To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Kijki] Kohla Alpen top
#1
Ja od roku posiadam kije Kohla Alpen Top. Waże 85 kg, nieraz ze zmęczenia ''wieszałem'' sięna tych kijach, nie wspomne już o wielokrotnym wpadaniu końcówki w szczeliny i kilkukrotnym nadepnięciu na nie. I nic. Jak były proste, tak są. Do tego bardzo wygodne - rączka nawet mokra z potu dobrze trzyma. Wszystkie elemnty możesz wymienić, talerzyki zimowe również możesz dokupić. Z systemem blokowania nigdy nie miałem problemu, tylko n iestety wycierają mi się już cyferki na środkowej części
Oprócz Kohli, polecam ci również firmę Leki i model Nawigator Jacka wolfskina (używa go moja kobieta i bardzo sobie chwali, są też lżejsze od Kohli).
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#2
o Kohli tez duzo dobrego slyszalem, wiec moze jednak Kohla Alpen Top, i cena jeszcze przystepna :) a ile kosztuja talerzyki zimowe i czy nie ma zadnych w komplecie ??
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#3
Przed wrześniem na pewno kupuje kijki, właśnie dokonuję wyboru. Teraz wróciłem z wypadu w Tatry i uzywałem pożyczonych mastersów, niestety nie znam modelu. Bardzo wygodne rączki, ale w jednym lekko szwankował system blokowania.
W sklepie w Zakopcu oglądałem modele Kohla Tour i bodajże Kohla Micro Tour. Myślę, że zakupię właśnie jakieś kohle, może ten alpen Top jeżeli jeszcze ktoś poleci...
Warto zauważyć, że moja dziewczyna używała podczas obecnego wypadu kijków qechua, 70 zł. za parę- i była bardzo zadowolona.

Odpowiedz
#4
Jakoś ponad rok użytkuję Alpen Top.

1. egzemplarz.
Jestem bardzo zadowolony z tych kijków. Nic się nie krzywi, nic złego nie dzieje się z systemem blokowania. Mają bardzo wygodne rączki (trochę się już wytarły, ale dłonie się nie ślizgają). Mniej przyjemny w dotyku dla osób mających delikatne łapki może być pasek. Widia, w komplecie talerzyki letnie, natomiast zimowe można dokupić. Dostępne są części zamienne. Czyli generalnie ok. Utrudniać odkręcanie kijków (szczególnie gdy mokro - deszcz / śnieg) mogą odklejające się plastikowe nakładki na kijki (są na końcu każdego segmentu). Kręcą się w kółko ślizgając się po powierzchni kijka, w wyniku czego ciężko jest odkręcić kijasy. Ale generalnie z odrobiną samozaparcia da radę. Kombinerek w każdym razie ani razu nie potrzebowałem, nie wystąpił również przypadek, żeby kije same się złożyły.

2. egzemplarz.
Niedawno kupiłem ten sam model mojej kobiecie. Jej egzemplarz od nowości ciężko się składa, Nie wiem, może to kwestia czasu, żeby się wyrobiły - zobaczymy (nie pamiętam już jak było z moimi gdy były nowe). Co mnie niepokoi to fakt, że podczas rozkręcania kijków 2 x samoczynnie odkręciła się śrubka przy systemie blokowania (jest wykonana z plastiku). Pomogło przykręcenie jej śrubokrętem, zobaczymy na jak długo. Mam nadzieję tylko, że była tylko poluzowana i gwint nie jest rozwalony. W jednym z kijków był duży problem z wsadzeniem jednego segmentu w drugi. Musiałem przejechać trochę pilnikiem po końcówce plastikowej nakładki (tej służącej - jak mi się wydaje - łatwiejszemu odkręcaniu poszczególnych części), bo wystawały jakieś niedorobione, plastikowe badziewia i to pomogło. W zasadzie bzdura.

Tyle mogę napisać nt. tych kijasów.
-------------------------------------------
Pzdr.

Odpowiedz
#5
@rek

2007-03-12 21:11:45
212.2.100.191
nr 404
głosów 0 orh - kije kohla alpen pro katowałem ok 4-5 lat, przyznam byłem pełen podziwu jak one znoszą to co z nimi robię :-) kilkanaście razy pogięte przez moje fajtłapostwo, prostowane służyły naprawdę dzielnie aż nadszedł czas na rozbicie świnki :-) Szukałem, czytałem, zamęczałem sprzedawaców, chodziłem z kijkami między regałami w sklepie :-) no mówię Ci cuda :-) jeden dobry człowiek z ngt polecił mi super lekkie kije ale się napaliłem, szukałem najpierw w kraju potem rozpuściłem wici na terenie europy i za wielką wodą - bez efektu. Czas nagli kije trzeba kupić, mają mieć odchyloną rączkę i antyshocka i najlepiej jeszcze jakiś silnik odrzutowy :-)
no i kupiłem kohla alpen pro :-) magazyn części już do nich mam różnią się tylko kolorem ale jaki jestem zadowolony :-D
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#6
Nie bede powielal watkow. Ten mozna by zamienic na watek ogolny o kijkach Kohla (nie widzialem watku ogolnego).
Moge kupic Kohla EVO Freeride (sprzedawca mowi EVO Tour Freeride) za 240 zyla
http://www.kohla.at/produkte_detail2,bid...07812.html#
Czy sie oplaca? Mialem w reku. Prawie sie ruszaja. Mialem wysokie poczucie stabilnosci. Waze 112kg i chodze z ciezkimi plecakami.
Pozdrawiam.

Odpowiedz
#7
A ktos w ogole uzywa kijkow Kohla?
I ktos moze powiedziec jaka jest glowan roznica miedzy kijkami trekkingowymi, a tourowymi?
Cy tourowe sa po prostu kijkami trekkingowymi przystosowanymi do tourow czy to w ogole inne kije?
Pozdrawiam.

Odpowiedz
#8
jestem na kupnie kijków trekkingwych.
Znajoma poleca mi Leki lub kohla. Nie wiem na jaki zdecydować się model,tym bardziej,że zamierzam zlecić ten zakup znajomemu,który jest w Anglii (tam podobno taniej).
Czy ktoś ma jakiś sprawdzny model do polecenia?

Odpowiedz
#9
ja mam leki http://www.sportimpex.pl/produkt.php?PHP...kije_trekk

model bez bajerów jak anti shock ale za to z korkową rękojeścią - używam drugi sezon z czego ten rok ciorane były przy zjazdach w piargach Dolomitów i sprawują się świetnie - zimowe talerzyki kosztują grosze - firma Leki zapewnia wsparcie jeśli chodzi o części 10 lat po zakończeniu produkcji danego modelu.
-------------------------------------------
Lucca

Odpowiedz
#10
Witam!
Jestem prawie zdecydowana na kupno kijów Kohla Alpen Top i będą to moje pierwsze kije. Zastanawiam się jednak czy kupować z absorberem czy bez. I moje pytanie brzmi: Czy po uszkodzeniu absorbera da się normalnie użytkować te kije czy chodzi się w nich gorzej niż jak z kijami, w których nigdy absorbera nie było? Mam nadzieję, że wyraziłam się w miarę jasno i z góry dzięki za pomoc;)

Odpowiedz
#11
Kohla Alpen Top - dobry wybór!!!! Mam je od 4 lat i spisują się rewelacyjnie.
Ja brałbym bez absorbera. Podobną z absorberem są bardziej awaryjne.

Odpowiedz
#12
Witam,


kupię jeden bądź dwa, używane bądź nowe kije trekingowe Kohla Alpen Top Absorber. Niestety jeden z moich się połamał, a nigdzie nie mogę znaleźć części zamiennych. Może ktoś z Was posiada takie kije i chciałby się ich pozbyć - ja chętnie kupię do użytku i na części zamienne.

Pozdrawiam
-------------------------------------------
Włodek

Odpowiedz
#13
importer sprzedaje części
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
#14
oT, dzięki. A kto jest importerem?jakaś nazwa, kontakt?
-------------------------------------------
Włodek

Odpowiedz


Skocz do: