To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Śpiwory] Go Extreme Barents
#1

Zgodnie z obietnicą po powrocie z wyjazdu Na Lodowy Szczyt pragnę przedstawić pokrótce test śpiwora Barents 750 który został mi udostępniony przez firmę goextreme . Nie będę rozprawiał na temat suchych cyfr i parametrów gdyż te dane możecie znaleźć na stronie goextreme a skoncentruje się bardziej na moim odbiorze tego produktu.
Śpiwór był testowany przeze mnie przy podejściu na Lodowy Szczyt od strony Doliny Jaworowej a noc spędziłem w nim pod gołym niebem na wysokości około 2200 npm około 100 metrów poniżej przełęczy na otwartym nie osłoniętym od wiatru terenie .
Śpiwór sprawia wrażenie bardzo porządnego i odpornego na kontakt z podłożem i użytkownikiem. Jest to bardzo ważne dla ludzi którym zdarza się kimać pod gołym niebem i na kamieniach .Bywają śpiwory puchowe których powłok a nie nadaje się do spania bezpośrednio po gołym niebem gdyż ich pokrycie jest podatne na uszkodzenia. Powłoka Barentsa jest bardzo odporna na czochranie się po mocna wyboistym terenie. Jakość wykonania bardzo porządna praktycznie żadnego odstępstwa od normy którą ustalają topowe firmy wyznaczające kanony w tej materii.
OK., cześć zasadnicza czyli walory użytkowe. Wszyscy uczestnicy wyjazdu miel syntetyczne śpiwory różnych marek. Jedni lepsze inni gorsze. Wszyscy uczestnicy oprócz mnie położyli się spać w kompletnie ubrani ( polary, spodnie, skarpetki ,bluzy itd) tudzież z dodatkowymi zestawami folii NRC jako izolacja. Cóż , ja ufając deklaracja producenta położyłem się spać w samych slipkach i koszulce a potem już tylko w slipkach. W momencie kiedy wjechałem do śpiwora i zaciągnąłem przyjemny wewnętrzny kołnierz było mi już wszystko jedno co dziej się na zewnątrz .Trudno jest mi określić jaka była temperatura. Trzeba szacować ze była bardzo niska gdyż pozostali uczestnicy odczuwali znaczne zimno a przy powiewach wiatru zimno było bardzo dla nich dokuczliwe. Ja poznawałem tylko że wieje w momencie kiedy bardzo rozprężony puch palował wzdłuż mojego ciała . Oczywiście temperatura bliska zeru stopni nie jest w stanie zweryfikować możliwości śpiwora które według moich obserwacji mogą pokrywać się z deklaracjami producenta . Bardzo istotne jest też to że śpiwór oparł się dużej wilgotności powietrza która była intensywna wieczorem i o świcie. Całe otoczenie w którym spałem pokryte było wilgocią natomiast nie robiło to wrażenia na Barentsie który absolutnie nie absorbował wilgoci i zachowywał przez cały czas swoją bardzo wysoką sprężystość .Goextreme razem ze śpiworem dostarczyła mi membranowa płachtę biwakową jednak postanowiłem jej nie stosować aby móc ocenić funkcjonowanie samego spiwora. Płachta oczywiście bardzo się przydała gdyż przekazałem ją koleżance która miał śpiwór słabej jakości i dzięki tej płachcie noc spędziła w znośnych warunkach .Bez płachty powiewy wiatru mogły by być dla niej bardzo dokuczliwe. Śpiwór jest bardzo wygodny. Mogłem się w nim dowolnie obracać i dowolnie kształtować swoja położenie . Zapinanie i rozpinanie śpiwora nie sprawia kłopotu .Listwa termiczna jest tak skonstruowana ze naprawdę bardzo trudno przyciąć sobie śpiwór przy kombinowaniu przy zamku. Wnętrze śpiwora jest przyjemne i śliskie ,nie powoduje przykrego efektu tarcia co przeszkadza szczególnie przy przewracaniu się z boku na bok. Żeby nie było tak kolorowo musze powiedzieć że według mnie firma trochę poskąpiła materiału na worek kompensacyjny . Spakowanie rozprężonego śpiwora jest bardzo trudne i wymaga wysiłku. Tym bardziej że działo się to w niskiej temperaturze o świcie . Według mnie worek powinien być nieco większy ,właściwie szerszy .Po spakowaniu śpiwór jest bardzo mały jak na tę ilość puchu i nie ma problemu z umieszczeniem go w 40 litrowym plecaku .Jako ze jest lekki noszenie nie sprawia kłopotu.
Reasumując śpiwór ten pozwolił mi w warunkach luksusowych spędzić noc i praktycznie od razu zapaść w sen co moim towarzyszą nie przychodziło z taką łatwością. Produkt nie posiada żadnych fajerwerków i niestandardowych rozwiązań ale ja osobiście nie oczekuje sztuczek od śpiwora a tego że bym mógł się dobrze wyspać po całym dniu walczenia z Góra. Śpiwór Barents , jego jakość gwarantuje bardzo dobre użytkowanie i nie odstaje w tym względzie od innych markowych produktów dostępnych na rynku , Jak sprawuje się przy dłuższym użytkowaniu ? Nie wiem ,być może będzie okazja napisać o tym za 6 lub 12 miesięcy .Moja ocena śpiwora jest pozytywna. BTW . O świcie dnia następnego wypoczęty wstałem razem z przyjaciółmi i udaliśmy się na dzikie wejście na Lodowy Szczyt. Pogoda była podła, mgła i od czasu do czasu deszcz. Udało nam się złoić Kopę i Lodowy po czym przez Konia Lodowego zeszliśmy do Terinki a tam do Smokowca. Wyjazd meczący ale zakończony powodzeniem. Polecam Lodowego i i....Barentsa ;-)


-------------------------------------------
venom

Odpowiedz
#2
~Venom >>
Spałeś w nim na glebie bez karimaty???

Może warto zmienić to na ''standardowy'' test - z parametrami, zdjęciami, itp - nie wiem, jak umówiłeś się z Goextreme, ale w tym przypadku wartałoby go jeszcze trochę pomęczyć....

Po jednokrotnym użyciu sformuowanie ''Jakość wykonania bardzo porządna '' jest jakieś nie na miejscu...

Swoją droga ładna wycieczka...

acha
''Wnętrze śpiwora jest przyjemne i śliskie '' po mojemu śliskie to nie przyjemne :)

Odpowiedz
#3
Spałem na alufolii po śpiworem .
Nie ma problemu z umieszczeniem tego jako stardardowy test jednak goextreme wymaga natychmiast relacji a w dziale testy mogło by się to troche opóźnić a wolałbym tego uniknąć .Jestem w stanie to przeredagować i przesłać do działu o którym wspomniałeś.Tym czasem żeby zadość uczynić sponosorowi spania ;-) umieszczam test tutaj....bo szybciej .
Co do sformułowania.....zaznaczyłem w teście że bazuje na jednym kimaniu i nie wiem jak worek sprawuje sie po iluś tam spaniach...jakość wykoannia tak czy siak uważam za pozradne ale oceniam je pzrez pryzmat jedej nocy na zasadzie '' Mądrej głowie dość dwie słowie '' .Nic nie wystaje, nic nie jest krzywe nie ciągnie się nie uwiera itd...twoja uwaga dotyczy raczej trwałości o której nie mam pojęcia .
Rozumiem że lubisz wnętrza szorstkie takie co się czepiają do materiału i w moemncie gdy zmieniasz bok to cały śpiwór przekręca się razem z toba ?;-) No to ja wole te śliskie takie jak właśnie barents lub produkcje małachowskiego .
-------------------------------------------
venom

Odpowiedz
#4
-> Walter02
są takie okoliczności, że jak nie jest ślisko to jest nieprzyjemnie
i przeciwnie - gdyby było ślisko, byłoby przyjemnie...
:)

ad rem
wszystko pięknie, szkoda tylko, że jednorazowe użycie śpiwora nie daje żadnego pojęcia o trwałości... trzeba by po roku teścik, czy cuś
jakiego rzędu była temperatura 0-1st., 10st.? jesteś w stanie to oszacować?
i jeszcze co do płachty - jaka membranka i materiały zewn. , jak cena?
-------------------------------------------
... nemo me impune lacessit ...

Odpowiedz
#5
rumcajs,nie mam pojęcia jaka jest cena płachty i jaka membrana gdyż jest to taki niespodziewany dodatek od goextreme ,podobno prototyp . Zapewne goextreme wypowie się co do tego na forum. Jedno jest pewne że chwilami konkretnie wiało a membrana skutecznie blokowała podmuchy a jednocześnie nie powodowała pocenia się śpiwora wewnatrz a koleżanka była ubrana w cały zestaw ciuchów z uwagi na słaby śpiwór wiec miało co parować.Wnętrze płachty było suche .
Temperature szacuje na przedział 0-1 stopnii .Było bardzo zimno jak na tę pore roku oczywiście. Co do długofalowego testowania to masz racje.Dla obiektywnej oceny potrzeba długiego czasu ale możlwiosci były takie jakie były .
-------------------------------------------
venom

Odpowiedz
#6
co do ''szorstkości'' to serio chyba właśnie tak wolę - dzięki temu twarz mam ''na wylocie'' kaptura :)
w śliskim wnętrzu mam wrażenie, że się zaraz spocę...


Odpowiedz
#7
~rumcajs
ale w śpiworze??? :)

Odpowiedz
#8
w śpiworze też mogą wystąpić takie okoliczność!!!
ale wygodniej w dwóch połączonych :)
w puchowym, nawet w takich temp. bywa za gorąco - a jeszcze jak jest szorstko, to większe tarcie i wogóle można się ugotować :)
-------------------------------------------
... nemo me impune lacessit ...

Odpowiedz
#9
jak to przy tarciu ;-)
-------------------------------------------
venom

Odpowiedz
#10
Powiem, wam, ze Barents też mi sie sprawdził. Spałem 5 nocy z rzędu pod gołym niebem. Bałem sie ,ze bedzie po trochu łapał wilgoc, ze bedzie sie kumulowała, ze stanie sie cięższy. A tu mi ła niespodzianka. Jest naprawdę odporny na wilgoc atmosferyczna, co przy dłuzszych wyprawach jest naprawdę wazne. Poza tym rzeczywiscie dobrze dobrany materiał zewnetrzny, pomimo bujnej wegetacji wokoło, kamienistych podłozy, żadnych dziur w powłoce. Naprawdę wysmienity stosunek ceny do jakosci. Jesli chodzi o termike, to nie moge powiedziec, temperatury dochodziły jedynie do zera. To duzo powyzej deklarowanych przez producenta parametrów.
kiś

Odpowiedz
#11
Chcemy zdementować informacje, jakoby byśmy produkowali śpiwory o nazwach zaczerpniętych z konkurencji:-))
Natomiast miło nam poinformować wszystkich, że pod koniec września wypuszczamy nowy model śpiwora pod nazwą Extreme w wersji 1100, 1300 i 1500 gram puchu.

Odpowiedz
#12
Na stronach Go Extreme brak jest info na temat spiworów Extreme.
Kiedy sie pojawi?
Jaka bedzie cena?
A moze jakas promocyjka? hehee

-------------------------------------------
AMeba

Odpowiedz
#13
Śpiwór Extreme w wersji 1100, 1300 I 1500 g puchu. Wraz z ich sprzedażą pojawią sięna naszych stronach ich opisa oraz cena.
Oczywiście nie zapomnimy o forumowiczach NGT i specjalnie dla nich zorganizujemy jakąś extremalną promocję :-)

Odpowiedz
#14
oby nie zabardzo bo sęe nie będe mógl oprzeć i kupie ;-)
-------------------------------------------
venom

Odpowiedz
#15
I o to chodzi :-)

Odpowiedz
#16
>''Chcemy zdementować informacje, jakoby byśmy produkowali śpiwory >o nazwach zaczerpniętych z konkurencji:-))
>Natomiast miło nam poinformować wszystkich, że pod koniec września >wypuszczamy nowy model śpiwora pod nazwą Extreme''

Faktycznie, bardzo oryginalna nazwa;-P

Mnie ciekawi, na jaki zakres temperatur są według Was przewidziane takie śpiwory z ponad kilogramem puchu. I czy zawartość puchu zmienia sie wraz z rozmiarem śpiwora (o iel będą różne rozmiary)?

pozdrówka
-------------------------------------------
Tomaszek

Odpowiedz
#17
A z czego wykonaliście płachtę biwakową?

Odpowiedz
#18
Odpowiadając Tomisiekowi:
śpiwór o iliości puchu 1100 będzie się wahać w temp -23/-33
1300 : -25/-39
1500: -30/-44

Pamiętajmy jednak, że w tych warunkach na termoizolacje śpiworu wpływa wiele czynników, m.in. stan fizyczny człowieka a w tych warunkach bywa z tym różnie.
Jeśli chodzi o rozmiar śpiworu: tego typu śpiwory są zawsze indywidualnie szyte, tak więc jest to kwestia domówienia się. Ogólnie przyjmujemy ilość puchu na model, tak więc z założenia śpiwór na 180 cm będzie miał tyle samo puchu co na 195 cm

Odpowiadając Pimowi:
płachta biwakowa została wykonana z materiału belgijskiej firmy Concordia, a jej parametry to wodoszczelność 5000 mm H2O/cm2; oddychalność 3000 g/m2/24h

Odpowiedz
#19
Ty Venom jakie masz dalsze doświadczenia z tym swoim śpiworem, bo już trochę czasu minęło od pierwszego użycia to chyba możesz coś jeszcze zapodać co??

Odpowiedz
#20
taaaa. Byłem z nim na SK jednak warunki były podobne jak wtedy na Lodowym więc nie ma żadnych newsów oprócz tego że pomimo poniewierania nic mu sie nie dzieje.Czekam na prawdziwe minusowe temperatury i wtedy zweryfikuje to wszytsko w warunkach do krórych był przeznaczony . Do tej pory nie odkryłem minusów tego worka. Naprawde to dobra rzecz. Mam porównanie bo mam dwa puchy w tym jeden małacha i ten barents. Za małacha tej klasy co barents trzeba zapłacić dużo wiecej kasy . Worek małacha w podobnej cenie jest słabszy zarówno pood wzgledem ilosci wypełnienia jak i np tego że nie posiadają wewnętzrnych kołnierzy a barents ma . Zbliża się zima i przetestuje temat w worku . Póki co sprawuje się na medal .Aż strach pomysleć o tym 1500 g.
-------------------------------------------
Venom

Odpowiedz


Skocz do: