09-03-2005, 07:14
OPIS PRODUKTU:
typ: gaz
moc: 2800 W
waga: 193g z piezozapalnikiem
czas gotowania 1l wody (według producenta): 3 min
wymiary: 63 x 60 x 55 mm
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
09-03-2005, 06:00
Primus to szwedzka firma z tradycjami, założona w 1882 r. Z oferty tej firmy wybrałem technotraila - palnik, który należy do serii turystycznej (touring stoves). Kuchenkę użytkuję głównie podczas wyjazdów skałkowych i podczas wspinaczek górskich. Do tych celów producent przewidział serię Lightweight Stoves, ale mój turystyczny primus nieźle się spisuje.
Konstrukcja
Jest to gazowy palnik, zgrabnie składany, dzięki czemu zajmuje mało miejsca, jego konstrukcja jest mocna, dzięki temu palnik jest odporny na uszkodzenia mechaniczne, korpus jest metalowy, nie ma plastikowych elementów poza pokrętłem do regulacji płomienia. TechnoTrail jest bez obsługowy, jedynym elementem, który może wymagać ewentualnie naszej ingerencji jest dysza. Aby ją wykręcić trzeba posiadać płaski klucz 4 - taki klucz znajduje się przy łyżce primusa, dlatego warto zaopatrzyć się w niezbędnik (nóż, łyżka i widelec). Koszt takiego zakupu to ok. 35 zł.
Ja osobiście używam tylko łyżki, nóż i widelec uważam za zbędny, właściwie wszystko da się zjeść tylko przy pomocy łyżki. Oprócz wspomnianego klucza przydatny jest także mały śrubokręt krzyżakowy, który pozwoli nam rozkręcić palnik i dostać się do dyszy, bądź zniwelować jakieś luzy. Elementem, który może wymagać ew. wymiany jest uszczelka, warto mieć ją zapasową. Kuchenka dostarczana jest w syntetycznym woreczku, który ma zapobiegać dostawaniu się paprochów do wnętrza konstrukcji. Trzeba uważać by nie nadtopić woreczka poprzez włożenie do niego niewystudzonego palnika.
Mój model posiada piezozapalnik, który upraszcza zapalanie gazu, ale palnik jest przez to cięższy o 33 gramy. Producent zaznacza, że jest to palnik przeznaczony dla jednej, dwóch bądź trzech osób. Nie bardzo wiadomo, o co w tym chodzi. Całość zbudowana jest ze stali nierdzewnej i mosiądzu.
Praktyka
W warunkach, w jakich go używałem nie zawiódł mnie nigdy, choć nie mam go długo (około 2 lata). Specjalnie dla potrzeb tego opisu przeprowadziłem test w warunkach zimowych. Temperatura w słońcu +7 stopni C., temperatura w cieniu -5 stopnie C. Dzień był mroźny i słoneczny. Wiatr bardzo słaby. Palnik ustawiłem na otwartej przestrzeni bez osłony przeciwwiatrowej. Garnek (0,7 l) wypełniłem śniegiem i nie zakryłem go pokrywką.
Płomień ustawiłem na ''pół gwizdka'', ekonomiczne. Rezultat jest następujący: od stanu stałego do wrzenia 12 min. i 15 sek. Należy podkreślić, że woda z roztopionego śniegu wypełniła garnek w 2/3 czyli jakieś pół litra. Dodam tylko, że w teście wykorzystałem japońskie garnki tytanowe. Przy dużych i ciężkich garnkach trzeba zachować ostrożność by kuchenka się nie przewróciła, zwłaszcza przy wysokich kartuszach (jest to typowe dla małych palników), aby zniwelować niestabilność można zaopatrzyć się w nóżki (primus foot rest), które ważą 22 gramy i mają wymiary: 140 x 27 x 37 mm
Palnik jest dostępny w Polsce dzięki firmie Aventura. Przy zakupie dostajemy instrukcję przetłumaczoną na język polski. Producent zaleca używania wkręcanych kartuszy np.
Primus Gas canister 2207 – 390 gram lub 2202 – 645 gram. Aktualna cena (2 marzec 2005) tego palnika to 109 zł w wersji bez piezozapalnika i 169 zł z piezozapalnikiem.
Czas użytkowania: 2 lata
Zalety:
- małe, kompaktowe gabaryty
- moc 2800 W
- cena – wtedy gdy jest promocja
- mocna ''niezniszczalna'' konstrukcja
- dostępność w Polsce
Wady:
- waga 193 g (zawsze mogłoby być mniej)
- pewna niestabilność występująca we wszystkich małych palnikach (primus micro jest tego dobitnym przykładem)
typ: gaz
moc: 2800 W
waga: 193g z piezozapalnikiem
czas gotowania 1l wody (według producenta): 3 min
wymiary: 63 x 60 x 55 mm
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
09-03-2005, 06:00
Primus to szwedzka firma z tradycjami, założona w 1882 r. Z oferty tej firmy wybrałem technotraila - palnik, który należy do serii turystycznej (touring stoves). Kuchenkę użytkuję głównie podczas wyjazdów skałkowych i podczas wspinaczek górskich. Do tych celów producent przewidział serię Lightweight Stoves, ale mój turystyczny primus nieźle się spisuje.
Konstrukcja
Jest to gazowy palnik, zgrabnie składany, dzięki czemu zajmuje mało miejsca, jego konstrukcja jest mocna, dzięki temu palnik jest odporny na uszkodzenia mechaniczne, korpus jest metalowy, nie ma plastikowych elementów poza pokrętłem do regulacji płomienia. TechnoTrail jest bez obsługowy, jedynym elementem, który może wymagać ewentualnie naszej ingerencji jest dysza. Aby ją wykręcić trzeba posiadać płaski klucz 4 - taki klucz znajduje się przy łyżce primusa, dlatego warto zaopatrzyć się w niezbędnik (nóż, łyżka i widelec). Koszt takiego zakupu to ok. 35 zł.
Ja osobiście używam tylko łyżki, nóż i widelec uważam za zbędny, właściwie wszystko da się zjeść tylko przy pomocy łyżki. Oprócz wspomnianego klucza przydatny jest także mały śrubokręt krzyżakowy, który pozwoli nam rozkręcić palnik i dostać się do dyszy, bądź zniwelować jakieś luzy. Elementem, który może wymagać ew. wymiany jest uszczelka, warto mieć ją zapasową. Kuchenka dostarczana jest w syntetycznym woreczku, który ma zapobiegać dostawaniu się paprochów do wnętrza konstrukcji. Trzeba uważać by nie nadtopić woreczka poprzez włożenie do niego niewystudzonego palnika.
Mój model posiada piezozapalnik, który upraszcza zapalanie gazu, ale palnik jest przez to cięższy o 33 gramy. Producent zaznacza, że jest to palnik przeznaczony dla jednej, dwóch bądź trzech osób. Nie bardzo wiadomo, o co w tym chodzi. Całość zbudowana jest ze stali nierdzewnej i mosiądzu.
Praktyka
W warunkach, w jakich go używałem nie zawiódł mnie nigdy, choć nie mam go długo (około 2 lata). Specjalnie dla potrzeb tego opisu przeprowadziłem test w warunkach zimowych. Temperatura w słońcu +7 stopni C., temperatura w cieniu -5 stopnie C. Dzień był mroźny i słoneczny. Wiatr bardzo słaby. Palnik ustawiłem na otwartej przestrzeni bez osłony przeciwwiatrowej. Garnek (0,7 l) wypełniłem śniegiem i nie zakryłem go pokrywką.
Płomień ustawiłem na ''pół gwizdka'', ekonomiczne. Rezultat jest następujący: od stanu stałego do wrzenia 12 min. i 15 sek. Należy podkreślić, że woda z roztopionego śniegu wypełniła garnek w 2/3 czyli jakieś pół litra. Dodam tylko, że w teście wykorzystałem japońskie garnki tytanowe. Przy dużych i ciężkich garnkach trzeba zachować ostrożność by kuchenka się nie przewróciła, zwłaszcza przy wysokich kartuszach (jest to typowe dla małych palników), aby zniwelować niestabilność można zaopatrzyć się w nóżki (primus foot rest), które ważą 22 gramy i mają wymiary: 140 x 27 x 37 mm
Palnik jest dostępny w Polsce dzięki firmie Aventura. Przy zakupie dostajemy instrukcję przetłumaczoną na język polski. Producent zaleca używania wkręcanych kartuszy np.
Primus Gas canister 2207 – 390 gram lub 2202 – 645 gram. Aktualna cena (2 marzec 2005) tego palnika to 109 zł w wersji bez piezozapalnika i 169 zł z piezozapalnikiem.
Czas użytkowania: 2 lata
Zalety:
- małe, kompaktowe gabaryty
- moc 2800 W
- cena – wtedy gdy jest promocja
- mocna ''niezniszczalna'' konstrukcja
- dostępność w Polsce
Wady:
- waga 193 g (zawsze mogłoby być mniej)
- pewna niestabilność występująca we wszystkich małych palnikach (primus micro jest tego dobitnym przykładem)