2007-12-02 09:50:23
79.185.166.23
Głównie chodzi mi o jednodniowe wypady w góry (powyżej 2000: Tatry Zachodnie, Wysokie; może Alpy, Pireneje).
Do tego sofcik powinien spisywać się w czasie długich marszów z plecakiem około 20 kg.
Zaponiałem dodać:
Oczywiście nie upieram się tylko i wyłącznie na Softshella.
Szukam czegoś lekkiego, wiatroodpornego oraz chroniącego przed lekkim deszczem, jednocześnie odznaczającego się możliwie jak największą oddychalnością.
-------------------------------------------
wydzielone z wątku SoftShell
2007-12-02 12:32:56
79.185.166.23
A jaka jest różnica między windstopperem a softshellem?
Ja pojmuję to tak (po lekturze całego tego wątku oraz przeczytaniu kilku artykułów):
-Softshell to IDEA, polegająca na zastąpieniu dwuch standardowych warstw (polar + gore-tex) jedną, chroniącą przed wiatrem wilgocią i przenikliwym zimnem.
-Windstopper to MEMBRANA, która chroni przed wiatrem, wilgocią i przenikliwym zimnem. Stosowana w czapkach, rękawiczkach, jak i softshellach...
-------------------------------------------
wydzielone z wątku SoftShell
Liczba postów: 3390
Liczba wątków: 12
Dołączył: 22.03.2007
2007-12-02 12:37:01
83.4.205.183
brawo, dokładnie tak.
w softshellu dodatkowo stawiasz na oddychalność która ma być jak najwyższa. aby uprzedzić pytanie, mówię od razu - ŻADNA membrana nie zapewnia oddychalności która by spełniała ten warunek.
Windstopper jest stosowany w czymś co część producentów dalej określa mianem softshella - jest to chwyt marketingowy.
np. z linków które podałem, tylko ostatni produkt jest softshellem prawdziwym. Reszta to tylko membranki...
-------------------------------------------
wydzielone z wątku SoftShell
2007-12-02 12:59:29
79.185.166.23
Ludz - mądrze mówisz ;)
I teraz tu pojawia się pytanie: czy brać klasycznego softshella czy kupić coś z membraną.
Kolega ma klasycznego softshella bezmembranowego. Zapłacił 400 zł. Mówi, że nie jest z niego zbytnio zadowolony, i teraz dołożyłby drugie tyle, żeby kupić coś na Windstopperze.
Wyobraźmy sobie takie warunki: rano, około 0 stopni pada lekki deszcz. Potem ociepla się do 10 stopni, przejaśnia się. Wchodzę na grań, gdzie jest około 5 stopni, świeci słońce i niemiłosiernie wieje. I tu pojawia się pytanie: czy parametry klasycznego zaimpregnowanego softshella bez mambrany wystarczą (załóżmy, że nie mam ze sobą kurtki p.deszczowej)? Moim zdaniem tu przydałby się windstopper, który mimo mniejszej oddychalności potrafi wytrzymać trochę cięższe warunki.
Mój wniosek jest następujący: softshelle to lekkie bluzy, projektowane z myślą wejścia na szczyt w ładną pogodę, kiedy świeci słońce i wieje lekki albo średni wiatr. Ich zastosowanie najbardziej optymalne byłoby latem.
Kurtki z membranami p. wietrznymi są na trochę cięższe warunki i zmienną pogodę. Najbardziej sprawdziłyby się w okresie wiosennym oraz jesiennym.
Ale temat: softshell czy bluza z membraną to chyba temat na oddzielny wątek....
-------------------------------------------
wydzielone z wątku SoftShell
Liczba postów: 3390
Liczba wątków: 12
Dołączył: 22.03.2007
2007-12-02 13:10:49
83.4.205.183
hem... nie ma na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi. sprawa jest taka, że pewno ten softshell z linka wytrzyma taki deszczyk. jeśli nie - tutaj w grę wchodzi inny czynnik - mianowicie, jak szybko coś schnie. a że to cieniutkie i jeszcze dodatkowo z odpowiednią podszewką, to nie potrwa to długo. więc wychodzi mniej więcej na to samo. ale mówię od razu że mieć softshella i nie brać żadnej przeciwdeszczówki jak wychodzisz na grań, to nie jest rozwiązanie oczywiste ani nawet do końca rozsądne ;)
zapewne w zimie sprawdzi się lepiej windstopper - niższa temp, membrana lepiej działa, no i te 100% wiatroszczelności... kusi, daje komfort psychiczny niejako...
a co do kumpla - zapytaj, dlaczego jest niezadowolony? i czy używa tego w warunkach dużych wysiłków?? bo ja dla odmiany mam membranowy TNF (ale apex) i wiem że lepiej mi by było brać onegdaj wersję bez membrany ;)
ps. ja w opisanych warunkach zaryzykowałbym jednak iść bez membranowego ss ;)
-------------------------------------------
wydzielone z wątku SoftShell
Liczba postów: 533
Liczba wątków: 31
Dołączył: 06.04.2004
idas
''tytus powiedz mi prosze jak z trzymaniem ciepla w tym modelu? Ile rzeczy zakladales pod spod i o jakich porach roku wykorzystywales ten model?''
Jest ciepły, jeżdżąc na rowerze to zazwyczaj jesienią późną i zimą, zakładałem koszulkę ''aktywną'', bluzę Pieter, jest recenzja moja na ngt, lub ostatnio HiMa Termic Zipa, i było mi ciepło, tak że musiałem rozpinać pod pachami otwory wentylacyjne.
Lato, w górach przy wietrze, to tylko koszulka aktywna, wiosna podobnie, ewentualnie coś pod cebulkę.
Jak chciałem iść na spacer, to koszulka aktywna, bluza, Wind.
Jak było już naprawdę zimno, to koszulka z długim rękawem/aktywna/ polar z Thermal Pro i Wind. Było mi ciepło, nawet nieprzepuszczalność wody jest zadowalająca.
Nie wiem czy to wystarczy, odpowiem na następne pytania.
-------------------------------------------
http://ngt.pl/users/tytus
Liczba postów: 90
Liczba wątków: 4
Dołączył: 14.04.2008
Moze powiem na czym mi zalezy (i jesli sie okaze, ze takie rzeczy tylko w Erze, to bede szukal dalej ;)):
1. Glowny powod zakupu nowej kurtki to wyjazd we wtorek w okolice Karłowa (Duszniki Zdrój, Radków, Kudowa Zdrój) oraz to, że masakrycznie sie grzeje. Największa rzeźnia jest zawsze na plecach. Stad wlasnie pomysl, zeby kupic cos dobrego, ale w miare uniwersalnego. Oczywiscie nie spodziewam sie cudow, ze np. nagle w ogole sie nie spoce. Chodzi mi raczej o komfort w stylu: spocony, ale pot wyparowuje i nie jestem zgrzany. Jestem raczej nastawiony, ze jesli cos kupic, to raz a porzadnie, bo nie lubie tracic czasu.
2. Niby zima sie konczy, a dzisiaj nawalilo mi sniegu za oknem na 15cm...pewnie szybko stopnieje, ale tu pojawia sie pytanie, czy przy takiej pogodzie Stormy Pass jako warstwa zewnętrzna da rade? Wiem, ze wiatru czuc nie powinienem, ale jak z odpornoscia na snieg, deszcz? Opinie co do deszczu sa rozbieżne (wystarczy spojrzeć na poprzednia punktacje w dwoch postach).
3. Stormy Pass (czy Falcon) podobaja mi sie, bo mam wrazenie, ze sa bardzo uniwersalne, no ale jak widac najwidoczniej raz juz popelnilem blad przy wyborze. Teraz staram sie go naprawic.
4. Rozumiem, że przy takim ulozeniu warstw (zaczynajac od wew.): bielizna termoaktywna -> warstwa środkowa -> Stormy Pass, zeby to wszysto mialo rece i nogi w warstwie srodkowej powinienem zastosowac jakis polar, ktory takze odprowadza pot na zewnatrz (a nie np. jakies swetry, bawelniane bluzy itp.), tak?
