To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Buty damskie, coś na nóżki dla kobiet
Myślę, że lekkie, szybkoschnące podejściówki najlepiej się sprawdzą. Zawsze można dorzucić stuptuty od kamyków i błota.

Odpowiedz
Mam Tatry wersję damską trzy lata. Użytkuję je przez cały rok, choć najczęściej wypada mi w okresie wiosenno-letnio-jesiennym.
Są przede wszystkim bardzo wygodne. Z reguły wszystkie buty mnie obcierają, uwierają itp i trochę czasu i krwi upłynie zanim dopasują się do stopy. A tu nic, co było dla mnie szokiem, prawie jak w kapciach :)
Dobrze amortyzują, trzymają stopę. W butach przesuwają mi się języki na zewnętrzną stronę stopy. Nie wpływa to jednak na komfort chodzenia. Co ciekawe w poprzednich butach też tak miałam, więc może to kwestia stawiania stóp i chodu.
Nie zauważyłam też, żeby jakość wyjątkowo ślizgały się, gdy jest mokro. Nie czuję jakiegoś dyskomfortu po chodzeniu mokrych kamieniach czy skałach. Natomiast podeszwa gorzej radzi sobie z błotem. Nie oczyszcza się tak łatwo i tu faktycznie ryzyko poślizgnięcia się jest większe.
Posiadam wersję z GTX , ale zaczyna mi to przeszkadzać dopiero gry temperatury dochodzą i przekraczają 30 stopni, co mimo wszystko nie zdarza się tak często. Więc ja nie narzekam na oddychalność, ale to kwestia indywidualna.
Ocena ich lekkości to też sprawa indywidualna. Ja jestem dość szczupła i drobna. Ważę ok 50 kg i dla mnie każde buty mogły by ważyć mniej. Tu nie mam się specjalnie do czego przyczepić, no chyba że błoto przyczepi się do podeszwy:)
Po trzech latach byty są w bardzo dobrym stanie. Podeszwa tylko lekko starta. Nie ma żadnych przetarć, nic cię nie odpruwa, odkleja, skóra ok itp, a dodam, że nie specjalnie dbam o buty co jest zdecydowanym plusem na ich korzyść.

Wiktorgu
a tak a'propos to recka tych butów już jest;)

Odpowiedz
@wiktorgu

Czytałem opinie Lexia o śliskiej podeszwie w jego Tatrach.
Ja nie mam zastrzeżeń do butów w tym aspekcie, a mając w pamięci to co Lexiu napisał, naprawdę zwracam uwagę, jak buty zachowują się na różnym podłożu. Powiem więcej - dla mnie jest to jedna z lepszych podeszw jakich używałem. Chodziłem w Hanwagach po suchej skale i mokrej. Po błocie, żwirze, asfalcie i korzeniach. Były też używane trochę na śniegu i lodzie, choć nie są to moje zimowe buty. Mimo wyczulenia na ewentualne poślizgi nic złego nie zauważyłem, Oczywiście w konkretnych warunkach każdy but łapie poślizg, np. na mokrym korzeniu, czy obłoconym kamieniu, ale Tatry nie ślizgały się bardziej niż inne buty które znam... a nawet jakby mniej.
Bardzo podoba mi się amortyzacja zastosowana w tych Hanwagach. Chodzi się w nich miękko i cicho - o wiele przyjemniej niż w większości Meindi, gdzie twardość pod piętą natychmiast zmuszała mnie do wymiany wkładek. Tutaj nadal używam firmowych, choć pewnie wymienię ja na takie z lepszą wentylacją.
Buty są nieco węższe niż Meindle z serii AR, ale mi to nie przeszkadza, a dodatkowo pięta jest lepiej, ciaśniej trzymana. Właśnie przez nie do końca zadowalające mnie trzymanie pięty, swoje AR 3.1 wymieniłem na Hanwagi.
W stosunku do Meindli określanych kategorią B (AR, Borneo), podeszwa w Hanwagach Tatra zgina się mocniej, jest mniej usztywniona. Jest tutaj podobnie do tego co oferuje Meindl Jersey Pro (też jakoby B).

Więcej poczytasz tutaj:
https://ngt.pl/thread-8308.html

Poniżej zdjęcia moich Hanwagów zaimpregnowanych olejowo:
https://picasaweb.google.com/11435021291...anwagTatra

EDIT:
Czy ta dyskusja nie powinna być przeniesiona do wątku o butach Hanwag?
---
Edytowany: 2014-03-28 11:38:03
-------------------------------------------
cześć i czołem


[Obrazek: 2869-148-1.jpg]


[Obrazek: 2869-148-2.jpg]


[Obrazek: 2869-148-3.jpg]

Odpowiedz
Dziękuję za kilka propozycji.

Co do późnej wiosny w niższych górach, w maju zeszłego roku brnęliśmy przez śniegi w Beskidzie Żywieckim i to nie tylko na Pilsku i Babiej, ale zwłaszcza na zachód od Pilska. Więc niskie buty odpadają.

Co do gtx to jak pisałem jak jest ciepło to spędzamy czas w wyższych górach, więc raczej nie ma mowy o temperaturach ponad 20 stopni.

EDIT: Co powoduje tęż, że raczej Sahary odpadają.
---
Edytowany: 2014-04-10 20:35:45

Odpowiedz
Witam!
Poszukuje butów dla żony,chodzi o lekkie i wygodne buty trekingowe na sezon letni.
Budżet tak do 450 zł +- max :)
Buty maja służyć do poruszania się po Bieszczadach i karpatach rumuńskich oraz w najmniejszym stopniu na codzień.
Żonie podobają sie modele SALEWA:
SALEWA ALP TRAINER
SALEWA Firetail GTX
Co do tych butów opinie są bardzo podzielone, ja prosił bym o pomoc które z tych butów były ba najlepsze oraz o inne propozycje dobrych butów dla mojej żony :)
-------------------------------------------
Bastek-85

Odpowiedz
Najlepiej zabierz żonę do sklepu i niech sama przymierzy które buty jej odpowiadają, ja czasem miałam upatrzony produkt a w sklepie nie byłam w stanie chodzić w tych butach ( były ciężkie)
---
Edytowany: 2014-05-06 10:41:06
-------------------------------------------
http://e-kaja.pl/kategoria/50/baleriny - baleriny

Odpowiedz
Może sprawdź na stronie model ecco biom terrain http://stendi.pl/buty-trekkingowe-ecco-b...in-p131323
Są w przystępnej cenie, nieco tańsze od modeli Salewa. A co do opinii to ja doradzałbym buty przed kostkę. Na sezon letni takie buty będą najlepsze.
-------------------------------------------
tolek

Odpowiedz
Co do Biesów na sezon letni to też brałbym przed kostkę. Mam małą stopę więc przeglądam sporo modeli damskich.
Oblukaj stronę Salomona, za 2 stówki można trafić np. X-Ultra lub Aero http://www.sklepsportowy.net.pl/product-...LOMON.html
Karpaty rumuńskie to bardzo szerokie pojęcie... jeżeli chodzi o podłoże.
Jeżeli tereny skaliste to raczej coś ze sztywniejszą podeszwą i za kostkę, ale ciężko trafić coś lekkiego i bez membrany GTX lub Sympatex.
Nikt (poważny) nie odpowie Ci, które będa najlepsze dla twojej żony.
Tylko ona może powiedzieć ci, że były, podkreślam były, dobre lub złe po powrocie do domu.

Odpowiedz
Hej,
szukam butów trekkingowych za kostkę, na sezon wiosna-jesien, potrzebne zwłaszcza przed wyprawę do Norwegii w lipcu (jednodniowe trekkingi z nieduzym obciążeniem, ale teren dość zróżnicowany). Mam aku camana - dla mnie idealne na zimę, choć dośc sztywne, jednak mocno sie w nich grzeję, dlatego szukam czegoś troche lżejszego i bardziej przewiewnego, jednak przydalaby sie tez wodoodpornosc (wiem, że połaczenie tych dwóch moze byc w moim przypadku trudne).

A więc, reasumując:
1. buty lżejsze, mniej sztywne od aku camana, na szczuplą stopę (wygodnie dla mnie jesli jest wycięcie w cholewce z tyłu)
2. na okres wiosna-jesień, z naciskiem na wyprawę do Norwegii w lipcu i jednodniowe trekkingi - a więc dość zróżnicowany teren (ale nie koniecznie góry wysokie... ewentualnie - może - latem w Tatry czy Góry Izerskie, na zimę aku sprawdzają się doskonale)

Myslałam nad butami bez membrany... ale nie wiem... chciałabym się zamknąć do 600zł z zakupem (a takie są niestety drozsze).
Możecie mi cos polecić?

Dziś przeszłam sie troche po sklepach, z modeli, które mierzyłam i najlepiej przypady mi do gustu to:
- the north face wreck mid gtx http://8a.pl/buty-trekkingowe-wysokie/bu...d-gtx-lady
- Salomon authentic ltr gtx http://www.sklep-presto.pl/product-pol-4...-Authentic- LTR-GTX-W-Salomon.html

JAkies opinie o dwóch powyższych modelach? Który byłby optymalniejszym wyborem?
---
Edytowany: 2014-06-10 21:39:53
-------------------------------------------
luiza mn

Odpowiedz
Chciałabym wyrazić swoją opinię o butach trekkingowych RED ROCK DAKAR MARRONE (11205) -- NIE POLECAM.
Buty przy chodzeniu po górach i kiedy stopa narażona jest na ucisk z różnych stron, koszmarnie uciskają ścięgno po zewnętrznej stronie nad kostką. Spowodowało to u mnie zapalenie ścięgna, potworny ból i oczywiście uniemożliwiło dalsze użytkowanie w górach. Buty wcześniej rozchodzone i prawidłowo zasznurowane - w górskim terenie zupełnie nie zdały egzaminu. Buty za ponad 400zł miały być na wyprawy trekkingowe.. Złożyłam więc reklamację, mając nadzieję że chociaż wymienią na inny model. W odpowiedzi pan rzeczoznawca (w odręcznie napisanej opinii) twierdzi, że to mój sposób nieprawidłowego stąpania i że ''wszelkie niedogodności ujawniają się zaraz po zakupie, kiedy kupujący może jeszcze oddać te buty sprzedawcy'' -- bez komentarza. Firma zatrudnia ów rzeczoznawcę, który niestety w dużo bardziej oczywistych reklamacjach (kiedy komuś buty się zupełnie rozkleiły, potrafi twierdzić, że to z winy nieprawidłowego użytkowania). Innymi słowy ... przy zakupie jakichkolwiek butów warto poczytać o polityce reklamacyjnej danej marki obuwia. Kiedyś miałam do czynienia z reklamacją obuwia Salomon - zwrócili pieniądze i jeszcze przeprosili.
-------------------------------------------
a

Odpowiedz
siara45
2015-03-18 20:30:50
84.38.86.163
nr 1
głosów -5

Witam
Chce kupic dla dziewczyny buty na sporadyczne wypady w bieszczady i spacery po lesie.Srodki przeznaczone ograniczone do 250zl max.Buty beda uzywane od maja do wrzesnia. Prosze o jakies propozycje.Dziekuje z gory .
---
Edytowany: 2015-03-19 17:40:13
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
A skąd mamy widzieć co dla dziewczyny będzie wygodne.? Niech mierzy.




Skoro siara wykasowal część swojego posta, to mój zrobił się bezsensowny.
Adminie , bardzo proszę zaoraj mojego. Proszę.
---
Edytowany: 2015-03-19 19:40:36
-------------------------------------------
grzesiek

Odpowiedz
Hej,
Czy ktoś z Was ma może jakieś bezpośrednie lub pośrednie doświadczenie z butami Salomon Ellipse Aero W?
Mam wysokie buty, w których chodzę po górach, a także na 4-sezonowe nizinne marsze nordic walking, ale chyba warto byłoby na zwykłych marszach nosić coś lżejszego, a wysokie nosić tam, gdzie rzeczywiście wykorzystuje się ich zalety.
Przymierzyłam te Salomony i zachwyciła mnie ich lekkość w porównaniu z wysokimi butami, ale trochę obawiam się o język, bo wydał mi się raczej wąski i boję się, że będzie się przesuwał w którąś stronę i powodował dyskomfort.

Odpowiedz
Kopu kop, odkopuję - szukam butów na wyjazd w Tatry na tydzień i na przyszłość. Tzn. nie chcę kupić najgorszego bubla byle wytrzymał ten tydzień, bo jak się wreszcie zbiorę w przyszłym roku na przykład do Norwegii, to znowu będę kupować ;D Myślałam o wydatku w granicach 450zł i znalazłam coś takiego:
https://www.zalando.pl/jack-wolfskin-voj...kkingowe-j a441a01z-o11.html

warto dodać, że mam 40zł zniżki, więc cena spadnie poniżej 400. To chyba nieźle jak na JW?
tylko że nie wiem, czy one nie są czasem bardziej na dolinkowe eskapady... nie będę się pchać na Rysy, bo nie ta kondycja (skoro dopiero kupuję pierwsze treki, to można się domyślać, że nie jestem bywalcem gór), ale wypadałoby mieć coś, w czym się nie zabiję i co wróci ze mną w znośnym stanie :D
Przy czym ogromne trudności sprawia drobny fakt, że na co dzień noszę rozmiar 41 - a w trekach, które przymierzałam, dopiero 42 było dobre...

edit: o, i jeszcze teraz cośtakiego widzę
http://8a.pl/buty-trekkingowe-wysokie/bu...der.html&a mp;l t;b r />?

edit2: no dobra, merrelle nie cieszą się tu dobrą sławą :P A może warto wydać 490zł na JW all terrainy? Chociaż to przekracza założony budżet...
---
Edytowany: 2015-09-06 19:06:41
---
Edytowany: 2015-09-06 19:37:29
---
Edytowany: 2015-09-06 20:27:09

Odpowiedz
jakie buty polecacie dla kobiet na niewielkie górskie wycieczki? W górach nie bywam raczej, chyba że przy okazji. Zastosowanie: za miesiąc lecę do Peru, wiec buty tam na wędrówki na Machu, jeszcze na Salarach w Boliwii, na Atacamie w Chile. Wcześniej takie buty przydałyby mi się na wejście na Stepantsminda (wchodziłam i schodziłam), na jakieś wycieczki na Svalbardzie czy Islandii.
Zimą nie bywam w górach (chyba że śnieg mnie gdzieś zaskoczy podczas wyjazdu). Ważne żeby były wodoodporne, nie ślizgały się na mokrej nawierzchni czy kamykach.
Czytam trochę na ten temat ale mam mętlik - nie wiem czy iść w jakość (Meindl lub aku) czy w zwykłe jakieś ''decathlonowe'' buty, czyli cenę. Realistycznie zakładam, że będę je używać raz w roku przez max 3dni.
Rozważam obecnie Meindl Jersey Pro lub aku Ultra Light z takich bardziej profesjonalnych butów. Najlepiej by było jakby buciki były wielofunkcyjne, całoroczne (poza śniegiem, bo po śniegu to wolę na nartach jeździć, a nie się wspinać :), wodoodporne i dawały stabilność na mokrych kamieniach czy trawie.

Odpowiedz
poszukuję butów w miarę uniwersalnych na długie trekkingi, dlatego wygoda na pierwszym miejscu, potem nieprzemakalność, nie bardzo śliskie na mokrym. Może się zdarzyć, że jakiś dzień w niewysokim śniegu, więc z dobrą dodatkową skarpetą muszą dać radę i przy temperaturze ujemnej, ale nie celuję w mega ocieplane, bo gro trekkingów to wiosna i jesień. Na lato mam jedne krótkie i trochę wyższe Merell i są super.
Przymierzyłam kilka i jeżeli chodzi o komfort dla stopy to dwa podobne do siebie modele:
https://www.weld.pl/produkt/Buty-Trekkin...A-GTX/2905
https://www.weld.pl/produkt/Buty-Trekkin...E-GTX/4054
i jeden zupełnie inny:
http://www.sklep-presto.pl/product-pol-3...X-Aku.html?

doradzicie, który z nich? A może coś jeszcze? Celowałam na poczatku w Salomony Questy GTX ale po pierwsze poczytałam, że jednak przemakają dosć a po drugie komfort jednak gorszy.
-------------------------------------------
Monika

Odpowiedz
Jak w śnieg to nie brałabym zamszaków z syntetykiem czyli ostatnich Aku.
Natomiast dwa pierwsze bardzo podobne do siebie, nie używałam więc nie mogę więcej powiedzieć.
Zastanów się czy nie byłoby korzystnie dla Ciebie żeby buty miały jakiś minimalny otok z przodu dla ochrony przed skałą i dla większej wodoodporności czubków.

Odpowiedz
Hej, tak dawno mnie tu nie było, że zapomniałam danych do logowania :( Ale do rzeczy. Poratujcie kole_żanki/dzy ;-)
Wybieram się w czerwcu do USA - Kalifornia i przyległe stany na 3 tygodnie.
Potrzebuję buty na tamtejsze parki. Ma być tanio, lekko i stabilna podeszwa.
Tanio:
http://8a.pl/buty-the-north-face-litewav...green.html
mierzone, miękkie, nie warte ceny
http://8a.pl/buty-columbia-peakfreak-end...-zing.html
przymierzone, ok, takie ''lepsze adidasy'', sprawiają wrażenie solidnych
https://www.trekkinn.com/outdoor-gory/co...135968471/ niemierzone, ale mają dobre recenzje, bardzo lekkie

Obsługa wydęła usteczka na moje wybory 1 i 2, sugerując, że firmy badziewne i obuwie też (wiem, że badziew, ale na moją kieszeń i chyba solidniejsze niż lidlowe , hm?) i zaproponowała to:

http://8a.pl/buty-zamberlan-crosser-gtx-....html#opis

Drogo i na gore... ale na nodze fantastycznie, zwłaszcza pozytywnie podeszwa i no i w opisie takie multifunkcyjne, a to gore to ponoć jakieś nowe, lżejsze... tylko trochę drogo, ale to tylko z drugiej strony 100 zł więcej niż ten ''badziew'' Oj rozterki okrutne. Pomóżcie!!!

Odpowiedz
Mam te zamberlany ale w wersji bez gore (świadomy wybór)
Oblatany jeden sezon letni,dla mnie wygodne,podeszwa ok.
Kalifornia w czerwcu i gore to okropny pomysł.
Nie masz czasu kupić coś na miejscu ?
Idzie wychaczyć w stanch fajne promocje.

Odpowiedz
Kalifornia, parki, w czerwcu... czyli ciepło i trochę piachu i drobnych kamyków?
A ja bym uderzył w stronę Deca...
Weź spróbuj o te:
https://goo.gl/BXcmpp
Salomony...wiadomo, mogą być za wąskie w palcach, ale jeśli siądą, powinny być wygodne. Dobra cena.

Trochę podobne te:
https://goo.gl/kPzyUd
Co prawda osobiście nie jestem fanem Merrelli, ale ludzie chodzą. Cena ciekawa, model może się sprawdzić.

Jeśli dotrzesz do sklepu, to pomacaj jeszcze te:
https://goo.gl/cWE0GE
Dobra podeszwa, dobry nosek. Zastanawiałbym się jedynie, czy bok po wewnętrzej stronie zabezpieczy wystarczająco przed piachem i drobnymi kamykami.

Nie bierz nic na membranie z Deca - Novadry, będzie za ciepło.

Nieważne co kupisz, daj znać co wybrałaś.

P.s.
Pamiętaj o kapeluszu, koniecznie słomkowym, i olejku do opalania ;)
---
Edytowany: 2017-01-31 09:30:58
-------------------------------------------
Farfura

Odpowiedz


Skocz do: