To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] JPA ochraniacze przeciwśnieżne
#1
OPIS PRODUKTU:

Tkanina: Poliester 600 / 600 Eco
Rozmiar: 48 cm - obwód 48cm
-elastyczny ściągacz u góry
-zamek błyskawiczny z patką,
-regulowany parciany pasek pod but
-haczyk do zaczepienia sznurówki
-dostępne w trzech wersjach kolorystycznych


-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
21-02-2006, 22:20

Stuptuty zakupiłem na allegro w cenie 32zł.

Sumaryczny czas użytkowania to: 7 dni w warunkach zimowych.

Materiały i wykonanie:
- Dolna część stuptutów uszyta jest z poliestru o małej gramaturze, górna o większej. Powyższa konfiguracja powoduje to, że górna część ochraniaczy jest dość sztywna i uniemożliwia dobre przyleganie do spodni. Przy wysokim śniegu może się on przedostawać od góry.
- Oddychalność materiału jest kiepska, para skrapla się od wewnętrznej strony stuptutów.
- W stuptutach zastosowano zamki firmy Argo (nie znam jej), jak na razie zachowują się bez zarzutu.
- Metalowy haczyk i kapsle wyglądają solidnie, raczej nie powinny zawieść.
- Metalowa sprzączka i parciany pasek stosowany do zahaczenia o spód buta pozostawiają wiele do życzenia. Sama sprzączka zrobiona jest z lichego materiału, po godzinie marszu języczek urwał mi się w jednym ze stuptutów.
- Pasek parciany jest dość cienki i nie wydaje mi się, żeby długo przetrzymał.
- Ochraniacze nie posiadają podklejanych szwów (nie dało się tego jakoś szczególne odczuć podszas użytkowania).

Użytkowanie:
Przy odpowiednim wyregulowaniu, stutptuty dobrze chronią wierzch buta przed śniegiem. Śnieg nie dostaje się od spodu. Przy wysokim śniegu, drobne kawałki śniegu mogą przedostawać się od góry. Po wielogodzinnym marszu stuptuty są wilgotne od wewnątrz.

Rozmiar:
Stuptuty sprzedawane są w jednym rozmiarze 48cm wysokość obwód 48cm. Jest to dość dużo jednak dla mnie są w sam raz bo mam 190cm wzrostu, rozmiar buta 46cm oraz grube łydki). Na drobniejszych osobach mogą źle leżeć.

Podsumowanie:
Generalnie polecam ten produkt tylko osobom wysokim. Przy zakupie trzeba również wziąć poprawkę na całkiem prawdopodobną naprawę sprzączek.
Na zimowe wycieczki są wystarczające.

Zalety:
- Cena
Wady:
- Tylko jeden rozmiar
- Brak oddychalności
- Słabe sprzączki
- Brak podklejanych szwów




Odpowiedz
#2
DATA RECENZJI:
05-04-2006, 09:20

Podobnie, jak przedmówca, towar zakupiłem bezpośrednio od producenta na Allegro.(od razu 2 pary: dla mnie i dla żony).
Używane były w bardzo trudnych warunkach przez 7 dni w masywie Babiej Góry (miejscami śnieg sięgał 3 metrów - nierzadko brodziłem w śniegu po pas).

Ochraniacz jest dość toporny, ale solidny. Niepodklejone szwy nie dały znać o sobie, haczyk, zamki i zatrzaski działają bez zarzutu, górny ściągacz chodzi opornie, ale można go wyrególować wg uznania (przy odrobinie cierpliwości).

Cienkie paski dolne i mizerne klamerki - nie wpływają na komfort użytkowania, ale nie da się ukryć, że są najsłabszą stroną ochraniacza i w niedalekiej przyszłości wymagać będą wymiany.

Stuptuty wykonane są z materialu nieoddychającego, co po dłuższej wędrówce wyraźnie odczywają nogawki naszych spodni.

Odnośnie rozmiaru, nie uważam żeby były dobre jedynie dla osób wyższych. Mam 170 cm wzrostu i but nr 40 (moja żona jest jeszcze ''mniejsza'') - ochranicz bardzo dobrze zakrywał nogawkę i but, nie przepuszczając sniegu od dołu.

podsumowanie:
Ochraniacz solidny, nieco toporny ale doskonale spełniający swoje zadanie.
Niska cena zachęca do zakupu.






Odpowiedz
#3
nie zebym sie czepial (przeciez tego nigdy nie robie), ale testu/opisu nie ma
a moze tak mialo byc
-------------------------------------------
dzis sam jestem dziadkiem...

Odpowiedz
#4
3 godziny trza czekać, a potem komentować, tak Ojciec Administrator rozkazaly z Ojcem Redaktorem we wespól. potem robimy dopiro opr, że ni ma teściora.


mój i Vit`a post DO KASACJI!!!!

Odpowiedz
#5
Test albo opis ktoś właśnie pisze, i za chwile będzie. Pewno jest to ktoś kto robi to po raz pierwszy. Sam robiłęm dokładnie tak samo. Ale to lepsze niż ''poczekalnia testów'' chyba...
Pozdrawiam

Odpowiedz
#6
nie wiem czy lepsze - jak szybko napisze ze tez takie mam i nie przemokly ni razu to moze tree mnie zaliczy ten test a nie opelowi
-------------------------------------------
dzis sam jestem dziadkiem...

Odpowiedz
#7
No test już się pojawił.
Sam posiadam takie cudo i trochę żałuję że nie wydałęm więcej kasy na jakiś lepszy model. NIe oddycha i po zdjęciu ochraniacza spodnie do kolana i góra buta more albo wilgotne. Poza tym zatrzaski działają bardzo ciężko i górny ściągacz też jakiś nie bardzo. Jak jest za luźno to stuptut spada a jak za mocno się ściągie to krew przestaje krążyć:). To tyle.


Odpowiedz
#8
>>vit nie zdążyłeś...

Odpowiedz
#9
-> Hobbit ja tam nie żałuje, że je kupiłem.
Swoją główną funkcje wypełniają czyli nie wsypywanie się śniegu do butów (ech pamiętam te czasy jak każda wyprawa zimowa odbywała się zawsze w przemoczonych butach).
Wolę teraz osobiście odłożyć kasę na lepszą kurtkę polarową, którą mogę używać przez 200dni w roku niż na ochraniacze zimowe które po używam raptem 20dni, a kiedyś i tak sobie kupie lepsze a na razie dopłacenie 70zł do oddychających było by poprostu gorszą inwestycją.

-------------------------------------------
www.zhr.pl/33

Odpowiedz
#10
ale bądźmy szczerzy - sprzęt, którego jedyna zaleta jest cena to żadna rewelacja...

Odpowiedz
#11
było kupić wisport Yeti;)
-------------------------------------------
mathe

Odpowiedz
#12
~mathe: było kupić wisport Yeti;)

E tam, też wody ta ichnia membrana nie przepuszcza a cena prawie 3x wyższa.
Tyle że sznurek pod podeszwę jest wiązany i łatwo wymienić, jak się przetrze. No i zapinanie chyba najwygodniejsze jakie jest (czy te JPA mają rzep, bo nie widzę?). Też miałem kupić na allegro, ale jednak się powstrzymałem. I dobrze :)

opel: może cię zakoczę, ale ochraniacze na błoto i trawę też się nadają, szczególnie jak ktoś nie ma spodni membranowych.
-------------------------------------------
fr

Odpowiedz
#13
>>opel Ja wcale nie narzekam, ani nie twierdze że to jakieś badziewie. Na 1000% lepiej się chodzi w ochraniaczach niż bez nich. Wypisałem tylko wady które zauważyłem w czasie eksploatacji. Narazie nie planuje kupna nowych, te spokojnie mi wystarczą. I jeszce jedna sprawa ostatnio dorwałem butki Polsportu (takie wielke skórzane stare buty) mające jakieś 20 lat. Buty są strasznie wielkie (tzn rozmiarmają 42-43) i strasznie ciężko nałożyć na nie ochraniacze. Ale z drugiej strony niewiele osób już ich używa więc raczej nie jest to jakiś wielki problem.

Pozdrawiam

Odpowiedz
#14
-->furry Rozumiem że chciałeś powiedzieć że membrana wisportu nie przepuszcza pary wodnej? Jeśli tak, to mylisz się- membrana działa i mimo niskich parametrów jest to odczuwalne, zresztą membrana na nogę jak wiadomo nie musi być szczególnie wysublimowana.
-------------------------------------------
mathe

Odpowiedz
#15
hm, tak sobie myślę, że zaletą tych ochraniaczy może być zastosowanie zatrzasków przy patce zamiast rzepa. Takie stuptuty znacznie szybciej się zakłada niż modele z rzepem na całej dlugości patki.

Co sądzicie o miejscu, gdzie w stuptutach jest zapięcie - typowe overbooty mają zamek z przodu, tutaj jest trochę z boku - jakie to ma znaczenie?

Odpowiedz
#16
Zamki ARGO z tego co pamiętam konfekcjonuje (!) firma ARGO z Babic k/Warsiawy
-------------------------------------------
Przepraszam wszystkich ...

Odpowiedz
#17
jezeli ten material oraz wykonanie jak w plecakach to porazka kompletna. Dla mnie wiekszosc ich produktow mozna porownac z firmami z hipermarketow. Mialem okazje rok temu ogladac ich plecak ...tragedia. Moim zdaniem jak ktos chce szyc w Polsce to musi uciekac do wyzszej polki (tak jak namioty Marabut) a nie probowac walczyc w segmecie niskich cen z dobrymi wyrobami z Chin.. Sorki, ze troche poza tematem ale szkoda mi bylo kolesia ktorego spotkalem w gorach i ktory mial plecak jpa kupiony na allegro. Najbardziej mnie wkurza jak b. dobrym opisem na allegro nadrabiaja wszelkie niedociagniecia i probuja pozycjonowac swoje produkty na sredniej polce. Pas biodrowy ... to taki jak w dawnym POlsporcie bo nawet bym go nie porownal z Sport hoferem z przed 10 lat ( jak ktos pamieta taka firme :))
-------------------------------------------
adi

Odpowiedz
#18
~adi > a znasz jakas nizsza polke w przypadku ochraniaczy???
bo najtansze na sieci sa wlasnie jpa i przypierniczanie sie do czyjejs koncepcji prowadzenia biznesu imho nic nie wnosi.
nota bene sam kupilem pewne rzeczy w jpa nie oczekujac rewelacyjnej jakosci i sie zdziwilem: jakoscia nie odbiega od 3 krotnie drozszych przedmiotow (pokrowce), wiec dosia
-------------------------------------------
dzis sam jestem dziadkiem...

Odpowiedz
#19
Witam!
Znalazłem ochraniacze JPA na Allegro http://allegro.pl/oryginalne-stuptuty-oc...04442.html tylko różnią się wyglądem od tych opisanych na NGT, czy one są orginalne ??
-------------------------------------------
: )))

Odpowiedz
#20
słuszne pytanie... kto wie, może akurat są podrobione, a może nawet... o zgrozo, puszczane w świat szeroki jako oryginalny produkt! miejmy się na baczności, nie czyńmy pochopnych zakupów...
-------------------------------------------
jarek

Odpowiedz


Skocz do: