To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Alvika Losar
#61
2009-01-11 21:52
arekgorce@op.pl

Witam!
Losara posiadam juz ponad dwa lata i jestem bardzo zadowolony. Jezeli ją juz wyeksplatuję to napewno kupię następną bo w tej cenie moim zdaniem jest numerem jeden na polskim rynku. Nie będę pisał o oddychalności i wodoodporności bo to co jest podane czyli 20 000 jest faktem. Mieszkam w górach i testuję ją cały czas gdy aura zmusza do tego. Jest super.

Ocena produktu
Oddychalność 5
Wiatroodporność 5
Wodoodporność 5
Wygoda 4
Wytrzymałość 5
OGÓLNA 4.80
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#62
~FireQuad
2010-05-17 08:37
tak na szybko...
Podobny model kurtki, ale dużo wcześniejszy zakupiłem w 2001 r. i... teraz czyli w 2010 podjąłem dopiero decyzję o zakupie kolejnej oczywiście takiej samej lub lepszej. Kurtka ani razu mi nie przemokła, aż do wczoraj :), znakomicie sprawiała się w dosyć mroźną zimę, o -25 -30 st.C nie wspomnę, znakomita w lato. Dziwi mnie, że Alvika wywaliła aż takie długie expressy pod pachami w nowszym modelu, bo moja ma idealne, max 25-30. Dyskusyjna sprawa samego kaptura i kołnierza co oczywiście i mnie spotkało, oddalona jest daaaleko w tył przez właściwości tej kurtki wręcz ''gniotsa nie łamiotsa''!!! Minusem dosyć poważnym jak dla mnie jest usytuowanie rzepów zamykających zwijany kaptur. Niestety rzeby cz. twardej-haczyki są naszyte tak, że gdy mamy kaptur otwarty, skutecznie niszczą powłokę kurtki w okolicach pasa bark-ramiona. W tym miejscu też mi przemiękła po raz pierwszy po niemal 10 latach zmagań, co jest niewiarygodnym ale na 100% prawdziwym wynikiem. Dowodem tegoz jest fakt pojawienia się mojej skromnej osoby na tym forum, gdyż... się popsuło, zacząłem szukac nowej i trafiłem TU, wcześniej takiej potrzeby nie było.

Ocena produktu
Oddychalność 5
Wiatroodporność 5
Wodoodporność 5
Wygoda 4
Wytrzymałość 5
OGÓLNA 4.80
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#63
Witajcie
Mam tę kurtkę - laminat 20/20. I mam pewien problem otóż jak wiadomo impregnacja fabryczna kiedyś się ściera . Ja swoją kurtkę używam umiarkowanie intensywnie tzn. przez rok prałem ją 2 razy - wtedy kiedy zaczęła łapać brud . Po każdym praniu impregnowałem ją Nikwaxem ale deszcz miejscami na kurtce skrapla się a miejscami wsiąka w materiał
Jak i czym mogę ją zaimpregnować tak aby deszcz równomiernie spływał na całej powierzchni ? Czy tak już po prostu ma być?
Kurtka nie przemaka ale miejscami nasiąka.

Odpowiedz
#64
Alvikę Losar nosiłem 4 lata - we wszystkie pory roku. Wyjazdy w góry mniej więcej 2 razy w roku.

Historia użytkowania:
1. Być może trafiłem na wadliwy egzemplarz (niestety zgubiłem paragon i nie mogłem jej zareklamować), ale po pierwszym (wcale nie dużym) deszczu zaczęła przemiękać na ramionach. Może przemiękać to za mocne słowo - ubranie było lekko wilgotne pod kurtką.
2. Po niecałych dwóch latach zaczęła pękać i łuszczyć się membrana. Najpierw na kołnierzu, potem z tyłu na plecach (kurtka jest dopasowana i tarcie robi swoje). Siateczkowa podpinka też zaczęła się ścierać.
3. Po 3 latach zaczęły się sypać (odpadać, łamać) takie różne drobiazgi plastikowe.
4. W czwartym roku użytkowania odkleiły się szfy, rozerwała się kieszeń, rozerwał się suwak i na tym skończyła się historia.

Plusy:
1. Duży kaptur i garda, która sprawia że nic nie wieje ani deszcz nie zacina pod szyją.
2. Duże suwaki pod pachami - poprawiają wentylację.

Generalnie żałuję zakupu - przede wszystkim czuję się oszukany co do nieprzemakalności (ale jak napisałem wcześniej - może trafiłem na wadliwy egzemplarz). Poza tym jak dla mnie kurtka zbyt obcisła (no ale to kwestia gustu).

Obecnie noszę kurtkę Milo, która kosztowała mnie 200 mniej i jestem bardziej zadowolony.
-------------------------------------------
Piotrek

Odpowiedz
#65
@Piotrek a jak i ile razy ją prałeś?

Odpowiedz
#66
Akurat to łuszczenie membrany też przerabiałem w swoim Losarze, podobnie było w Thorach.

Odpowiedz
#67
To ja nie moge skumac jakim cudem moj Thor wytrzymuje juz 10 rok????
Nic nie peka, nic sie nie luszczy, szwy cale, tasmy sie nie odklejaja, kurtka codziennie tlamszona do pracy..
musi dluuuuugo padac zeby przemokla,wlasciwie nie wiem czy przemaka czy przestaje oddychac,bo namoczona jest dokumentnie i impregnacja juz nic nie daje, zeby DWR odnowic.

Odpowiedz
#68
@PRS

Prałem i impregnowałem ją po każdym dłuższym wyjeździe w góry - preparatami Nikwaxu.
-------------------------------------------
Piotrek

Odpowiedz
#69
wg fb Alviki w nowym roku ten wiekowy model doczeka się liftingu. Będzie bardziej slim i cool - tak piszą. Rękawy będą dłuższe i węższe a spod pach zniknie szeroki reglan.

Odpowiedz
#70
Wreszcie :) Od jakiegoś czasu szukam następcy mojej Milo. Kumpel miał dwie Alviki (pierwszą zgubił) i był zachwycony chociaż w drugiej coś było z membraną - ciekła przy kapturze. Ktoś z forumowiczów kupował w ciągu ostatnich dwóch lat model Losar albo Thor?

Odpowiedz
#71
Thor
http://ngt.pl/index.php?p=stuffDetails&s...WthIFRob3I=

Losar:
http://ngt.pl/index.php?p=stuffDetails&s...thIExvc2Fy

Odpowiedz
#72
Gumi, dzięki za linki - trochę mnie na NGT nie było i nie ogarnąłem takich nowości jak te tabele kto ma jaki sprzęt i od kiedy ;)

Odpowiedz
#73
Maślan no w szafie sprzętowej użytkowników NGT parę tysięcy klamotów nam zalega ....dokładnie 14368

Odpowiedz


Skocz do: