To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Latok Tilak
#41
~ wojtek tilak ~
wszystko super extra ale mam jedno drobne pytanie - dlaczego polskie konto www.tilak.pl jet zablokowane? Bardzo by to ułatwiło ogarnięcie tematu i ewentualny konkretny wybór sprzętu jaki proponujecie

Odpowiedz
#42
łyma, mamy zawirowania z serwerem, dzisiaj wieczorem badz jutro strona powinna wrocic. poki co zapraszam na www.tilak.cz lub do zadawania pytan, jestem do dyspozycji :)

Odpowiedz
#43
W kwestii ceny

Można to ująć w dwie strony: albo są drogie albo my tak mało zarabiamy.

Ja wybieram to drugie.

Od dawna jednak wolę zaoszczędzić, dołożyć, kupić coś lepszego niż jak napał rzucić się na pierwszy produkt w zasiegu moich możlwiości finansowych :)

Miałem softa jednej takiej magicznej firmy, który kosztował koło 350 zł i mocno rozczarowany to słabe słowa na opisanie moich odczyć związanych z użytkowaniem tej kurtki.
Porównując ją z Mitre to uważam, że jakość i walory użytkowe oraz parametry produktu są na znacznie wyższym poziomie w stosunku do ceny.
Podsumowując: dałem ponad dwa razy więcej kasy za Mitre ale jestem 10 razy bardziej zadowolony - tak to trzeba kalkulować.

pozdrawiam

Odpowiedz
#44
do czego potrzebuję?

generalnie jako kurtka zewnętrzna (2. wartswa) - góry wysokie, warunki głównie zimowe.

Za jakiś czas zajadęna śmierć Berghausa Choktoi Pro i szukam czegoś nowego o charakterystyce windstoppera i wykończeniu softshellowym z kapturem.

Jak dla mnie najbardziej wpisują się w wymagania następujące kurtały:
1. Marmot Genesis (mierzyłem i jest całkiem, całkiem)
2. Marmot Kingpin (mierzyłem i już odpadł z wyścigu)
3. Marmot SuperHero (muszę zmierzyć)
4. Tilak Mitre (j.w.)
5. Tilak Latok (j.w.)
6. HiM StormyPass 4 SS (ostateczność)

A pytanie zadałem, ponieważ oczekiwałem odpowiedzi od potencjalnych użytkowników.
-------------------------------------------
najlepsze przed Tobą

Odpowiedz
#45
Cze, mam Ogre i Cinto, o jakie super doswiadczenie... polecam. Ogre uzywam do biegania na biegowkach, extra komfort, bez zbytecznego upocenia, odycha jak trzeba, pod nim mam tylko cienka moire. Cinto jest jeszcze ciensza i bez WS, uzywaam do biegania a dlatego ze jest extra wygodna, dobrze wyglada i dobrze sie w niej czuje, to nawet na codzie do miasta.
-------------------------------------------
milo

Odpowiedz
#46
Myśląc o Tilaku - piszę bo wybierająć SS miałem taki sam dylemat: Mitre czy Latok - muszisz odpowiedzieć sobie do czego będę kurtki używał

Jeżeli chcesz softa wspinaczkowego, techniczną kurtkę o dopasowanym kroju to wybierz Mitre.
Jeżeli szukasz kurtki trekkingowej to lepszy będzie Latok, pod którego łatwiej będzie Ci upchać jakąś warstwę termiczną.

Z drugiej strony mnie, majacemu 186 cm wzrostu udaje się wrzucić pod moje Mitre jeszcze wspomnianego wcześniej primalofta, a kurtka ma rozmiar L. Jest to jakaś ekstremalna ostateczność, ale zdarza się i nie czję się jakbym był Miszelinem :)

Tilak w mojej opinii to taka firma, która ma w ofercie produkty o konkretnym przeznaczeniu i odpowiadając sobie na pytanie co chcę robić definiujesz model.
Zgadzam się tutaj z opinią Milo

Latok - trekking
Mitre - techniczna, zimowa kurtka wspinaczkowa
Ogre - lekka kurtka WS do biegania, na rower, skitour, biegówki

a tak na marginesie jezeli dobrze kojarzę to HiM StormyPass 4 nie jest softshellem :) ma tylko jakieś takie delikatne wstawki, ale ciężko to nazwać SS.

Odpowiedz
#47
Hmm tak czytam i czytam
i nic niezmieni mojego poglądu że GORE-TEX® Paclite Shell to nic innego jak Hardshell
-------------------------------------------
po ciemnej stronie SS

Odpowiedz
#48
Krzysztof- przecież dlatego jest napisane SS- czyli Stormy Pass wykonana z Windstopper Sotfshell.

Inna sprawa, że podobnież obecnie praktycznie niemożliwa do dostania, bo nie pojawiła się w ofercie na rok 2008.

Odpowiedz
#49
sasq bo Paclite Shell to nic innego jak nastepca starego paclite. Inna sprawa jest już z Gore-tex Softshell. Miał ktoś doczynienia z tym materiałem??
-------------------------------------------
najlepsze przed Tobą

Odpowiedz
#50
Zastanawiam się co może skłaniać do zakupu kurtek typu Mitre lub Latok.
Ze strony producenta:

softshell Mitre - Ret<6, waga 670 g.
http://tilak.cz/detail.php?lang=en&id=73

hardshell Raptor - Ret<5, waga 650 g.
http://tilak.cz/detail.php?lang=en&id=15

W stosunku do kurtki membranowej softshell jest duuuużo mniej wodoodporny, najczęściej gorzej chroni przed wiatrem, ale jest lekki i świetnie ''oddycha''. Właśnie duża paraprzepuszczalność jest tym bonusem za rezygnację z niektórych zalet hardshella. W tym przypadku poczciwy membranowy Raptor wydaje się o wiele bardziej wszechstronny - jest lżejszy, lepiej ''oddycha'', w razie ulewy zapewni lepszą ochronę. Ma też zdecydowanie lepszy kaptur, choćby przez duży, sztywny daszek.
Po co więc taki ''softshell''?
-------------------------------------------
cześć i czołem

Odpowiedz
#51
Każdy hardshell ma jedną wadę. Nie jest ciepły i wymaga dodatkowej warstwy izolującej od utraty ciepła. Myślę, że na tym można zakończyć :)

Więc przyjmijmy taki zestaw jaki używam najczęściej zimą

koszulka typu SEAMLESS z dł rękawem
koszulka typu SEAMLESS z kr rękawem
Mitre


koszulka typu SEAMLESS z dł rękawem
warstwa izolująca
Raptor

Wagowo nie wyjdziesz już w tym drugim przypadku tak dobrze jak w pierwszym a i swoboda jaką bedziesz dysponował nie bedzie taka sama :)

Odpowiedz
#52
>> rytmar - każdy ma swoje upodobania, ja używam tego w czym jest mi najlepiej i co mi się najbardziej sprawdza.
Tak się składa że moja działalnośc górska odbywa się w warunkach zimowych, więc raczej trudno o deszcz. A generalnie zawsze wieje, więc używam zestawu bielizna z micry lub tecnostrechu z długim rękawem a na to Berghausa Choktoi Pro w chwili obecnej (czyli ws). Taki zestaw sprawdza się idealnie. Odpowiednia termika (z wyjątkiem długich postojów), ochrona przed wiatrem, padającym śniegiem a jak trzeba to nawet normalnym deszczem. Gore-tex noszę w plecaku w razie czego ...

Swojego Bergahusa sprawdziłem kiedyś w mieście na deszczu. 4h łażenia i nie przemókł. Nasiąka jedynie materiał wierzchni, co przy możliwości rozwieszenia kurtały w miarę pokojowej temperaturze (schnie w parę godzin) jest rozwiązaniem jak dla mnie bardzo dobrym. W przypadku biwaku to wiadomo, trzeba na mokre warunki wyciagnąc hardshella.
-------------------------------------------
najlepsze przed Tobą

Odpowiedz
#53
Panowie
a czy nie jest tak, że tak ws jak i ss z gore bazuje na nieco zmodyfikowanej membranie? Mam wrażenie, że tak ws jaki ss mają membrany bez ochronnej warstwy pu i temu lepiej powinny oddychać i tym raptor przegrywa walkę z ss.
Jeśli się mylę to proszę o sprostowanie

pozdrawiam
-------------------------------------------
śnieżnyj Bars-us

Odpowiedz
#54
Też używam Choktoi Berghausa.
Góry dla mnie to głównie, prawie wyłącznie zima - takie kocham najbardziej. Zimą jestem w górach co tydzień. Latem, dwa razy rocznie, wyjeżdzam w Alpy. Właśne zima, szczególnie karkonoska (wyczytałem gdzieś, że Śnieżka jest najbardziej wietrznym miejscem w Europie) nauczyła mnie, że muszę mieć dobrą gardę w kurtce, aby chronić twarz przed napierdzielającym śniegiem lub lodem. Do swojego WS na takie warunki noszę maskę i czapkę XCR Mountain Hat. Pytanie - po co? skoro taką ochronę zapewnia dobry kaptur w dobrej kurtce. W Alpach, ale również w Polsce zimą, zdarzało mi się poruszać w deszczu, więc musiałbym mieć przy sobie swojego PreCipa. Czyli Choktoi 578g + PreCip 369 g = 947 g. Plus oczywiście maska WS. Moja kurtka waży ok. 500g zapewniając pełną ochronę.
Co do termiki, koszulka Power Strech pod HS wystarcza przy ruchu i lekkim wietrze do -12*C (tyle sprawdziłem) Gdy wieje lub jest zimniej - polar 100 na PS. Na postoju sweter puchowy.
Co do oddychalności nie będę wdawał się w akademickie dyskusje. Przytoczyłem dane producenta (tam w poprzednim wpisie). Ja swoją potliwość reguluję grubością warstw ocieplających i intensywnością ruchu.
Oczywiście każdy nosi co chce i co mu odpowiada. Sam kupiłem kiedyś Windstoppera i niekiedy używam. Teraz bym nie kupił. Jak napisałem wyżej, nie widzę w tym sensu. Kiedy warunki pozwalają noszę Windshirta lub bezmembranowego Softshella, bo te rzeczywiście lepiej ''oddychają''. Tzw. SoftShell Windstopper ''oddycha'' podobnie do kurtki HS, waży podobnie, ale wymaga dodatkowej ochrony na deszcz i na ciężkie warunki (brak lub kiepski kaptur, brak gardy). Słowem więcej w plecaku.
Tyle, że znowu robi się OT :)
Przepraszam modów ;)
---
Edytowany: 2009-02-11 23:04:44
-------------------------------------------
cześć i czołem

Odpowiedz
#55
Witam !
Raptora mam od 2007r., Latoka od lutego 2008r.
Kilka moich uwag:
Kurtki użytkuję często i mocno (Latoka, poza górami, na okrągło).
Stwierdzenie, że Raptor oddycha lepiej od Latoka a ten drugi średnio chroni od wiatru jest delikatnie mówiąc, mało prawdziwe.Zdarzyło mi się być w Karkonoszach i Górach Izerskich w trakcie Katriny (2008r.) i jakoś nic mi przez mojego Latoka nie przewiewało.Pod spodem miałem koszulkę z PowerDry i golfik Mellosa (stójka+długi rękaw). Wszystko było okej.Na głowie, pod kapturem Latoka, miałem zwykłą polarową kominiarkę. To właśnie kaptur z Paclita jest, moim zdaniem, jedną z największych zalet tej kurtki.Nie musisz nosić czapki, pod którą wieje, masz go zawsze pod ręką, zapewnia całkowita wiatroszczelność (jeśli załatwiłeś sobie w górach zatoki to wiesz o czym mówię).Kapturek można bez problemu wyregulować żeby dobrze przylegal do głowy. Przy temperaturze do -5 do -10 czesto nie zakładam w ogóle czapki (starcza mi sam ściągnięty kaptur).Kurtka jest bardzo wytrzymała mechanicznie. Zimą też brykam w Latoku- nie zauważyłem, żeby przemakał, a torowania w śniegu sięgajacym po pas i wyżej, nie są mi obce.
Maski z Ws nigdy nie nosiłem, wole zwykłą kominiarkę i kaptur mojego Latoka. Byc może jest to związane z tym, że noszęokulary, które przy uzyciu maski szybko parują :-((((

Co do Raptora: używając go zimą, w temp -15 C i - 20 C często miałem zalodzoną wewnętrzną część kurtki (jestem niestety z tych bardziej pocących się ).W Latoku tego problemu nie ma.
Myślę, że nie jest to kwestia tego, że któras z tych kurtek jest lepsza/gorsza od drugiej. To są, moim zdaniem, ciuchy służące do rożnych rzeczy i już.
Napisałem to wszystko w oparciu o własne doświadczenia z użytkowania tych kurtek, wydeptane w różnych górach Polski (i nie tylko).
Ja w każdym razie polecam i Raptora i Latoka.
-------------------------------------------
grazbird

Odpowiedz
#56
W poprzednim wątku zastanawiałem się nad kupnem gore z Tilaka. Zagłębiając się w ten wątek coraz bardziej skłaniam się ku WS, zwłaszcza, że piszecie o jego zaletach związanych z nieprzemakalnością czy może lepiej odpornością na wodę i śnieg (paclitowy kaptur rzeczywiście jest bombowym pomysłem). Cena porównywalna, troche niższa a kurtka chyba bardziej wszechstronna. Myślicie, że w dużej ulewie jej odporność na wodę starczy żeby się gdzieś schować? Ktoś jeszcze ma jakieś doświadczenia? Nie chcę się zagłębiać w temat nieprzemakalości WS vs. Gore, wiadomo co do czego służy ale chyba musze przemyśleć czy rzeczywiście w tej chwili nie zainwestować w dobrego softa. Sory, wiem, mało konstruktywne ;)

Odpowiedz
#57
Nieprzemakalność softa jest taka sama jak harda - prkatycznie i w jednym i drugim membrana Gore jest ta sama. Jeżeli dobrze pamiętam jakiś wywód to chodzi o generację. Z tego co wiem to WS jest pierwszą albo drugą generacją membrany GORE a najnowsze rozwiazania, m.in. trójwarstwowy laminat PROSHELL to 3 generacja. Nie mam pojęcia jakie są dokładne róznice. Na pewno jest jakaś tam kwestia rozciagliwości materiału i zwiazanej z tym wytrzymałości mechanicznej.
Jaka jest różnica w parametrach nie wiem. Być może nie ma wogóle i całość jest napędzana jako działalność marketingowo-reklamowa :), do czego Gore zdążyło już wielu przyzwyczaić robiąc sobie zarówno wrogów jak i zagorzałych fanów.

Kwestia nieprzemakalności kurtki SS to kwestia jej uszycia i kroju. Dobrze skrojony soft nie będzie przemakał, bo woda nie będzie miała sposobnosci do penetracji - najsłabszym elementem takiej kurtki są szwy, których nie da się podkleić. Zrewolucjonizować ma to GORE TEX SOFT SHELL, który (podobno) ma mieć możlwiość podklejania szwów. Z tego co wiem, ma to być materiał trójwarstwowy z fleecową wysciółką - czyli (mniemam) ma to być Gore Xgeneracji (bo tak jak napisałem wyzej nie jestem do końca pewny czy dobrze zrozumiałem mojego rozmówcę i czy wszystko właściwie zapamiętałem) z naniesioną warstwą termiczną.
Myślę jednak że GTSS nie będzie miał takiej ''miękkości'' zewnętrznej.

Ale to tylko moje przypuszczenia na podstawie wielu informacji z różnych źródeł.

Dobry softshell -a za taki uważam Mitre i Latoka- nie będzie kurtką typowo wodoodporną jak HS, ale w wielu sytuacjach sprawdzi się lepiej.

Moje Mitre wytrzymuje na prawdę wiele w ciężkich warunkach pogodowych. Śnieg jest jej wogóle nie straszny. Na deszczu wytrzymał mi ponad 3 godziny. Potem już się schowałem i nie wiem ile czasu mu by było trzeba do przemoczenia. Po tym czasie wogóle nie zauważyłem jakiejkolwiek wnikliwości do wewnątrz.

U mnie w sumie pogoda idealna do testów - mokry śnieg lub śnieg z deszczem, wiatr i temperatura w okolicach zera. Moze w niedzielę wystawię kurtałkę na jakiś mega test to się podzielę wrażeniami w poniedziałek :)

Odpowiedz
#58
Dobry softshell czyli prawdziwy to nie bedzie mial membrany, bo nie od tego jest zeby wytrzymywal wiele godzin ulewy. Soft z gore to hardshell tylko z innym wierzchem.
-------------------------------------------
yaro http://www.panoramio.com/user/90763

Odpowiedz
#59
każdy ma swoją definicję,

a widział ktoś coś gore softshela w Polsce już?? Na zachodzie to w kazdym sklepie jest sporo tego a u nas jeszcze nigdzie nie dojrzałem.
-------------------------------------------
najlepsze przed Tobą

Odpowiedz
#60
oneworld - zapraszam do Wroclawia, mam ostatnie sztuki kurtki i spodni Avalanche z gore soft shell :) niestety chlopaki nie beda jej juz produkowac. ale pomacac mozna ;)

moze nie zaczynajmy znowu dyskusji w stylu prawdziwy/nieprawdziwy. nie jestesmy w stanie ujednolicic nazewnictwa przy tylu rozwiazaniach technicznych. wiadomo do czego ss sluzy, a czy ma membrane czy nie to zostawcie na poszczegolne watki, Latok ma i miec nie bedzie.

Krzysiek, gore ss ma duza miekkosc zewnetrzna, i tyle napisze na ten temat :) a nieprzemakalnosc samego ss rzeczywiscie zalezy od kroju, szyc, rozwiazan technicznych itp. jednym slowem trzeba testowac, przyznaje - i Latok i Mitre i Ogre i nowe modele maja bardzo duza wytrzymalosc na deszcz.
mmm ale sniegu za oknem.
zdravim

Odpowiedz


Skocz do: