To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Obuwie] Teva Hurricane 2
#1
2006-03-10 19:16
maciekkaminski@gazeta.pl

Nadeszło lato, które w swojej szczytowej formie na poczatku sierpnia 2005 dało nam wszystkim popalić- w centrum Wrocławia 42 st. powyżej zera. W związku z tym faktem stwierdziłem że moje buty nie dadzą sobie z taką temperaturą rady niezaleznie od membrany. Trzeba było poszukać czegoś, co znane jest powszechnie pod nazwą ''cichobieżki palestyńskie''. Po wizycie w kilku sklepach moją uwage zwróciły Tevy Hurricane II, chociaż cena 179 zł troche mnie odstraszała. Dochodząc do wniosku, że ani klapki ani chodzenie boso nie wchodzi w grę postanowiłem je kupić. Sandały od poczatku były bardzo wygodne, a dwa paski z możliwością regulacji pozwalają na świetne dopasowanie do stopy. Sandały mam od ponad pół roku, sprawują się naprawde dobrze. Komentarze znajomych po poznaniu ich ceny były dość jednoznaczne ''Ty za kawałek podeszwy i trzy paski zapłaciłeś 180 zł???'', ale musze stwierdzić, ze są warte swojej ceny. Przed 3 miesiące słuzyły jako niemal codzienne obuwie (chyba, że padało). W zimie słuzą jako klapki do chodzenia po mieszkaniu i wypadów na basen. Moje Tevy myłem zawsze pod bierzącą wodą, schną bardzo szybko. Podeszwa ma ciekawą konstrukcje- od czubka po piętę przez jej środek poprowadzony jesy pasek ze znacznie wytrzymalszego materiału. Ma to swoją zaletę, gdyż po wakacjach kiedy to były bardzo intensywnie użytkowane podeszwa nieznacznie się starła. Materiał z którego została wykonana nasączony został w substancje bakteriobójczą, stąd są one bardzo higieniczne i nie wydają żadnego zapachu. Podsumowując-bardzo trafny wybór. Sandały bardzo wygodne, niekłopotliwe. Patrząc na zużucie po jednym sezonie dochodze do wniosku że jeszcze długo będą mi służyć.

Ocena produktu
Podeszwa 4
Wygoda 5
Wytrzymałość 5
OGÓLNA 4.67
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#2
Jak to jest z podeszą, czy szybko się ściera? Zamirzam chodzić w nich jakieś 70% po mieście.
-------------------------------------------
www.rower.fan.pl

Odpowiedz
#3
moja opinia na temat tych sandałów jest jednoznacznie negatywna, uważam że nie są warte tych pieniędzy, o czym przekonałem się dopiero po zakupie :( Pasek na pięcie nie ma regulacji przez co stopa ucieka do przodu a z tyłu pozostaje miejsce, przez pierwsze 2 miesiące miałem poodciskane klamry na stopach, bo paski i trójkątne klamry nie są osłonięte neoprenem. Dotego krawędzie pasków są dość ostre i wpijały się w palce przy zgiętej nodze. Jak na tak prymitywną konstrukcję są dość ciężkie. Cynk zawarty w podeszwie tylko minimalizuje smrodliwość, gdy pochodzi się w nich 8 godzin w upalny dzień cuchną. Żałuję że je kupiłem, jedyne co mają OK to mocne rzepy
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#4
Buty nosze dość krótko - na razie około 2 miesięcy. Na temat wytrzymałości puki co nic nie powiem bo zbyt krótko ich używam. Podeszwa jest faktycznie miękka - jak wlazłem na deskę z gwoździem - ów gwóźdź bez problemu dokonał penetracji podeszwy wraz ze stopą. Tak wiec nadają sie raczej do codziennego chodzenia niż na jakieś większe wyprawy.
Buty są naprawdę wygodne i nic mi nie obciska ani nie obciera a brak regulacji tylnego paska nie przeszkadza. Ale z drugiej strony jestem przyzwyczajony do tego typu ''systemu nośnego'' wraz z elementami plastykowymi.
Podeszwa jest wyposażona w składniki bakteriobójcze co ma zapobiegać przykremu zapachowi jednak z wcale nie nie zapobiega poceniu się stopy - niestety. Przedtem używałem prawie identycznych wizualnie sandałów ''Scholl'' i one owe składniki zapobiegające poceniu się stóp posiadały. Różnica w komforcie jest znaczna.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#5
Mogę jeszcze dodać, że sandały te są przeznaczone do sportów wodnych jak przeczytałem gdzieś w sieci. Używam ich nadal- już prawie dwa lata i są naprawdę ok. Widać już coraz większe zużycie się podeszwy (zjeżdża się bieżnik) ale nie widać aby chciały pękać czy coś.

Do autora jednego z poprzednich recenzji, który pisał o tym, że są bardzo miękkie. To prawda, ale przecież sandały nie służą do tego żeby chodzić w nich po gorach z plecakiem. Moim zdaniem to kuszenie losu- można bardzo łatwo załatwić sobie stopę nie mówiąc o stawie skokowym.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#6
Bardzo dobre sandały, biegałem w nich, łaziłem po wodzie, zdążyło się tez łazić po górach w strumykach...
jak dla mnie paski idealnie trzymają, zero obtarć, nawet prowadzenie samochodu nie sprawia problemów...
jedyny mankament to mechacące się paski...ale to już norma i brudzenie stopy...
poza tym wszystko jak najlepiej...
ze swojej strony polecam
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#7
Sandały noszę 2 sezon. Plusy:
+ bardzo wygodne, nie miałem żadnych otarć
+ śmierdzą o wiele mniej, niż noszone wcześniej Karrimory
Minusy:
- uciążliwe czyszczenie - brud wchodzi w drobne rowki w podeszwie
- pruje się taśma velcro (wychodzą nitki na jej brzegu) - na razie ma to jedynie wpływ na estetykę
- wczoraj próbowałem je nałożyć, a tu okazuje się, że trójkąt trzymający paski przy kostce jest pęknięty; nawet nie zauważyłem, kiedy to się stało, poprzedniego dnia tylko spokojny spacer - zastąpiłem go stalowym kółkiem na klucze :)
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#8
Teva Hurricane III Lady.
Buty posiadam już około roku. Różne sytuacje już przeżyły, dlatego ośmieliłam się na ich temat dodać co nieco.

-Podeszwa miękka-może to nie zaleta, ale dzięki temu sandały dość dobrze się trzymają (nawet mokrej skały)
-''System nośny'' średnio rozwiązany- tylny pasek nieregulowany, poza tym nie najlepiej się trzymają na nodze...
-Wytrzymałość dobra (testowane w warunkach suchych, mokrych (sól morska) przez długi czas, w błocie
-Wygoda... są po prostu niewygodne (mi robią się pęcherze w okolicach dużych palców- podczas np. głupiej trasy od Palenicy do Morskiego Oka asfaltem.... Nigdy żadne buty mnie nie obtarły, nie robią mi się pęcherze, dla przykładu przeszłam ostatnio w nowych Meindlach połowę Orlej i z powrotem do Palenicy- nigdy wcześniej nie miałam ich na nogach- i żadnych obtarć i pęcherzy;)
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#9
Teva w swojej konstrukcji wprowadziła najnowsze osiągnięcia techniki w zakresie zwalczania bakterii czyli system antybakteryjny ZBiWS.
Co w dosłownym tłumaczeniu oznacza Zabijanie Bakterii ich Własnym Smrodem. Nie wskazane jest mycie tudzież dezynfekowanie , gdyż po jakimś czasie bakterie same unikają tak skażonego środowiska
---
Edytowany: 2008-09-05 13:27:18
-------------------------------------------
zimo, zimo gdzie jesteś

Odpowiedz
#10
2006-03-11 00:03
furry@gazeta.pl

Podeszwa porządna, wytrzymała, ale miękka. Paski niezłe, niestety plastikowy trójkącik wypada mi dokładnie na kostce, przez co muszę nosić paski poluzowane. Nie jest to wygodne w kamienistym terenie (przód podeszwy zahacza o glebę), ale po płaskim nie przeszkadza.

Paski mogłyby schnąć trochę szybciej, ale w lecie nie ma problemu. W zimie, używane jako klapki w schronisku (prysznic) są niefajne. Na dodatek same nie wysychają do rana :(

Guma antybakteryjna chyba się u mnie zepsuła - po paru dniach upałów sandały i tak śmierdzą, może trochę inaczej :( Złuszczona skóra zostaje w bieżnikach podeszwy i dość brzydko pachnie. Pomaga dokładne czyszczenie szczoteczką co parę dni.

Sandały dobre, ale na góry niestety za miękkie. Wygodnie się za to chodzi po mieście, lasach, plaży (nie kamienistej) itp.

Ocena produktu
Podeszwa 3
Wygoda 4
Wytrzymałość 4
OGÓLNA 3.67
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#11
2006-05-14 23:20
stany18@wp.pl

Przez 5 albo 6 lat chodzilem w Sourcach Classicach. Byłem bardzo zadowolony ale w koncu ich zywot dobiegl kresu. Wybrałem się na zakupy. Szukałem moich starych sandałków ale brak rozmiarów zmusił mnie do kupna Tevy. Na początku strasznie dziwnie się chodziło bo czułem pod stopami każdy kamyk, ale z czasem przyzwyczaiłem się do kamieni, problemem okazały się trójkątne plastki które mocno uciskały mnie w kostkę. Z czasem jednak i do tego się przyzwyczaiłem i nawet bylem zadowolony z mojego zakupu. W zimie nie uzywalem sandałków, tylko spoczywały w szafie. Upalne dni które ostatnio nawiedzily nasz kraj zmusiły mnie do wyciągnięcia ''cichobieżek'' z szafy. Niestety zauważyłem że obie podeszwy są pęknięte :-( . Trochę zbyt szybko rozleciały się. Chodziłem przecież w nich trzy miesiące!!! Moja opinia: 170 złotych za trzy paski i kawałek gumy która pęka po 3 miesiącach chodzenia to troche dużo. Nie wiem czy to ja miałem pecha i trafiłem na trefny towar czy tak poprostu jest. Nie polecam!!!

Ocena produktu
Podeszwa 1
Wygoda 3
Wytrzymałość 1
OGÓLNA 1.67
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#12
2006-07-14 18:56
erol545@o2.pl

Kupiłem te Tevy w maju ubiegłoego roku i jestem bardzo zadowolony. Śmigałem w nich ok. 4-5 misięcy w ubiegłym sezonie, teraz od maja (a ostatni miesiąc non-stop) i wniski mam następujące:
- nie widać żadnego zużycia ani na podeszwie ani na paskach. Wytarcie jest znikome, cały sandał jest nadal estetyczny, nie zdeformował się nigdzie itp.
- rzepy nadal trzymają dobrze
- genialnie spisały się w wodzie. Paski faktycznie muszą być w 1 kawałku bo nie ma szans ich wyrwać. Wielokrotnie zaryłem w kamień czy podłoże i nic się nie stało.
- nie śmierdzą jak Bufo czy moje stare Lizardy (gdzie skóra zamieniła się w gnój po miesiącu)
Jedyną uwagę miałbym do amortyzacji w pięcie- oprzy wielogodzinnych marszach mgłoby być lepiej, ale w sumie żadnych kontuzji itp. to się nie nabawiłem.
Reasumując- duży plus za jakość i trwałość. Zaczynam się martwić, że nigdy mi się nie rozwalą :-)

Ocena produktu
Podeszwa 4
Wygoda 4
Wytrzymałość 5
OGÓLNA 4.33
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#13
2006-12-03 17:52
rovanjemi@wp.pl

Mam te butki od maja (damska wersja) i wykorzystywałam je dosyć intensywnie - na obozie wędrownym po nizinach, potem w górach na leśnych ''miękkich'' ścieżkach oraz oczywiście na betonowych szlakach Breslau, nie mówiąc o chodzeniu na plażę, po plaży i w wodzie i moim zdaniem MEGAZAPIERDZIELACZE są super. Bardzo leciutkie, nie obtarły mnie ani razu, można w nich biegać i pływać, a przede wszystkim bezpiecznie wybrać się na wędrówkę po niewymagającym terenie (w górach wiadomo - coś, co trzyma kostkę). Rzeczywiście do schroniska jako klapki nie pasują, bo paski nie schną zbyt szybko, ale na słońcu wszystko jest ok. Poza tym otrzymałam gwarancję (chyba rok (?)). Gorąco polecam, bardzo dobrze dopasowują się do stopy i są po prostu wygodne. Zauważyłam jeszcze tylko jedna nieprawidłowość - w lewym sandałku zepsuł mi się rzep, gdyż ciągle muszę zapinać od nowa, bo się odpina :P

Ocena produktu
Podeszwa 3
Wygoda 5
Wytrzymałość 4
OGÓLNA 4.00
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#14
2007-06-21 15:49
thevagabond@wp.pl

Sandały Teva Hurricane II kupiłem w zeszłym roku przed planowanym wyjazdem w góry. Po doświadczeniach z wcześniej używanymi, niemarkowymi bądź też nie przystosowanymi do trekkingu sandałami, tym razem postanowiłem kupić coś sprawdzonego i solidnego. Nie zawiodłem się.

Przez ostatni roku używałem ich na wszystkich wyjazdach (od gór, przez jeziora po morze), do chodzenia po mieście, jazdy na rowerze i często chodzenia po domu.

Moje spostrzeżenia:
+ podeszwa idealnie dopasowuje się do stopy, mocne zapięcie pasków uniemożliwia wpadanie jakichkolwiek kamieni czy innych rzeczy, co było zmorą noszonych wcześniej przeze mnie sandałów,
+ noga nie ślizga się na podeszwie nawet w zupełnie mokrym środowisku na podejściach czy zejściach,
+ są bardzo wytrzymałe i po roku nie noszą w zasadzie żadnych śladów użytkowania ponad normalne otarcie spodu podeszwy, które jednak jest zdecydowanie mniej widoczne niż w przypadku wcześniej noszonych sandałów,
+ podeszwa antybakteryjna sprawdziła się - nawet po intensywnym marszu, doznania zapachowe nie były odrzucające ;-) a wymycie sandałów likwidowało je całkowicie

- jedynym zaobserwowanym minusem było początkowe otracie stup w miejscach łączenia pasków plastikowym trójkątem.

Zdecydowanie polecam, tym bardziej, że po pojawieniu się wersji Hurricane III recenzowane sandały w wielu miejscach można nabyć po obniżonych cenach.

Ocena produktu
Podeszwa 5
Wygoda 4
Wytrzymałość 5
OGÓLNA 4.67
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#15
2009-08-19 23:36

Sandałki użytkuje już od ponad roku. Zeszły sezon stały się dla mnie obuwiem codziennym - chodzenie po domu, mieście - spacery, wyjścia itd. Sprawdzały się także świetnie na wypady w niższe góry i chodzenie po nich na krótszych trasach. Test bojowy przeszły na Pielgrzymce Warszawskiej, którą całą (9 dni!) przeszedłem w nich właśnie bez jednego bąbla czy odcisku (nadmieniam, że nie nosiłem przy tym skarpetek, jak prawie każdy pielgrzym w wypadku sandałów). Po sezonie właściwie wyglądały jak nieużywane.
Teraz trwa ich drugi sezon użytkowania. Jestem znów po Pielgrzymce i po raz kolejny sandałki mnie nie zawiodły. Czy deszcz, czy słońce - sprawdząły się znakomicie. Nadal są obuwiem codziennym dla mnie, na każdą okazję dosłownie. Kąpie się w nich, gram w siatkówkę.
Wielkim plusem jest podeszwa antybakteryjna, która naprawdę niweluje zapach a przy czyszczeniu regularnym, zupełnie go zabija (właściwie nie odczuwam żadnego dyskomfortu w tej materii). Poza tym - podeszwa jest świetnie wysklepiona i dopasowuje się idealnie do stopy, co można wyregulować paskami.
O ile dobrze pamiętam - problemem było przywyknięcie do obuwia - małe otarcia przy pierwszych dwóch tygodniach. ale potem już z górki.
Minus? W prawym bucie, w miejscu, gdzie zaczyna się jeden z pasków, w przodzie, podeszwa lekko pękła. Zapewne to wina tego, iż czasem, kiedy nie chce mi się podnosić stóp, ze zmęczenia zahaczam przodem podeszwy i lekko ją wyginam (niechący). Mam jednak nadzieję, że jeszcze mi sandałki trochę posłużą.
Znajomi śmiali się, że wydaje 180 zł na ''takie coś''. Ale wydatek się opłacił. I do dziś wszyscy podkreślają, że to są TE sandały - za 180 zł i z antybakteryjną podeszwą ;]
Sandałki świetnie się trzymają i prezentują. A przeszły naprawdę wiele. I oby tak dalej :) Polecam gorąco!

Ocena produktu
Podeszwa 5
Wygoda 5
Wytrzymałość 4
OGÓLNA 4.67
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz


Skocz do: