To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Plecaki Salewa / w tym Summit, Baegdoo
#1
czesc zastanawiam sie nad kupnem plecaka Salewy model summit 36 ale chciałbym sie dowiedziec czy ma on w srodku jakies kieszonki na drobiazgki lub tym podobne rzeczy ??? wszystkich uzytkownikow prosze o jakiekolwiek wypowiedzi a jesli macie zdjecia to tez bardzo chcetni obejrze :-)) silowski@wp.pl

Odpowiedz
#2
30 ma troche zkamarów, w srodku taka sztywna kiesa na drobiazki 0sciągnięta gumką, podłużne kieszenie od zemnątrz plecaka(o kant d...)JAK DLA MNIE NAJWIĘKSZY MINUS TO BRAK JAKIEJKOLWIEK KIESZENI Z SIATKI Z BOKU PLECAKA CO PRZYDAJE SIE NA BUTELKĘ JAK KTOS BIEGA Z NIM

-------------------------------------------
tylu

Odpowiedz
#3
o wielkie dzieki ~tylu skoro w 30 sa kieszonki to w 36 tez pewnie beda :-)) bardzo dziekuje a jak z systemem nosnym ?? dobrze wentyluje plecy ??aaaaaaaaa i troki da rade przyczepic mate???

Odpowiedz
#4
od pol roku dzielnie pisze test/opis tego plecaka i moja ocena jest negatywna i to bardzo
plecak ma z przeznaczenia byc plecakiem wspinaczkowym, przez co jego cechy indywidualne (system nosny, gabaryty, pakownosc) powinny byc takie a nie inne, natomiast funkcjonalnosci za grosz
plecak moze i ma te 36 litrow, ale jest strasznie niepakowny, no i co z tego ze sie wygodnie nosi, jak niewygodnie korzysta
korzystalem z niego w trybie miejskim i na letni wyjazd rowerem, z bardzo drobnym prowiantem, ale juz bez kurtki, jest super
tylko gdy chcesz go wykorzystac do chodzenia po miescie to zaczynaja sie pierwsze klopoty - zapakowanie do niego pary butow do kosza (rozmiar 43, nie shaq) powoduje, ze nie masz juz miejsca na wlozenie gazety, a papiery wlozone w zwykla teczke wygladaja jak psu z gadla wyjete (no moze nie sa poslinione), dwie kurtki dzieciece, dwie dorosle i w glowna kieszen plecaka 36 l nic nie wepchniesz
dolna kieszen jest rownie genialnie pomyslana - kurtka texowa (co duzo miejsca nie zabiera) sie do niej nie miesci, a jak dopchasz w odpowiedni sposob to trza uwazac czy ktory zamek sie nie rozwali, poza tym operacje ta wykonujesz tylko przy pustej gornej kieszeni
poza tym ma bardzo fajne boczne, wewnetrzne kieszenie tylko wchodzi do nich spokojnie butelka 0,5 l, dwie puszki piwa juz jest klopot, mozna ''na chama'' wepchnac 1.5 waska butelke wody, ale znowy zalezy to od pozostalej zawartosci plecaka
troki siom, ale nawet ciasno zwinieta karimata, przy wlozonej butelce w kieszen sie nie miesci
podsumowanie: za ponad 250 zl kupujesz wysokiej jakosci (jakosc wykonania, zamkow, system nosny wygodny) niefunkcjonalny plecak do zwyklego zastosowania - wypady w gory, wycieczki rowerowe, uzytkowanie miejskie
a poniewaz plecak ma byc plecakiem wspinaczkowym - niech sie wspinacze wypowiedza czy im odpowiada..
przy mojej sylwetce wspinanie sie brzmi jak skoki na bungie bez liny....:-)

ps plecak jest w rodzinie ponad 2 lata
uff prawie test wyszedl trrza sie bylo wziac za to wczesniej...
-------------------------------------------
dzis sam jestem dziadkiem...

Odpowiedz
#5
system i wentylacja ok, mate moze i wepchniesz ale moze wypadac, za podobną cenę nie widzialem czegos podobnego (lepszego)ale sam jestem srednio zadowolony,..a a za ile go chcesz kupic?bo ja kupowalewm w promocji?

-------------------------------------------
tylu

Odpowiedz
#6
cena to 239 zł bo mi chodzi o plecak max38 litrow na jednodniowe wypady i do uzytku miejskiego zeby spakowac pare drobiazgow itd. moze cos polecicie w cenie do 300zł

Odpowiedz
#7
Sam plecak używam od roku. system nośny ma wspaniałą wentylację, ale czasami skrzypi na nitach. ogólnie fajnie, że pasuje do camelbaga, ma pokrowiec. Minusy to wspominan mała pakowność, kiepskie zaczepienie do czekana (lata cały) - trzeba go montować z boku. z uwagi na charakter - pasek biodrowy siedzi dość wysoko (dost. do uprzęży). na rower to średnio pasuje - głowa przy wygięciu (na rowerku górskim) styka się z górną klapą. za tą cenę teraz bym kupił karrimora - ok. 299 pln(nie pamiętam jaki model) - ten sam litraż, lub arette firmy berghaus (doż. gwarancja).
-------------------------------------------
carlosmuz

Odpowiedz
#8
jesli chodzi o karrimora to moze model TRIG AIRSPACE 30 L z tym ze mniejszy litraz albo ESCALIPE i oba w cenie 299zł ale ESCALIPE ma 30-35 litrow sam juz nie wiem kurde co wybrac :-))

Odpowiedz
#9
239 zl to juz nie malo ja swoj kupilem za 170,a s36 byl za 180
w skalnikub we wrocku,ale nie wiem czy jeszcze są


-------------------------------------------
tylu

Odpowiedz
#10
Silowski - polecam karrimor eclipse i berghaus arete. wszystko na stronie polarsport.pl.pozdrawiam.
Wydaję mi się, że lepsza jakość od salewy (salewe mam). mam berghausa katharo i wykonanie oraz dożywotnia gwarancja robię wrażenie.
-------------------------------------------
carlosmuz

Odpowiedz
#11
Trochę wieści w temacie salewy:
http://www.wspinanie.pl/biznes/200611/02...lecaki.php

Stare NGT było jak stary dobry narkotyk. Nowe - jak syntetyk nowej generacji - daje w czapę jeszcze mocniej  ;)
Odpowiedz
#12
ja jednak jestem fanem Deutera, plecaki drogie ale można się w nich zakochać :-). Zasadniczo na butach i plecakach nie powinno się oszczędzać, no ale ja doszedłem do tego niedawno. za 350zl można już kupić Deutera w tym przedziale wielkości,

Odpowiedz
#13
no ja sie podlcze do opini... po kilkunastu noszonych plecakach wszystki 3 jakie mam to deutery, super jakosc, super wykonanie i super patenty. polecam bardzo
-------------------------------------------
odpisz 1% podatku pomóz realizowac marzenia

Odpowiedz
#14
Odradzam plecak Karrimor Eclipse. Posiadam go prawie rok i generalnie nie jest zbyt dobry. Największą wadą jest fatalny system nośny. Wentylacji nie posiada praktycznie wcale, a jak plecak jest mocno wypakowany to czuć wszystkie wystające przedmioty na plecach. Do tego szelki są bardzo cienkie i wbijają się w ramiona gdy plecak jest mocno wypakowany. Do tego cena która też nie jest zbyt niska. W tej cenie spodziewałem się bardziej przemyślanych rozwiązań. Dodam tylko że plecak kupiłem za 299 zł.

Pozdrawiam

Odpowiedz
#15
Aproppo Summit'a 36, można jakoś zdemontować stelaż żeby wyprać plecak?? Bo jak nie to lipa :( Kupiłem go niedawno, nosi się fajnie, ale sprawdze go dopiero jak pojade gdzieś w skały tam przejdzie swój chrzest!!

POZDRO!!

Odpowiedz
#16
mam ten sam problem - jak wyprac ten plecak??? plizz poradzcie cos? czy moze ze stelazem? czy recznie gabeczka/szczoteczka...

Odpowiedz
#17
Ja bym prał ze stalażem (jeśli kłopot z demontażem i wujkowie/teściowie po PK nie dają rady, nie mówiąc o Warzynie który ma inne talenta, co sprawdziwmy wkrótce :)) i tylko ręcznie - szczotką, chyba że uświniłaś go na cacy w tych busach z Kleparza ;)
-------------------------------------------
Stat crux dum volvitur orbis.

Odpowiedz
#18
>> Akacja
Ja bym prał ze stelażem. Tzn ręcznie namoczył i tak jak to opisał mój Czcigodny poprzednik Szczoteczka i gabeczka.

Akurat właśnie dziś wyprałem swój (ciekawe...) Po prostu wyjąłem stelaż, namaczałem, potem szare mydełko i jak już był czysty to do wiadra z impregnatem, tam sie chwile pomoczył i płukanie w pralce. Ogólnie nie polecam tej metody.
Doszliśmy do takiego kuriozum że z Akacją rozmawiamy przez Forum :D


-------------------------------------------
warzyn

Odpowiedz
#19
ja mam wersję 26 litrów.

Zalety są oczywiste (oddychalność, pokrowiec w kieszonce*, genialna klapa)

Wady:
- brak kieszonek z siatki
- konieczność kombinowania z klapą by pojeździć na rowerze w kasku (trzeba ściągnąć mocno sznurowanie i zaczepić sznurek o klamre)
- trudny dostęp do dużych rzeczy (wąskie gardło)


*ktoś pisał, że źle iż nie umocowany - a co szkodzi go samemu umocować do stelaża - u mnie to działa, a zawsze moge odczepić)

Odpowiedz
#20
Hej,

Ja z Summita byłem zdowolony- ALE- nietstey nie moge powiedzieć że ''bardzo''. Ogólnie super zrobiony, nie mam żadnych uwag co do jakości wykonania, materiałów, kształtu, bajerków itp. Jednak jeden element strasznie uprzykrzał mi życie i zmuszony byłem plecak odpstrzedać. Chodzi mianowicie o pas biodrowy. Element przy lędźwiach zrobiono zdecydowanie za wąski, ok 2 cm pieanki to dużo za mało by tak napięty stelaż nie wbijał mi się w plecy. Jak plecak troche dopakowałem i ważył swoje to mega irytujące i bolesne stawało się to miejsce. Bywało że jak głupi podtykałem sobie tam czapke czy polar.
Jak dla mnie to chyba jedyny minus tego plecaka, i na dodatek nie dla każdego odczuwalny (chyba nikt powyżej tego nie wspomniał, mój znajomy który plecak odkupił też dużo słabiej to odczuwa), ale jednak warto zwrócicć na to uwage przy zakupie.

Teraz od 3 miesięcy używam Treksporta NETBACK (niby 30l ale miesci tyle co poprzedni Summit 42) z identycznie napiętą siatką i tym samym bardzo dobrą wentylacją. Cena ok. 200zł, dużo lepiej zaprojektowano ten pas przy plecach.
-------------------------------------------
Scallo

Odpowiedz


Skocz do: