To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Campus Moritz
#1
OPIS PRODUKTU:

materiał zewnętrzny: Nylon/Taslon
membrana: Vaportex Pro 3L
wodoodporność: 10000 mm H2O
oddychalność: 7000 g/m2/24H

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
03-03-2005, 06:00

Dość długo zastanawiałem się, nie znając jeszcze NGT, nad kupnem kurtki całorocznej z membraną. Wiedząc, że GTX 3-L jest dla mnie finansowo nieosiągalny, poszukiwałem czegoś w granicach 600 zł. Wybór padł, teraz oceniając, pochopnie na Campus`a model Moritz.

Materiały, jakość wykonania
Użyta w tej kurtce membrana to Vaportex Pro 3L o podawanych przez producenta osiągach wodoodporności 10000 mm H2O oraz oddychalności 7000 g/m2/24H. Ogólnie Vaportex reklamowany jest jako membrana wodo i wiatroszczelna oraz oddychająca, a przez sprzedawców ogromnie zachwalana jako cud myśli technicznej firmy.
Moritz, jeśli chodzi o wodoodporność sprawuje się całkiem nieźle i nawet po parogodzinnej jeździe rowerem w trójmiejskich strugach deszczu przy jednoczesnym oblewaniu przez przejeżdżające auta błotem, kurtka nie przemokła ani razu. Gorzej natomiast jest z oddychalnością. Przy dużym wysiłku fizycznym, mimo zastosowania jako pierwszej warstwy bielizny termoaktywnej oraz jako drugiej polaru - kurtka nie nadąża z wydalaniem większości wilgoci na zewnątrz. Jeśli chodzi o jej wiatroszczelność to nie mam większych zastrzeżeń -podczas spacerów w czasie sztormu nad brzegiem morza, nawet te największe porywy wiatru są mało odczuwalne.

Materiałem zewnętrznym, stosowanym w Moritz`u jest Nylon/Taslon. Nie jest to warstwa wytrzymała i łatwo ulega rozdarciu, czego mogłem niestety doświadczyć już po niedługim okresie użytkowania. Dodatkowo, kurtka ta, mimo, że reklamowana jest jako \'\'typowy model techniczny\'\' nie posiada wzmocnień w okolicach barków ani łokci, co jest kolejnym krokiem prowadzącym do jej szybkiego wyeksploatowania. Już po niedługim okresie noszenia plecaka można zaobserwować dość wyraźne ślady zużycia materiału zewnętrznego.

W kurtce tej zastosowano zamki noname, co jest częstym powodem mojej irytacji ze względu na niemożność podpięcie do zamków wewnętrznych polarów innej firmy niż Campus (za to genialnie pasują do \'\'polarów\'\' firmy \'\'bazartex\'\'). Zamek zewnętrzny jest dwukierunkowy i zasłonięty podwójną listwą kryjącą na szybko przestającą \'\'łapać\'\' taśmę typu Velcro.

Konstrukcja
Campus Moritz wizualnie dobrze się prezentuje, niestety uboga jest wersja kolorystyczna -tylko czarno-czerwona, którą zakupiłem, oraz granatowo-czarna.
Moritz posiada 3 kieszenie dolne (jedna z tyłu na wysokości pupy), 2 górne oraz dodatkową kieszeń tzw. napoleońską (kieszenie dolne i górne z listwami kryjącymi, napoleńska - zamek laminowany). Ogromną wadą jest brak jakiejkolwiek kieszeni wewnętrznej.

Zastosowany tu kaptur posiada gardę, a jego regulacja jest prosta-2 boczne gumki. Wadą jest daszek, który nie zachowuje swojego kształtu i przy mocnym ściągnięciu po prostu utrudnia widoczność. Kaptur chowany jest w kołnierzu, ale wtedy robi się nam tzw. kołnierz ortopedyczny. Jest to bardzo niewygodne i strasznie denerwujące szczególnie podczas jazdy na rowerze w kasku. Jedynym wyjściem, co było zresztą przekazywane w innych testach, jest po prostu nie chowanie kaptura. Rzeczą bardzo przyjemną jest to, że sam kołnierz wyłożony jest wyściółką Tricott (czego natomiast brak w kieszeniach przez co nie można w nich w żaden sposób ogrzać rąk).

Kurtka ściągana jest w pasie oraz na dole gumkami, czego zawsze dokonywałem ze strachem, ponieważ system ten sprawia wrażenie dość delikatnego. Mankiety regulowane są poprzez taśmę typu Velcro, która niestety po niedługim czasie przestaje funkcjonować a szwy, które ją przytrzymują do materiału zewnętrznego puszczają. Pod pachami znajdują się otwory wentylacyjne, których zamki są laminowane.

Podsumowanie
Po półrocznym użytkowaniu kurtki Campus Moritz nie jestem w stanie jej polecić nikomu, a w szczególności za cenę poza promocją (599 zł). Na pewno kurtka ta jest dużo lepsza, bardziej \'\'techniczna\'\' od kurtek zwykłych (tzn. bez membrany itd.), co jest chyba oczywiste. Posiadając dzięki NGT obecną wiedzę, za co serdecznie moim doradcą dziękuję wybrałbym zupełnie inny produkt, zupełnie innej firmy, co też w niedługim czasie, wraz z moją drugą połową planujemy zrobić.

Czas użytkowania: 6 miesięcy

Zalety:
- wodoodporność
- wiatroszczelność
- wyściółka Tricott w kołnierzu

Wady:
- cena
- brak wewnętrznej kieszeni
- słaba oddychalność
- słaba wytrzymałość materiałów zewnętrznych
- szybko przestające \'\'łapać\'\' rzepy
- brak wzmocnień na barkach oraz na łokciach
- zamki \'\'noname\'\'
- daszek kaptura łamie się
- brak wyściółki w kieszeniach

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 2/5
Wiatroodporność: 5/5
Wodoodporność: 5/5
Wygoda: 1/5
Wytrzymałość: 1/5
Ogólna: 2.80/5


[Obrazek: Campus%20Moritz%201.jpg]


Odpowiedz
#2
DATA RECENZJI:
20-03-2006, 18:44

Kurtke ta zakupilem pod koniec roku 2004 za ok 600zł. zanim to uczynilem bylem neutralnie nastawiony do marki campus, jako ze nie mialem wczesniej doswiadczenia z produktami tej firmy.
Szukalem nie za drogiej kurtki, i wybor padl na moritza - w koncu topowy badz co model tej firmy.

Ogolne wrazenia: zbyt szeroka w stosunku do wzrostu, beznadziejnie waskie rekawy (z najwiekszym trudem mozna wsadzic w nie rekawice przy rekawie w ogole nie sciagnietym rzepem. no i kaptur caly czas nosze wyciagniety bo nie potrzebuje usztywnienia karku;) No i ciezka strasznie - z polarem po prostu kowadlo.
Wodoodpornosc ujdzie, wiatroszczelnosc takoz, z oddychalnoscia ciut kiepsko.

Gdy ubralem ja pierwszy raz po zakupie chcialem dopasowac kurtke do sylwetki za pomoca sciagaczy w pasie. niestety - za pierwszym lekkim pociagnieciem urwal sie sznurek. mimo to ze dwa razy bylem w niej na nartach po czym stwierdzilem ze z racji jej kroju (chyba szyta na panow z brzuszkiem) nie da sie jej dalej uzytkowac bez sciagniecia w pasie wiec oddalem ja do reklamacji. bol przezylem gdy zanioslem ja do sklepu i zobaczylem ze ten model jest przeceniony na 350 z hakiem. spoznilem sie o jakies 2 tygodnie;] no ale coz, zdarza sie.
naprawa zostala wykonana (co prawda gumka ktora zastapila nieszczesny sznureczek byla zle poprowadzona - nie przez metalowe oczka tylko przez szpare w podklejeniu szwu, co doprowadziloby niechybnie do rozdarcia, ale z tym sobie poradzilem,mimo ze sprzedawca usilowal mi wmowic ze tak ma byc;]).
Po jakims czasie stwierdzilem ze: rzepy na rekawach calkiem wylysialy, a zamek sie rozdarl. poszla drugi raz do reklamacji. niestety skonczyl sie okres gwarancyjny bo powinna pojsc trzeci raz: rozpruwaja sie patki od rzepow przy rekawach, odklejaja sie tez szwy. Ostatnio zaczal sie zamek samoczynnie rozsuwac od dolu, wczesniej urwal sie tez ''dzyndzelek'';)

Chcialbym zaznaczyc ze kurtka wcale nie byla katowana, byla uzytkowana przez pierwsze pol roku sporadycznie-pare razy na nartach, pozniej z musu lezala z powodu mojej kontuzji. W lecie kilka razy w gorach, ale trafialem raczej na sucha pogode i przez znaczna wiekszosc czasu leazla w plecaku. Dopiero tej zimy zaczalem ja uzytkowac ''cywilnie'', aby pomoc jej szybko dokonczyc zywota.

Podsumowujac: niech Wielki Duch Gór wszystkich broni wszystkich od kupna tej kurtki.
Pewnie cos przeoczylem, ale w tej kurtce psuje sie doslownie wszystko!

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 3/5
Wiatroodporność: 4/5
Wodoodporność: 3/5
Wygoda: 3/5
Wytrzymałość: 1/5
Ogólna: 2.80/5



Odpowiedz
#3
Z twojego opisu wynika, że jednak CampuS nadal systematycznie i z uporem maniaka brnie do dna. Najpierw plecaki i buty a teraz także odzież membranowa staje się bublem. Moja kurtka z przed ponad 3 lat z membraną Climatex nadal spisuje się dobrze, kolegi spodnie także natomiast obecne modele ledwie doczekują końca gwarancji.

Odpowiedz
#4
Troszkę nie rozumiem:
Chóściel podaje czas użytkowania 6 miesięcy, a przy tym recenzja jest pełna określeń typu

'' Nie jest to warstwa wytrzymała i łatwo ulega rozdarciu, czego mogłem niestety doświadczyć już po niedługim okresie użytkowania''

- gdzie uległa rozdarciu?
- co to znaczy po niedługim okresie?

skoro urzywasz kurtki od 6 miesięcy to chyba pamiętasz po jakim okresie zaczęło się z nią coś dziać. Chodzi mi o to że takie zwroty niedookreślone są niezbyt przydatne w ocenie trwałości kurtki.
Pozdrawiam

Odpowiedz
#5
Smutny ten test. Cena 600 zł na naszym rynku jest raczej wysoka i za tę cenę chyba można oczekiwać więcej. Przecież w tym poziomie cenowym są powszechnie zachwalane na forum Alviki, czy kurtki 3L Małacha.
-------------------------------------------
Michał Pietrzak

Odpowiedz
#6
Witam

Posiadam kurtke niestety Campusa model Parker i mam dokładnie takie same odczucia jak autor testu i również z moją kurtką dzieja się podbne ''sytuacje'' - m.in. szfy przy mankietach które sa zamykane na teśme Velcro puszczają, wogóle nitki odstają (już raz przycinałem je bo są irytujące), kurtka była oddawana na rekalmacje z powodu odprucia ściagacza przy kapturze (jak naprawili - lepiej nie komentować - zwykła krawcowa lepiej by zrobiła), kilka dni temu znowu odpruł sie ściagacz u dołu kurtki (ponowna rekalmacja), oddychalności kiepska
Żałuje tego zakupu - ale pokusiłem sie na cene oraz na to że ten model posiada kurtke wewnętrzną - teraz napewno wybrał bym calkiem inny model - ale cóz czowiek uczy się na błędach
Postaram niedługo napisać teścik tej kurki.
Pozdrawiam
-------------------------------------------
malyprzemo@op.pl

Odpowiedz
#7
a może teraz coś pozytywnego;
uważam, że to ciekawy patent ta kieszeń a tyłu ''na wysokości pupy'' -
czy może być uzywana z założonym plecakiem i jak jest rozwiązana sprawa jaj zamykania/ otwierania - czy nie ma z tym problemu?

Odpowiedz
#8
>>malyprzemo
tez bylem ''szczesliwym'' posiadaczem Parkera i odczucia mam identyczne na szczescie po drugiej reklamacji zwrot kasy.
*pierwsza reklamacja po ok 2 tygodniach ( rzep z listwy kryjacej wentylacje zmasakrowal membrane)
*druga po dalszych 2 miesiacach ( kieszen w kurtce zew wyskoczyla ze szwu, a w polarze to samo przy mankiecie, plus oczywiscie masakry dokonał rzep)
ogólnie kurtka z wentylacja ktorej nie da sie uzywac bez masakrowania materialu zewnetrznego.

Odpowiedz
#9
ja też jestem 'sz3esliwym' posiadaczem kurtki campusa /co prawda inny model/ mam ja od wakacji i własciwie to mam pytanie 3y podlegaja gwarancjii ''rzepy'' które zwyczajnie przestały 'trzymać' - pozdrawiam
-------------------------------------------
@ndrzej

Odpowiedz
#10
>uwe
masz racje i prosze o wybaczenie:)) ale to moj pierwszy test i stad moze pewne niescislosci.
przetarcia pojawily sie na miejscu gdzie brak wzmocnien czyli na barkach-paski plecaka ja zwyciezyly.slady zuzycia materialu widac po ok 3 miesiacach.na to samo narzeka rowniez znajomy,ktory ze mna jezdzi na bike`u.
pzdrm

Odpowiedz
#11
>walter02
jesli chodzi o ta kieszen to akurat uwazam,ze rzeczywiscie fajna sprawa.nie mam problemu z dostaniem sie do niej przy moim FN adrenaline 45 L, natomiast z powodu szerokiego pasa biodrowego w natalexie solothurnie 70L no niestety trzeba odpiac badz chociaz troche poluzowac pas biodrowy.

Odpowiedz
#12
Wiesz - nie czepiam się - chodzi tylko o to żeby pisać konkretnie - tak żeby ludzie nie mający pojęcia o sprzęcie po przeczytaniu recenzji wiedzieli że coś jest warte ceny a coś nie.

Pozdrawiam

Odpowiedz
#13
>uwe
absolutnie nie potraktowalem Twej uwagi jako zarzutu a wrecz przeciwnie jako bardziej rady w uwzglednieniu tego wlasnie problemu w przyszlych testach bo rzeczywiscie wypada tu pisac wylacznie o konkretach.

Odpowiedz
#14
tylko zastanawia mnie fakt ze ktos wiedząc ze kurtka ma parametr oddychalnosci 7000 oczekuje jakis cudów......wiedział co kupuje....przeciez...

Odpowiedz
#15
>seven
jakbys przeczytal dokladnie moj test to wiedzialbys dlaczego ja kupilem:)).po prostu braki wiedzy w temacie:)).
pozdrawiam

Odpowiedz
#16
Ja także posiadam kurtke Campusa,tylko inny model Kano i w przeciwienstwie do opinii autora testu jestem z niej zadowolony.Wyboru dokonalem swiadomie po zaznajomieniu sie z opiniami chocby na tym forum.Kurtke uzytkuje od okolo 4 miesiecy i w zasadzie nie ma z nia zadnych problemow-szwy trzymaja dobrze,nie pruje sie.wypsoazona jest w membrane vaportex activ o wodoodpornosci 5000 mm H20.Podczas trzech pozadnych ulew w gorach kurtka nie przemokla;Faktycznie troche przeszkadza kolniesz''ortopedyczny'' wspomniany w tescie bo takze i tutaj kaptur chowany jest do niego.Nie ma natomaist problemu z kieszeniami- z poczatku tez brakowalo mi kieszeni wewnetrznej jednak jest inna (przy ekspresie -takze wewnetrzna) z powodzeniem zastepujaca tamta.Ogolnie wiec jestem zadowolony z zakupu.

Odpowiedz
#17
powiem szczerze,ze sie ciesze ze tak trafiles ale ja z kazdym zakupem ich produktu, ktory dokonywalem, coraz bardziej sie zalamywalem.a teraz po kupnie tej kurtki to dziekuje ogolnie bardzo i boje sie kupic nawet ichnie sznurowki:)).

Odpowiedz
#18
no i dupa jesli chodzi o wychwalana przeze mnie nieprzemakalnosc moritz`a:(((.przecieka na wysokosci barkow i w okolicach cholera wie czemu pasa.no i membrana zaczyna odchodzic w niektorych miejscach-np wlasnie na wysokosci barkow.to sobie pouzywalem kurtaly 8 miesiecy!!!reklamacja ale czy da rade uoprac sie z kims az tak nieuczicwym??:(((

Odpowiedz
#19
a jednak musze pochwalic choc raz campus`a!!dali znac, ze reklamacja jednak uznana i kasa ma byc jutro oddana!!
-------------------------------------------
GG 5030355; chrosciel@ngt.pl

Odpowiedz
#20
kupiłem kurtkę Campusa model Blizzard? membrana Climatex, za ok. 500 zł po pół roku zaczęła przemakać jak bawełna, rozpadły się szwy na rękawach, w reklamacji stwierdzono, że nie ma powodów niej bo nie stwierdzono wad materiałowych, dziękuję NIGDY CAMPUSA!!!!
-------------------------------------------
marek

Odpowiedz


Skocz do: