04-05-2010, 18:25
mam troche wyzszy model - trans pacific, od 4 lat, wytrzymal 90kilo (ja) +35kilo (sakwy) = 125 kilo przez 2miechy na wyprawie. na co dzien oczywiscie tez daje rade. nie ma zadnych problemow z rama czy felgami.
|
Rower trekingowy-jaki, gdzie itp ?
|
|
05-05-2010, 12:37
jeszcze myślę nad''
http://www.unibike.pl/visiongts.html i http://www.allegro.pl/item1017191760_tre...ratis.html ktoś używa ? ------------------------------------------- Paweł
12-05-2010, 17:27
Witam! postanowilam wziąc sprawy w swoje kobiece ręce ;))) i poprosić o rade w sprawie kupna dobrego damskiego roweru trekkingowego - w cenie ok 700 zł.
poniewaz kompletnie sie na tym nie znam, a poki co jezdzilam na ''góralu'', i teraz chcialabym wymienic rowerek na bardziej przydatny ze wzgledu na potencjalne pozniejsze siodeklo dla dzieci :) najwazniejsze dla mnie by byl w miare lekki, nadawal sie na jazdy w i poza miasto (las, polne sciezki), mial kola ok 28'' i pewnie rame 21''. szczerze powiedziawszy, przeszukuje poki co allegro i znalazalm cos takiego (rower kands KT 3d): http://allegro.pl/item1020086998_kands_k...la_28.html tyle ze na forach nie ma informacji o rowerach tej firmy.. bede wdzieczna za szelkie rady i sugestie ! :)
12-05-2010, 18:25
Przymierzałaś się kiedś do tego rozmiaru? Teraz najczęściej ramy są slopingowe i trudno korzystać z schematów doboru rozmiaru - trzeba usiąść. JA mając 186 cm mam trekkinga 19 cali
------------------------------------------- m
12-05-2010, 18:34
mm, nie przymierzalam się, tylko gdzies skorzystalam z jakiejs listy (chyba nawet u tego sprzedawcy z allegro) i po prostu dopasowalam wzrost 172 do wielkosci ramy, jaka niby miec powinnam...
ok - to juz mam jeden punkt wazny - usiasc sobie na rowerku o takiej ramie. Ale rozumiem, ze jesli chodzi o wielkosc ramy, to moge to zrobic na rowerach innych firm, anizeli firmy, ktora ostatecznie wybiore? czy to tez zalezy? co do rowerow, to ja jakos wybredna nie jestem, lubie jezdzic i wazne zeby rower tez szedl do przodu, ale nie lubie rowerow ''za malych'' bo sie czlowiek meczy ;) dziekuje wiec za rade!
12-05-2010, 18:37
a jesli chodzi o wybrany przeze mnie rower?
bo ta cala podana specyfikacja do mnie nie dociera, tylko wiem to, ze przerzutki shimano (ogolnie shimano, a nie jakies tam wxyz) sa ok :)
12-05-2010, 20:19
Niestety u różnych producentów i nawet u 1 producenta w obrępbie 1 linni moga byś spore różnice w geometrii ramy. Niemniej +/- jakimiś wskazówkami są 2 wymiary: przekrok (czyli odl od ziemi do górnej krawędzi górnej rury w połowie jej długości) i długość górnej rury.
To co w linku w sumie nie powala ale na plus: jednolity napęd, nawet nie taki ciężki i kółka które wygl na mocne ------------------------------------------- m
12-05-2010, 20:52
widze ze ciężki wybór mnie czeka..
a co do roweru, to wcześniej przeczytałam na forum, że polecałeś krossa continental.. - zatem pewnie ma lepsze ''cechy'' anizeli ten moj. Tyle, że cena (ok. 1000) to przekroczenie mojego budżetu o niecałe 50 %, a te liniki z allegro, gdzie ktoś w sumie jako jedyny sprzedaje po 699 zł, to super by było, gdyby nie to, ze sprzedawca miał prawie 100 negatywnych komentarzy - co nie przemawia na jego korzysc... a czy móglbyś polecić inne marki rowerów, poza krossem, w rozsadnej granicy cenowej, tak żebym mogła sobie cos poszukać?
12-05-2010, 21:00
o tutaj znalazłam jeszcze raz ten rower kands ale inny model
http://allegro.pl/item1028302754_d_rewel...acera.html widzę, że różni się jakąś specyfikacją, więc może jest ciut lepszy? no i ma dość wysoką sprzedaż na allegro...
12-05-2010, 21:37
Ja osobiście w tej cenie szukałbym używanego. No ale to później zawsze jest coś do zrobienia przy takim, choć nie zawsze.
------------------------------------------- m
12-05-2010, 21:42
no niestety sama nie dałabym rady podreperować używanego rowerku (chyba że ograniczyłoby się to do jego nasmarowania lub wypolerowania :) a męża niestety nie przumuszę do takich prac.........
ale sugestia dobra, może trafić się czasem jakiś dobry.. 
13-05-2010, 04:59
''a męża niestety nie przumuszę do takich prac''
To może przed kupnem roweru wymień męża:-) Do ''normalnej'' przeciętnej jazdy ten Kands wystarczy i będzie się dobrze sprawował. Zapytaj sprzedawcę czy jest cały osprzęt bo w specyfikacji nie ma lampki błotników bagażnika a dokupienie sporo kosztuje.
13-05-2010, 07:10
Munkas ma rację. Osprzęt mimo, że słabawy nie jest no-name więc normalne użytkowanie wytrzyma na pewno z nawiązką.
------------------------------------------- m
13-05-2010, 16:16
no mąż się nie chce sam dać wymienić :) a mi się trafił akurat nie taki co biega z ołówkiem za uchem i suwmiarką w kieszeni, ale taki co biega z dyskami i ram-em pod pachą :)
no nie mam zamiaru tym rowerem przejechać wzdłuż polskiego wybrzeża czy udać się w bieszczady, tylko pojeździc sobie nim w wolnym czasie za miastem. Więc rozumiem, że to jest ''normalna'' jazda? ok, juz zatem sle zapytanie odnosnie tych blotnikow, lampki i bagaznika. dzieki wielkie! no bo jeszcze myslalam nad tym krossem continental: http://www.allegro.pl/item1022586499_oka...o_alu.html
13-05-2010, 19:39
Zdecydowanie Kross. Pełen dobry osprzęt, amortyzator który podnosi komfort jazdy. Dobry serwis, Kross to sprawdzona firma.
Do wycieczek za miasto starczy na sporo lat.
13-05-2010, 22:16
no to super! tyle ze na allegro są w sumie same wersje męskie tego krossa.. damka jest tylko ta jedna - i sprzedawca niestety ma sporo negatywów.
ale pomyślę! super, dzięki wielkie! już się cieszę na nowy zakup :))))
13-05-2010, 23:05
Super będzie jak z Malty na Morasko pojedziesz a małżonek z dyskiem w zębach przebiegnie trasę:-) Kross z linka to damka z bagażnikiem przyszłościowym tzn. kilkuletniego bobaska na foteliku przewieziesz
14-05-2010, 04:29
najtańszy osprzęt, atrapa amortyzatora, regulowana kierownica która będzie się telepać. Przy tym budżecie lepiej pomyśl o remoncie górala chyba że to jakiś makrokesz
------------------------------------------- Andrzej
14-05-2010, 05:39
z Malty na Morasko - rozumiem, że w Poznaniu? ;)
góral juz osiągnal pelnletnosc, i tak kilka razy byl remontowany, wiec chcialam po prostu juz go odstawic na emeryture. a ponadto z tego co andrzej pisze, to wynika, że jak ktoś chce kupić rower za 700 zł, to najlepiej żeby pieszo chodzil, bo te co sa w tej cenie to zwykle atrapy? i jak juz kupowac, to cos za 2000?
14-05-2010, 06:18
W tzw supermarketach bywają różne cuda podobne do rowerów ale te nad którymi się zastanawiasz zupełnie wystarczą na Twoje potrzeby. Nie będziesz tygodniowo 1000 km robić na zjazdach górskich.
Bywaja kobiety, które kupują terenowy samochód za 200tys by dzieciaka w mieście do przedszkola wozić. Można tylko po co? |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
