To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek)
#41
Moja reklamacja rozpatrzona. Nareszcie. Pół roku czekałem, ale dostałem w zamian możliwość wyboru w róznych rodzajach portfeli HiM. Pzdr
-------------------------------------------
tytus

Odpowiedz
#42
kardii - tak pytałem Ciebie, bo gdybyś pisał źle o danym dystrybutorze, że olewa klientów, a za podstawę reklamacji byś uznał coś w stylu strzępiacej się sznurówki, to nie byłyby to miarodajne relacje.
Ale widzę, że oczekiwana odpowiedź już sie pojawiła i wszystko wiem.

Co do spadku jakości, 6 lat temu kupiłem treki Salomona (za poprzedniego właściciela) i chodziłem w nich ponad 4. Nigdy żadnego odciska nie miałem, wystawiane były na ciężkie próby i nawet w nich w rzece lądowałem. W zeszłym roku kupując buty oczywiście wybrałem sie do sklepu Salomona i jakież było moje zdziwienie, kiedy sam sprzedawca opisał mi zmiany jakie zaszły i jak negatywnie wpłynęły na jakość. Dziwię mu się, bo w końcu stracił klienta, ale swoja drogą jestem wdzięczny.

Odpowiedz
#43
Ja tak tylko dorzuce cos od siebie na temat reklamacji. Otoz jeszcze za zoltodzioba kupilem sobie butki trekkingowe firmy Columbia (pisze zoltodzioba, bo wstyd sie przyznac, ale nie sprawdzilem nawet czy maja membarane jakas dobra, ani nawet czy wogole maja - sprzedawca powiedzail, ze nie przeciekaja, wiec wzialem - a nawet nie pamietam modelu, no mniejsza o to...) ze slepu Thomas Sport w Gdynii w Batorym za jakies 400 zloty (ponad nawet), oczywiscie zaimpregnowalem od razu po zakupie i wybylem w teren. Jakie bylo moje zdziwienie gdy juz drugiego dnia mialem mokre skarpety - powiedzialem sobie, ze to pewnie gora przecieklo i zostawilem sprawe do nastepnego wypadu. No i po dwoch tygodniach zaimpregnowawszy ponownie wyjechalem chasac do lasu, buty, wyobrazcie sobie - przeciekly na trawie po 25 minutach!!!! Pierwsza reklamacja moja zostala odrzucana wrecz po chamsku z dopiskiem w stylu ''tylko kalosze nie przeciekaja' (sic!) i, ze na dobra sprawe zawracam tylek. Wkurzony napisalem odwolanie, wyjasniajac dokladnie sprawe i grozac sadem konsumenckim w razie odrzucenia po raz kolejny - tym razem reklamacja zostala uznana i, z powodu braku juz tego modelu na rynku, dostalem zwrot kasy. Jednak niemile wrazenie pozostalo...
-------------------------------------------
''Wolność to nie tylko Słowo. Wolność to Przygoda.''

Odpowiedz
#44
wklejone ze skasowanego watku

''sołtys

2005-06-11 21:05:29

212.76.39.8 Temat już był wałkowany, ale po ostatniej dyskusji z klientem chciałbym go ponownie poruszyć.

Po powrocie z zeszłorocznej wyprawy stwierdziłem, że kaptur mojej kurtki ma na odcinku 2 cm oderwany szew. Oddałem ją producentowi (Alvika z sosnowca do reklamacji) i po 5 (pięciu!) dniach miałem ją z powrotem.

Kilka dni później przyszedł do mnie klient szukający śpiwora na chłodne lato. Wspomniałem o lubianej w Podróżniku firmie MAŁACHOWSKI i jej śpiworach, na co rozxmówca wzdrygnął się i odmówił dyskusji na ten temat ze słowami: ''Mnie już Małachowski w sprawie reklamacji do sądu zapraszał''. Zdębiałem.

Mam pytanie: czy możecie podać jakieś obserwcje nt. firm, które generalnie dobrze lub źle podchodzą do takich spraw. Np. z moich obserwacji wynika, że Alvika nie robi żadnych problemów, a np. Campus uznaje reklamacje, ale opieszale, bo to duża firma i mało ruchliwa.

Jakie są wrażenia? Proszę o krótkie opinie (dobrze/źle) o firmach.

Z góry dziękuję

Sołtys

» http://www.karpaty2004.republika.pl
Munkas

2005-06-11 21:22:37

83.16.3.194 O firmach nie napiszę bo nie reklamowałem. Nudziłem i wymieniałem towar w polarsporcie i to ostro tylko z własnej winy. Wymienili wsjo bez dopłat. Zostawiłem tam sporo $$$$ i mogę przyznać, że to sklep b. dobry. Koledzy z Izraela chcieli kupić trochę szpeju w Polsce. Kilka sklepów na moje e-maile nie odpowiedziało, kilka napisało - eee panie nie da sie. Polarsport otworzył specjalnie wieczorem sklep, wszystko sprowadzili bez problemu, dali dobry rabat. rachunek opiewał na około 4000 zł więc gra była warta świeczki. Kupowałem u nich również towar nietypowy np. dead mena, pierwsze pytanie ile chcę zapłacić. Nie jestem jeleniem i ceny znam. zawsze płaciłem mniej niż z tej lepszej strony żelaznej kurtyny
~kciN

2005-06-11 21:51:10

83.22.29.28 No dobra, Munkas- ale miało być o reklamacjach... Czytam twój wątek i nie wiem w jakiej bajce się znalazłem. Już raz gdzieś pisałeś że dużo z kumplami z Izraela wydałeś kasy. Każde zakupy tak przeżywasz?

~arkadoo

2005-06-11 22:21:52

80.53.106.34 campus bezproblemow, ale nie warto kupować ze względu na jakość. asolo buty z przetartym od wewnątrz gore odrzuciło-duży minus.
Łużyn

2005-06-11 22:22:43

83.27.99.113 Reklamowałem w Wolfgangu spodnie (pękł szew na tyłku, odpadł zaczep od śniegółapów i postrzępiły się gumy w szelkach). Odesłali spodnie, bo ich nie wyprałem ale reklamację uznali - po wypraniu przyjęli do naprawy i odesłali w terminie zrobione razem z rachunkiem za... wypranie! Więc już nie rozumiem na czym polega wg nich czyszczenie odzieży (bo w chemii prać przecież nie będę, użyłem płatków mydlanych). Za to spodnie wyglądają jak prosto z fabryki:).

Teraz mam buty Karrimora w reklamacji - poszedł szew na zgięciu buta, zobaczymy jak z nimi będzie...
~kaikow

2005-06-11 22:25:27

83.22.0.94 Małachowski kurtka się rozciekła , po 14 dniach wrociła z ''pospawanymi szwami na rękawach''

Odpowiedz
#45
jakis czas temu reklamowałam w sklepie HORYZONTprzy ul.Kościuszki 10 w Katowicach buty Jacka Wolfskina All Terrain,kazda moja uwaga była podważana chociaz buty po dwóch tygodniach nadawały sie wyłacznie na smietnik .tak sie składa ,że sprawę wygrałam w sedzie konsumenckim-ot chęc zysku po raz kolejny mija się z dobrym smakiem i zwykłą ludzką przyzwoitoscią dlatego omijam już ten sklep
-------------------------------------------
ewka

Odpowiedz
#46
ja też miałem przekrety w tym sklepie -dwa razy mnie kiwneli przy wydawaniu reszty ale to chyba jest Kościuszki 8,wyżej jest inny sportowy

Odpowiedz
#47
ewKa >>> aż dziw bierze, ze robili jakies problemy z tymi butami. Przeciez powszechnie wiadomo było oficjalnie, że te buty były felerne ( a własciwie jedna z ich partii, ale przeceniono wszystkie) i dziwi mnie w obecnej sytuacji zachowanie obsługi Horyzontu.
No cóż - widać jeszcze jest coś w stanie mnie zdziwic :-)
-------------------------------------------
www.doczu.tk

Odpowiedz
#48
W Łodzi w sklepie ''GOLD SPORT'' zareklamowałem buty marki SALOMON
model EXPERT LOW za jedyne 370 zł.Powodem reklamacji było odklejenie się protektora od podeszwy po roku użytkowania i to nie intensywnego /po mieście do samochodu z domu i z powrotem/
Pani Stanisława Kmiecik-Serafin rzeczoznawca nr.rej.75 z Krakowa działająca na rzecz firmy Adidas raczyła mi napisać w ekspertyzie że:
spowodowane jest to naturalnym zużywaniem obuwia/adekwatnie do norm uzytkowania i stopnia zużycia obuwia/Buty mają 2 lata gwarancji t.zn. że zużywają się przed upływem gwarancji.OMIJAJCIE SALOMONA JAK NAJDALEJ.MARNA JAKOŚĆ I BRAK GWARANCJI>
-------------------------------------------
tadek

Odpowiedz
#49
tadeklodz >>>>''OMIJAJCIE SALOMONA JAK NAJDALEJ.MARNA JAKOŚĆ I BRAK GWARANCJI'' nie musisz taka krzyczeć i herezje głościć, mam 3 pary salomonów i służą mi bez zarzutów

Odpowiedz
#50
Dzik daj Ci Boże żeby służyły jak najdłużej.Ale jak się zepsują to zobaczysz na własnej skurze jak wygląda załatwianie gwaancji w adidasie bo jest włścicielem Salomona.Wała robią z klijenta
-------------------------------------------
tadek

Odpowiedz
#51
adidas nie jest juz właścicielem salomona, salomona przejęła amerykańska firma która ma akcje innych firm m.in marmota, wilsona i inne

Odpowiedz
#52
gdzieś na forum była o tym wzmianka

Odpowiedz
#53
dzik/ale sklep buty wysłał do adidasa w Krakowie gdzie p.rzeczoznawca
napisała że odklejanie protektora jest spowodowane normalnym zużyciem butów a ja 58 lat używałem je tylko na niedzielne spacery rekreacyjne z emerytami w takim klubie ''stonoga''.Zimą nie chodziłem w nich /półbuty/.Szlag mnie trafił jak widzę że ze mnie robią wała.
-------------------------------------------
tadek

Odpowiedz
#54
''a ja 58 lat używałem je tylko na niedzielne spacery rekreacyjne z emerytami w takim klubie ''stonoga'' - 58 LAT???

Odpowiedz
#55
mialem dokladnie ten sam problem z tym samym modelem Salomona i po tygodniu od reklamacji dostalem nową parę...

Odpowiedz
#56
dzik- i co taki zdziwiony? ludzie żyją znacznie dłużej .. bo nie podejrzewam Cie iz myslałes , że te buty maja 58lat!
-------------------------------------------
Pozdrawiam all

Odpowiedz
#57
myślałem że zrobiłeś literówkę, bo z sensu tego zdania wynika że te buty masz 58 lat, ale to i tak nie istotne

Odpowiedz
#58
Buahhahaha:)
Tadeklodz>>>>> ZNAKOMITE!:):)
Hahaha::D:D:D

Przepraszam Kosmos, ale nie mogłem się powstrzymać :D:D:D.

''Stonoga...'' ŚWIETNE :D;D
-------------------------------------------
FENRIR

Odpowiedz
#59
Witanko :-) To ja cos od siebie dodam propo SALOMONOW bo to okazja akurat ku temu - dzisiaj wlaśnie dostalem pocztą poleconą odpowiedź odnośnie reklamacji sprzed 2 tygodni a dotyczyła butków wyżej wymienionej firmy. O poranku otwieram jeszcze uradowany pogodą liścik z myślą że solidna firma pozytywnie rozpatrzyła moją reklamację a tu .... REKLAMACJĘ ODRZUCONO hmmmm w ramach wyjaśnień to buciki kosztowały mnie jakieś 270 zł takie do łażenie do pracy może do lasu na wycieczki a popękły mi w miejscu zgięcia stopy na przodzie buta po jednej stronie, w drugim zaczynało się robić to samo więc ewidentne wada materiału za słaby i tyle. Towar ma 2 lata gwarancji a chodziłem w butkach 7 - 8 mc . Popieram wypowiedź Kolegi Przedmówcy '' ~tadeklodz '' ja juz NIE MAM zamiaru kupować butów Salomona a i jeszcze jedno jeszcze nie byłem w sklepie wiec nie wiem jakie jest uzasadnienie wyroku rzeczoznawcy bo takowe musi przecie być jak tylko to załatwię to dokonam odpowiedniego wpisu na forum :-) czy mogę tych butów nie przyjąć i jeszcze raz reklamować, dać do ponownego rozpatrzenia? itp? pozdro dla wszystkich
-------------------------------------------
@T

Odpowiedz
#60
tatanka13 >> jasne ze mozesz je reklamować ba nawet powinieneś
z mojej strony moge ci poradzic bys udal sie do jakies federacji konsumenckiej lub do pihu
sklepy wtedy (bo to sklep odpowiada za towar który sprzedaje) miękną i najcześciej (jesli rzeczywiscie jest wada materialu ) roxpatruja reklamacje pozytywnie
powodzenia

Odpowiedz


Skocz do: