[Recenzja] Buty Bundeswehry

[~wędkarz/grzybiarz]

Ano jestem z jedynego miasta wojewódzkiego w północno-wschodniej części kraju. I chodzę od 10 lat!!! w butach z goretexem firmy Marc. Pewnie nikt o takiej nawet nie słyszał. Niestety, mimo iż są to buty zimowe, od jakiegoś czasu przypominają raczej jungle - ocieplenie się wytarło, membrany od dawna chyba nie ma, szybko przemakają i jeszcze szybciej schną. Czyli but zimowy na lato ;-) Szukam jednak czegoś na wiosenno-jesienne nizinne wypady. Nie musi być ładne, ale wygodne i wodoodporne (mokra trawa, mech, czasami jakieś błoto, ale już niekoniecznie łażenie godzinami po wodzie do kostek, od tego mam kalosze). Przeczytałem sporo na temat butów i padło na BW. I to raczej HAIXy, bo lżejsze. Podobają mi się także takie http://www.krismark.pl/model.php?a=RangerBGS. Ale to moje podobanie to jedynie wirtualne jest, nie widziałem tych butów na oczy w rzeczywistości. Dlatego szukam pomocy u Was. Ktoś może kupił, chodził, poleca, odradza? Będę niezmiernie zobowiązany...
-------------------------------------------
Marek

[~wędkarz/grzybiarz]

No i przyjrzałem się tym BW HAIX z tego specshopu. Porównałem zdjęcia z tymi zamieszczonymi przez pana szadoky. I wychodzi mi na to, że to też jakieś kopie. Na podeszwie brakuje napisu HAIX w elipsie. Mam rację czy się mylę?
-------------------------------------------
Marek

[szadoky]

Witam używam butów Haix i jestem z nich zadowolony ja swoje kupiłem na allegro ale z tego co sprawdzałem to na ebay-u kupi o wiele taniej nawet z wysyłką z niemiec

[~wędkarz/grzybiarz]

Witam. Ale z tego co zrozumiałem, pańskie HAIXy były używane, z demobilu.Ja nie akceptuję używek (no, może pivo w bardzo ograniczonych ilościach).
-------------------------------------------
Marek

[DTH]

powiedzcie mi proszę jak BW sprawdzają się w mieście? Jak z wytrzymałością podeszwy? W moich glanach, po ok. 5 latach użytkowania zostało ok. 2mm bieżnika:P Czy BW wytrzymają tyle w mieście czy może trochę więcej? I jak w zimie? Nie ślizgają się na zbitym śniegu?

[NDC]

ja swoje używałem przez jeden sezon po mieście. po dwóch latach czestego chodzenia po asfalcie, betonie itp bieżnik wygląda bdb:))) sam się obawiałem na początku źe podeszwa mi się wytrze ale jest ok(trzyma sie lepiej niż w glanach)

przyczepność na sinegu lepsza od bifidy, ale ciut gorsza niż w glanach, ale na zbitym śniegu nigdy się nie wy.... ale można się poślizgnąć więc daje -4:)
-------------------------------------------
wyrocznia!!!

[DTH]

no po roku czy nawet 2, moje glany też wygladały jak nowe. A stwierdzenie, że podeszwa trzyma się gorzej na śniegu niż w glanach już je dyskfalifikuje - glany mogły robić z powodzeniem za łyżwy...

[Blatio]

A ja się całkowicie nie zgadzam.

Uważam że moje bundeswehry mają doskonałą przyczepność na śniegu w porównaniu z innymi butami, jakie nosiłem. Po wielokroć widziałem także na własne oczy jak towarzysze wędrówki posiadający buty trekkingowe na różnego rodzaju podeszwach (w tym różne Vibramy) ślizgali się tam, gdzie ja stąpałem znacznie pewniej.

Poza tym co to za porównanie ''jak w glanach''? Czyżby twardość podeszwy jakichkolwiek glanów była jakimś ogólnoświatowym ujednoliconym standardem, do którego można porównywać inne buty?

Jedne glany mogą mieć gumę podeszwy miękką jak gumka do ołówka, a inne twardą jak plastik. Jeśli już porównywać, to do konkretnego modelu podeszwy, konkretnego producenta, twardości itp.

Absolutnie to mnie takie porównanie nie trafia.
---
Edytowany: 2008-10-23 18:54:26
-------------------------------------------
Calmness is the key to all kinds of success.

[RadekJarocin]

Raz mi sie zdarzylo poslizgnac w BW podczasz deszczu w lesie na mokrym błocie na dodatek z gorki nawet gleby nie zaliczylem.

[NDC]

wiem że są przeróżne rodzaje mieszanek gumy, nawiązałem do glanów gdyż DTH wspomniał że ma/miał takowe.
w moim przypadku to glany lepiej ew tak samo trzymały na śniegu, ale szybciej się bieżnik starł

po dwóch latach mogę ocenić(zakładając równomierne zużycie na przestrzeni roku) ile jeszcze pociągną, czyli przy intensywnym użytkowaniu jakieś 3 lata
oj blatio się czepiasz...:D
''na różnego rodzaju podeszwach (w tym różne Vibramy)'' czyli jakie modele podeszw, jakie mieszaki gum??? tak można w kółko:)))

poprostu, dla mnie glany trzymały na 4 a bundy na -4, podkreślam jeszcze raz że est to subiektywne odczucie w porównaniu do glanów STYL

3m cie się:P

czyli blatio za podeszwe daje 5 na 5, a ja 4 na 5, różnica jednego punktu i już ''ja sie całkowicie nie zgadzam'':O
---
Edytowany: 2008-10-23 19:44:51
-------------------------------------------
wyrocznia!!!

[DTH]

konkretnie chodziło o glany marki Rangers. Ale z tego co mi wiadomo ''klasyczne glany'' są robione na jednakowej podeszwie robionej z jednakowej mieszanki gumy. W LO połowa szkoły chodziła w glanach różnych producentów i wszystkie miały jednakową podeszwę.
Podeszwa ta jest moim zdaniem niezwykle śliska i jeśli w BW ślizgają się na śniegu jeszcze bardziej to potrzebuję czegoś innego.
I tak dla jasności. Mówię tylko o śniegu (ewentualnie lodzie:)) a nie błocie, skałach, korzeniach itp. Myślałem o tych butach na zimę do miasta.

[Blatio]

Na lodzie i mokrych korzeniach to się raczej KAŻDA podeszwa ślizga, obojętnie od marki, typu i twardości. Na lód są raki.

Co do jednakowej twardości podeszew we wszystkich glanach, to będę zawsze i wszędzie polemizował z tym stwierdzeniem. Miałem kilka par butów na teoretycznie identycznej podeszwie ''glanowatej'' - choć nie były to glany sensu stricte - i każde się zachowywały inaczej (każde podeszwy).
Mam do tej pory takie trzewiki z Otmętu (już nie chodzę, bo się rozpadają i po 3 latach podeszwa już nie ma bieżnika) i pamiętam sytuację jak kiedyś szedłem zimą chodnikiem pokrytym zbitym i zlodowaciałym śniegiem i koleżanka idąca obok mnie w ''klasycznych'' glanach, ślizgała się co krok, a ja nie, mimo moja że podeszwa już miała ślady zużycia. Pewnie moja była jednak miększa.

Obecnie użytkuję od niedawna Hanzele 006 na podobnej podeszwie (typu glanowatego), która w porównaniu do Otmętów jest jeszcze bardziej miękka, czuć do wyraźnie na dotyk. Jeszcze nie wiem jak się będzie zachowywała zimą, czas pokaże. Jak na razie na suchym chodniku się jeszcze nie zabiłem :P

Zaś porównując do tego wszystkiego podeszwę moich BW, to uważam, że ma ona znakomity stosunek twardości do wytrzymałości. Po ponad 1,5 roku używania zimą, wiosną, latem i jesienią (raczej tylko w górach, lesie i terenie, w mieście w nich nie chodzę, bo mi szkoda) stwierdzam, że jest to jedna z lepszych podeszew jakie miałem okazję użytkować. Wiadomo - cudów nie ma - nie zadowoli każdego. Ale naprawdę jedno czego nie mogę jej zarzucić to to, że jest śliska, oczywiście w granicach rozsądku. Wiadomo, że gdybym wszedł w niej na lód i zaczął narzekać, że nagle ''jazda'', to byłoby to trochę nie na miejscu :P
-------------------------------------------
Calmness is the key to all kinds of success.

