skromnej półlitrowej butelce wody (taką butelkę dodatkowo zabezpieczam wkładając jej koniec pod dolny, boczny pasek kompresyjny. Dodatkowo na przedzie plecaka znajduję się centralnie umieszczona pojedyncza pętla na czekan (brak regulacji). Do kompletu masz 2 troki na trzonek czekana, umieszczone po bokach plecaka, na różnych wysokościach. Jedyne do czego mi się przydała ta pętla, to troczenie małego toporka, do czego nadaje się dobrze. Myślę natomiast, że z czekanem mógłby już być pewien problem. Ja dodatkowo „podrasowałem” mojego Dromadera poprzez dodanie elastycznej linki ze stoperem na przedzie plecaka – do troczenia np. kutrki.

Plecak ma nieregulowaną czapę w której znajduje się jedna duża kieszeń (dostępna od zewnątrz, od strony głowy). W głównej komorze, „na plecach” jest zamykana na zamek płaska kieszeń (ja tam noszę książkę i/lub mapy).

Klamry to bodajże Duraflex (albo jakieś inne, ale markowe), zamki Noname (ale nie ma na razie z nimi problemów). Pewien problem jest z taśmami: są mocne, nie ścierają się (albo ja tego nie widzę), ale wydają się być śliskie tzn. wymagają „dociągnięcia” co pewien czas podczas marszu, aczkolwiek nie wydaje mi się to bardzo uciążliwe. Można to poprawić przy użyciu np. gumek recepturek.

Nie sprawdzałem wodoodporności plecaka, z bardzo prostego powodu: jak zbierało się na deszcz, to wrzucałem pokrowiec przeciw deszczowy (firmy BERI – polecam). W tym miejscu powiem, że przydaje się czasami wodoodporne dno: podczas deszczu woda spływa Ci po plecach i zbiera się gdzie? Właśnie w zawiniętym dnie pokrowca, co powoduje szybkie przemoczenie dna plecaka. Ale na następny raz zamierzam „poprawić” pokrowiec – wytnę (albo wytopię) w nim małe otwory w dnie, dzięki czemu woda nie będzie się tam zbierać.

O wytrzymałości dużo powiedzieć nie mogę: jak do tej pory ZUPEŁNIE nic się nie dzieje.

Ogólnie: plecak wygodny, prosty, wytrzymały, bardzo ładny :-D, posiadający pewne wady, ale myślę, że za taką cenę nie można wymagać cudów. Wniosek: brać :-)

Choć teraz gdybym kupował, to myślę, że nie kupowałbym 65, a 75 litrów. Po prostu w perspektywie niedalekiej mam wyjazdy, które będą wymagać większej ilości bagażu i nie jestem pewien, czy Dromader pomieści wszystko. Może jest kto chętny na kupno/zamianę? :-)

-------------------------------------------
Nie jestem stąd...

Odpowiedz
#66
A Natalexy? jak z ich systemem nosnym? Co to znaczy, ze jest: ''wyjmowany wewnętrzny stelaż aluminiowy, który można dostosować do indywidualnego kształtu pleców użytkownika''?
Jak on sie rozni w praktyce od regulowanego systemu nośnego Dromadera?
-------------------------------------------
gg 5312063

Odpowiedz
#67
Natalex ma stały system nośny z niewygodnymi szelkami - w moim Solothrunie 2 65+10 wżynały się maksymalnie w ramiona, momentami odcinając dopływ krwi do rąk - a to przez to, ze nie dąło sie wyregulować pasa biodrowego, ma za mała regulację. Musiałem przeszyć klamerkę dalej, bo pas tylko mi obejmował biodra - był za luźny. Po przeszyciu nosiłem go ze 2 razy i nabawiłem się tylko bólu bioder - gniecie. Teraz usilnie staram się go pozbyć - może ktoś chce kupić? Niedrogo. ;)

Ten wyjmowany stelaż to 2 płaskowniki aluminiowe, które możńa wyjąć i dogiąć do kształtu pleców - czyli standard.

-------------------------------------------
...w pewnych sytuacjach niecierpię mieć racji...

Odpowiedz
#68
Jeśli chodzi o stelaż w Dromaderze to są to klasycznie dwa płaskowniki aluminiowe, do których masz dostęp (o ile mnie pamięć nie myli) z głównej komory.

A, zapomniałem dodać, że główna komora oczywiście jest dzielona przeponą z ściągaczem.
-------------------------------------------
Nie jestem stąd...

Odpowiedz
#69
a czy ten Twój Dromader ma jakis komin czy jest tylko i wylacznie 65-io litrowcem?? (co za tym idzie czy ma podwyrzszana klape??)
pozdro
-------------------------------------------
variety is the spice of life ;]

Odpowiedz
#70
Zajacccp << w Dromaderze, jak już wcześniej powiedziałem system nośny (jeśli nie liczyć sprawy luzujących się paskó) sprawdza się bardzo dobrze. Trudno coś mu zarzucić.

harpaga << Dromader nie ma komina, jest tylko to 65 litrów. Szczerze mówiąc to jakoś nie przeszkadzało mi to za bardzo. Niefajne jest tylko to, że w pustym plecaku czapa zwisa smętnie i merda na boki.
-------------------------------------------
Nie jestem stąd...

Odpowiedz
#71
Firma LOAP - oglądałem ich plecaki w Czechach - tam tego od groma było... teraz w Skalniku widziałem. Wzornictwo i ''dotykowo'' całkiem fajne, ale nie znam nikogo kto by coś o trwałośi i jakości mógł rzec.
-------------------------------------------
...w pewnych sytuacjach niecierpię mieć racji...

Odpowiedz
#72
no wlasnie w skalniku mi polecaja te plecaki ze to bardzo dobre a przynajmniej cena do jakosc to znaczenie lepiej wyglada niz bergsony czy milo


a czy o czeskich pelcakach Alpinist

Odpowiedz
#73
Właśnie zdecydowałem się że oddaje wczoraj zakupionego Vaude Astra I ( https://ngt.pl/thread-992.html&page=3 ) i kupuje Jack Wolfskina Agadir I. I mam w związku z tym pytanko: czy ktoż może go użytkuje? Wiem że ma superwygodny system nośny, ale nie wiem jak się ma sprawa z zamkami na przykład (a ma mich sporo). Czy coś sie psuje, odpruwa, lub dziala nie tak jak powinno? Za wszelkie odpowiedzi z góry dzięki.
-------------------------------------------
..majówka coraz bliżej..

Odpowiedz
#74
mam JW tangera i wszystko jest jak najbardziej ok,zamki YYK oczywiscie działają bez zarzutu,nic sie nie pruje itp. :)

Odpowiedz
#75
Yanas >> Tak, tyl że Tanger nie ma kieszeni na zamek i w śroku kolejnego zamka ułatwiającego dostęp do wora (i narażonego na dość spore naprężenia). A więc dwie rzeczy więcej do zepsucia ;)
-------------------------------------------
..majówka coraz bliżej..

Odpowiedz
#76
Hej,

Mam podobny problem jak wczesniej wymieniony (znaczy plecak ok 70l), jednak aktualnie waham sie pomiedzy Alpinusem Pinnacle (jeszcze taki znalazlem) lub czyms w cenie do ok 400.

Jakies porady ?

Czy tez Dromader 75 rulez ? ;-)

z gory dzieku za pomoc
-------------------------------------------
lemi

Odpowiedz
#77
Moze w tym temacie ktoś da mi jakąś odpowiedz :)
Ktory plecak wybrać
1 Wolfgang TATERNIK 230 zl
2 Milo RIDGE 200 zl
3 czarny kon zawodów Treksport Tibet 270 zl
Najbardziej w sklepie zachwalany byl ten ostatni ze niby najlepsi takich używaja :)

Odpowiedz
#78
wujek; sadze ze w katowicach jest troche sklepow i nie musisz kupowac kota w worku czytaj ; Pumori :) No chyba ze sciagna a ty bedziesz mogl sie w razie co rozmyslic. Kup ten ktory najlepiej lezy na plecach /oczywiscie obciazony tak z 15 kg / i ten ktory najlepiej przenosi ciezar na pas biodrowy.

Jak kiedys ogladalem Doldy to reprezentowali oni poziom Natalexa. Czyli cordura i poprawne wykonanie.Mialem okazje uzywac Natalexa Solothurna (Panthera Karrimora w wykonaniu polskiej firmy :) ) i wydawalo mi sie, ze ciezar w tym plecaku prawie nic nie wazy. Bylem z niego zadowolony , zachwalalem itd. Minelo kilka sezonow i przymierzylem Wolfskina Agadira (wymienilem sie z kumplem na 3h). I odczulem roznice jakbym przesiadl sie z poloneza do normalnego auta :) W koncu kupilem Wolfskina Trialheda bo mieli jakas promocje. Ale bylem zdecydowany na agadira. Zacznij ogladac plecaki od pasa biodrowego , potem szelki. W agadirze masz prawie idealny pas biodrowy. Na zewnatrz w miare sztywny w srodku sredniotwardy a od wew. w miare miekki. Masz mozliwosc regulowania jego konta nachylenia (mozna idealnie dopasowac do swoich preferencji). Pas biod. Jest sprytnie polaczony z glowna komora, tasma jest przymocowana do pasa biodrowego pod katem co powoduje dodatkowe dociazanie pasa biod. itd itd itd Jak zalezy ci na kasie to muj funfel kupil Wolfskina Tangera za nie cale 400 zl czyli Agadir bez kieszeni bocznych i tej z przodu.

Kup sobie ostatni npm jest w nim test plecakow m.in wolfskina. Chyba z 15 modeli roznych firm i raczej w miare OK. Co ciekawe nie wszystkie opinie byly pozytywne :) Chwala im za to. System Wolfskina okreslili jako idealny, a pas biodrowy w Wisporcie troszke obsmarowali :) az sie zdziwilem :)

Sluchaj sie rad tylko tych ktorzy uzywali plecakow ze sredniej polki i z wyzszej :) . Osoby ktore sa teraz na etapie Natalexa ( czytaj srednia polka- taj jak ja kiedys :)) nie zawsze widza te roznice itd.

Odpowiedz
#79
Używam Milo Ridge 35 litrów (+komin) i sobie chwalę. Dobry, jak na tę klasę, system nośny i pas biodrowy, bardzo dobra wentylacja pleców, sam w sobie jest lekki, a system nośny dobrze przenosi ciężar na biodra.Ma też paski kompresyjne i ogólnie przyjemny wygląd. Za tę cenę w/g mnie jest to dobry plecak

Odpowiedz
#80
Heniek macałem w sklepie tego wisporta. Spełniał moje wymagania co do kieszeni i wykonania. Wygodny na plecach (choc nie sprawdzałem za dokładnie) tyle że jakoś bardziej przypadł mi do gustu Wędrowiec WolfGanga i jest troche tańszy (też z preferencji krajowych ;) ). Ostatecznie kupiłem Vaude Accept 75litrów ;)
To już kwestia gustu ale z wyglądu plecak wisportu mi się nie podoba.
Generalnie w tych cenach zwróciłem uwagę na właśnie tego wisporta, wędrowca, vaude (accept i astra) i jeszcze Tatonka Yukon 70l za 500zł (ale nie ma bocznych kieszeni). Wszystkie te plecaki (poza tatonką ale też pewnie mocny materiał) są z cordury, są dobrze wykonane i cena oscyluje między 400 a 500zł. Wybór jest dość trudny.
-------------------------------------------
metalmind

Odpowiedz


Skocz do: