08-04-2005, 07:03
OPIS PRODUKTU:
rozmiar: S, M, L, XL, XXL
kolor - czerwono granatowa (moja)
membrana winprotec oddychalność 18000 g/m2/24h i wodoodporność 15000 mm H2O
szwy Gutermann
kaptur chowany w stójce
dwie dolne kieszenie oraz trzecia, tzw. ''sucha''
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
08-04-2005, 05:00
Kurtkę zakupiłem w 2002 roku w lubelskim sklepie Turysta. Szukałem kurtki z membraną. Miała to być moja pierwsza tego rodzaju kurtka, nie miałem żadnego doświadczenia w tej sprawie, a do tego miałem bardzo ograniczone fundusze i tak mocno naciągając kieszeń wybór padł na Alvikę do wyboru skłoniła mnie membrana i jej parametry.
Opis
Kurtka jest wykonana z membrany winprotec dwuwarstwowej o oddychalności 18000 g/m2/24h i wodoodporności 15000 mm H2O według danych producenta. Kurtka w rozmiarze L. Kolor czerwono granatowy. Brak jakichkolwiek wstawek z mocniejszego materiału. Rękawy regulowane są za pomocą rzepów. Kaptur chowany w stójce, nie posiada możliwości zasłonięcia twarzy, jest jedynie regulacja z przodu, nie posiada daszka (najzwyklejszy kaptur bez udziwnień). Kurtka posiada 3 kieszenie: dwie z przodu kryte patkami i jedną napoleońską. Użyto w niej zamków Salmi. Jest możliwość wpięcia polara na stałe do kurtki. Przedni zamek kryty materiałem zapinanym na napy na całej długości. Kołnierz ściągany gumką.
Kurtka posiada jeden mały napis Alvika na ramieniu i na patce jednej kieszeni napis Winprotec. Kurtka posiada jeszcze ściągacz w pasie regulowany od wewnątrz tak, że nie przeszkadzają nam gumki. Od środka kurtkę wyściela całkiem miła siatka. Kurtkę uszyto nićmi Gutermann.
Kurtka była noszona przez wszystkie pory roku zarówno w górach jak i w mieście, na co dzień w zimie do kurtki używany był polar tej samej firmy. Kurtka ta ma bardzo dobrą membranę winprotec (obecnie jeszcze ulepszoną). Kurtka bardzo dobrze oddycha podczas wzmożonego wysiłku, wręcz widać na jej wierzchu jak wilgotnieje, mimo iż powietrze jest suche. Kiedy musimy przebiec jakiś kawałek, czy mamy bardzo ciężkie podejście pod kurtką robi się gorąco, ale kiedy już zwolnimy szybko wraca miłe wrażenie ciepła, a nie gorąca. Kurtka stawia też bardzo dobry opór wiatrowi, kiedy ten silnie wieje mamy takie miłe wrażenie jakby kurtka do nas przylegała, a mimo to nie czuć w ogóle wiatru. Co do wodoodporności to jest nieźle - nie przemokła mi ani razu. Kurtka nie krępuje ruchów i jest wygodna, ale moim zdaniem rozmiarówka jest trochę zaniżona, bo zwykle noszę ubrania w rozmiarze M i taki też ma polar tej samej firmy, a mój nadir ma rozmiar L i nie mógłbym mieć mniejszego, bo bym się po prostu w niego nie zmieścił.
Świetnie sprawuje się też ściągacz na kołnierzu - rekompensuje on trochę bardzo ubogi kaptur. No właśnie kaptur, można go określić jako niezbędne minimum po prostu gdyby był mniejszy to już chyba w ogóle by go nie było, niestety nie ma daszka i podczas deszczu zdarza się, że pada nam na twarz, ale można sobie trochę z tym radzić wiążąc kaptur za pomocą ściągacza pod szyją co trochę śmieszne wygląda, ale powoduje, że kaptur układa się w taki jakby daszek i jest o wiele lepiej. Można tez założyć kaszkietówke pod niego, ale my testujemy kurtkę i to czy sama w sobie spełnia postawione jej zadania, wiec kaszkiet nie tłumaczy tego braku. Kurtka nie ma też zamków pod pachami, co znacznie poprawiłoby jej oddychalność przy dużym wysiłku jednak membrana pracuje naprawdę dobrze i mogę to wybaczyć. Inaczej zupełnie jest z wykończeniem zamków w kołnierzu, a dokładnie ich brakiem. Kołnierz notabene dosyć wąski nie ma niczym zabezpieczonych końców zamków, przez co zwłaszcza podczas mrozów powodują bardzo niemiłe drażnienie naszej brody prze twardy plastik.
Można to jedynie niwelować poprzez wyciągnięcie na wierzch kołnierza polarowej bluzy, a nie jest to łatwe, bo jak wcześniej wspomniałem kurtka ma bardzo wąski, a za to wysoki kołnierz, który świetnie chroni od wiatru, ale nie daje się zapiąć przy założeniu pod spód polara i jakiejś bluzy ze stójką, a ci, którym ta sztuka się uda będą się czuli raczej jak w kołnierzu ortopedycznym. Poza tym uważam tę kurtkę za bardzo dobra i wytrzymałą, po wielu praniach ciągle zachowuje swoje właściwości i co ważne nie straciła koloru. Ma mało dodatków, nie ma wzmocnień i wstawek z polarka, ale dzięki temu jest dosyć mała po złożeniu i jako awaryjna kurtka przeciw deszczowa może służyć bardzo dobrze.
Podsumowanie
Bardzo dobra kurtka na lato w góry jako typowa kurtka przeciw deszczowa, raczej nie polecam na ciągłe noszenie w zimie z powodu kołnierza.
Czas użytkowania: 3 lata
Zalety:
- świetna membrana
- lekka
- nie zajmuje wiele miejsca
- mała cena jak na te parametry membrany
Wady:
- za wąski kołnierz
- brak osłonki na zamki
- brak zamków pod pachami
- bardzo ubogi kaptur
rozmiar: S, M, L, XL, XXL
kolor - czerwono granatowa (moja)
membrana winprotec oddychalność 18000 g/m2/24h i wodoodporność 15000 mm H2O
szwy Gutermann
kaptur chowany w stójce
dwie dolne kieszenie oraz trzecia, tzw. ''sucha''
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
08-04-2005, 05:00
Kurtkę zakupiłem w 2002 roku w lubelskim sklepie Turysta. Szukałem kurtki z membraną. Miała to być moja pierwsza tego rodzaju kurtka, nie miałem żadnego doświadczenia w tej sprawie, a do tego miałem bardzo ograniczone fundusze i tak mocno naciągając kieszeń wybór padł na Alvikę do wyboru skłoniła mnie membrana i jej parametry.
Opis
Kurtka jest wykonana z membrany winprotec dwuwarstwowej o oddychalności 18000 g/m2/24h i wodoodporności 15000 mm H2O według danych producenta. Kurtka w rozmiarze L. Kolor czerwono granatowy. Brak jakichkolwiek wstawek z mocniejszego materiału. Rękawy regulowane są za pomocą rzepów. Kaptur chowany w stójce, nie posiada możliwości zasłonięcia twarzy, jest jedynie regulacja z przodu, nie posiada daszka (najzwyklejszy kaptur bez udziwnień). Kurtka posiada 3 kieszenie: dwie z przodu kryte patkami i jedną napoleońską. Użyto w niej zamków Salmi. Jest możliwość wpięcia polara na stałe do kurtki. Przedni zamek kryty materiałem zapinanym na napy na całej długości. Kołnierz ściągany gumką.
Kurtka posiada jeden mały napis Alvika na ramieniu i na patce jednej kieszeni napis Winprotec. Kurtka posiada jeszcze ściągacz w pasie regulowany od wewnątrz tak, że nie przeszkadzają nam gumki. Od środka kurtkę wyściela całkiem miła siatka. Kurtkę uszyto nićmi Gutermann.
Kurtka była noszona przez wszystkie pory roku zarówno w górach jak i w mieście, na co dzień w zimie do kurtki używany był polar tej samej firmy. Kurtka ta ma bardzo dobrą membranę winprotec (obecnie jeszcze ulepszoną). Kurtka bardzo dobrze oddycha podczas wzmożonego wysiłku, wręcz widać na jej wierzchu jak wilgotnieje, mimo iż powietrze jest suche. Kiedy musimy przebiec jakiś kawałek, czy mamy bardzo ciężkie podejście pod kurtką robi się gorąco, ale kiedy już zwolnimy szybko wraca miłe wrażenie ciepła, a nie gorąca. Kurtka stawia też bardzo dobry opór wiatrowi, kiedy ten silnie wieje mamy takie miłe wrażenie jakby kurtka do nas przylegała, a mimo to nie czuć w ogóle wiatru. Co do wodoodporności to jest nieźle - nie przemokła mi ani razu. Kurtka nie krępuje ruchów i jest wygodna, ale moim zdaniem rozmiarówka jest trochę zaniżona, bo zwykle noszę ubrania w rozmiarze M i taki też ma polar tej samej firmy, a mój nadir ma rozmiar L i nie mógłbym mieć mniejszego, bo bym się po prostu w niego nie zmieścił.
Świetnie sprawuje się też ściągacz na kołnierzu - rekompensuje on trochę bardzo ubogi kaptur. No właśnie kaptur, można go określić jako niezbędne minimum po prostu gdyby był mniejszy to już chyba w ogóle by go nie było, niestety nie ma daszka i podczas deszczu zdarza się, że pada nam na twarz, ale można sobie trochę z tym radzić wiążąc kaptur za pomocą ściągacza pod szyją co trochę śmieszne wygląda, ale powoduje, że kaptur układa się w taki jakby daszek i jest o wiele lepiej. Można tez założyć kaszkietówke pod niego, ale my testujemy kurtkę i to czy sama w sobie spełnia postawione jej zadania, wiec kaszkiet nie tłumaczy tego braku. Kurtka nie ma też zamków pod pachami, co znacznie poprawiłoby jej oddychalność przy dużym wysiłku jednak membrana pracuje naprawdę dobrze i mogę to wybaczyć. Inaczej zupełnie jest z wykończeniem zamków w kołnierzu, a dokładnie ich brakiem. Kołnierz notabene dosyć wąski nie ma niczym zabezpieczonych końców zamków, przez co zwłaszcza podczas mrozów powodują bardzo niemiłe drażnienie naszej brody prze twardy plastik.
Można to jedynie niwelować poprzez wyciągnięcie na wierzch kołnierza polarowej bluzy, a nie jest to łatwe, bo jak wcześniej wspomniałem kurtka ma bardzo wąski, a za to wysoki kołnierz, który świetnie chroni od wiatru, ale nie daje się zapiąć przy założeniu pod spód polara i jakiejś bluzy ze stójką, a ci, którym ta sztuka się uda będą się czuli raczej jak w kołnierzu ortopedycznym. Poza tym uważam tę kurtkę za bardzo dobra i wytrzymałą, po wielu praniach ciągle zachowuje swoje właściwości i co ważne nie straciła koloru. Ma mało dodatków, nie ma wzmocnień i wstawek z polarka, ale dzięki temu jest dosyć mała po złożeniu i jako awaryjna kurtka przeciw deszczowa może służyć bardzo dobrze.
Podsumowanie
Bardzo dobra kurtka na lato w góry jako typowa kurtka przeciw deszczowa, raczej nie polecam na ciągłe noszenie w zimie z powodu kołnierza.
Czas użytkowania: 3 lata
Zalety:
- świetna membrana
- lekka
- nie zajmuje wiele miejsca
- mała cena jak na te parametry membrany
Wady:
- za wąski kołnierz
- brak osłonki na zamki
- brak zamków pod pachami
- bardzo ubogi kaptur