[~Arkadiusz]

BW są cholernie wygodne i na miasto jak najbardziej się nadają, kapitalna amortyzacja, aż chce się chodzić na spacery specjalnie dla samej przyjemności stąpania w tym obuwiu - to są moje odczucia. Dodam, że chodzę w zwykłych standardowych skórzanych wkładkach, na których chyba wszyscy wieszają psy.
Co do śniegu.....świerzy mokry wlepia się w bieżnik i robisz się parę cm wyższy, na ubitym trzymają się zadowalająco, (moje roczne podeszwy są jeszcze w idealnym stanie), na wyślizganym pojedziesz jak na łyżwach. A tak po za tym, rzadko zdarza się, żeby śnieg zalegał długo w mieście, zaraz sypną solą i tyle go widzimy.
Rady z poradnika ( nie stosowałem. bo nie miałem potrzeby ), jeśli się podeszwy ślizgają przetrzeć papierem ściernym, albo przekrojonym ziemniakiem.

[DTH]

mniejsza już z tą podeszwą w glanach. Mnie właśnie chodziło o ''glany sensu stricto'', które mają prawie wszystkie jednakową podeszwę. Ale jak mówię, mniejsza o to, chciałem tylko porównania ścieralności i śliskości (bo taką podeszwę dobrze znam).
Z tym lodem to oczywiście wiem, dlatego dodałem '':)'' ale jednak jedne podeszwy są bardziej podatne na ślizganie a inne mniej.

A z tym sypaniem solą ja bym jednak polemizował:) Może w centrum miasta tak jest, ale czasami na osiedlowych chodnikach lodowiska utrzymują się całymi tygodniami.
No ale ok. Wiem już, że w razie czego rewelacji nie ma co się spodzeiwać.

Powiedzcie mi jeszcze jak z wytrzymałością podeszwy na asfalcie? Wiem, że to sprawa indywidualna, uzależniona od intensywności użytkowania, jego miejscu, czy nawet wagi i stylu chodzenia ale tak mniej więcej - na ile czasu wystarczy? rok, dwa dziesięć?

[arkadoo]

Podeszwa na asfalcie bardzo wolno się ściera. Nie obawiałbym się tego. Myśle, że spokojnie na 2 lub 3 lata. Ja swoje mam 5 i jest jeszcze zapas podeszwy, ale nie chodziłem w nich codziennie w zimie.

[Gaweł]

Witam!
Ja w swoich bytach BW chodzę od 2 lat. Zawsze w terenie chodzę w BW. Sandały nakładam jedynie w schronisku lub na obozowisku. Przez dwie zimy nosiłem BW zarówno w miesicie, jaki na wsi. Kiedy w pracy siedzę przy komputerze to też jestem w butach BW. Jedynie w ciepłe dni nosze sandały, a na przyjęcia zakładam półbuty Po dwóch latach użytkowania BW podeszwy na piętach są troszeczkę zjechane.
Pozdrawiam
-------------------------------------------
Gaweł

[~RamboM.]

Czy może ktoś mi powiedziec coś na temat butów BW z tej aukcji.http://allegro.pl/item476362511_buty_nowe_bundenswehry_orginalne_bw.html Pytam bo ostsatnio się naciąłem i nie chce drógi raz wywalic pieniędzy w błoto.W sumie wyglądają mi na orginalne,a wasze zdanie jakie jest?

[devilll]

miał w sumie oryginały ,ale za pewne to już jest chyba 3 sort ten ostatni już wadliwy bardziej.

[~RamboM.]

No mój kolega zakópił gdzieś ten drógi albo i trzeci sort,podeszwy starły się szybciej niż w amerykańskich combatach i po roku wyglądają gorzej niż moje stare BW które już mam 5 lat.Chyba trzeba będzie szukac na E-bay

[devilll]

ja mam pewnie 2 sort też ,ale jak na razie to wszystko z nimi oki ,prócz tego ,że mi silikon odpadł ,ale to normalne