To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Alpinus/Alpins/HiMountain K2
#1
OPIS PRODUKTU:

Zamki: YKK

Materiał: nylon 600D

System nośny: Solo light II

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
28-08-2003, 05:00

Plecak ten kupiłem przed wakacjami, i całe je przechodziłem z tym własnie plecakiem.

Pierwsze wrażenia
Plecak wygląda ciekawie, ale nie rzuca się w oczy, co dla mnie jest jego dużą zaletą, szkoda jednak, że dostępne są tylko dwie wersje kolorystyczne, i w dodadku obie szaro-bure... Materiał i szwy wygląda solidnie, i nie budza zastrzerzeń.

System nośny
System nośny nowego K2 to Solo light II. Jest on bardzo prosty w obsłudze - łatwa regulacja wysokości i dociągnięcie plecaka do bioder i pleców.

Pierwszą okazją przetestowania systemu była tygodniowa wyprawa w Bieszczady:
Pierwszego dnia, czułem duży dyskomfort z powodu plecaka. Pas biodrowy wydawał się zbyt twardy i sztywny. Wieczorem miałem otarcia i obolałe biodra.
Potem było już tylko lepiej. Nie wiem czy to wynika z tego, ze pas ''ułozył się'', czy lepiej go wyregulowałem, ale problem się nie powtórzył i nie odczuwałem już plecaka.

Pojawił się za to problem stabilności. Plecak dość mocno się chwieje, nawet, gdy jest dokładnie dociagnięty do pleców... to jest denerwujące..

Funkcjonalność
K2 new to tradycyjny dwókomorowiec z wewnętrzną kieszenią.
Kieszeń ta na pierwszy rzut oka wydaje się zupełnie nie przemyślana - zaczyna się dopiero na dnie górnej komory, i dosięga najgłębszych czeluści dolnej. Ma to jednak jedną istotną zaletę: pakując np. stelaż namiotu do plecaka mamy do dyspozycji całą jego wysokość, więc stelaż wchodzi bez problemów.

System kompresji ukośnymi paskami z dwiema klamrami świetnie zdaje egzamin. Bezproblemowo można odpiąć np. kurtkę przeciwdeszczową czy karimate (tu muszę nadmienić, iż trzeci- dolny pasek jest troche za krótki, i grubsza karimata się nie zmieści).

Generalnie to do plecaka z każdej strony można coć przypiąć, podpiąć, przytroczyć czy przyczepić... ja np. na wierzchu plecaka suszyłem skarpety.

Klapa
Klapa jest dość pojemna, bez problemu mieść wszystkie potrzebne rzeczy, które mogłyby zaginąć w odmątach komory głównej, pozatym klape oczywiście można podnieść lub całkowicie zdemontować.

Podsumowanie
K2 new, to ciekawy, funkcjonalny i niedrogi plecak. Ma jednak jedną- istotną wadę: mianowicie materiał z którego jest wykonany nie gwarantuje ochrony przed wilgocią nawet przy mrzawce...

Uwagi
System nośny, choć nie najgorszy jest niedopracowany. Połączenie pasa biodrowego z korpusem plecaka nie jest sztywne, przez co plecak zsuwa się na pośladki- to jest irytujące.

Zalety:
- funkcjonalny
- dobry system kompresji
- przystępna cena (aczkolwiek rewelacyjna nie jest - 350zł)
- ciekawy wygląd

Wady:
- totalnie przemakalny
- mało stabilny


[Obrazek: Alpinus%20K2%202.jpg]


Odpowiedz
#2
Ja nie wiem jak ktoś mógł mieć stary model K-2 z nylonu, gdziekolwiek sięgnę (stare katalogi, mój K-2) wszędzie pisze, materiał: Poliester 600D. Dla tych co nie mieli chemi w szkole, nylon to poliamid (a poliester to poliester). Co do odporności K-2 to ciężko mi powiedzieć bo mój ma dopiero 3 lata, za to mój Ultralight wykonany z poliestru 450D mimo bardzo brutalnego ttaktowania do dzisiaj jest cały i nawet noszenie zakupów z hipermarketu nadal jest cały i żadna guma od trampek go nie przecieła. Może poprostu trafiłeś na jakiś trefny model.
Co do systemu nośnego Sololight 2, to miałem go okazję porównać z 1 i jest to różnica o całą klasę. Po założeniu K-2 na plecy, odpowiednim dopasowaniu pasków, to stanowi on jedną całość z niosącym go i to nawet podczas biegu. Może poprostu ktoś źle dopasował pasku lub źle zapakował plecak.
Jedyna wadą tego plecaka jest brak większej ilośc kieszonek. Co do przemakalności nie wypowiadam się, poniewaź nie miałem okazji dłuższego marszu w deszczu.
-------------------------------------------
bren

Odpowiedz
#3
Kupiłem mojego K2, gdy byłem w trzeciej klasie liceum... właśnie skończyłem studia, a on wciąż wygląda jak nowy- zero śladów zużycia. Ten plecak jest wspaniały! Co prawda nie używam go osobiście od dwóch lat, ale intensywnie wykorzystują go moi krewni i znajomi- rzadko wraca z gór ;) Sololight to jeden z najlepszych systemów nośnych z jakimi miałem do czynienia! Jeżeli przez te... 6 lat?... Alpinus nie zmianił znacząco jakości wykonania, gorąco zachęcam do zakupu K2. Warto :)
-------------------------------------------
Łukasz

Odpowiedz
#4
Ahoj;-)

Mam taki plecak (wersja 60 l), najpierw przez ponad rok leżał w szafie, ale ostatnio był parę razy solidnie używany. Jest dość lekki, nosi się super, rzeczywiście stanowi jedna całość z nosicielem. Nieprzemakalność też chyba nie najgorsza. Główna wada to sposób mocowania aluminiowych szyn systemu nośnego, które są zapinane na rzepy. Przy stawianiu plecaka rzepy często nie trzymają i szyny potrafią wyłazić. Skutecznym rozwiązaniem problemu okazało się ręczne zaszycie ich na amen;-)
-------------------------------------------
Tomek

Odpowiedz
#5
Ostatnio zakupilem sobie nowe wersje K2. Nie mialem jeszcze okazji go przetestowac, jednak moja wstepna ocena:
na plus - po wyregulowaniu plecaczek wydaje sie byc bardzo wygodny (choc nie wiem, jak sprawdzi sie to pdczas dlugiego marszu)
na minus:
nie wiem, czy moj jest wybrakowany, czy tak po prostu jest, ale pas biodrowy z lewej strony jest zupelnie pozbawiony regulacji - przy klamrze jest tylko pojedyncze przelozenie, przez co nie mozna zablokowac paska.
Druga wada:
nie wiem jak moglem tego wczesniej nie zauwazyc, ale mocowanie tasmy do regulacji pojemnosci umieszczone jest na samym szczycie plecaka, przez co, jesli nie upchamy go na maxa klapa z tylu bedzie odstawac - nawet podczas lekkiej mzawki moze sie tam nazbierac spora ilosc wody

Odpowiedz
#6
limastic:

przykro nam, trafil Ci się plecak, w którego pasie biodrowym, po lewej stronie brakuje klamerki-oczka T-50, blokującej zaciągnięty pas biodrowy. Nie wiemy, w jakim sklepie kupiłeś ten plecak, ale proponujemy Ci, abyś się zwrócił tam właśnie po taką klamerkę - powinni ją mieć. W razie problemów prosimy o kontakt z nami, prześlemy klamerkę do wskazanego przez Ciebie sklepu lub bezpośrednio do Ciebie.
Przepraszamy za kłopot i pozdrawiamy,


-------------------------------------------
alpin's

Odpowiedz
#7
Skoro Alpins tu jest, to czy mógłby sie wypowiedzieć na temat wyłażących szyn systemu nośnego (opisałem ten problem powyżej)? Czy ktoś miał podobny kłopot?
A może ja coś źle zrobiłem, albo mam wybrakowany egzemplarz?
Teraz interesuje mnie to czysto teoretycznie, bo i tak zaszyłem niesforne rzepy ręcznie, ale skoro to taki chwalony sprzęt, nie powinien mieć takich prostych usterek. Widziałem, że w podobnym plecaku innej firmy patki zakrywające i trzymające szyny były na zatrzaskach.
pozdrówka
-------------------------------------------
Tomek

Odpowiedz
#8
Klamerka-oczko...
spotkał mnie, a raczej moją siostrę ten sam problem, plecak który kupiliśmy to czerwono-szare k2 60 litrów z logiem Alpins, w sklepie na Batorego przy SGH i też tego oczka nie było...
-------------------------------------------
linux: be root windows: reboot

Odpowiedz
#9
Tomisiek.. ten sam problem z wylazacymi szynami stelaza mam w moim Woodpeckerze..to jest naprawde BARDZO wkurzajace.. tez zastanawialem sie czy nie robie czegos zle..
-------------------------------------------
www.namioty.pl

Odpowiedz
#10
napiszcie do alpinsa maila, tak bedzie najszybciej zanim ktoś od nich do tego posta zaglądnie, pozdrawiam
-------------------------------------------
gumibearMarcin@ngt.pl

Odpowiedz
#11
Tadeus i Tomisiek:

dziekujemy za zwrócenie uwagi na problem z szynami stelaża wyłażącymi i odpinającymi rzepy.
Prosimy o troszkę cierpliwości - nasz manager od plecaków obecnie na urlopie - odpowie w przyszłym tygodniu.

Pozdrowienia!
-------------------------------------------
alpin's

Odpowiedz
#12
zwracam honor :)
-------------------------------------------
gumibearMarcin@ngt.pl

Odpowiedz
#13
Zeby z góry nie wyłaziły szyny trzeba bardzo starannie pakować plecak,szczególnie w dolnej części tam gdzie najczęsciej jest śpiwór nie może być żadny przerw itp. Mam K2 i też mi wychodził stelaż, ale jak zacząłem pakować go troche inaczej to już przestał.
-------------------------------------------
[K.T.K. "be loć"] Kamil Gajdas

Odpowiedz
#14
Kamil Gajdas: to co piszesz to totalna paranoja. oczywiscie popieram, ze plecak (kazdy) nalezy pakowac starannie, ale to, jak jest zapakowany nie moze miec wplywu na wysuwanie stelaza (nie biore pod uwage ze ktos po prostu upycha rzeczy bez sensu).
Dodam, ze ja zawsze przykladalem do sposobu pakowania duza wage - w przyadku K2 NEW mimo wszelkich staran listwy stelazowe i tak wylaza.

Odpowiedz
#15
W instrukcji obsługi nic nie było na temat staranności pakowania plecaka;-D
Szyny wyłażą, bo po prstu rzep za słabo trzyma. Albo inaczej - mocowanie na rzepa nie jest wystarczające. Zresztą być może problem dotyczy jakiejś partii tych plecaków, np. z jakąś gorszą taśmą z rzepa.
Może menażer od plecaków już wypoczął i odpowie;-)
pozdrówka
-------------------------------------------
Tomek

Odpowiedz
#16
APINS chyba mocno sie zastanawia jak ten problem rozwiazac...

ALPINS quote:
''...nasz manager od plecaków obecnie na urlopie - odpowie w przyszłym tygodniu.''

no coz, to bylo napisane 8, a dzis jest 26, jesli dobrze licze, to minelo 18 dni, a wiec prawie 3 tygodnie.
tymczasem strona ALPINSA od dluzszego czasu caly czas w bodowie...

Odpowiedz
#17
Limastic: to co piszę to nie jest paranoja tylko moje doświadczenia, jeżeli w Twoim modelu plecaka jest inaczej to przynajmniej nie twierdź, że piszę jakieś urojone (?) spostrzeżenia.

PS. Odpisuję tak poźno,bo dopiero co wróciłem z podbojów roztocza ;).
-------------------------------------------
[K.T.K. "be loć"] Kamil Gajdas

Odpowiedz
#18
Kamil Gajdas: nie twierdze, ze to, co piszesz, to ''urojone spostrzezenia''. Jak juz pisalem, ja tez zawsze poswiecalem sporo uwagi pakowaniu. Chodzi mi jednak o to, ze sposob pakowania nie powinien miec takiego wplywu na wysuwanie sie listew stelazowych. W tym przypadku to po prostu wina konstrukcji plecaka i nikt mnie nie przekona, ze jest inaczej.

Odpowiedz
#19
Mam starą K2 sprzed 5 lat (wyjazdy co najmniej raz na miesiąc). Plecak przeszedł bardzo wiele, jego wodoodpornoąś własna jest bardzo słaba, jednak po impregnacji plecak jest nie do zdarcia, użyta tkanina polyester 600D nie jest aż taka słaba jak twierdzą niektórzy. Mój pięciolatek ma dopiero 2 nadtarcia pozatym nie ma żadnych uszkodzeń ( a miał sie kiedy uszkodzić, 2 lata temu to nawet zjeżdżałem na tym plecaku po stoku narciarkim :) - celem oszczędzenia czasu przy schodzeniu :) ).
A co do stelarza , to w moim modelu nie zdarzyło się nigdy samoczynne wysunięcie listwy stelarzowej, a patek przykrywających listwe nie zaszywałem. Może to tylko małe niedopracowanie w tych nowych modelach

Odpowiedz
#20
mam ten sam problem z wyłażącymi listwami ale pani w alipnsie mówiła żeby je troszke przyciąć jakiies 0.5-0.75cm.
A z tym pakowaniem to nie ma problemu bo plecak jak był na dole pusty to listwa nie wychodziła.
-------------------------------------------
fragles

Odpowiedz


Skocz do: