[Recenzja] Alpinus/Alpins/HiMountain Chatel

[gumibear]

OPIS PRODUKTU:

Materiał: wełna

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
26-09-2003, 05:00

Co tu dużo mówić. Powoli idzie zima i wyjąłem z szafy szaliki, rękawiczki i czapki. I postanowiłem cos skrobnąć na ten temat. Wśród wielu tego typu rzeczy znalazła się czapka alpinusa model chatel. Ciężko jest pisać opinie o czapce, bo co tu dużo można powiedzieć o tego typu rzeczach. Zawsze na zimowe wyprawy zabieram ją obok czapki z polaru. Jest to bardzo dobra i ciepła wełniana czapka. Bardzo miła w dotyku. Kupujący ma do wyboru kilka rodzajów kolorystycznych.
Ta prezentowana chyba jest najmniej atrakcyjna. Polecam ten model czapki zdecydowanie na warunki miejskie. Choć w górach też się sprawdza. Dobrze ogrzewa, a i padający śnieg wystarczy strącić z czapki, i nie powoduje to zbytniego namakania i przyjmowania wilgoci.

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 4/5
Wiatroodporność: 3/5
Wodoodporność: 3/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 4.00/5

[~lukaszz]

DATA RECENZJI:
02-02-2004, 15:11

Czapka jak czapka nie ma co sie zachwycać, ja ją wybrałem bo mi się podobał jej fason. Jeżeli mam powiedzieć coś o jej zaletach to jest ona trwała mam ją już dosyć długo i jak na razie nie wciąż jest tak samo dobra jak na początku. Wełna sie nie mechaci, z czapki nie odstają zadne nitki albo końcówki wełnianych nitek. Jest ona dwuwarstwowa co także jest jej zaletą. Przy opadach śniegu lub deszczu możemy być pewni że będziemy mieli suche głowy. Poza tym jest ciepła i miło ją sie nosi, jedyną wadą która raczej jest zamierzona jest to że Alpinus nie stworzył kilku rozmiarów tylko jeden, jeśli kupicie tą czapke i myślicie ze sie wam rozciągnie i bedzie jeszcze fajniejsza niż jest to uprzedzam że akurat ta czapka się nie rozciąga. Wszyscy ci co mają duże głowy mogą o niej zapomnieć.

[~Miras]

Po wstepnej egzaltacji ( każdego ta dotyka )materialami oddychajacymi proponuje łaskawiej spojrzeć na naturalne wyroby w tym wełniane ,lniane,bawełniane które o dziwo wracają do łask za oceanem . Więc nie zdziwi Was ze stwierdzę z calą stanowczością '' gotuję sie w każdym nienaturalnym goretexie , hydrotexie .itd. Być moze przyczyną jest skala wysłku towarzysząca moim wypadom! (,ale przecież z myślą o tym powstawały projektowane materiały). Nie zmienia to oczywiście faktu ze przy intensywnym wysiłku szczególnie w letnim okresie i te naturalne nie zapewniają należytej wentylacji chociaż prz odprowadzaniu potu są o wiele wydajniejsze.Pozdrawiam.