To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Odzież] SoftShell - Idea ss bez pytań o markę!
#21
do himountain, niby wiecie o co nam chodzi, ale jednak nie do końca. Pan Pustelnik używa tego w Himalajach, a ja się w te góry nie wybieram. Opis kurtki Rab Photon Hoody dokładnie określa zastosowanie tego produktu. Co więcej zastosowanie membrany która nie oddycha w warunkach wiosenno-letnich nie satysfakcjonuje mnie. Jeśli Himountain chce zrozumieć o co nam chodzi to zapoznajce się z orginalną koncepcją odzieży softshell.

Odpowiedz
#22
chodzi o coś co zatrzyma wiatr, i izoluje, a dotego jest mżawkoodporne, ale oddycha w dużej wilgotności powietrza i w dodatnich temperaturach.

Odpowiedz
#23
Dziku!
Przecież wiesz, że z marketingowego punktu widzenia ortalion z polarem to porażka. A jak maż texy, szmexy, i duże napisy EXTREME to od razu wskaźniki rosną. Po za tym w ludziach jest głębka potrzeba wiary w cuda. To że nogawkami wylewa się pot po podejściu w lipcu w Gore to jedno, a że ''cudownie oddycha'' to drugie. Jak taki potentat będzie sprzedawał coś takiego jak Montane Extreme smock? kolory: czrewony, czarny, oliwkowy, wygląda jak smata wyciągnięta ze śmietnika. Porażka.
Pozdrawiam

p.s
zbieram kasę na RAB-a
-------------------------------------------
pim

Odpowiedz
#24
Jak HiM wyprodujuje kurtkę w której wspinał się PP w himalajach i bedzie kosztować 1100 zł, to z pewnością rzesze zamożnych zdobywców Orlej Perci w lipcu bedą się w niej pocić. Przecież pokonanie grozy gór wymaga odpowiedniego wyposażenia.
Pozdrowienia
p.s.
Dziku ciekawą stronkę podałeś.
-------------------------------------------
pim

Odpowiedz
#25
Kurtka Pertex-Primaloft wydaje nam się koncepcją za ciepłą na opisane przez Dzika warunki - aczkolwiek warto to sprawdzić.

Jak pisaliśmy - tego typu kurtki szyjemy od dawna - pozostaje nam jedynie rozszerzyć zakres ich testowania - w kwietniu pojadą na Spitsbergen (temperatury powyżej zera, wilgotność duża) - zobaczymy - jakby co to kurtkę powinniśmy ''powiesić'' w sklepie internetowym przed jesienią - będzie mozliwość oceny produktu.

Pozdrawiamy
-------------------------------------------
Załoga HiMountain

Odpowiedz
#26
Kurtka tego typu jest to odzież zakładana na postoju, na stanowisku, na biwaku. W zależności od ilości wypełnienia w warunkach bardziej lub mniej ciężkich, zresztą nazewnictwo dotyczące tego typu produktów wskazuje na zastosowanie ''booster layer'', ''belay jacekt''. Jeżeli uznamy, że Primaloft 60gr/m2 jest porównywalny termicznie z polarem 300 a na zagranicznych forach takie porównanie bywa używane to ja sobie nie wyobrażam podchodzenia w takiej kurtce w warunkach np. Tatrzańskich. Istota tego rozwiązania jest taka, że posiadamy odizeż wiatroszczelną, oddychająca i NIE TRACĄCĄ WŁAŚCIWOŚCI TERMICZNYCH W STANIE ZAWILGOCENIA
Pozdrawiam
-------------------------------------------
pim

Odpowiedz
#27
Pim

Jasne. Tu się zgadzamy. Filozofia tego produktu nam się podoba - pierwsi skierowaliśmy je na nasz rynek - oby takich znawców i etuzjastów jak tu na ngt było więcej - wtedy może one na rynku by się utrzymały. Realia są jednak takie że klient woli jednak dać ok. 300 pln za Polartec 300 niż 600 za Pertex-Primaloft.

Ale nie zniechęcamy się. Kolejny tego typu model, z okazji Spitsbergenu, robi się na naszej wzorcowni i spróbujemy z nim powalczyć - wypromować - jako rzecz wartą uwagi. Niestety tego typu kurtka może być jedynie kolejną (opcja) a nie podstawową pozycją w ''szafie outdoorowca''

Pozdrawiamy

-------------------------------------------
Załoga HiMountain

Odpowiedz
#28
Bardzo przepraszam, cena jest waszym problemem i musicie sobie odpowiedzieć ile tych kurtek chcecie sprzedać. Jeżeli ceną przebijecie całą konkurencję to sukcesu nie wróżę.
W warunkach Brytyjskich taki produkt w bardzo starannym wykonaniu - produkcja na Wyspach nie w Azji kosztuje około 80 - 90funtów. Jak bedziecie obstawiali wyższy próg cenowy, to bez złudzień wybiorę produkt szkocki. Miałem kilka rzeczy szytych przez ''manufaktury'' brytyjskiei szkockie i ich jakość jest doskonała. Były to rzeczy prawie niezniszczalne. Natomiast moje doświadczenia ze zglobalizowaną produkcją rodem z Azji są niestety nienajlepsze. Ponieważ jestem klientem niszowym, bo wiem precyzyjnie czego chcę to i tak nie stanowię dla was poważnej grupy docelowej. Tak więc ''przypuszczam, że wątpie'' czy nasze drogi jesli chodzi o ''booster layer'' się spotkają.
Pozdrawiam
-------------------------------------------
pim

Odpowiedz
#29
No wlasnie cenowo nie jestescie konkurencyjni.
Prosty przyklad ostatnio zajzalem do waszego sklepu firmowego
no coz ludzi jak na lekarstwo obok centrum handlowe sklep campusa/alpinusa
ludzi o wiele wiecej . Byc moze ja tak tylko trafilem a moze to cena
konkurencyjna przyciaga klientow bo jakosc to raczej napewno nie.
Co do produkcji na wyspach mysle ze pim ma racje chinszczyzna sie
ludziom juz przejadla ;)
-------------------------------------------
J-K

Odpowiedz
#30
chwila, chwila po pierwsze nie porównuj narazie jeszcze Campus`a/nowego Alpinusa`a z HiMountain, bo to niebo, a ziemia. po drugie z tego co wiem, to HiM jakby nie było to szyje w Polsce, stąd też możliwe są wszelakie przeróbki sprzętu, co np. w przypadku campus`a/ nowego Alpinus`a nie jest możliwe.
możecie sobie gadać co chcecie, ale i tak nas dopadnie, jeśli już powoli nie dopadła, chińszczyzna we wszystkim, a będzie tego jeszcze więcej.

Odpowiedz
#31
hello
>>>chróściel
Z tego, co ja wiem to szyja w Chinach, może nie wszystko, ale większość napewno. Co do przeróbek to jest krawcowa, która przerabia to i owo. Wiem, bo miałem przerabiany plecak, pod cameblaga.

-------------------------------------------
mariusz

Odpowiedz
#32
no to ktoś mnie błędnie poinformował w tym momencie. najlepiej będzie jak sięsam HiMountain na ten temat wypowie, bo tak to będziemy jak widać błądzić w domysłach. jeśli szyją w ChRL to muszę przyznać, że mają dobre zaplecze w Polsce, bo mój ojciec kilka rzeczy (m.in. kurtkę na gorze) oddawał do poprawek i załatwiali w ciągu jednego/dwóch dni- w związku z tym pytałeś się o to gdzie mają produkcję i otrzymałem wtedy odpowiedź, że właśnie w Polszy. ale Milo chyba też się niedawno całkiem przeniosło do Chin, także i tu mogło tak być. najlepiej spytajmy u źródła.

Odpowiedz
#33
używał ktoś tych kurtek (tej lub meskiej) interesuje mnie jak z wiatroszczelnością i oddychaniem

Odpowiedz
#34
cena tak tylko one figurują jako kurtki wiatroszczelne a coś nie wydaje mi się żeby ich wiatroszczelność byla duża (ale może się mylę?)

Odpowiedz
#35
Co do całego pomysłu szycia/nie szycia u nas kurtki wg pomysłu z forum.

Wyjaśnijmy sobie do końca o co nam chodzi - chcemy dodatkową kurtkę docieplającą (booster jacket, belay jacket) czy też może przypadkiem warstwę podstawową - zakładaną na gołe ciało i zastępującą warstwę bieliźnianą, izolującą (termicznie i od wiatru) i w większości przypadków także deszczo-/mżawkoodporną?

Bo dla mnie osobiście ten drugi wariant jest ciekawszy. Docieplająca kurtka ze sztuczną ociepliną i wiatro- i wodoodpornym materiałem zewnętrznym to żaden cud. Jest tego i na naszym rynku trochę dostępne, poczynając od cieplejszych wersji co niektórych ''softshellów'' typu windstopper w wodoodpornych odmianach, a kończąc np. na kurtkach Małachowskiego z jego sztucznym wypełnieniem Biofiber. Zaznaczam, że nie uważam powyższych opcji za równoważne, wyczerpujące przegląd czy też spełniające wszystkie wymagania jakie wg mnie prawdziwy softshell spełniać powinien.

Poza tym, jak już pisałem - softshell wg koncepcji Buffalo najwięcej zalet wykazuje w paskudnym wyspiarskim klimacie. W naszych górkach może być inaczej.
-------------------------------------------
Beware The Rage Of A Berserker

Odpowiedz
#36
Szperając dzisiaj po Cerro Torre w Katowicach natrafiłem na coś takiego jak w linku poniżej - softshell Wolfganga, którego nie ma nawet na ich oficjalnej stronie. Cenowo bije to to i Cultera i wszystko inne (chociaż kaptura nie ma a wywietrznikami mają być boczne kieszenie, może stąd ta cena). Nie wiadomo tylko jak z membraną o średnio zachęcająco brzmiącej nazwie Eskim Pro. Jeśli ktoś miał wcześniej styczność z tym czymś prosiłbym o opinię...
-------------------------------------------
http://www.wgl.pl/sklep1/product_info.php?cPath=84

Odpowiedz
#37
Eskim Pro to nie membrana- to materiał
Naciągnij go sobie pod światło i... zobaczysz świat ;-)
A krój... no chyba żartujesz... paszkwil
-------------------------------------------
Piotr

Odpowiedz
#38
co do wolfganga zefir - juz bym tego 2. raz sobie nie kupowal -> kiepski kroj, jakosc materialu taka sobie (przed wiatrem chroni nie zbyt dobrze). najbardziej odstrecza mnie kroj nosze przewaznie M/L a ta kurtalke kupilem L i w sumie wydaje mi sie troche za krotka....
juz chyba culter/uphill trocje lepszy......

Odpowiedz
#39
A co myślicie o kurtałce z linku? głownie chodzi o to jak bardzo jest to odporne na wiatr i jak ma sie sprawa z odprowadzaniem potu i termiką

Odpowiedz
#40
Chróściel napisał:

''chróściel
2006-02-23 16:22:34
no to ktoś mnie błędnie poinformował w tym momencie. najlepiej będzie jak sięsam HiMountain na ten temat wypowie, bo tak to będziemy jak widać błądzić w domysłach. jeśli szyją w ChRL to muszę przyznać, że mają dobre zaplecze w Polsce, bo mój ojciec kilka rzeczy (m.in. kurtkę na gorze) oddawał do poprawek i załatwiali w ciągu jednego/dwóch dni- w związku z tym pytałeś się o to gdzie mają produkcję i otrzymałem wtedy odpowiedź, że właśnie w Polszy. ''

Wywołani do tablicy odpowiadamy:

Część naszej produkcji jest realizowana w Polsce, część na Dalekim Wschodzie.
Na metce każdego naszego produktu (zgodnie z polskimi przepisami) jast napisane w jakim kraju dany produkt został wyprodukowany.

Pozdrawiamy

-------------------------------------------
Załoga HiMountain

Odpowiedz


Skocz do: