21-11-2005, 06:13
OPIS PRODUKTU:
Materiał zewnętrzny 100% poliester
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
21-11-2005, 06:00
Co można napisać o rękawiczkach? Chyba niewiele, a jednak to bardzo ważny atrybut zimowego ubioru. Chestery kupiłem jak zwykle ze względu na cenę - 35zł w promocji za rękawiczki z Campusowskim windstoperem to niewygórowana cena.
Użytkowanie
W rękawiczkach Campus Chester najbardziej cenię sobie ich długość. Rękawiczka nachodzi grubo za nadgarstek, co mocno ogranicza dopływ zimna do rękawa kurtki i marźnięcie nadgarstków przy czynnościach wymagających podniesienia rąk do góry. Jednak to ''cudowne'' wydłużenie ma też swoją wadę - na wilgotną rękę nałożyć rękawiczkę jest wyjątkowo trudno, zwłaszcza że na wysokości nadgarstka rękawiczka zwęża się. Na wewnętrznej stronie dłoni naszyta jest guma. I wszystko było by super gdyby gumą obszyte były wszystkie palce a nie tylko kciuk. Ta wada jest dość istotna.
A co do materiału to jest to - jak już wcześniej pisałem - campusowski odpowiednik windstopera i mimo, że produkty tej firmy delikatnie mówiąc nie są najlepsze, to ten materiał rzeczywiści zachowuje 100% wiatroszczelność. Chodziłem w nich zimą przy naprawdę silnych wiatrach w Tatrach oraz Bieszczadach i sprawdziły się. ''Niestety'' przez to, że materiał jest też oddychający, oddaje ciepło i gdy wsadzi się rękawiczki w śnieg dość szybko przemakają. Do ''zabaw'' w śniegu konieczne są łapawice.
Podsumowanie
Chestery to niezłe rękawiczki i warte swojej promocyjnej ceny. Zimą jest w nich ciepło, silny wiatr nie daje im rady, więc spełniają swoje zadanie.
Czas użytkowania: 1 rok
Zalety:
- Długość
- Skuteczna membrana
Wady:
- Nie podszyte gumą wszystkie palce
Materiał zewnętrzny 100% poliester
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
21-11-2005, 06:00
Co można napisać o rękawiczkach? Chyba niewiele, a jednak to bardzo ważny atrybut zimowego ubioru. Chestery kupiłem jak zwykle ze względu na cenę - 35zł w promocji za rękawiczki z Campusowskim windstoperem to niewygórowana cena.
Użytkowanie
W rękawiczkach Campus Chester najbardziej cenię sobie ich długość. Rękawiczka nachodzi grubo za nadgarstek, co mocno ogranicza dopływ zimna do rękawa kurtki i marźnięcie nadgarstków przy czynnościach wymagających podniesienia rąk do góry. Jednak to ''cudowne'' wydłużenie ma też swoją wadę - na wilgotną rękę nałożyć rękawiczkę jest wyjątkowo trudno, zwłaszcza że na wysokości nadgarstka rękawiczka zwęża się. Na wewnętrznej stronie dłoni naszyta jest guma. I wszystko było by super gdyby gumą obszyte były wszystkie palce a nie tylko kciuk. Ta wada jest dość istotna.
A co do materiału to jest to - jak już wcześniej pisałem - campusowski odpowiednik windstopera i mimo, że produkty tej firmy delikatnie mówiąc nie są najlepsze, to ten materiał rzeczywiści zachowuje 100% wiatroszczelność. Chodziłem w nich zimą przy naprawdę silnych wiatrach w Tatrach oraz Bieszczadach i sprawdziły się. ''Niestety'' przez to, że materiał jest też oddychający, oddaje ciepło i gdy wsadzi się rękawiczki w śnieg dość szybko przemakają. Do ''zabaw'' w śniegu konieczne są łapawice.
Podsumowanie
Chestery to niezłe rękawiczki i warte swojej promocyjnej ceny. Zimą jest w nich ciepło, silny wiatr nie daje im rady, więc spełniają swoje zadanie.
Czas użytkowania: 1 rok
Zalety:
- Długość
- Skuteczna membrana
Wady:
- Nie podszyte gumą wszystkie palce