To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Śpiwór trzysezonowy
Ja również posiadam komplet 25/DWS. Przed zakupem rozmawiałem poprzez priv z PRS, bo wiedziałem, że ma doświadczenie z tymi śpiworami. Za podpowiedzią, podobnie jak on dopuszyłem śpiwór w krakowskiej firmie. Jednak mi zaproponowano dopchanie 350g puchu 700cuin, na co się zgodziłem Kosztowało mnie to w sumie z wymianą sznurków na gumosznurki i przesyłką 380zł w 2021 roku.
Ze względu na obszerność śpiworów=wygodę spania, zdecydowałem się na zakup kolejnego kompletu. Zamysł był taki, aby kupić kolejny komplet w niskiej cenie i odsprzedać śpiwór syntetyczny. Okazało się, że nowsze śpiwory syntetyczne nie miały już wypełnienia Climashield tylko zwykłą bądź niezwykłą watolinę "noname", więc zostawiłem poprzedni z wyraźnie większym "loftem". Sprzedałem "nowszego" syntetyka plus gadżety z zestawu i za małe, bardzo małe pieniądze mam śpiwór letni puchowy.
Ten dopuszony jak dla mnie jest ok na temperatury minusowe, lecz nie mam doświadczenia spania w tym śpiworze przy temperaturze niższej niż -5 stopni.

Ważone śpiwory wagą do bagażów:
- śpiwór bez dopuszenia wraz z workiem do przechowywania (nietransportowym) - 1,00kg
- śpiwór dopuszony 350g puchu 700cuin wraz z workiem do przechowywania (nietransportowym) - 1,350kg
Gdzie sam worek bawełniany waży 130g
Odpowiedz
Ok, jeśli dobrze rozumiem parametry podane przez producenta wg Ciebie nie pokrywają się z rzeczywistością? Tzn dla puchowca komfort 0 a graniczna -5? 
Bo syntetyk o wadze ok kilograma i tych wymiarach z komfortem 0 czy -5 jest niewiele tańszy. A ja akurat nie szukam typowo zimowego śpiwora, tylko czegoś, co zapewni komfort np na majówkę w Beskidach, kiedy to może być +5 a może być i -5 w nocy i wtedy ewentualnie założę cieplejsza bieliznę.
Odpowiedz
(14-04-2023, 18:10)Zonk1 napisał(a): Ok, jeśli dobrze rozumiem parametry podane przez producenta wg Ciebie nie pokrywają się z rzeczywistością? Tzn dla puchowca komfort 0 a graniczna -5? 
Bo syntetyk o wadze ok kilograma i tych wymiarach z komfortem 0 czy -5 jest niewiele tańszy. A ja akurat nie szukam typowo zimowego śpiwora, tylko czegoś, co zapewni komfort np na majówkę w Beskidach, kiedy to może być +5 a może być i -5 w nocy i wtedy ewentualnie założę cieplejsza bieliznę.

Nie wiem o którym producencie i o jakich parametrach mówimy. @sasq mówił jak to niestety wygląda.
Każdy ma inną termikę i indywidualne predyspozycje. Przy puchowym "producenckim" 25/DWS, wg mnie, komfort to powyżej 5 stopni. Ale trzeba również brać poprawkę na sort, tzn. kto produkował i w jakich latach.
Jeśli się znajdzie syntetyk o wadze 1kg i faktycznie będzie pomagał izolować od zimna w komforcie przy 0 stopniach C, to radzę brać w ciemnoWink
Przy dociepleniu w zimne noce zawsze można się wspomóc kurtką/swetrem puchowym z Deca, chyba najtańsza opcja
Odpowiedz
(14-04-2023, 18:10)Zonk1 napisał(a): Ok, jeśli dobrze rozumiem parametry podane przez producenta wg Ciebie nie pokrywają się z rzeczywistością? Tzn dla puchowca komfort 0 a graniczna -5? 
Bo syntetyk o wadze ok kilograma i tych wymiarach z komfortem 0 czy -5 jest niewiele tańszy. A ja akurat nie szukam typowo zimowego śpiwora, tylko czegoś, co zapewni komfort np na majówkę w Beskidach, kiedy to może być +5 a może być i -5 w nocy i wtedy ewentualnie założę cieplejsza bieliznę.

Tak jak pisałem - w moim subiektywnym odczuciu (można brać poprawkę, że jestem już stary i zazwyczaj pity jest jakiś alkohol, ale bez przesady) oba ,,oryginalne" śpiwory posiadają ,,komfort" w okolicach +10 / +15 st. C i
te ,,pić" stopni wynika z wilgotności, długotrwałości użytkowania, kondycji dnia i nocy, etc.

Ja osobiście nigdy nie patrzę na parametry ,,limit" czy ,,extremum". Pisałem wielokrotnie dlaczego.
Albo śpisz albo nie śpisz.

Syntetyk zapewniający realny komfort dla 0 st. C czy minus 2 będzie dla rozmiaru L ważył około 1,5 kg.
To bardzo ogólnie.
Bo masz włókna np. 4 kanałowe lub 6 kanałowe. Ocieplina może być (powinna dla takich parametrów) dwuwarstwowa lub jednowarstwowa. I mówię tu o wypełnieniu z praktycznie zwykłego Poliestru.
Były (jeszcze są?) śpiwory wypełnione Primaloftem. Tam faktycznie było ,,delikatne" zejście z wagi. Ale też odmian Primaloftu było kilka (nazewnictwo zresztą się zmieniło by jak najmniej Kowalskich mogło się połapać).
W przypadku Climashield Apex gramatura to też nie jest proste złożenie dwóch czy trzech warstw (np. 2 x 67 g/m2) - można zobaczyć na stronie niemieckiego sklepu z materiałami technicznymi.
Tak więc jak napisał kolega powyżej albo kupuj albo... przestań wierzyć w cuda.

Na ,,majówkę" w Beskidach / Sudetach spokojnie wystarczy puchacz o kroju turystycznym z wsypem ok 400 - 450 g w miarę dobrego puchu (wcale nie musi być ,,dajmond 860 cuin"). Zdarzają się roczniki, że przetrzepie pupsko i założenie ,,cieplejszej bielizny" nie wystarczy. Ale przynajmniej taki ,,wyjazd" będzie się pamiętało Wink

2 foty z ,,majówki" 21 gdzie rano jeszcze było słońce, po południu mgła, wieczorem deszcz, a później... przyjechali narciarze Smile


Załączone pliki Obrazki
       
Odpowiedz
No i widzisz - nie znalazłem informacji, że oryginalne śpiwory mają komfort +10/+15. Wobec deklarowanego 0/-5 dla puchowki to przepaść.
Aktualnie mam 5-letni syntetyczny trespass doze 3 season ważący 1,7kg. Spałem w nim ostatnio na balkonie na najtańszej karimacie z marketu w bawełnianej pidżamie przy +1 i było w miarę komfortowo. Problem z nim mam taki, że to wielki kloc, który zajmuje praktycznie cały mój plecak. Albo kupię większy plecak, albo nowszy i lepszy śpiwór - wstępnie wybrałem to drugie.
Nadal jednak problemem jest cena, a monowski za 800 złotych wydawał się kusząca opcja - gdyby miał parametry deklarowane zgodne z rzeczywistością.
Co do ilości puchu - 500g kaczki 675cuin w fjord Nansen ma deklarowane 0/-5*C, a Yatzek pisał w recenzji o wersji z wypełnieniem 300g, że producent niestety podaje zbyt optymistyczne wartości. Do tego trochę wilgoci i faktycznie przy marnym -2 będę się telepal z zimna. A takie noce w śpiworze miałem 2 i mimo upływu 6 lat nie chce już nigdy więcej ;⁠-⁠)
Odpowiedz
(15-04-2023, 21:18)Zonk1 napisał(a): No i widzisz - nie znalazłem informacji, że oryginalne śpiwory mają komfort +10/+15. Wobec deklarowanego 0/-5 dla puchowki to przepaść.
Aktualnie mam 5-letni syntetyczny trespass doze 3 season ważący 1,7kg. Spałem w nim ostatnio na balkonie na najtańszej karimacie z marketu w bawełnianej pidżamie przy +1 i było w miarę komfortowo. Problem z nim mam taki, że to wielki kloc, który zajmuje praktycznie cały mój plecak. Albo kupię większy plecak, albo nowszy i lepszy śpiwór - wstępnie wybrałem to drugie.
Nadal jednak problemem jest cena, a monowski za 800 złotych wydawał się kusząca opcja - gdyby miał parametry deklarowane zgodne z rzeczywistością.
Co do ilości puchu - 500g kaczki 675cuin w fjord Nansen ma deklarowane 0/-5*C, a Yatzek pisał w recenzji o wersji z wypełnieniem 300g, że producent niestety podaje zbyt optymistyczne wartości. Do tego trochę wilgoci i faktycznie przy marnym -2 będę się telepal z zimna. A takie noce w śpiworze miałem 2 i mimo upływu 6 lat nie chce już nigdy więcej ;⁠-⁠)

Obserwując od dłuższego czasu oferty śpiworów puchowych, mogłem zauważyć trend zawyżania parametrów temperaturowych.  Mając trzy pozycje od Cumulusa, widziałem jak zmieniała się wartość przedziałów temperaturowych na bardziej wiarygodne. Też i Małachowski jest w tej kwestii bliski mojego potwierdzenia.
Zaś nowa seria Nordkapp od Fjorda Nansena może się poprawi konstrukcyjnie i wiarygodnie temperaturowo w kolejnej generacji. Zwykle pierwsze modele mogą mieć pewne niedoskonałości...

Cóż, każdy chce ze swoimi produktami dobrze wypaść, - choćby na papierze. Ale już rozbieżności w praktyce dają się zaobserwować choćby z dwóch powodów.

Po pierwsze - nie każdy ma termikę osobniczą właściwą "średniemu statystycznie mężczyźnie (25 lat), wypoczętemu, odżywionemu itd". Są zmarzluchy, zwłaszcza gdy z wiekiem metabolizm już nie generuje takiej energii którą ciało przekaże do mieszanki puchowo-powietrznej, czyli śpiworowego akumulatora ciepła. Dla zmarzlucha komfort może się różnić nawet do 10°C!
Cóż, człowiek stygnie z wiekiem, a najbardziej gdy jest to wieko od trumny... ;-)

Po drugie - określenie komfortu dla śpiwora nie oznacza uzyskania takiego ciepła, by już myśleć o rozpinaniu zamka. Komfort, to zaledwie "możliwość niezakłóconego snu (...)". Ale wystarczy przebudzić się nad ranem gdy jest najchłodniej i wtedy komfort czasem się ulatnia...

Jeśli jeszcze śpiwór posiada jakiś mostek termiczny, albo ma zbyt obszerne komory w których puch obsypuje się na boki, jest zbyt duży do gabarytów lokatora, nie zaciągnięty należycie i jeszcze inne czynniki jak choćby wiercenie się czy wypychanie kolan i zgniatanie puchu, to przy spaniu w limicie temperatur, zaczyna się co najmniej dyskomfort termiczny. Przedwczoraj robiłem zdjęcia o zachodzie słońca i stopy mi zmarzły jak zwykle, a od takich lodowców dolna sekcja śpiwora się nie nagrzeje. Musiałem zaaplikować im masaż rozgrzewający i nieco pomogło.

Co w takich przypadkach - zbierać na śpiwór z zapasem termiki. Powtarzam z uporem maniaka, że noc nieprzespana z zimna może skutecznie zniechęcić do dalszej wyrypy czy u początkujących - trwale odstręczyć od biwakowania. A to albo z niepełnej wiedzy albo niepełnego portfela...
Ja już wolę mieć ciepło w nocy, bo dobry wypoczynek - zwłaszcza po forsownym dniu - jest nie do przecenienia. A dla śpiwora to oznacza dodatkowe dekagramy wagi, więc zwykle mniej niż puszka piwa czy inne drobiazgi.
Przy dbaniu o wyposażenie (a ja dbam), taka inwestycja jest na lata i oszczędność dzisiaj może się odbijać szczękaniem zębami i narzekaniem do czasu, aż trzeba będzie sięgnąć głębiej do kieszeni.
Sam jestem na etapie zbierania kasy na śpiwór klasy 600g/850cuin, by mieć dobrą termikę na chłodniejsze noce bądź wyższe pułapy. Nie zawsze mi odpowiada taszczenie zimowego puchacza, jak ostatnio.

I tak jak napisał PRS - nie patrzę na temperatury limitu, a już w ogóle skazuję na niebyt wartości ekstremum. Ta wartość nie powinna być podawana, bo zbyt wielu wprowadza w zasadniczy i niebezpieczny błąd, zwłaszcza gdy jest podawana jako jedyna, co - o zgrozo - nagminnie się trafia. My tu jeszcze mamy jakieś rozeznanie, ale co po bezsennej nocy powiedzą ci, którzy takiej polityce ofertowej uwierzyli...?!?

Na długodystansowej wędrówce nietrudno zmarznąć, zmoknąć, niedojadać i się wymęczyć. Wtedy chciałoby się coś zjeść i zawinąć w ciepły puch. A sama metka z obiecującymi Celsjuszami tego nie zapewni...

[Obrazek: E1ZE6nZ4C1eeOVO4FhG5RBWB7HwzjO8eY6n-6Tqz...authuser=0]
Małachowski UL900, 13.04.2023., 7:43.
Yatzek - nadworny tester NGT ;-)
Odpowiedz
Piknie zestoś Yatzku wypisał. Widać, że pustynia Ci służy (duchowo) Smile

(15-04-2023, 21:18)Zonk1 napisał(a): No i widzisz - nie znalazłem informacji, że oryginalne śpiwory mają komfort +10/+15. Wobec deklarowanego 0/-5 dla puchowki to przepaść.

Znów nie potrafię ,,jasno" wytłumaczyć Wink
Oba śpiwory - czy to syntetyczny czy to puchowy mają zbliżoną termikę - dla uproszczenia traktujmy ją jako IDENTYCZNĄ.
Ktoś może odczuwać ją inaczej (vide najbliższy wpis powyżej Yatzka, pisaliśmy o tym wielokrotnie).
Ja SUBIEKTYWNIE oceniłem komfort czy to puchacza czy to syntetyka na plus 10 st. C ale w pewnych (zresztą dość powszechnych) warunkach ich termika spada do ok + 15 st. C
- pierwsze z brzegu to wilgotność.

,,Co do ilości puchu - 500g kaczki 675cuin w Njord Nansen ma deklarowane 0/-5*C"

Regularnie ,,wklejamy" tabelę podającą ,,udział" procentowy w całości wypełnienia.
Czyli do jakich wartości producent musi (powinien) na metce zaznaczyć, że jest to puch kaczy a od jakich może ,,pochwalić" się, że to gęś Wink
Moim zdaniem ten Fjordowski puch ma sporo gęsiny i ciut lepszą wartość cuin niż deklarowane.
Dla 500 g przy tej konstrukcji 25letni, wypoczęty, wypasiony ,,byczek" może spać komfortowo przy temp. ok 0 st. A już stary dziad jak ja mógłby się telepać. Co wcale nie znaczy, że musiałby...

Syntetyk o wadze 1,7 kg nawet po upływie lat powinien spokojnie zapewnić komfort przy Zerze czy minus 2-3.
Ale nawet taki 1,4-1,5 kg po skompresowaniu będzie miał wielkość wiadra. Bo tu nie waga jest minusem ale właśnie objętość.

@malykf ja spałem pod koniec marca w temp. ok minus 5 w dopuszonym DeWuSie, dół to same majty a góra to koszulka thermo + strecz. Z racji wąskiej ławki nie zaciągałem kołnierza czy mocno kaptura. Gdzieś ok 6-7mej rano trochę zmarzłem. Ale byłem podmęczony i położyłem się ok 3 nad ranem.
Następnej nocy było trochę cieplej, byłem wypoczęty i było już OK
Oczywiście sypiałem w nim w niższych temperaturach ale albo docieplałem Swagmanem albo syntetykiem z zestawu.

Yatzek napisał:
,,Sam jestem na etapie zbierania kasy na śpiwór klasy 600g/850cuin, by mieć dobrą termikę na chłodniejsze noce bądź wyższe pułapy."

@Yatzku w co celujesz... docelowo ?
Odpowiedz
(16-04-2023, 11:52)PRS napisał(a): Piknie zestoś Yatzku wypisał. Widać, że pustynia Ci służy (duchowo) Smile
(...)
Yatzek napisał:
,,Sam jestem na etapie zbierania kasy na śpiwór klasy 600g/850cuin, by mieć dobrą termikę na chłodniejsze noce bądź wyższe pułapy."

@Yatzku w co celujesz... docelowo ?

Pustynia... Ach, spodobała mi się. A w zimie nawet i tam cieplejszy śpiwór się przydaje...

W temat śpiworów - jak i w same śpiwory - zagłębiam się chętnie, bo to jeden z niewielu elementów mojego wyposażenia w których nie chciałbym popełniać zbytnich kompromisów. Przesypiając wiele nocy w różnych warunkach mocno doceniam dobry sen i komfortowy wypoczynek w nocy.

Mam taki zamysł w kwestii projektowania linii śpiworów, którym chcę zarazić któregoś z polskich producentów. Ale póki jest to dość mglisty projekt, nie będę wychodził ze szczegółami. Niemniej zakładam, że może i Wam i właśnie któremuś z producentów się to spodoba.

Najbardziej bym chciał namówić na taką moją autorską sześćsetkę Małachowskiego i jesteśmy tu na dobrej drodze. Ale żeby się nie odcinać o autora moich trzech pozycji puchowych, porozmawiałbym też z Cumulusem o ich Panyamie 600, ale z usuniętymi niedoskonałościami konstrukcyjnymi. Bo właśnie taki Panyam 600 z wagą poniżej kilograma (taki czynnik psychologiczny, ale też i wagowo pożądany) jest dobrą podstawą wymagającą niewielkich poprawek by stał się naprawdę dobrą sześćsetką.
Trzysetek mam kilka, ale będąc w lipcu z pięćsetką od Małachowskiego stwierdziłem, że właśnie taka sześćsetka byłaby idealna na chłodniejsze warunki jak nawet w środku lata, ale na wysokości 2.500m. Zaś niżej wcale nie musiałbym się w niej ugotować, na co mam też dobry i sprawdzony sposób.
Tak więc 600 gramów dobrego puchu z lekkim poszyciem nadal trzymają wagę poniżej kilograma, a objętość też jest proporcjonalnie optymalna.
Kiedy więc nie wiesz jaki śpiwór zabrać - weź cieplejszy!  Smile
Yatzek - nadworny tester NGT ;-)
Odpowiedz
Jeden rabin mówi, że producenci podrasowują parametry na papierze, drugi, że producent podaje niższa niż rzeczywista wartość cuin puchu. Prawa jest taka, że zamiast pisać puch kaczy mogliby podać w procentach stosunek kaczka/gęś, myślę, że to by było skuteczniejsze marketingowo ;⁠-⁠)
Czy fjord poprawi swój śpiwór? Póki co chyba tego nie zrobil.
Coś czuje, że do mojego okazjonalnego użytkowania to chyba jednak wymyślę jakiś system troczenia małego wiadra do plecaka i kupię sensowną mate/materac. Może w międzyczasie pojawi się jakaś ekstra okazja, to wtedy zainwestuje w śpiwór :⁠-⁠)
Odpowiedz
Ale... Naprawdę szczególnie w takim przypadku ustandaryzowane badanie to jedyna rozsądna opcja. Gadanie o temperaturach podawanych przez producentów bez normy EN jest dyskusja czysto dla sportu Smile
Odpowiedz
Tym bardziej ze badanie kosztuje niewiele obecnie 2500 netto
zgodnie z regulaminem NGT:
OD 2003 zawodowo R&D     Redaktor: outdoormagazyn, 4outdoor,    organizacje: POG  EOCA                
Ekspert: ISO, PKN powiązania: aerosize, crux, huzar, lesovik, lightwave, ortovox, pajak, patizon, polarmond....
Odpowiedz
Nie chce mi się szukać wśród czeskich modeli... wybacz.

https://www.decathlon.pl/p/spiwor-trekki...lony_Khaki

Ten Dec za 350 zł wygląda sensownie. Akurat jak bywam w Decathlonie to mogę go porównać z innymi bo jest rozwieszony. Do tego są 4 rozmiary i ładnie widać jak zwiększa się objętość spakowanego w zależności od... rozmiaru.
Mam porównanie do syntetyka Fjorda. Ten Dec jest znacznie mniejszy. Nawet sprawia wrażenie, że M po skompresowaniu zmieściłby się horyzontalnie w dolnej komorze dużego (+/- 60 L) plecaka.
Posiada kołnierz termiczny.
Termicznym minusem (ale użytkowym plusem) są dwa suwaki - posiadają jednak listwę termiczną.
Sporo (syntetycznych) śpiworów w tym budżecie nie ma takich bajerów i często kiepsko skrojony kaptur.

Nigdy nie byłem fanem... ale jest.
Simond Makalu I
https://www.decathlon.pl/p/spiwor-simond...=Niebieski
Budżet 850 zł.
W porównaniu z innymi - niewiele tańszymi - puchaczami z Deca (ale nie Simondami) to przynajmniej dwa oczka wyżej. Posiada kołnierz. Cieplejsze Simondy są już wizualnie większe po spakowaniu. Nie zmieniam zdania, że 0 to jego realny komfort.

Hannah Loft 400 za prawie 1400 zł (pewnie do wyszukania taniej)
https://www.decathlon.pl/p/mp/hannah/spi...d0b609ffe5
Także posiada kołnierz. Niby był przebadany na okoliczność normy EN 23537-1
Odpowiedz
Dziękuję Ci za włożony wysiłek.
Niestety Decathlon odpada - ze względu na politykę, staram się nie wspierać Auchan i Decathlon. Pomimo tego, że Dec ma często dobre produkty w rozsądnych cenach.
Co do śpiworów jako takich - Hannah odpada, za krótki. Forclaz w rozmiarze XL zakładam będzie taki jak mój obecny (1800g wagi, więc w mniejsza objętość nie bardzo wierzę)
Simond - czy oni nie podrasowali chemicznie puchu? Kaczka 90/10 puch/pierze ma dać 800 cuin? Czy taki puch nie straci szybko swych właściwości? Na plus na pewno 640g wypełnienia w wersji xl. O ile myślisz da się skompresować z bazowych wymiarów 20x37cm?
Odpowiedz
(21-04-2023, 14:34)Zonk1 napisał(a): Dziękuję Ci za włożony wysiłek.
Niestety Decathlon odpada - ze względu na politykę, staram się nie wspierać Auchan i Decathlon.
Dziękuję za ten głos. Decathlon w Rosji organizuje zbiórki na wyposażenie armii. Nigdy więcej nie pójdę do bandytów.

(18-04-2023, 11:47)Zonk1 napisał(a): Jeden rabin mówi, że producenci podrasowują parametry na papierze, drugi, że producent podaje niższa niż rzeczywista wartość cuin puchu. Prawa jest taka, że zamiast pisać puch kaczy mogliby podać w procentach stosunek kaczka/gęś, myślę, że to by było skuteczniejsze marketingowo ;⁠-⁠)

Jest jeszcze gorzej. Producenci, także w Polsce ( wiem o jednym) kupują gorszy puch z papierami lepszego.zupelnie świadomie.
Odpowiedz
Cytat: Kaczka 90/10 puch/pierze ma dać 800 cuin?
Decathlon podaje wg. normy amerykańskiej a nie europejskiej, "bo tak"

Cytat:Dziękuję za ten głos. Decathlon w Rosji organizuje zbiórki na wyposażenie armii.

Można prosić o źródło tych rewelacji? Bo mi się to wydaję kłamstwem.
Odpowiedz
(23-04-2023, 23:04)Villanova napisał(a): Można prosić o źródło tych rewelacji? Bo mi się to wydaję kłamstwem.

Ja wiem o pomocy Auchan 

https://www.lemonde.fr/en/investigations...3_231.html

Jest to ta sama grupa, podobnie jak Leroy Merlin

Co do norm puchu, jeśli to nawet amerykańska norma, to jak 90% puchu i 10% pierza kaczego miałoby uzyskać 750 cuin wg normy europejskiej? (Jeśli znalazłem dobre przeliczniki)
Odpowiedz
OT
To jest ,,gruba" polityka. Być może (z bardzo dużą dozą prawdopodobieństwa) pracownicy (Rosjanie) jakiegoś sklepu + ,,centrala" rosyjska organizowali zbiórki na rzecz żołnierzy WŁASNEGO KRAJU. I pewnie dzieje się tak nadal w innych sklepach, fabrykach, mleczarniach, firmach, etc.
Z drugiej strony za zebrane w Polsce środki zostały zakupione w Decu całe kontenery ,,wyposażenia" dla ludności cywilnej i żołnierzy ukraińskich - od skarpet, majtek, czapek, etc. na śpiworach kończąc. Prosta ekonomia potrzeb - zamiast zakupić sztukę nabywało się dwie-trzy.
Francja jako kraj lawiruje ale jednak wymiernie pomaga UA.
Tak samo jak Niemcy choć nie usłyszymy tego w propagandowej TV
Odpowiedz
Cytat:Co do norm puchu, jeśli to nawet amerykańska norma, to jak 90% puchu i 10% pierza kaczego miałoby uzyskać 750 cuin wg normy europejskiej? (Jeśli znalazłem dobre przeliczniki)
Nie wiem. Nie mam pojęcia jak im to wyszło, ale wydaje mi się, że to jest raczej 700 cuin. Simond w swoich kurtkach Makalu podaje 700 cuin wg normy CE, a dla śpiworów 800 cuin wg normy IDFB, jednak na 99% to ten sam puch.

A co do Decathlonu w Rosji to sklepy są tam zamknięte od 27 czerwca zeszłego roku Francja szuka kupca puste sklepy.
Odpowiedz
(23-04-2023, 23:04)Villanova napisał(a):
Cytat: Kaczka 90/10 puch/pierze ma dać 800 cuin?
Decathlon podaje wg. normy amerykańskiej a nie europejskiej, "bo tak"
Wszyscy podaja według normy amerykańskiej, norma europejska która masz na mysli była norma brytyjska wysofano ją w latach 90
obecnej normy europejskiej nie stosuje nikt (IDFL750cuin = EN450cm)

Tak wiem nadal są firmy które piszą o dwóch normach i nadal podaja niby europejska normę operując calami szesciennymi (odnoszac sie do nieistniejacej od ćwieć wieku normy!!!). Mało tego niektóre marki pisza o "normach" fp i ciuin. FP odnosi sie do chińskiej normy której żaden szanujacy sie producent nie stosuje

[quote="Villanova" pid='262056' dateline='1682416849']
Cytat:Co do norm puchu, jeśli to nawet amerykańska norma, to jak 90% puchu i 10% pierza kaczego miałoby uzyskać 750 cuin wg normy europejskiej? (Jeśli znalazłem dobre przeliczniki)
Nie wiem. Nie mam pojęcia jak im to wyszło, ale wydaje mi się, że to jest raczej 700 cuin. Simond w swoich kurtkach Makalu podaje 700 cuin wg normy CE, a dla śpiworów 800 cuin wg normy IDFB, jednak na 99% to ten sam puch.

tabele przeliczeniowe dotyczą nieistniejącej od ćwierć wieku (sic!) normy

nigdy nie istniała norma CE: znak ce dotyczy:
-zgodności z wymaganiami prawnymi uni europejskiej dotyczących danego produktu...
-znak towarowy China Eksport (minimalnie różnie sie graficznie od europejskiego oznaczenia CE)
zgodnie z regulaminem NGT:
OD 2003 zawodowo R&D     Redaktor: outdoormagazyn, 4outdoor,    organizacje: POG  EOCA                
Ekspert: ISO, PKN powiązania: aerosize, crux, huzar, lesovik, lightwave, ortovox, pajak, patizon, polarmond....
Odpowiedz


Skocz do: