To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Obuwie] Karrimor / KSB 300 Event /Quantock Low eVent
#21
Mam jeszcze pytanie. Dystrybutor na swojej stronie podaje:

''KSB 300 eVENT CECHY:
wzmocnienia w palcach,
ochrona kostki,
asymetryczny język i system wiązania,
anty poślizgowa podeszwa,
wkładka do niskiego podbicia''

Co to znaczy asymetryczny język i system wiązania? Na moje oko system wiązania i język nie rózni się niczym od tych w innym butach jakie posiadam no chyba ze tam tez jest asymetryczny, ale z danych wynika ze nie ;)

Wkładka do niskiego podbicia - czy to znaczy ze do butow dolaczone sa dwie wkladki? Bo jakos 2-ej nie znalazlem

Antyposlizgowa podeszwa - hmmm...bylem z dziewczyna w gorach i gdy schodzilismy po utwardzonym sniegu to trzymala mnie zebym nie odjechal ;)

W ogóle to walcze z tym językiem od paru dni i caly czas uwiera, czy Wy tez macie takie problemy? Jak dla mnie jest on za krotki i sznorowki przy wiazaniu na ostatnich haczykach obcieraja noge.


Odpowiedz
#22
Karrimor dodaje do swoich butów dodatkową wkładkę dla osób z niskim podbiciem - taka niebieska gąbka, którą można wkleić pod normalną wkładkę. Jak jej nie masz to znaczy, że pewnie ''zaopiekowali'' się nią w sklepie ;)

Odpowiedz
#23
No to juz wiem gdzie wkladki szukac ;)

Odpowiedz
#24
Ja też nie miałem drugiej wkladki i noga mi w nich latała, ale sobie kupilem wkładki boreala na evie, są grube i mięsiste i dobrze się trzymają.
Co do podeszwy to na początku się ślizgały jak cholera, ale teraz się
docierają i jest coraz lepiej.
Sznurówki na ostatnich przelotkach uwierały przez pierwsze kilka dni.
Skóra sie zgina, latwo ją uszkodzić i po chodzeniu w twardym śniegu czubki się lekko odbarwiły.
Event? Cóż, nigdy nie miałem doczynienia z gore, wiec nie mam porównania. Działa jak powinno oddychalnność dobra (chodzone narazie zimą) i lażenie po strumykach przetrwały.
2 lata (gwarancja) to na pewno nie wytrzymają. Kupiłem je ze względu na cene promocja z 500zł do 370zł w horyzoncie i tylko za taka kasę warto sie nimi interesować.

Odpowiedz
#25
2 lata gwarancji? Karrimor daje na te buty chyba tylko rok gwarancji.

Odpowiedz
#26
Karrimor tak ale Yeti (dystrybutor) moze sobie ten okres dowolnie ustalić (byle był większy lub równy temu co daje Karrimor) swoja droga 2 lata daje nawet Hi-tec (przynajmniej takie pogłoski chodzą)

Odpowiedz
#27
atanor jest jeszcze ta promocja??
Chetnie bym sie skusil.

Odpowiedz
#28
Kupiłem je pod koniec listopada (2005) we wroclawskim horyzoncie. Promocja byla na sztuki, wiec wątpie. Co do gwarancji powiedziano mi ''2 lata'', a na stronce Yeti rzeczywiście jest napisene rok. Nie wiem co mam o tym myśleć.

Odpowiedz
#29
Cieszyć się :)

Odpowiedz
#30
Rafał daj sobie z tymi butami spokoj...za ta kase mysle ze mozna jednak kupic cos lepszego. Ja wiem jedno po zakupie tych bucikow nic juz mnie nie skloni do nabycia produktow marki Karrimor. Ja kupowalem tez w horyzoncie i tam mi wyraznie powiedziano rok gwarancji, zreszta chyba nawet na pudelku jest tak napisane.

pozdrawiam

Odpowiedz
#31
No na metce też napisane rok :/
Warto jeszcze poruszyć sprawe ''piłoszwu'' na pięcie. Identyczny (porównywałem w sklepie) jest w KSB 100 https://ngt.pl/thread-9398.html

Odpowiedz
#32
Sorki, nacisnął mi się enter.
Chodzi mi o to, że szwy są identyczne. Mimo uprzedzenia nie zauważyłem,
żeby mi cięło skarpetę czy pięte.

Odpowiedz
#33
Jak narazie buty sprawują się rewelacyjnie mam je już ponad miesiąc i podczas 5-6 godzinnej wedrówki w śniegu nie przemokły. Co do tego że są niewygodne, to tylko na początku bo potem się rozchodzą. Mam tylko jeden problem zwiazany z tymi butkami. Strasznie szybko się rysują, niszczy się skóra. Uderzysz w konar i odrazu widać slad na bucie. Czy to nie sprawi że za rok okaże się że bedzie dziura w bucie. Przekonamy się. Ale i tak gorąco polecam te butki :D
-------------------------------------------
Charlet

Odpowiedz
#34
Nie wspominając o stuptutach :(

Odpowiedz
#35
Mam karrimory ksb 300 event leeather cos tam od 3 miesiecy.

Plus: Nie przemokły do tej pory, a chodziłem w dość trudnych warunkach.

Minusy: Obcierają jak upiór! Po 4 dniach trekkingu w tatrach mialem lewa noge na wysokosci jezyka obtarta do krwi (zle uczyty jezyk? w prawym jest ok). Oddychalność jest do bani. Na początku w bucie, pod paru godzinach chodzenia byla spora wilgoc, teraz jest troche lepiej, ale bez skarpet z coolmaxem w ogole nie nalezy wkladac tam stopy... Słowem: rozczarowują...

Odpowiedz
#36
mfs13 a te karrimory co masz to ze skóry licowej czy nubuku?
zastanawiam się właśnie nad ksb 300 z event z licowej...
co radzisz?
-------------------------------------------
agha

Odpowiedz
#37
kupilem 300 event ponad miesiac temu i moje wrażenia użytkowe są jak najbardziej pozytywne.
Oddychalność: nie miałem nigdy butów z membraną więc nie mam do czego porównywać, jednak uważam że jest w porządku. Podam taki przykład: dojeżdżam do szkoły pociągiem i ostatnio PKP nieźle dogrzewało. Co prawda noga się trochę (!) zagrzała ale jak tylko wyszedlem z pociągu to dosłownie po przejściu kilkudziesięciu metrów poczułem chłodny powiew - wrażenie niesamowite. Później temperatura ustabilizowała się na bardzo ''przyjaznym'' dla nogi poziomie.
Wodoszczelność: nie miałem jeszcze okazji chodzić w tych butach po kostki w wodzie, ale użytkowane w mieście ani razu mi nie przemokły - mimo, iż nie omijałem nawet głebokich kałuż. Mokry śnieg, błoto, również nie zmoczyły ich ''od środka'' więc na wodoszczelność nie mogę narzekać.
Wygoda: na początku byłem zawiedziony, strasznie ugniatał mnie prawy but na wysokości połowy języka. Jednak po około tygodniu chodzenia, but dopasował się do nogi. Poza tym zauważyłem, że źle układałem język - teraz jednak wszystko jest OK. Nawiązując do szwu który biegnie z góry na dół, z tyłu buta (na pięcie): miałem obawy co do tego szwu w momencie kupna, jednak nie sprawdziły się one - w ogóle nie czuje go i nie wyrządził mi on żadnej krzywdy ;).
Przyznam, że jedyną sprawą, która mnie niepokoi jest skóra z jakiej buty są wykonane - bardzo łatwo o zarysowania, no i zagina się znacznie. Mam nadzieję, że nie doprowadzi to do pęknięć.
Ah, zapomniałbym o podeszwie: mój egzemplarz wykonany jest z wykorzystaniem Vibramu z zieloną kropką :) (zdaje się, że to twardsza wersja). Muszę przyznać, że na mokrym śniegu jest dość śliski. Na początku zawiodłem się, gdyż myślałem że płacąc 470PLN za buty będą one porządnie trzymały się podłoża. W pierwszych 2 tygodniach chodzenia po śniegu ślizgałem się jak na łyzwach :( ale jak tylko dotarłem je na asfalcie i wrocławskich chodnikach to od razu lepiej trzymają się, nawet na dość mokrym śniegu. Oczywiście na lodzie jeżdżą, ale do lodu nie są stworzone ;).
Kupiłem je we wrocławskim Horyzoncie za 470pln i wkładek nie było :/, facet powiedział, że juz nie dokładają ich. Oszukał mnie :/. Ale na szczęście nie są potrzebne.
Ogólnie wystawiam im ocenę 5/6.
Pozdrawiam.

Odpowiedz
#38
Nie zgadzam się!
Ten zielony wibram jest miekki nawet bardzo miękki.
-------------------------------------------
jestem harnaś z Gór Kaczawskich

Odpowiedz
#39
Zgadzam sie z przedmówcą.

Odpowiedz
#40
karrimora odradzam. firma bardzo spadła z jakością w ostatnim roku.

Odpowiedz


Skocz do: