To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Bergson Chamar
#1
OPIS PRODUKTU:

podeszwa wibram, skóra Suede, membrana

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
10-03-2006, 17:46

od admina: pozostawione ze względu na bublowatość produktu

Buty kupiłem w lipcu 2004 roku. Moje stare dobre polskie Lesty po 4 latach nie miały już praktycznie podeszwy, więc zacząłem szukać czegoś podobnego- niskich, wytrzymałych butów trekingowych do chodzenia na co dzień,wypadów za miasto i w niskie góry. Wybór padł na Bergsony Chamar i....zaczęły się problemy. Pierwszy wypad w Rudawy Janowickie w lipcu 2004. W butach chodziłem od 4 dni przed wyjazdem, mimo to obtarły mnie na pięcie. Do szału też doprowadzało mnie to, że ciągle się rozwiązywały. Potem przed około 3 miesiące z butami nie było większych problemów. Jednak po około 3 miesiącach na brzegach w okolicy pięt podeszwa zaczęła się rozwarstwiać, nie wspominając o tym, że Vibram starł się na pięcie w sposób błyskawiczny. W tym samym czasie w wyściółka w środku buta na zapiętce zaczęła się wycierać i po niedługim czasie mogłem stać sie naocznym świadkiem technologii produkcji buta od wewnątrz. Postanowiłem narazie tego nie zgłaszać czekając na rozwój wydarzeń, na co zresztą nie musiałem długo czekać. w okolicach kwietnia 2005, a więc 9 miesięcy od zakupu w obu (!) butach naraz pojawiła się ta sama wada- pęknięcie skóry tuż przy podeszwie w okolicy małego palca. Pierwsza reakcja- ''Co za ^*(%#%''. Postanowiłem oddać je do reklamacji. Powody reklamacji: rozwarstwiająca się podeszwa, ścierający się w szybkim tempie Vibram, wytarte zapiętki i pęknięte wierzchy obu butów. Odpowiedź producenta? ''Reklamacja rozpatrzona negatywnie-buty były prane w pralce''. Czytając decyzje ''specjalistów'' Bergsona wściekłem się. Była to wierutna bzdura, ponieważ buty nigdy nie widziały wody poza deszczówką, co zresztą było widać po odcieniu beżowej skóry po kilku miesiącach eksploatacji. Do panów ''specjalistów'' poszła informacja zwrotna wraz z butami ''Obuwie nigdy nie było prane''. Po ponownym rozpatrzeniu dostałem informacje, że buty pękły ponieważ (sic!) niewłaściwie je użytkowałem(zacząłem się zastanawiać czy w butach górskich w/g Bergsona powinno się w ogóle wychodzić poza próg mieszkania). Zostały co prawda naprawione, ale nowej pary nie dostałem. Naprawa polegała na załataniu pęknięć co znacznie zmieniło wygodę butów na niekorzyść. Zapiętki zostały naprawione-zamiast miękkiego materiału wszystko twardą, śliską skórę, natomiast rozwarstwioną podeszwę....spiłowano. Buty sprawowały się jako tako przed okres od maja do sierpnia, kiedy to znowu pękł prawy but w tym samym miejscu co poprzednio. Po soczystym komentarzu dotyczącym butów i ich producenta chciałem zareklamować je po raz kolejny, ale doszedłem do wniosku, że szkoda nerwów na procesowanie się i angażowanie Federacji Konsumentów i postanowiłem dobić je do końca a następnie kupić coś podobnego, ale dobrej firmy.Stanowczo odradzam.

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 3/5
Podeszwa: 1/5
Wodoodporność: 4/5
Wygoda: 4/5
Wytrzymałość: 1/5
Ogólna: 2.60/5



Odpowiedz
#2
Mam pytanko czy czasami nie pomyliłeśsię z nazw membrany?? bo z trego co wiem Bergson nie posiada membran Gore tylko lata na jakiejś dziwnej membrtanie z matplanety Supra tex coś co koło membrany nawet nie stało*pozatym zgadzam się z twoją opinia na temat tych buciorów że są beznadziejne. Sam jestem posiadaczem tej firmy (już niebawem ja opisze) i powiem szczerze że większego gó.... nie widziałem*czasami się zastanawiam z kąd ono sie wzieli*namawiam wszsytkich do niekupyewania produktów tej firmy czego kolwiek bo szkoda kasy*pozdrawiam*
-------------------------------------------
pajak

Odpowiedz
#3
Hmm, wiesz co, chyba walnałem sie jednak w nazwie. Te buty mają jakąś ***ianą membrane, nie pamietam jaką, bo kupowałem je dość dawno. Teraz dzięki Bogu są już na wykończeniu. Jak rozwalą sie do końca kupuje coś lepszego- prawdopodobnie Raichle Axis albo Fusion. Cena praktycznie jest taka sama (droższe do Bergsona o 30 zł) a nieporównywalnie lepsze.

Odpowiedz
#4
2009-01-16 22:53
ana_bella@autograf.pl

reklamacja butów tej firmy jest z góry skazana na porażkę:( moje buty mialy kontakt z deszczem i skora na calych przodach ulegla odbarwieniu. dodam ze mialam je wtedy moze trzeci lub czwarty raz na nogach i wiecej juz nie założlam. reklamacja zostala oddalona ze wzgledu na fakt ze odbarwienie skory wierchniej nie kwalifikuje sie do reklamowania produktu...zresztą co się kwalifikuje....z tego co napisalai to nic tylko to ze gdybym dostala buty plastikowe zamiast skorzanych...kpina
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz


Skocz do: