kkk >> W składnicach harcerskich często sprzedają menażki ''Harcerz'' produkcji .... czeskiej! Są bardzo podobne do polskich, Mają inne rączki (druty są skręcane).
Kiedy jeździmy z całą rodziną to zabieramy ze sobą dwa rodzaje garnków turystycznych tj. aluminiowe i stalowe. Garnki stalowe są lekkie bo są wykonane z bardzo cienkiej stali. Ta cienkośc ścianek powoduje, że gotowanie lub smażenie w garnkach stalowych z reguły kończy się przypaleniem jedzenia. W związku z tym wodę gotujemy w czajniku aluminiowym. Smażymy na patelni aluminiowe. Sałatki robimy tylko i wyłącznie w garnkach stalowych. Jeśli musimy przez jakiś czas przechowywac potrawy ugotowane, to też robimy to w garnkach stalowych.
ja używam tatonki z nierdzewnej i jak najbardziej chwale sobie - 100 gram cięższa, ale ma osobną pokrywke do małego garnka i nie ma posmaku aluminium :P - i nie ma jakigoś problemu z wrzuceniem do ogniska, tyle tylko, ze potem nie jest już takia ładna - nie za bardzo mi osobiscie to przeszkadza ;P - poza tym łatwiej sie ją myje niż harceża :P
-------------------------------------------
luz blues i orzeszki
Liczba postów: 18
Liczba wątków: 0
Dołączył: 02.06.2005
Munkas - Wiktor i świństwa w garze??? O co to to nie :)
-------------------------------------------
Pozdrawiam.
Liczba postów: 45
Liczba wątków: 0
Dołączył: 17.05.2004
Jako emocjonalnie związany z tą organizacją błagam o pisanie harcerza przez ''rz''.
A co do menażki, to chyba najwiecej jej zjadłem podczas zdrapywania czegoś smacznego z dna ;)
Swojej uzywam od wielu, wielu lat, ale nie robię w niej niedzielnych obiadów z trzech dań. Jeżeli będziemy w aluminium gtować tylko na wyjazdach, to nie sądzę, żeby to globalnie wpłynęło to na gospodarkę naszego organizmu.
A dziwki nigdy nie ma, kiedy jest potrzebna i to jest prawdziwa tragedia.
Liczba postów: 8026
Liczba wątków: 214
Dołączył: 12.02.2004
Dodając test poszperałem troche po necie. Ów harcerz wg autora, który zapewne nabył go kosztuje 60 zł. W sklepach internetowych widzialem go za ok 35 zł nawet. Jest tez pare odmian tych menażek a różnią się zazwyczaj konstrukcją uchwytów do trzymania przy czym sama konstrukcja garów jest zachowana.
Liczba postów: 22
Liczba wątków: 4
Dołączył: 10.07.2004
Nabylem zestaw za 59,90 w sklepie sportowym MAKS... mozliwe ze przeplacilem, ale np. w Skalniku ten zestaw jest za 79zl... przed zakupem rozgladalem sie troszke i nie znalazlem tanszego zestawu... MArcin moze widziales jedna menazke za taka cene??
Sielak >> Zwracam honor!. Producent sprzedaje menażki z niezbędnikiem i bez niezbędnika
Ceny producenta:
- menażka (2 gary + patelnia + chwytak) kosztuje 42,70 zł,
- menażka (jak wyżej + niezbędnik) 47,58 zł,
- niezbędnik 6,22 zł,
- chwytak (nazwa oficjalna) 4,27 zł.
Sielak >> Jajecznica robiona na patelni mytej czystą wodą (bez zdrapywania patyny) jest bardzo dobra. Ale ja mam fioła na punkcie mycia naczyń. Naczynia muszą lśni. To kończy się niezmiennie zdarciem zewnętrznej matowej powłoki. Ale po taki myciu jedzenie ma posmak metaliczny
Na dole jest link do kompletu menażek, wyglądają jak te hercerskie aluminiowe ale są wg sprzedawcy stalowe. Są też bardzo tanie. Nie wiem czy to coś warte, ale chyba gorsze od aluminoiwych być nie mogą....no chyba, że zardzewieją.
Ciekawe co Wy o nich sądzicie?
-------------------------------------------
JacFis
JacFis- wlasnie zamowilem komplecik, zobaczymy co to jest warte?
-------------------------------------------
gg1901025
Liczba postów: 64
Liczba wątków: 3
Dołączył: 07.07.2004
a ja mam od jakichś 6 lat stalowe cudo marki Primus, waży niewiele, pojemność 1,4 l, ale pojemnośc ''użytkowa'' max. 1,1 l. do kompletu używam jeszcze alu przykrywkę plus dziwkę.gotuje na niej na gazie, benzynie i w ognisku i jak nie przesadzę z ''gazem'' nie ma problemu z przypalaniem. największą jej zaletą jest to, że jak odgrzewam w domu zupkę na obiad, zaraz po domu rozchodzi się zapach ogniska - spróbujcie - świeny patent
-------------------------------------------
byle do przodu
Liczba postów: 22
Liczba wątków: 4
Dołączył: 10.07.2004
Gaweł ja z natury jestem pedantem i nie zjem posilku z brudnych garow... no chyba ze jush naprawde bede musial, ale przewaznie nie musze bo jest gdzie umyc i mam zawsze ze soboa do tego celu plyn do mycia naczyn... moze to tez kwestia tego ze ja skupiam sie podczas jedzenia aby sie delektowac smakien jajecznicy, a Ty moze sie skupiasz na wyszukaniu smaku aluminium... :)
Kardii, jak można zobaczyć na aukcji, ja też to zamówiłem. Najwyżej strace w sumie nie tak dużo. Może na 2 sezony wakacyjne ujdzie jakoś? :-)
-------------------------------------------
JacFis
A właściwie to jak to jest z tą szkodliwością garnków aluminiowych. Kiedyś były bardzo popularne. Później zniknęły z rynku. Ale menażki harcerskie jak i wojskowe aluminiowe są dalej produkowane i sprzedawane zarówno w Polsce jaki i w innych krajach. Czy to jest czyste aluminium , czy też jakieś specjalne stopy mniej szkodliwe dla zdrowia. Czy ktoś wie coś na ten temat?
~kardii ~JacFis, napiszcie jak toto wygląda kiedy dostaniecie paczkę.
sam szukam a cena jest aż za fajna. za dobrą stalową menażkę trzeba dać ok 90zł
podejrzewam, że są po prostu z cienkiej blachy
-------------------------------------------
fr
furry - nie ma sprawy:) jak przeprowadze teścik dam znac, a blacha niech bedzie jak najciensza, byle tylko nie przepalila sie zanim kartusz sie skonczy:P
-------------------------------------------
gg1901025
Mam lekką menażkę z bardzo cienkiej blachy stalowej. Nie nadaje się do gotowania ani do smażenia. Gotuję w garach aluminiowych. Jak ugotowane jedzenie musi trochę postać, to przenoszę je do garnków stalowych. Do przechowywania sałatek też stalowe garnki się nadają. Teraz takich stalowych garnków bym nie kupił. Ich użyteczność jest niewielka.
-------------------------------------------
Gaweł
a co powiecie na gar aluminiowy pokryty teflonem??
Mi sie wydaje że to kiepski pomysł. Już to gdzieś na ngt było omawiane. Chodzi o to że się wydzielają jakieś nieprzyjemne związki kiedy się ten teflon uszkodzi. Poza tym nie możesz czyścić piaskiem ani niczym skrobać. Na pewno stalowy niezbędnik musiał by odejść w zapomnienie.
hm... no niby tak chociaż ja głownie uzywam pałeczek (ze sztućców)
sie ylko zastanawiam nad trwałościa bo aluminiowe menażki jakich lat temu kilkanście sie używało cholernie sie gieły
sasq- gieły sie i giąć sie będą! bo to aluminium :P te z teflonem też(mam taki garnek) a poza tym zeżarłem cały teflon z spodu garnka zapewne umre:P ale wiesz ... co sie ugieło idzie odgiąć :P sam posiadam takie menazki od lat kilku-nastu.. i mysle ze po przetestowaniu tych z ,,blachy'' do gotowania wody nadal będe uzywał alu, tylko jesć bede w stalowych:)
-------------------------------------------
gg1901025
|