5. Czy Stormy Pass ma szwy podklejone?
Kto pyta nie bladzi, wiec pytam o wszystko :)
Dzieki za pomoc.
---
Edytowany: 2009-03-13 13:07:12
Liczba postów: 533
Liczba wątków: 31
Dołączył: 06.04.2004
ZACZNĘ OD KOŃCA
Ad. 5 Nie, nie ma.
Ad. 4 Dobrze myślisz, jest to tzw. cebulka
Ad. 3 Kwestia subiektywna:)
Ad. 2 Nie jest to kurtka nieprzemakalna, ani Stormiak, ani Falcon, po pewnym czasie zacznie przesiąkać, ale na delikatny deszcz lub śnieg daje radę.
Ad. 1 Zastosować w tym przypadku może samą koszulkę i Winda, bo przy wysiłku ciało się grzeje, ważne aby się nie przegrzać. Stormy jest nieco ''cieplejszy'' od Falcona- ogólnie od SS.
Jeżeli częściej będziesz stosował na coś termicznego, aby Cię ''lekko'' też grzało, to le[piej Stormiaka, a jeżeli coś chłodniejszego to Falcona.
Niestety, sam/a, musisz zdecydować, moja rada jest subiektywna. Pozdrawiam.
-------------------------------------------
http://ngt.pl/users/tytus
Liczba postów: 286
Liczba wątków: 1
Dołączył: 21.08.2011
interesuje mnie Kurtka Stormy Pass 4
czy na wzrost 170cm i 100cm w klacie rozmiar S bedzie OK?
-------------------------------------------
salleh
Liczba postów: 1811
Liczba wątków: 2
Dołączył: 19.03.2012
moim zdaniem braknie w klacie, raczej M.
Wymiary w realu raczej się zgadzają:
http://himountain.pl/tabela-rozmiarow
co innego z niektórymi koszulkami, pasują nawet na 105 i więcej
---
Edytowany: 2013-06-06 09:50:08
-------------------------------------------
Farfura
Liczba postów: 592
Liczba wątków: 0
Dołączył: 16.06.2009
Za mały. Ja mam takie same wymiary i L jest w sam raz. Może w M też bym wszedł, ale byłby mocno dopasowany w klacie. Na brzuchu jest obszerniejsza, coś ja krój Marmota,czyli ''amerykański''.
Liczba postów: 407
Liczba wątków: 4
Dołączył: 24.07.2011
Czy Hawk to następca Stormy Pass-a?
http://www.sfpl.pl/shop/view/Product/pro...context=11
Co o niej sądzicie?
Liczba postów: 842
Liczba wątków: 1
Dołączył: 07.02.2005
Miałem Stormy Passa, jeden z lepszych ciuchów. Ciurałem go chyba z 5 lat. Teraz mam softa bez membrany MHW i w Gore Windstopper bym nie poszedł. Ale kurtka wygląda na następcę. Porządna. Tylko waga spora 680 g przy M...
-------------------------------------------
carlosmuz
Liczba postów: 407
Liczba wątków: 4
Dołączył: 24.07.2011
@carlosmuz
A na jakie temperatury byś go polecał?
Ja chce kupić coś do chodzenia przy temperaturach od -10 do 5 stopni C.
---
Edytowany: 2013-12-15 18:11:07
Liczba postów: 407
Liczba wątków: 4
Dołączył: 24.07.2011
Uwaga! Kurtka Hi Mountain Hawk ma amerykańską rozmiarówkę. Mierzcie przed kupnem!
Liczba postów: 276
Liczba wątków: 4
Dołączył: 21.07.2004
Krakus, mam HiM'a StormyPassa IV. Kurtka genialna. Łażę w niej z 7 lat. W zimie używałem jej przy -15/-17. Pod spodem tylko koszulka HiM Seamless z długim rękawem i nie było mi zimno.
|