30-09-2005, 14:34
osobiscie nie (a wlasciwie tylko skorupy nie maja vibramowej podeszwy) - tyle wiem ile widze w butach swojej dziewczyny, ktora czesto miewa buty z insza podeszwa niz vibram (mniej wiecej pol na pol)
|
[Recenzja] Scarpa Vento
|
|
30-09-2005, 14:46
Więc nie masz porównania.. aby zakonczyc moje wypowiedzi na ten temat powiem tak: wibram tak samo jak i goretex wywodzi sie z lat 60(moze sie troche myle , ale nie sadze) i nie mowie , że sa złe ! po prostu staram sie powiedziec , ze inne szanujace sie firmy opracowały inne , niejednokrotnie lepsze materialy , nie sadze tez ,że wibram zatrzymał sie na latach 60-siątych , ale za 100 czy 150$ nie kupisz ich lepszego wyrobu...
30-09-2005, 20:28
alez ja wcale nie twierdze, ze ktos nie wypuscil czegos lepszego.ba! jestem swiecie przekonany, ze mozna kupic cos lepszego niz vibram. w zadnym poscie nie twierdzilem, ze vibram jest naj! naj! moje osobiste doswiadczenia opieraja sie na vibramie - to fakt! a ze nie zawiodlem sie na nim jeszcze - wiec napisalm o tym. ot co! i dodalem tylko, ze mojakobita obecnie uzywa 3sezonowych butow meindla z ichniejsza podeszwa- i po kilku miesiacach obserwacji (tak sie sklada ze sporo wedrujemy razem) jej butow zauwazylem, ze podeszwa zuzywa sie szybciej niz vibram. a zeby byla jakos rewelacyjnie przyczepna - ot, podeszwa. jak mokro to jezdzi, jak zaszronione to tez jezdzi.
01-10-2005, 10:17
ponownie taka sama dyskusja i ponownie... bez sensu
:) vibram vibramowi ne równy, w tej chwili to tylko znak firmowy dawany przez vibram producentom obuwia - większość producentów robi sama podeszwy, nie kupuje gotowych po drugie mam np. kletterki HanWaga na Vibramie, przyczepność tewelacyjna również na mokrej skale, a wcale nie ścierają się jakoś super szybko ani nie sa twarde np. w Borealach Gaia podeszwa była beznadziejnie śliska i szybko się starła, nie była to podeszwa vibram HanWagi Rocky: pierwsze na podeszwie firmowej, nie Vibram, drugie na Vibramie - podeszwy zachowywały si etak samo, były podobnie sztywne, różniły się kostką i co z tego wynika: jak się kupuje becki czy inne boreale to nawet znaczek Vibram nie pomoże :) wiele moich znajomych natomiast ma bradzo dobre zdanie o niedocenianych u nas podeszwach Skywalk ------------------------------------------- ... nemo me impune lacessit ...
03-10-2005, 06:46
Ja tylko zwróciłem uwagę na fakt, że inne firmy nauczyły się też robić solidne podeszwy i nie musi to być Vibram. Od kilku lat mam Lasportivy Tibety i Assolo (skóra 4mm + automaty, nie pamiętam nazwy). Oba te buty mają Vibram i szczerze mówiąc nie raz już jechałem jak na masełku. Fakt jest też taki, że większość sprzedawców zachwala buty ze znaczkiem Vibram, które są średnio o 100 zł droższe od takiego samego modelu bez Vibramu (np modele Lasportivy) czego świadkiem byłem już nie raz i nie dwa. Kiedyś też uważałem Vibram za cud świata, ale coraz częściej doświadczam, że są inne lepsze podeszwy za niższą cenę. Do tego faktem jest, że Vibramu jest całe mnóstwo i Vibram Vibramowi nie równy. Nawet kształt podeszwy jest tu bardzo ważny. Pragnąłem tylko zwrócić uwagę czytelników, że inne firmy zaczęły robić naprawdę podeszwy o conajmniej równych parametrach, jak nie lepszych. Przekonałem się na własnej skórze chodząc w butach Scarpy.
Pozdrawiam Marek ------------------------------------------- Marek
03-10-2005, 09:26
Tak tylko wspomne
znacie Malden Miles.... znacie też Pontetorno (tak jakos sie to chyba pisze) sa tej samej jakości tylko to drugie jest mniej znane znacie Vibram.... i gdzie niegdzie ludzie znaja też Skywalk
03-10-2005, 09:35
Pontetorto nawet dorobilo sie polskiego przedstawicielstwa:
24-05-2006, 15:10
Ehm, rzeczywiscie na zdjeciu podeszwa jest starta niezle, wbrew opisowi. ;/
Podobno sporo ludzi ma te buty (kakato gdzies wspominal ze sie szykuje z testem), moze ktos napisac czy rozwalajacy sie material w piecie jest stalym problemem, i na ile podeszwa sie sciera na asfalcie. 
03-12-2009, 07:13
woytek
2005-09-30 12:33 woytek@podwodne.com Buty baaardzo pancerne. Mam 2 pary. Pierwsze kupiłem 3 lata temu i teraz szykuje się do zakupu trzeciej pary. Podeszwa rzeczywiscie nie do zdarcia. W pierwszej parze pękła po 2 latach, równocześnie zaczęła sie rozklejać podeszwa. Należy jednak wspomnieć, że wszelkie tańsze buty zużywam w ciągu 6-8 miesięcy. Chodze w 1 parze w kółko, wszędzie! Jeśli chodzi o membranę to jej brak uważam za zaletę. Dzięki temu noga nie poci się i można długo w nich chodzić ;). Intensywna impregnacja dobrymi środkami typu NikWax jest wystarczająca nawet na płytkie kałuże. Mokrej trawy jednak nie wytrzymuja (ale mało które wytrzymują nawet z membraną). But jednak nie nadaje się dla każdego. Ja zdecydowałem się na ich zakup ponieważ są dość wąskie, a żadne inne buty na mnie nie pasowały. Sznurówki mocne, ale nie wytrzymały.. po roku poszły, to i tak dużo! Śmieszna sprawa natomiast odnośnie podeszwy - piszczy na gładkich powierzchniach, jak tenisówki na parkiecie ;)). Generalnie można polecić z czystym sumieniem. ~Harnaś 2005-11-17 14:04 dukat13@op.pl Dla mnie buty super, znajomi także je użytkują około 6 osób.Są naprawdę wytrzymałe i super wygodne, lekkie choć wyglądają na ciężkie.Jedyna wada to bardzo długi okres schnięcia gdy namokną ~lazyjones 2006-06-06 08:08 Króciutko... Faktycznie wadą tych butów jest dość spora przemakalność, za to praktycznie wszystko inne oceniam bardzo pozytywnie. Rewelacyjna podeszwa, superwygodne i trzymają się zawzięcie każdej, suchej czy mokrej nawierzchni. Butów używałem pełne 3 (trzy!) sezony, zimą i latem, świątek, piątek czy niedziela. Żywot zakończyły na skutek wytarcia się wyściółki na pięcie i zużycia podeszwy. Chciałbym jednak zaznaczyć, że z czasem zacząłem w nich chodzić do pracy a tam przez osiem godzin podeszwa miała kontakt ze smarem i olejami - jaki but to wytrzyma?? A Vento wytrzymały trzy lata... Rewelacja! Ocena produktu Oddychalność 4 Podeszwa 5 Wodoodporność 3 Wygoda 5 Wytrzymałość 5 OGÓLNA 4.40 ~tecki 2007-07-02 10:39 Faktycznie są to jedne z najwygodniejszych butów jakie dane mi było nosić. Wybaczalny jest nawet brak membrany i szybka utrata koloru warstwy zewnętrznej. Podeszwa, jak dla mnie idealna, ale... warstwa wewnętrzna bucika to jakaś jedna wielka porażka. W butach tej firmy i w tej cenie, producent nie powinien sobie pozwolić na tak słabe wykończenie zapiętków. Dosłownie po pierwszych kilku tygodniach lekkiego użytkowania pojawiły się pierwsze przetarcia, które w ciągu kolejnych dni zmieniły się w dziury sporej wielkości. Szkoda-może kiedyś ten mankament wyeliminują, bo buty są naprawdę świetnie pomyślane i zaprojektowane. ------------------------------------------- Przeniesione przez administratora 
17-02-2010, 13:44
Spotkał się ktoś z tym modelem, w wersji ze skórą w środku?
------------------------------------------- Donde van tus pensamientos, van tus pasos
30-05-2010, 12:15
Witam.
Chciałbym podnieść temat, bo zainteresowany jestem tym obuwiem. Na razie znam tylko z netu. Czy w sprawie warstwy wewnętrznej nastąpił jakiś postęp?
30-03-2013, 15:45
witam odswiezam temat
czy ktos sie orientuje czy poprawili wykonczenie zapietkow?
08-04-2013, 10:51
Mam buty od ok 1.5 roku. Zapietki dalej przecieraja sie z piorunujacym tempie. Podeszwa jak dla mnie tez troche za miekka i zbyt szybko sie sciera. Niemniej poza tymi dwoma mankamentami (plus troche za wysoka cena) buty rewelacyjne. Gdyby byly do zdobycia za ok 250-300 zl to chyba wymienialbym je co 2-3 lata (glownie ze wzgledu na scierajaca sie podeszwe).
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|