w odp na pytanie z wątku
http://tiny.pl/q9jpz
Rogelli Muts
Wątek był o wiatrówkach więc odpuściłem sobie tam pisanie.
Czapkę Rogelli mam od wczoraj ,szybki test po zakupie : bieg12km /5:20/km na mnie całkiem ok szczególnie że teren pagórkowaty i pizgało niemiłosiernie .
Temp ok0 –1C , ale bardzo silne podmuchy wiatru i odczuwalna sporo niższa.
Normalnie w tych warunkach biegam w opasce kaleji z przodem WS lub buffie (jako opaska). a włosy/głowa po powrocie jest mokra jak spod prysznica.
A jak było w czapce ?.
Pierwsze wrażenie biorę w ręce „za mała – za ciasna” (jeden wymiar jest) mam sporą dyńkę kaski maski itp. L/XL ale zakładam i wchodzi , zachodzi za uszy , brak efektu podwijania , wrażenie zbliżone do czepka pływackiego , mocno opina , ale bez bólu czy nieprzyjemnych odczuć. Przytulnie :D. Materiałowo zbliżona do PPS PPSP , czyli śliski gęsto tkany zewnątrz i meszek wewnątrz . W sklepie były 2 niebieska i czerwona o dziwo czerwona choć niby ten sam model była zdecydowanie w dotyku grubsza coś jakby PPSP porównać do PPS . Padło na cieńszą niebieską . Początek biegu kręciłem głowa aby sprawdzić czy nie podjedzie do góry, nic z tych rzeczy , jak ją założyłem tak i została do końca. Termika byłem przekonany że wymieknę , przygotowany na tą okoliczność w kieszeni miałem przygotowaną w/w opaskę. Okazała się zbędna . Ani przez chwile nie czułem przegrzania , na sporych podbiegach było cieplej ale cały czas było to przyjemne ciepło. Ogólnie przez cały bieg raczej nie miałem poczucia że mam obce ciało , co jakiś czas czułem tylko spływająca kroplę potu za uchem :D . Przez cały czas byłem wystawiony na spore podmuchy wiatru (jakiś front nadciąga) czasami zaciągałem buff’a tego z szyi pod nos było na odkrytych górkach bardzo nieprzyjemnie . Zero przeciągów pod czapką, wiat nie odczuwalny , choć czapkę da się ustami przedmuchać . Zero uczucia mokrej szmaty na głowie czy czole . Po powrocie zero śladów na uszach (opaska z czapki jest wąska więc szew(płaski) przechodzi przez ucho , tego się obawiałem, ale znowu niepotrzebnie. Czapkę mogłem wykręcać , z zewnątrz mokra w środku mocno wilgotna. Ja zadowolony . Poprzednie czyli z mikropolaru lekko podnosi się podczas chodzenia biegania i zawiewa w uszy , mycka kanfora podwija się na uszach (kupiłem kominiare z tego względu na zimę Tarn czy jakoś tak-fajny kawałek PPSP).
Czapka jest z (info z neta) SUPERROUBAIX zaczynam się zastanawiać nad SS na zimę z tego materiału ) rower, biegi , wydaje mi się (na szybko bez bezpośrednich porównań) że bardziej chroni przed wiatrem niż np. nasze Montanki z technostretchu .
Tu o materiale
http://www.blog.bcmnowatex.com.pl/38/38/
wygląda dokładnie tak
http://tiny.pl/q9jl7
symetrycznie po obu bokach jest odblaskowe logo
inne źródła podają że materiał to Dynacool Brushed opracowany przez Rogelli :D
---
Edytowany: 2013-12-05 15:01:33
---
Edytowany: 2013-12-05 15:06:31
---
Edytowany: 2013-12-05 15:12:20