Liczba postów: 8026
Liczba wątków: 214
Dołączył: 12.02.2004
wodoodporny poliester
podklejane szwy
regulacja obwodu pokrowca ze stoperem
Pokrowiec XL pasuje na plecaki o pojemności ok. 70-90 litrów
Pokrowiec L pasuje na plecaki o pojemności ok. 45-70 litrów
Pokrowiec M pasuje na plecaki o pojemności ok. 20-45 litrów
Pokrowiec S pasuje na plecaki o pojemności ok. 20 litrów
Zalety:
- łatwy w założeniu i regulacji
- dodatkowy pokrowiec na pokrowiec
- małe wymiary po spakowaniu
- odporny na rozerwania i uszkodzenia mechaniczne
- skutecznie chroni plecak przez zabrudzeniami, deszczem i uszkodzeniem
Wady:
- Brak, pokrowiec jak pokrowiec
- logo producenta na całe plery, nie cierpie metek i innych takich
F7 to nie żaden ''noname'', tylko firma produkująca całkiem niezłe plecaki (i to w znośnej cenie).
-------------------------------------------
Elrond33
Cóż, kupiłem właśnie pokrowiec alpin's-a L na 80litrów za 29zł. Szwy podklejane, niezły materiał. Jedyne do czego możnaby się przyczepić to sznurek po obwodzie zamiast gumki, ale to zawsze można zmienić.
-------------------------------------------
MiśMiś
Kupiłem pokrowiec na plecak firmy Fjord Nansen rozmiar L. Teoretycznie powinien pasować na plecaki o pojemności 45-70 L, natomiast praktycznie mam plecak Fjord Nansen North Peak 60 i pokrowiec jest za duży (wole nie myśleć jak by wyglądał na 45;) ). Dziwne, tym bardziej przy produktach tej samej firmy.
A w sklepie w ktorym kupilam plecak dostalam pokrowiec gratis... Wlasnie FN, a i trak pewnie bede pakowac rzeczy w foliowki, a dopiero potem do plecaka...
-------------------------------------------
Drro
Bardzo dobry pokrowiec. Niestety odfruł na tatrzańskiej magistrali gdy bardzo mocno wiało i sznutek nie był dodatkowo zawiązany tak żeby się nie rozwijał.
Teraz mam pokrowiec firmy JANSPORT który gromdzi wodę w górnej części tak więc po pewnym czasie przebywania na deszu nosi się ze sobą kałurzę:)
-------------------------------------------
Grisza
ja nie polecam w góle takich pokrowców. jesli ktos chce wedrować w deszczu to polecam peleryny typu poncho. Korzystając z pokrowców woda ścieka po wewnetrznej stronie plecaka i po plecach. Istnieje duuuże prawdopodobieństwo, że woda dostanie się do wnetrza plecaka. Peleryna poncho jest droższa, ale wydatek jednorazowy.
Liczba postów: 64
Liczba wątków: 0
Dołączył: 12.12.2005
Tuptuś>>> Coś takiego?
-------------------------------------------
jestem harnas z Gór Kawczawskich
Liczba postów: 1750
Liczba wątków: 29
Dołączył: 07.01.2006
tak Tuptuś to prawda ale jak się idzie w czymś takim pośród kosówki albo innych krzaczorów to można oszaleć
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...
Tak szczerze mówiąc, to ja nie wiem czy Vick zrobił/a taki interes życia z szyciem tego pokrowca, skoro za sam materiał zapłacił/a 20 zeta, a taki pokrowiec rozmiaru L w FN kosztuje 29,90zł :-P
Liczba postów: 810
Liczba wątków: 2
Dołączył: 12.02.2004
wtedy (2004 rok) to był niezły interes - teraz już bym się nad tym nie zastanawiał i kupił ten za 30 zł... poza tym wtedy szyłem 2 pokrowce będąc dofinansowywanym jesdynie przez stypendium...
-------------------------------------------
vick@grappa.pl
w moim Wisporcie Guide w dnie plecaka jest kieszonka na pokrowiec. Fabryczny pokrowiec jest wykonany bardzo fajnie z szarego rip-stopu. Spisuje się świetnie nie tylko podczas deszczu i nie zamierzam go zmieniać ;)
P.S Poza tym nie ma na nim chamskiego logo firmy co uważam za wielki plus. Nigdy nie założyłbym czegoś na plecak co ma tak wielkie logo jak Campus czy Fjord Nansen- wygląda to koszmarnie.
Liczba postów: 21
Liczba wątków: 5
Dołączył: 20.02.2016
2004-04-02 14:09
thor@iq.art.pl
hmmm. . . ja właśnie uszyłem sobie dwa pokrowce z nylonu ripstop - materiał o wymiarach 150 / 200 cm kosztował 20 zł. + impregnat + gumki i stopery (regulacja na komin plecaka) całosć liczę,że zamnknie się w 40 zł. Jedynym minusem jest to, że szwy mam niepodklejone - zaimpregnuję je dwukrotnie, a pozatym są z tyłu plecaka. . . może to zbytnia oszczędność ale wychodzi jakoś 2 razy taniej. . .
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora
2004-04-22 21:59
kadli@o2.pl
ja tam używam tzw. folitexów, czyli worków na śmieci o pojemności 120l. (są też dostępne 140l)są wykonane z dość trwałej foli i można ich używać kilkakrotnie bez większych uszczerbkow dla plecaka. a koszt jest nieporównywalny 10 PLN płaci sie za 10 sztuk :-)
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora
Liczba postów: 2
Liczba wątków: 0
Dołączył: 01.05.2004
2004-06-27 18:01
Drogie są te worki FN... ja kupiłem w Skalniku 2x taniej worek noname (jest na nim napisane ''f7 pro'') i dałem 20 zł, funkcjonalność taka sama. Jak komuś zależy na zapłaceniu kilkanaście zł więcej za wielki napis ''Fjord Nansen''... jego sprawa;)
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora
Liczba postów: 1
Liczba wątków: 0
Dołączył: 02.11.2006
2007-05-01 16:42
mokrutniak@wp.pl
Zasiu... f7 pro to firma dosyc popularna na rynku, co do jakości jej produktów się nie wypowiadam bo posiadam tylko i wyłacznie pokrowiec, zapewne taki jak i ty i nie moge powiedzieć bym był z niego zadowolony. Proponował bym więc jednak Fjorda.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora
Liczba postów: 426
Liczba wątków: 10
Dołączył: 08.01.2007
2007-05-02 16:11
quemadero@wp.eu
a ja ma f7 pro pomarańcz, chyba innych nie mają:P i jestem zadowolony, poprostu zwykły pokrowiec, nie przemaka i jest tani, co tu więcej chcieć, no i szwy ograniczone do minimum, tzn. są po jednym na każdym rogu, dł ok 7 cm. ale nie podklejane:(((((
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora
2007-05-02 22:27
Krystian_2004@wp.pl
A ja też mam taki pokrowiec, jednak nie miałem możliwości go jeszcze przetestować. Jednak z doświadczeń kolegi, który podczas burzy na Howerli nacieszył się swoim pokrowcem mniej niż pół godziny wiem, że gumkę, czy też sznurek trzeba przywiązać chociaż w jednym miejscu do Plecaka. Pozdrawiam
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora
2007-07-23 16:33
jako, ze mój plecak nie jest jakiś super-wypasiony i co do jego nieprzemakalności mam szczere wątpliwości,przed wyjazdem w Bieszczady postanowiłam zaopatrzyć się w pokrowiec.
podczas wyjazdu służył mi dobrze, czy to na plecaku, czy pod plecakiem [rozłożyło się go w przedsionku, a na nim ustawiło plecak- rosa, deszcz, te rzeczy].
jak już wcześniej było zauważone- pokrowiec na pokrowiec jest niewątpliwym plusem.
za rozmiar XL [jest naprawdę wielki i podejrzewam, zę sama mogłabym w nim zamieszkać :o] zapłaciłam około 40 złotych, wiec nie jest źle.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora
|
