Liczba postów: 11
Liczba wątków: 0
Dołączył: 18.09.2012
hej :)
Proszę o poradę jaki softshell warto kupić. Do tej pory używałem Milo z taką podszewką z flecce, przez co był troszkę grubszy i dobrze się sprawował w chłodniejszych warunkach. Dzisiejsze softshelle które miałem okazję oglądać np. Marmot Tempo - najlepiej leżąca kurtka na mnie, czy ROM, czy też North Face Kastelli są bardzo cienkie. Powiedzcie proszę na co warto zwrócić uwagę, co warto rozważyć? Zależy mi na kurtce na umiarkowane warunki pogodowe, np. na rower w delikatnym deszczu, mgle, wiatr; treking; narty; wspin.
Liczba postów: 2
Liczba wątków: 0
Dołączył: 31.03.2015
Witajcie,
Wybieram się w czarnogórski Durmitor pod koniec września i szukam śpiwora do spania pod namiotem. Musi być lekki, dobrze się kompresować i kosztować maks 200 zł, da się coś takiego znaleźć ? Myślałem o FN fredvang i quechua S15, ale mogą być trochę za zimne. Macie jakieś inne propozycje ?
Liczba postów: 1817
Liczba wątków: 12
Dołączył: 07.01.2010
@prophet
z tego co widzę na ngt lud odchodzi już od hasła softshell, idąc w stronę windshirt/wiatrówka, szczegóły w watkach o softshellu i o wiatrówkach, poczytaj, długa historia
@rafciu33
takie rzeczy, tylko w Erze.
masz sporo czasu, proponuje zarobić trochę grosza i za 200% Twojego budżetu kupić w okazyjnej cenie śpiwór puchowy. Np. na branżowych festiwalach Cumulus, Yeti, Pająk dają 20-30% zniżki. W Skalnik.pl można upolować śpiwory Małachowskiego ze zniżka 33%, proponuje newsletter, albo zaglądanie na ngt do wątku wypz/promo. Da się
Liczba postów: 218
Liczba wątków: 5
Dołączył: 24.11.2008
Trochę nietypowe pytanie do ludzi wspinających się. Tata wspominał, że kiedyś wspinało się z ekspresami w taki sposób, że już na ziemi wpinało się je w line a potem dopinało się je do haków uważając tylko żeby robić to po kolei. Orientuje się ktoś czemu ten sposób został zarzucony (a przynajmniej ja się z nim nigdy nie spotkałem).
-------------------------------------------
http://blizej-nieba.blogspot.com/
Liczba postów: 177
Liczba wątków: 0
Dołączył: 16.02.2007
Ma ktoś jakieś doświadczenie z butami zejściowymi? Uwielbiam chodzić po tatrach w podejściówkach Salewy. Jednak późniejsze schodzenie w dół to jest jakiś dramat. Myślę że najlepszym rozwiązaniem było by znaleźć jakieś fajne zejściówki.
Liczba postów: 472
Liczba wątków: 0
Dołączył: 28.03.2009
Zgaduję i gdybam. Może, jak jeszcze jako 'uprząż'* stosowano owijkę z liny czy innych taśm, to nie istniały szpejarki, które teraz są przy uprzężach i nie było gdzie przypiąć szpeju? Z drugiej strony to zawsze można było szpej było powiesić na jakichś taśmach/sznurze wokół piersi.
* - jeszcze nie wynaleziono nowoczesnych uprzęży; nie wiem co Twój Tata miał na myśli mówiąc 'kiedyś'
Liczba postów: 218
Liczba wątków: 5
Dołączył: 24.11.2008
A tak nie dodałem, że chodzi o lata 80. Uprzęże wtedy miały już szpejarki -leży nawet w domu taka, w budowie nie różni się zbytnio od obecnej.
-------------------------------------------
http://blizej-nieba.blogspot.com/
Liczba postów: 20
Liczba wątków: 0
Dołączył: 13.10.2011
@Metias
Można próbować schodzić tyłem ;-o
Liczba postów: 177
Liczba wątków: 0
Dołączył: 16.02.2007
@Robik - właśnie cały czas tak robię. Schodzę tyłem, a jak już jest wypłaszczenie to ubieram sandały. Myślę że budy zejściowe były by jednak lepszym rozwiązaniem.
Liczba postów: 373
Liczba wątków: 0
Dołączył: 21.01.2008
Qho, Twoje pytanie wcale nie jest nietypowe. Słyszałem go już od niejednego zaczynającego wspinaczkę :) Nawlekanie wszystkiego na linę jeszcze na ziemi ma wiele wad:
-jak już sam zauważyłeś trzeba pilnować kolejności bo jak nie to ''agrafka'' i nie pójdziesz ani w górę ani w dół. W ferworze walki całkiem prawdopodobne
-przy locie karabinki walą w klatkę piersiową wspinacza i wybijają mu zęby
-upuszczony karabinek może polecieć w dół po linie
-i wiele innych, mniejszych wad
Mam wrażenie, że opisany sposób to spuścizna czasów, kiedy nie było karabinków. Dawni taternicy przewlekali linę wprost przez oczka w hakach, wiązali się liną w piersi i szli w górę.
Wspinacz bez zębów jest ładniejszy.
-------------------------------------------
grzesiek
Liczba postów: 218
Liczba wątków: 5
Dołączył: 24.11.2008
Dzięki Ivan o taką odpowiedź mi chodziło.
-------------------------------------------
http://blizej-nieba.blogspot.com/
Liczba postów: 202
Liczba wątków: 1
Dołączył: 03.02.2015
Cześć. Ktoś z forumowiczów wie jaki rodzaj podeszwy vibram jest w tych butach QUECHUA Forclaz 600.
http://www.decathlon.pl/buty-turystyczne...53250.html
Liczba postów: 6
Liczba wątków: 0
Dołączył: 20.10.2013
Witam,
planuję zakup damskich butów. Przeznaczenie: długie piesze wędrówki w kapryśnej pogodzie (Islandia, sporo deszczu) , sporadycznie wyjazdy w kraje +30C.
Waham się między:
1. Merrell Azura GTX Lady
http://8a.pl/buty-turystyczne-niskie/but...a-gtx-lady
2. The North Face Hedgehog Guide GTX Lady
http://8a.pl/buty-turystyczne-niskie/but...ady#609681
3. The North Face Litewave GTX Lady
http://8a.pl/buty-turystyczne-niskie/but...ady#614698
Który model byście wybrali?
Liczba postów: 5073
Liczba wątków: 38
Dołączył: 28.02.2010
Osobiście to żadne.
Dlaczego?
Cerata GTX w krótkich butach.
Jeżeli już to mają być buty z ceratą to proponuję oblukać Salomony w wersji ,,Mid''.
Liczba postów: 6
Liczba wątków: 0
Dołączył: 20.10.2013
Czyli wystrzegać się wszystkiego co GTX?
Heh, wszystko co na 8a.pl jest z goretexem, te kilkadziesiąt modeli ma to GTX..
Liczba postów: 276
Liczba wątków: 4
Dołączył: 04.01.2011
masz też mammuta lub salewe
Liczba postów: 1739
Liczba wątków: 36
Dołączył: 11.11.2006
Miekki vibram to co najwyzej szybciej sie zatrze, za zlamanie odpowiada zle wykonane usztywnienie. Sory ale troche pierniczysz ze niskie buty sie zlamia bo maja miekki vibram. Mam chyba z 8 par niskich butow na vibramie (w tym dwie TNF, i jeszcze jedne tnf bez vibramu), od biegowych po podejsciowe i w zadnych podeszwa sie nie zlamala. Poza tym w butach wymienionych przez DanielKornas nie wszystkie maja vibram
---
Edytowany: 2015-04-03 10:47:46
Gore w niskich butach? Sołtys na swoim blogu bardzo chwali, wiec nie do końca bym się bał.
-------------------------------------------
grzesiek
Liczba postów: 6
Liczba wątków: 0
Dołączył: 20.10.2013
Dzięki za opinie.
Sam mam Salonomy z goretexem i nic mi z góry nigdy nie naleciało przy normalnym użytkowaniu. W tych butach nikt nie będzie chodził w głębokiej wodzie, ale zdarzy się, że pojawi się ulewny deszcz przez kilka godzin. Wysokie buty nie są potrzebne, szukam butów do płaskiego terenu na długie wędrówki podczas złej pogody.
@123startabc
Niestety nie w tej półce cenowej (do 300zł). Za 330 są wprawdzie Mammuty ale to buty podejściowe, i przynajmniej w specyfikacji napisane jest ze przeznazcone są na wyższe temperatury i nie piszą nic o deszczu itp.
@Tomek New Targ
Dzieki za komentarz, ale na te marki wydać trzeba 400+, zdecydowanie.
Wróćmy do pierwszego wyboru, Merelli:
http://8a.pl/buty-turystyczne-niskie/but...a-gtx-lady
Na prawdę uważacie, że do chodzenia w deszczu po płaskim terenie, czasem wyjazdu gdzieś na tydzień w ciepło większe (30-35C) nie będą ok? Cholera no ciężko do 300zł coś upolować, szczególnie że przede wszystkim w złych warunkach pogodowych będą używane.
Te North Face nie wyglądają źle, no ale..jakości wykonania nie znam. Eh, ciężko ciężko. jedni kategorycznie TNF odradzają, inni polecają ;)
---
Edytowany: 2015-04-03 11:24:04
|