To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Obuwie] Meindl
Witam,

Zakupiłem nowe Meindle Desert Fox-y (okazja), dzisiaj impregnacja Wet-proof-em, a w sobotę skarpety angielskiej armii na warunki pustynne na nogi i sprawdzę ile warte są te Desert Foxy.

Pozdrawiam
-------------------------------------------
mnemonic222

Leather is skin.
Odpowiedz
Witam serdecznie,

Mam pytanie które z pewnością dla większości z Was będzie banałem.

Otóz po raz pierwszy w życiu zainwestowałem w lepsze buty trekkingowe z membraną (Gore Tex). Do tej pory używałem zwykłych tanich butów trekkingowych.
Wybór padł Na Meindle Vakuum GTX.

Buty spełniły swoje zadanie jeśli chodzi o komfort chodzenia. W ciągu 4 dni przeszedłem w nich w górach około 100 km. Myślę że to dobry początek.

Jedna rzecz mnie niepokoi, czy we wszystkich butach z membraną wilgoć z wewnątrz obuwia objawia się w postaci mokrych plam na zewnątrz ? Czy zawsze tak wygląda odprowadzanie wilgoci czy może w tych miejscach jest uszkodzona membrana, zwłaszcza że mokre plamy objawiają się tylko na naturalnych zgięciach w cholewce które powstają w wyniku użytkowania ?

Czy Ktoś podpowie laikowi ?


Pozdrawiam
-------------------------------------------
Deckard

Odpowiedz
To raczej wilgoć z zewnątrz. Nowa skóra jest dość odporna na nasiąkanie, ale gdy pracuje to jak ściśnięta gąbka łatwiej zaczyna chłonąć wodę, stąd plamy mogą się pojawiać na zgięciach, ale nie np. na nosku czy cholewce.
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
Tylko że raczej mocno sucho było.

Oczywiście mówiąc o wilgotnych plamach za zewnętrznej części cholewki, chodziło mi o zgięcia na górnej części obuwia w okolicy palców a nie cholewki jako części buta obejmującego łydkę.
-------------------------------------------
Deckard

Odpowiedz
Ja również
''na zgięciach, ale nie np. na nosku czy cholewce'' - sam nosek (czubek) zazwyczaj ma jakiś sztywnik, który powoduje, że skóra tam w ogóle nie pracuje (też nie oddycha i nie przemaka), a w kuli stopu czyli na zgięciu palców już pracuje najbardziej w całym bucie.
Wątpię, żeby było mozliwe zapocenie buta od wewnątrz - raz, że max paropprzepuszczalność membrany to b. niska wilgotność i niska temp a dwa, że nawet wtedy jest ona tak mała, że raczej by skóry nie przepociło. ?Natomiast często mi się zdarzało, że na zgięciach buty najwcześniej namakały na takiej zasadzie jak już opisałem.
Ale rozumiem, nowe buty to człowiek chucha - zawsze możesz próbować reklamować
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
Witam,

W nawiązaniu do poprzedniego mojego postu w tym temacie, musze powiedzieć, że Meindle Desert Foxy które kupiłem okazyjnie kilka tygodni temu sa bardzo dobrymi butami. Pięć kilugodzinnych wypadów w teren pozwoliło dopasować but do stopy, świetnie współpracują ze skarpetami pustynnymi armii brytyjskiej. Noga jest sucha mimo upału i wedrowania w średnim tempie. Buty stabilnie obejmują stopę i nogę powyżej kostki. Podeszwa zapewnia dobrą przyczepność i amortyzację, wkładka dobrze pochłania pot. Polecam wszystkim.


Pozdrawiam
-------------------------------------------
mnemonic222

Leather is skin.
Odpowiedz
Wybaczcie że zadaję pytanie które pewnie już padło, ale jakoś nie chce mi się czytać 159 stron :)
Mam pytanie odnoście butów Meindl Perfekt, maja twardość podeszwy D, czy buty z tą twardością, będą nadawać się do chodzenia po lasach nizinnych, albo np. do marszy przełajowych?
-------------------------------------------
gustaw

Odpowiedz
Jak nie chce Ci się czytać, to dlaczego nam ma się chcieć wyszukać za Ciebie???

Odpowiedz
Zbynek, czy ja Cie proszę żebyś coś dla mnie szukał? Pytam i proszę o radę, ludzi którzy maja doświadczenie z butami typu Perfekt!
Skoro nie chcesz pomóc to się nie udzielaj, bo nic nie wnosisz do powyższego posta!
-------------------------------------------
gustaw

Odpowiedz
Podeszwa D jest do użycia w terenie górskim. To sztywna podeszwa ''pod'' raki.
Oczywiście możesz te buty założyć na nizinę. Pewnie ten wyjazd zapamiętasz na długo.
Tak samo jak ciągnikiem siodłowym można wozić dzieci do szkoły, albo sportowym ferrari wozić zaopatrzenie do sklepiku. Choć doświadczenie uczy, że wygodniej jest używać rzeczy zgodnie z przeznaczeniem.
Na stronie Meindla klasyfikacja sztywności podeszw jest wyjaśniona....
---
Edytowany: 2018-11-12 16:46:18
-------------------------------------------
Pim

Odpowiedz
Dzięki Pim, czyli raczej męczarnia niż przyjemność :( teraz zwróciłem uwagę na wagę!

Pozdrawiam
-------------------------------------------
gustaw

Odpowiedz
Model Perfekt Meindla nie ma twardości D, Perfekty mają C. Twardość D ma model Super Perfekt, to całkowicie inny but.

Jeśli mowa o Perfektach czyli C, to te buty nadają się także i na niższe góry typu Karpackiego, to typowo but terenowo outdorowy. Początkowo będzie się wydawał twardy, siermiężny, ale z czasem się wyrobi i nie będzie to przeszkadzać. Oczywiście lepiej się sprawdzi pod solidnym plecakiem w treku wielodniowym i na mniej przygotowanych trasach niż podczas jednodniowych wycieczek na Babia górę latem.

Super Perfekt czyli D, to już but na poważniejsze wyrypy, wysokie góry, wspinaczkę itd.
Oba modele doskonale tez sprawdzą się zimą w naszych górach.
---
Edytowany: 2018-11-12 20:05:04

Odpowiedz
Ciężki but nie jest zły, ale nie do wszystkiego.
Zimą sztywna konstrukcja sprawdza się. Bo a stopnie trzeba wybić, a to potorować.
Zdarzało mi się w skórzakach chodzić na nizinie. Na początku sezonu zimowego robię sobie turę, by sobie przypomnieć ten słodki ciężar i je rozchodzić. Ale to raz w roku.
-------------------------------------------
Pim

Odpowiedz
Tak jest. Dodatkowo idąc w zwykłym śniegu sztywna podeszwa nie wygina się w taką jakby łódeczkę, a przez to mniej jest podatna na uśliźnięcie w tył.

Odpowiedz
Wrzucam jako ciekawostkę tutaj, bo w wątku ogólnym o reklamacji już wspominałem jak przebiegła w moim przypadku, a dyskusja tam zmierza w dziwnym kierunku.

A więc w jerseyach GTX pro meindl bez problemu wymienił mi podeszwy na nowe, dołożyli nowe sznurówki. Problemem był odklejający się otok i początki odklejania podeszwy- przy czym nie jestem w stanie stwierdzić, czy zawiniła utleniająca się pianka, czy zawiódł klej. Po prostu ostatnio w Karkonoszach zauważyłem, że część z bieżnikiem zaczyna się nieco odklejać od reszty podeszwy. Zdjęcia zrobiłem, ale niestety nie mogę ich odnaleźć na dysku.
W każdym razie buty wróciły naprawione, widać wyraźną różnice w kolorach elementów podeszwy. Na pierwszej fotce poglądowo-katalogowo jerseye, dokładnie tak wyglądały moje przed naprawą. Część amortyzująca miała piaskowy kolor. Na drugim zdjęciu- moje buty po naprawie, część dotąd piaskowa obecnie jest oszara. Czyżby nieco nowa, inna technologia? Oby lepsza :)
---
Edytowany: 2018-12-09 16:02:52


[Obrazek: 214-3855-1.jpg]


[Obrazek: 214-3855-2.jpg]

Odpowiedz
Witam. Chciałbym napisać, że to co dzieje się z butami meindl i lowa jest kpiną z użytkowników. Buty rozpadają się po kilku latach nawet, jeśli nie są używane. Posiadam w rodzinie modele praktycznie wszystkich znaczących firm. Niektóre nawet ponad 20-letnie są super (da się?) , a te niby prestiżowe totalna porażka i drwina z konsumenta. Podeszwa z boku robi się śliska i lepka o konsystencji plasteliny. Vibram można wtedy zerwać dosłownie 2 palcami. Czy tak się zachowuje poważna firma obuwnicza? Stosują chyba jakieś chińske tworzywa w celu obniżenia jakości, choć moje mają nadruk made in germany. Zauważyłem ten problem również wśród innych producentów. Jednak w czołówce są meindl i lowa. Posiadam wiele zdjęć. Kilka zamieszczam. Ciekaw jestem opinii oraz jak pokazać producentowi, że robi buble?
-------------------------------------------
Lowa i Meindl


[Obrazek: 214-3856-1.jpg]


[Obrazek: 214-3856-2.jpg]


[Obrazek: 214-3856-3.jpg]

Odpowiedz
Wątek dla Ciebie:
https://ngt.pl/thread-9164-page-1.html

Odpowiedz
Od ok. 10 strony rozsiądź się wygodnie w fotelu, weź popcorn i coś do picia ;-)

Odpowiedz
Kolega jest nowy, nie obeznany w temacie. Nie naśmiewaj się z niego, że myślał że za grubą kasę dostanie solidną, niemiecką (byle)jakość :-)

Odpowiedz
Zależność jest chyba taka, że jak blaknie paragon but staje się niepełnowartościowy. Czyli np. w Gorgany bez 3 par meindli, tak na wszelki wypadek, to nie ma sensu się wybierać. Dzięki za ten link, który żywcem obrazuje problem jaki miałem kiedyś z zegarkiem citizen (ok.1000euro). Ustrojstwo miało mechanizm thermic. To taki rodzaj zwykłej baterii-akumulatorka, który ładuje się od ciepłoty ludzkiego ciała. Producent określił trwałość tego rozwiązania na 40 lat(!) Nie mylić z gwarancją. Po 6 latach zegarek zepsuł się. Dostałem odpowiedź, że części zamienne do tego modelu były dostępne 4 lata po zakończeniu produkcji. Teraz nie ma. Może w Japonii. Widocznie załapałem się na końcówkę. Poza tym prawidłowość działania tego mechanizmu wymusza noszenie tego zegarka cały czas na ręku. Inaczej mechanizm odizolowany od ciepła z czasem się rozregulowuje. Zdjęcie zegarka z ręki objawia się tym, że sekundnik skacze co ok. 15sek, a nie co 1 sek. Po pewnym czasie powinno to ustąpić. Ileś razy ustąpiło, ale w końcu przestało. Powinno się go odkładać w miejsce o podobnej temp. do ciała ludzkiego. Jak mnie poinformowano, zaprzestano produkcji ze względu na wysokie koszty produkcji tego mechanizmu i mogą mi dać 10% rabatu na zakup nowego zegarka. Czyli tak jak meindle, citizen po prostu musi być używany! Kupiłem potem zegarek za 40zł i już 6 lat nie wymieniłem nawet baterii.

Odpowiedz


Skocz do: