|
vademecum co zabrać na wyprawę zimową
|
|
10-12-2005, 21:48
Tytus << ja bym się jednak nie zgodził że GPS zastępuje kompas. GPS jest na baterie, a jak wiadomo one zawodzą. Poza tym sam GPS jako skomplikowane urządzenie może zawieźć. Ja bym się bez kompasu nie ruszał gdybym nawet miał GPS.
10-12-2005, 22:08
Dzięki chróściel:)
juz wiem co to sa łapawice:)miałem racje że nie znam nazwy:) a produkt znam:) , warto mieć kompas i GPS pozdro:) ------------------------------------------- Grzesiek 
10-12-2005, 22:32
Chróst=>w poniedziałek lub we wtorek będę w GoExtreme po dwa egzemplarze body dla kolegów. Wezmę dokładne parametry dzianinki i skrobne coś.
P.S. Jestem Starszy_Pan a nie Starsza_Pani ------------------------------------------- Czasami ...
10-12-2005, 22:35
-dobre buty,
-stuptupy, -plecak, -spiwór, -bulki i pasztet (mniam), -termos, -polar 200, -kurtka wierzchnia, -spodnie trekingowe, nieprzemakalne, -bielizna, -skarpety trekingowe, -mapa, -naladowana komorka, -aparat foto, -dokumenty, -czolowka, -czapka i rekawice, -plastry (apteczka), -kije trekingowe, -jakies ciuchy do schroniska, jak sie reszta bedzie szuszyc, ------------------------------------------- gg 2237813 
10-12-2005, 22:36
>Starszy_Pan
oj to miło, bo rozwiązanie na zimę dość ciekawe! ad p.s. zdecydowanie masz Pan Starszy_Panie rację, a był to zwykła pomyłka pisarska:)
11-12-2005, 18:30
Tak też myślałem ;-0
------------------------------------------- Czasami mam poczucie humoru ...
12-12-2005, 09:02
zasiadłem do lektury i mam jeszcze jedno pytanie niech ktoś poda mi miejsce gdzie można kupić pożądny plecak w rozmiarze 200+ ?????????? i czy w polsce można nabyć osiołka jub jaka? :))
------------------------------------------- Krzysztof
12-12-2005, 09:46
kup lepiej lamę, bo będziesz miał radochę z tego jak pluje:)))
12-12-2005, 10:10
papamisiak plecak 200+ kupisz bez problemu w każdym sklepie z akcesoriami do paralotni :-D
co do lamy moze byc ciężko łatwiej o!strusia ;-)
12-12-2005, 10:16
a w temacie:
ZAPAŁKI nwet jesli masz palnnik z piezo i kupel tez ma palnik z piezo to do cholery czasem one zawodzą co prawda żadko ale zdaża się to tylko w kluczowych momentach (mnie się 2 razy zdażyło ze piezo niodpaliło) ŚWIECZKA jako ostatnia deska ratunku GWIZDEK (pomaga w dwojaki sposób odstrasza zwierzynę i wabi goprowców)
12-12-2005, 10:22
-> papamisiak
poza wszystkim jak już będziesz miał na te wszystkie niezbędne rzeczy plecak 200+ to należy zwrócić uwagę że załadowany na osiołka znaczne zwiększy jego cięzar całkowity (tego osiołka, ofkorz). Ty na takiej zimowej wycieczce będziesz smykał sobie na nartach (prawdopodobnie) a osiołek co ? Bidula - bedzie się zapadał po brzuch w śniegu bo kopytka ma dosyć wąskie. Ale i na to jest rada. Należy zakupić 2 pary najtańszych (dziecięcych) rakiet śnieżnych i przypiąć temu osiołku do nóżek ! Oczywiście jak byłby lepszy bo ma kopyta przystosowane naturalnie do chodzenia po śniegu ale też trzeba przyznać że jest go trudniej nabyć w Europie, w przeciwieństwie do osiołka którego można nabyć już w Bułgarii, Albanii czy Grecji bez problemu. W takiej konfiguracji stworzycie niezapomniany team któremu nie straszne będą żadne warunki terenowe ani pogodowe. Powodzenia. 
12-12-2005, 10:27
sasq, co do gwizdka to bodajże 6 gwizdnięć/sygnałów dzwiękowych na minute to taki międzynarodowy sygnał wzywania pomocy, tak przynajmniej gdzieś wyczytałem:D
12-12-2005, 10:56
co do osiołka to chciałem go władować na snowboard albo deskę surfingową :D ;P
12-12-2005, 11:02
A ja będę sie upierał przy psach-przewodnikach-tragarzach. Mogą byś husky ewentualnie ma(la)muty albo bernardyny ale z beczułką a w ostateczności - dupelki.
Zapałki mogą zamoknąć, piezo nie zadziała - pozostaje hubka + krzesiwo i kora brzozowa (ewentualnie można na niej coś napisaś). Kakato => a w międzyczasie 6 łyków koniaku (krupnika) coby gwizdek nie zamarzł. ------------------------------------------- Czasami mam poczucie humoru ...
12-12-2005, 11:32
Starszy_Pan => gwizdek łyk, gwizdek łyk, gwizdek łyk... w myśl starej zasady seta śledź seta sledź...:)))
13-12-2005, 23:26
Chróściel => (temat body) byłem, odebrałem towar i nic dalej nie wiem ( tzn. wiem ale nie na forum) Daj prv.
------------------------------------------- lszpakowski@wp.pl
15-12-2005, 21:51
Chróściel => ponieważ się nie odzywasz uprzejmie informuję co wiem w temacie body :
1 - materiał jak narazie nierozpoznawalny bo nie była kupiona cała belka i w dodatku bez metki - opisu, 2 - wg firmy jest to materiał typu termophile (?) 3 - ponieważ kończy się belka - marazie wstrzymują produkcję body.Nie zdziw się jak Macho zniknie ze stronki GOExtreme. 4 - kiedy będzie następna belka materiału - nie wiadomo - brak w hurtowni Tyle wieści (nie)oficjalnych ------------------------------------------- Czasami ... niedoinformowani żyją dłużej
15-12-2005, 22:45
drogi Starszy_Panie serdecznie dziękuję za informację i przepraszam za brak odzewu, ale przyznam się, że jakoś mi to umknęło!!na dole zapodaję z przeprosinami mojego prive`a!!
jeszcze raz dzięki wielkie!! ------------------------------------------- chrosciel@ngt :: gg 5030355
13-09-2006, 13:04
sorry ze sie wtrące mozna wziąść ratrak wtedy wszysko sie zmiesci albo tundrobus
14-09-2006, 05:05
-no i nic z bawelny ,nawet majtek ,bo ona w zimie zabija,
-jak juz butelke z woda to do gory dnem - ..raz wzialem'' power bars'' to tylko moj pies sie cieszyl bo nikt za cholere nie mogl ugrysc tylko on tak zamarzly. ------------------------------------------- bobek |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
