2003-10-12 01:07
wojtekff@interia.pl
posiadam starszą wersję k-2 wykonaną z nylonu. mam nadzieję, że nie komentujecie tego modelu. uważam, że nie jest to plecak na wyprawy w góry jeśli mamy zamiar dużo chodzić. eksploatowałem go non stop, zaliczyłem zimowe biwaki i stwierdzam że: materiał do kitu (od przedzierania się przez las zaczął się przecierać), system nośny mało stabilny i przeszkadza w bieganiu(chociaż wygodny w trakcie marszu), wodoodporność równa zeru.od niedawna jestem właścicielem plecaka z cordury i teraz wiem jak bardzo błądziłem jeśli chodzi o k-2.pozdrawiam:)
cobyście nie napisali o nim to musicie mi przyznać, że jeśli włożycie do środka coś o ostrych krawędziach, wtedy serce zaczyna wam walić ze strachu jakie szkody może to spowodować.zresztą nie chodzi tu tylko o ostre przedmnioty, gdy włożyłem do dolnej komory trampki (położone od wewnętrznej strony) a plecak przemókł od trawy(!) starałem się nie kłaśc go na ziemi w obawie że zwykła guma przetrze nylon (właśnie w tym miejscu przetarł mi sie materiał).kumplowi(ma ten sam model)po roku pękł stoper przy kominie a po drogim roku pękł zamek w dolnej komorze. generalnie jeśli chodzi o wzór jest okej tylko ten materiał!ps-gdy pisałem o przedzieraniu się przez las miałem na myśli naprawdę ''przedzieranie się'' z cząłganiem włącznie=D
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora
2003-11-19 19:02
pio.cza@poczta.fm
posiadam starszy model K2. mam go od niegałego roku. sprawdza siejeśli chodzi o pojemność i wygodę noszenia. niestety troszke luzuje siepas biodrowy. nie ma doświadczenia z takimi plecakami i nie wiem jak zachowują sie inne modele i plecaki innych firm. luzowanie pasa nie przeszkadza jakoś bardzo. prawdziwy mankament to źle zaprojektowana klapa i komin. przy niepełnym załadowaniu plecaka klapa odsłania część przy lecach i w czasie deszczu powoduje to przeciekanie do komory głównej. komin też wykonany jest z za cienkiego materiału i przepuszcza wodę. i nie chodzi tu o szwy. gdyby nie te mankamenty to byłby bardzo dobry plecak. pzdr
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora
2003-12-29 18:05
k-deptacos@wp.pl
Dokladnie stare dobre K-2>>>!!!MAm go ok.5 lat przechodzil ze mna KDS Trawers i Selekcje Żol.Polskiego.. plus pare imprez o ktorych sie nie mowi:))Sprawdzil sie na 5..Jedyna wada jest to ze przemaka material,zreszta jak w kazdym plecaku przed tym mialem 4 inne modele..Ja pakuje graty do wodoszczelnego wora do nurkowania a pozniej do plecaka i w taki sposob wytrzymywala zawartosc male przeprawy i drobne nurkowania nic nie moklo.Tak zapakowane rzeczy sa zabezpieczone przed wilgocia..Sprawdzilem na sobie..Podsumowujac plecak jest prosta konstrukcja,i dobrze bo jak cos jest zbyt skomplikowane to sie szybko pieprzy ..Jednak najwazniejszy jest czlowiek jak trzeba i ma mozg na swoim miejscu to poniesie nawet konia na plecach ...
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora
2004-01-24 11:56
piter333@interia.pl
Nowy model K2, jak na cenę, za którą go kupiłem to się opłaca. Mam 80l i naprawdę wszystko mogę tam zmieścić, paski z boku potrafią nawet grubą karimate przypiąć, waga jest niewielka, i generalnie plecak fajnie sie prezentuje( lecz dopiero jak jest max. napakowany), w innym wypadku, trzeba go porządnie go spakować. Największym minusem wg. mnie jest system nośny, który naprawdę nie jest dopracowany.Pas biodrowy tak naprawde nie powinien się tak nazywać przy tym modelu, gdyż przy max. zmniejszeniu i tak jest on poniżej moich bioder a mam 176cm wzrostu.Jest to bardzo uciążliwe przy długich wyprawach, wędrówkach, z ciężkim plecakiem.Zamiast pomagać odciążyć plecy, tylko powoduje otarcia itp. Generalnie plecak fajny choć ten system nośny buuuuuu.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora
2004-01-25 19:51
Jestem w stanie zepsoc każdy plecak w bardzo szybkim czasie. K2 szczesliwe ma juz 4 lata i nie wyglada na to zeby mial się popsuć
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora
2005-05-17 19:53
patashnik@usun.o2.pl
Mam stara wersje k2 (80l), jeszcze sprzed ~8 lat. Plecak pakowny, ale zaprojektowany koszmarnie. Pierwsza katasrofa: stelaz wszyty na zewnatrz plecaka, zamykany 2 malymi rzepami. Wystarczy odrobine ciezszy plecak i rzep sie otwiera a stelaz wychodzi. 1 kieszen (w pozniejszych wersjach chyba wiecej) w klapie, z ktorej praktycznie nie da sie korzystac. Brak miejsc na kieszenie boczne (sa paski, nie ma stabilizujacych mocowan, co powoduje, ze kieszenie jezdza w te i we wte). System nosny na rzepy, przy duzych obciazeniach (>35kg) koszmarnie ociera plecy. Paski ok, nie uciskaja ramion. Pas biodrowy i piersiowy ok (na biodrowym trudno podpiac aparat). Wytrzymalosc - ok, choc kilka remontow juz przeszedl (wyrwany pasek mocujacy ramie). Ogolna ocena: 2 w szkolnej skali. Pozniejsze modele sprawiaja wrazenie lepszych.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora
Liczba postów: 408
Liczba wątków: 27
Dołączył: 12.02.2004
2005-05-18 09:07
Lekki, funkcjonalny plecak. Brakuje 1-2 kieszonek w klapie gornej a paski do troczenia sa troszke za krotkie. Ale mysle, ze jak na ta cene to sie oplaca
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora
2006-07-17 11:04
szymon@ciachoo.pl
Posiadam model K2 70l sprzed 4 lat. Kupielm go za 400 zł w HiMountain (wtedy to byl Alpinus w Gdańsku) Towarzyszy mi przy każdym wyjeździe (nie tylko w góry) kiedy potrzebuje pojemności oraz wygody w noszeniu.
Plecak jest bardzo wygodny. System nośny raz dopasowany do mojego rozmiaru pozostał taki sam jak na początku. Pas biodrowy wygodny i skutecznie odciąża barki. Pas piersiowy juz dawno zgubilem gdyż guziki trzymające byly bardzo słabe i czesto sie odpinały. Rzepy trzymające klapę (bez wyciągnietego komina) juz prawie są odprute, z wykladziny (jakas guma czy cos) kieszeni w klapie juz niewiele zostalo. Przegroda miedzykomorowa w plecaku rowniez jest nadpruta. Zamki i klamry dzialaja jak nalezy. Wszelkie paski i klamry trzymają się tez dobrze. Ogolnie materiał wytrzymal i nie mam żadnych dziur czy rozerwań.
Plecak przecieka, dlatego zawsze trzymam wszystko w workach (sa takie spożywcze z zamknieciem - tania alternatywa na jeden wyjazd).
Szkoda że nie ma jednak jeszcze jednej (albo dwóch) kieszeni bocznej. Paski boczne dlugie i mozna duzo rzczy przyczepic, wygodne male kieszonki boczne na koncowki kijow czy czegos (koniec wody mineralnej - ten z nakretka tez wchodzi i z paskiem trzyma sie ok). Na klapie tez mozna cos przyczepic jak sie ma dodatkowe paski. A na spodzie pod paski tez mozna wcisnąc karimate albo cos.
Generalnie jestem zadowolony.
Ocena produktu
Wygoda 5
Wyposażenie 4
Wytrzymałość 3
OGÓLNA 4.00
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora
2006-08-19 19:54
kasiak@kn.pl
Plecak Alpinus K2 60l mam od 4-5 lat. Sprawdza się doskonale w każdych warunkach, przejechałam z nim pół świata, czasem w naprawdę nieciekawych warunkach. Ma wytrzymały materiał, jest stabilny i nie odczuwa się za bardzo ciężaru. Świetnie się nosi. Jedyne, co mi brakuje, to wewn. mniejszych kieszeni, które bardzo by mi się przydały. I niestety bywa przemakalny. Poza tym baaardzo polecam.
Ocena produktu
Wygoda 5
Wyposażenie 4
Wytrzymałość 5
OGÓLNA 4.67
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora
~maurycy i ruchomorek
Gość
2006-11-21 17:13
ilnoma@wp.pl
K2 o pojemności 80 litrów kupiłem w 1997 roku, a więc w czasach prehistorycznych. Podczas pierwszego wyjazdu obnażyła się pierwsza... i dotąd jedyna poważna wada tego plecaka. Odczepiały się rzepy zamykające listwy stelaża. Zaszyłem je i od tego czasu mam spokój. Plecak jest duży, wygodny i bardzo wytrzymały, mimo że nie jest wykonany z cordury. Szybko może przpuszczać wodę, ale nakrycie go wodoodpornym ochraniaczem rozwiązuje problem. System regulacji jest prosty i niezawodny. Szkoda, że górna pokrywa plecaka nie może służyć, w razie potrzeby jako mały miejski plecaczek. Ale to i tak dobry, solidny sprzęt, za rozsądną cenę...
Ocena produktu
Wygoda 4
Wyposażenie 3
Wytrzymałość 5
OGÓLNA 4.00
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora
2007-05-19 01:04
f_lash@interia.pl
Mojego K2 new 70L kupiłem ponad 7 lat temu. Łażę z nim do dzisiaj i jeszcze nie miałem żadnych poważnych problemów. Jedyna wada to rzeczywiście stelaż zewnętrzny trzymany rzepami, często się odpina. Jednak wysunięcie listwy o kilka centymetrów jeszcze nigdy mi nie przeszkadzało, często zauważam to dopiero w schronisku. Plecak jest wododporny, ostatnio przez 5 godzin marszu i odpoczywania na trawie, cały czas w deszczu, w ogóle nie przemókł. System nośny jest wygodny i jedyne co mi się jak na razie w plecaku popsuło to paski zamykające i od systemu kompresującego. Przez ostatni rok musiałem wymienic aż 6.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora
Liczba postów: 1
Liczba wątków: 0
Dołączył: 08.07.2007
2007-07-08 10:43
masztafiak@gmail.com
Sam uzywam modelu K2 z bodajże 97 roku lub 98 i od tego czasu nie mialem z niem pozawzniejszych klopotów , fakt faktem przemaka ale nie ma plecaka nieprzemakalnego to fikcja pozatym starszy model ma lepszy system nośny wg mnie niz nowsza wersja K2,
sam system nośny jest lepszy od niejedengo innego plecaka i można w nim biegac i wspinac sie jeden chyba z bardziej udanych produktów starego alpinusa
Ocena produktu
Wygoda 4
Wyposażenie 2
Wytrzymałość 4
OGÓLNA 3.33
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora
Liczba postów: 3
Liczba wątków: 0
Dołączył: 03.03.2008
2008-04-29 10:29
marmot@os.pl
Używam plecak HiMountain K-2 od 2 lat i to dość intensywnie. Nie ukrywam że nie jestem z niego jakoś specjalnie zadowolony. Więc tak:
1. system nośny jest fatalny. Paski się zagniatają i elegancko wżynają w ramiona. Pas biodrowy jest strasznie twardy i obija biodra. Nie jest to kwestia złej regulacji bo próbowałem chyba wszystkiego. Nie ma żadnej wentylacji pleców, co jest plusem zimą bo nie wieje i jest cieplej, ale latem to jest straszne.
2. przez to że nie ma w klapie żadnych mniejszych kieszonek to w tej bezkresnej komorze małe przedmioty typu czołówka czy klucze spokojnie mogą zaginąć. Po kilku wyjazdach zacząłem upychać wszystkie drobiazgi do małych foliówek i problem trochę się pomniejszył ale nie zniknął
3. wodoodporność to słowo obce temu plecakowi. Co prawda był dołączony pokrowiec przeciwdeszczowy ale po 2 deszczu okazało się że gdybym założył na plecak bawełniane prześcieradło myślę że efekt byłby podobny. Po za tym był wszyty bezpośrednio do plecaka. Z jednej strony to plus bo jak wieje to nie można go zgubić ale nie daje sie go odpiąć do wysuszenia i trzeba z całym plecakiem kombinować, podczas deszczu cała woda elegancko spływa pod pokrowcem i szuka ujścia tam gdzie może czyli prosto na gąbkę która jest pod plecami i na pośladki (bardzo nie miłe bo przy każdym kroku zimne mokre spodnie opinają mą pupe). Po za tym jest strasznie mały i jak się zapakuje cały plecak to go nie obejmuje już nie wspominając o przytroczeniu namiotu czy czegoś tam takiego.
4. paski są dość krótkie i trzeba się namęczyć żeby przyczepić namiot czy karimate. (ja uzywam 70 ale znajomy który ma 80 nie ma takiego problemu)
5. po pierwszych 2 miesiącach zaczęła się wypruwać przegroda która dzieliła całą komore na 2 mniejsze.
6. komora na camelback'a jest wszyta na samym dole więc z niej nie korzystam bo to strasznie niewygodne, bo przy każdym napełnianiu trzeba wypakowywać cały plecak
jednak nie wszystko jest takie złe w tym plecaku... kosztował około 270 zł więc nie tak tragicznie. Osobiście drugi raz nie kupiłbym tego plecaka i dobremu kumplowi bym go nie doradził.
Ocena produktu
Wygoda 2
Wyposażenie 3
Wytrzymałość 3
OGÓLNA 2.67
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora
2009-03-09 16:04
Plecaka alpinus k2 używałem od 7 lat. Niestety 2 tygodnie temu urwał sie trok łaczacy gorną część ramiączka z plecakiem:/ szewc powiedzial ze niebardzo jest co z tym zrobic wiec musze kupić nowy plecak i raczej nie bedzie to ten sam.
Przemakalny jest totalnie, system nośny pozostawia troche do życzenia, troki?... jak dla mnie troche za krotkie ale jak sie pokombinowalo to wszystko mozna bylo zabrac:) W kazdym razie plecak uniwersalny i calkiem taki sobie.A swoje przetrwał.
Dobrze, że nie popsul sie na trasie tylko w pociagu w drodze do domu..
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora
~sasq pajak/grappa.pl
Gość
lepszy od szewca byłby rymarz
a generalnie jest kilka firm ktore serwisuja cudze wyroby
witam
planowalem wlasnie kupno plecaka himountaina k2 i teraz jestem juz calkiem zdezorientowany, tylu ludzi go chwali jako bardzo dobry plecak ale wielu mowi ze nie jest on godny polecenia. mozecie poradzic mi np. jakis inny plecak w podobnym przedziale cenowym?? dodam ze k2 teraz jest wart 230 zl. a moze jednak warto zainwestowac wlasnie w k2??
prosze o szybka pomoc
-------------------------------------------
...
Liczba postów: 4268
Liczba wątków: 11
Dołączył: 05.11.2004
a mam pytanie co sadzicie o winter expedition?? himountaina nadal. pytam tu bardzoej o jego zastosowanie w niegorskich warunkach. nadaje siie do takiej, ze to nazwe wyzynno gorskiej turystyki, ale raczej na mala skale??
-------------------------------------------
...
-->zdezorientowany
jezeli chcesz kupowac cos marki Alpinus i szukasz opini na jje temat, bierz pod uwage ze:
- wlasciciel kilkakrotnie zmianial jej nazwe Alpinus->alpins->HiMountain, niestety za zmiana nazwy nie szla jakosc
- aktualnie pojawil sie na rynku na nowo alpinus z logo identycznym jak najstarsze jakiego uzywali, wg strony ma to byc sprzet najwyzszej jakosci wyprawowy.
mam 3 plecaki ''starego'' alpinus'a -K2 50 i 70, Rockruner 30- jestem z nich naprawde zadowolony. Moje K2 mimo ponad 10 lat uzywania wygladaja praktycznie jak nowe. systemy nosne daja sie dopasowac tak ze plecaka nie czuc po 10h marszu
~sasq pajak/grappa.pl
Gość
jednoreki
Dokładnie to to jest tak
Alpinus (później ADD) stworzył markę Alpinus początkiem w 1990r.
W 2004r. marka Alpinus trafiła do BWE jako zastaw za kredyt wzięty przez firmę ADD. BWE jako sponsora strategicznego znalazło firmę Euromark której to flagową marka jest Campus.
Marka Alpin's należała do spółki Mount, którą założyli byli pracownicy ADD tuż przed upadłością firmy. Pojawiła się na witrynach sklepów powiązanych niegdyś z Alpinusem.
W czerwcu 2004 spółka Mount zawiesiła produkcję sprzętu pod marką Alpin's. Decyzja ta związana była z zastrzeżeniami BWE dotyczącymi nadmiernego podobieństwa nazwy Alpin's do Alpinus. Dlatego też stworzono markę: HiMountain
Spółkę Alpinus (potem ADD) założyło w 1990 r. trzech himalaistów. Tarapaty finansowe, w które popadła firma, spowodowały, że na przełomie stycznia i lutego 2004 roku właściciele ADD złożyli w sądzie wniosek o upadłość. Bank został z prawem do nazwy marki oraz do innych zastrzeżonych znaków towarowych (niewykorzystywanych obecnie przez Euromark).
---
Edytowany: 2009-04-17 12:05:54
|
