To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Namioty < 3 kg / lekkie namioty / lekki namiot / 2 os.
rotfl i hmm Spin widzę, że rośniesz:-) czy mam per Panie adminie się zwracać? r.. namiot z tunelem zewnętrznym do wprowadzania stelaża w tropik( nie durny system przeplatania przez sznureczki) Spin w FN masz jak w wiekszości normalnych namiotów podpinaną sypialnię do tropiku. W złych warunkach można zawsze tropik rozłożyć, wypić krupnik i podczepić w suchych warunkach sypialnię. Co do koloru to rotfl.. jaskrawe kolory są praktyczniejsze w środowisku wyższym niż 100m.n.p.m.. W temie wodoodporności to FN jest zaskakująco dobry. Przetestowałem niedawno. Jeśli szczegóły kogoś interesuję zapraszam na priv

Odpowiedz
Witam.

Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc w wybraniu namiotu. Niestety jestem zielony w tym temacie i sam nie jestem w stanie się zdecydować co będzie najlepsze. Szukam czegoś 2-3 osobowego, namiot używany będzie głownie latem, rzadziej wiosna jesień, słowem typowy trzysezonowy. Bardzo zależy mi na wadze, szukam czegoś lekkiego, lecz nie kosztem komfortu. Myślę, że waga poniżej 3kg byłaby zadowalająca. No i ostania sprawa jestem osobą dość wysoką, 190cm wzrostu, więc proszę wziąć to pod uwagę przy waszych propozycjach.
Z góry dzieki.

Odpowiedz
Podaj cene bo inaczej bedzie ciezko cos wymyslic... No chyba, ze cena nie gra roli to:
http://tiny.pl/zdg7

Odpowiedz
roftl - powiedz mi co takie super jest w tym namiocie, żeby płacić za niego 830 EUR? Za niższą cenę masz ekspedycyjne (w sensie 5 sezonowe) namioty Helsportu, Terra Novy czy chociażby Lightwave. Poza tym jest 2,5 raza droższy i 3 razy cięższy od chociażby Lasera z TN, więc przestań sobie robić jaja :)

Padiga - przejrzyj ofertę Vaude (serie Hogan/Taurus, model Mark II Light), można dosyć tanio dostać za wielką kałużą. Zobacz też co produkuje Eureka albo Big Agnes, może któreś z nich będą tobie pasowały.

Odpowiedz
No nie wiem... Mi się strasznie podoba konstrukcja, wentylacja, ''legenda firmy'', uzyte materialy, namiot jest uzywalny przez caly rok. Poza tym temat to ''Namioty < 3 kg'' ;)
Poza tym, lzejszy helsport? tak ale tylko tunelowy, a to samo nie stoi co narazie do mnie nie przemawia (moze dlatego ze nie mialem).
Terra nova? a i owszem, Superlite Quasar. Laser to specyficzna konstrukcja, nie porównujmy go z podanym Hillebergiem...
Lightwave? zaden nie ma 2 wejsc, czy tylko nie znalazlem w ich ofercie takiego namiotu? :(

PS. Ogolnie chodzilo o to ze zakres cenowy namiotow jest dość duży...

Odpowiedz
Roftl - chodziło mi tylko o to, że cena podanego Hilleberga, który jest powiedzmy na jakieś wypady w górki, niziny etc. sporo przekracza ceny namiotów używanych podczas kilkumiesięcznych ekspedycji, po prostu rodzi się pytanie o sens i prawdopodobieństwo wydawania 3 tysi na taki namiot :) Dobra, ale o gustach nie dyskutujmy.

Padiga - zobacz, może jakiś Hannah (Serak lub Lighter) podpasuje.

PS. jak to na w miarę wolnym rynku :)

Odpowiedz
Czołem!
Właśnie oglądam H Lighter i przyznam szczerze, że mam zamęt. Po przeczytaniu kilku tysięcy ;) technical details byłem zdecydowany na Marabuta Poligon2, Baltoro, później H Attack i teraz ten Lighter. Cel: Alpy i Tatry zimą. Powiedzmy sobie krótko: budżet jest ograniczony, zależy też mi w jakimś stopniu na wadze, chociaż Baltoro przekracza bezpieczną granicę :/ Wiem, że chwalicie serwis Marabuta, a ja nie chcę się bujać w razie W z namiotem po całej Europie :) Jak oceniacie Panie i Panowie?

pzdr.
-------------------------------------------
s,

Odpowiedz
Sebbi -ja kupiłam Hannah lighter i zaraz go odesłałam- nie posiada stelaża zewnętrznego a to powazny minus. Potem prawie kupiłam Husky Flame i uważam że jest to super namiot gdyby nie to że jedyna firma sprzedająca go w Polsce ma dość opryskliwą obsługę, mail który od nich dostalam jest wręcz arogancki- nie daj Boże jakaś reklamacja lub jakikolwiek problem z namiotem..... Teraz biore pod uwagę Marabuta Poligona Alu ale nadal się waham. Przy wadze 2,8 można też brac pod uwagę Veiga II FN, oba mają przyzwoite parametry wodoodporności, wymiary itd. z tym ze Veig II ma jedną przewagę- ma nie tylko 2 wejścia ale i 2 przedsionki i to obszerne co daje możliwośc zrzucenia plecaków do jednego i gotowania w drugim, poza tym niezależne wyjście i przedsionek dla każdego jest naprawde wygodne.
Prośba więc do tych którzy użytkowali oba - który będzie solidniejszy na wietrze ( potrzebuje namiotu tylko na sezon wiosna- lato - jesień ), bardziej wytrzymały i ogólnie solidniejszy w wykonaniu?
-------------------------------------------
carpe

Odpowiedz
ło kurna sebbi, z wymienionych przez ciebie osobiście odrzucił bym od razu Poligona i właśnie Lightera. Baltoro i Attak tak ale jeden i drugi ma pewne minusy. Attak ma nieco zadaszony przedsionek ale wewnętrzny stelaż natomiast Baltoro dokładnie odwrotnie. Powiem ci szczerze, że wolałbym na takie zimowe warunki coś z potrójnym stelażem typu właśnie Attack, Khumbu (waga!) czy nawet Fridtjofa od Nansena (tylko czerwony) Ewentualnie jeszcze Arco Marabuta ale też przekracza 3kg!
Z FN myślę, że większych problemów gwarancyjnych by nie było, z Hannahem się dogadasz (mi załatwili sam tropik rozmontowując dobry namiot powystawowy)
Tak ja uważam, zima to jednak wiatry i te 3 skrzyżowane stelaże by się przydały + dobra ilość odciągów i fartuchy.

Odpowiedz
>> sebbi, tak jak pisze Arni. na zimowe Alpy i Tatry tylko coś mocnego - najlepiej wybrać trzy stelaże. z wagą też nie ma co przesadzać, jeśli dzięki 500 gramom masz drugi przedsionek, większą sypialkę albo właśnie trzeci stelaż to się nie wahaj brać tego namiotu. Namiot zimowy wg mnie:
- co najmniej 3 stelaże
- fartuchy śnieżne albo tropik sięgający gleby
- stelaż zewnętrzny
- przedsionek, do którego wchodzą graty
- sypialka na tyle duża, by można w niej gotować
- dobre parametry materiału podłogi
- przydają się dwa przedsionki
- waga 3-3,5 kg

Podsumowanie: za ludzkie pieniądze nie dostanie się takiego namiotu :)

Fjord Nansen Fridtjof - dobra konstrukcja, lekki, ale z wymiarów widzę, że to niewielki namiot, przedsionek też skromny. jak wrzucisz do przedsionka dwa plecaki 60 litrowe to skończy Ci się miejsce na buty, gary etc, a do sypialki już ciężko będzie je upchnąć.

Marabut Khumbu - podobna konstrukcja, ale sporo większy od poprzedniego. jak dla mnie, niestety, obecna cena (przede wszystkim) i waga go dyskwalifikują

Hannah Attack - dość lekki i całkiem spory, ale duży minus za wewnętrzny stelaż - spróbuj rozłożyć go przy bardzo silnym wietrze, mocno prawdopodobne że porwie tropik.

Marabut Poligon - z miejsca odrzucam, prędzej już Komodo +, ale waga w porównaniu z wielkością namiotu wcale się nie kalkuluje. Poza tym wysoka cena.

Najciekawszym wydaje się dla mnie Husky Flame - lekki, sypialnia całkiem spora, ma fartuchy, zewnętrzny stelaż i cena nie zabija. Jeśli Polski dystrybutor to menda, lepiej podjechać na Słowację czy do Czech, zawsze jeszcze jakiś rabacik można u nich ukręcić :)

Odpowiedz
Dzięki za wszelkie uwagi :)

- carpe
Słyszałem i czytałem wiele negatywnych opinii o serwisie Hannah i chyba dlatego go jeszcze nie kupiłem, myślę, że pewne rzeczy można co prawda naprawić samemu, ale w przypadku poważniejszych rzeczy albo kogoś pobije,albo sam dostane zawału ;)
Szczerze mówiąc nie wiem czy potrzebuję dwa wejścia; rozumiem, że jest to dobre rozwiązanie myśląc o wentylacji namiotu, bo nie biorę pod uwagę wielkich zasp śnieżnych, chociaż nie wiadomo gdzie ja wyląduję z tym namiotem. Z kolei jeśli miałbym już iść w stronę FN, to może bardziej seria extreme, np. Romsdala... wydaje się być mocniejszy (9,5mm) i te fartuchy...

-Arni
właśnie nie wiem jaka jest różnica w użytkowaniu powiedzmy ''europejskim'' dla podwójnego i potrójnego stelażu... a ten czerwony, tak sobie myślę, że wolałbym widzieć gdzie się rozbiłem niż szukać czegoś zielonkawo tym podobnego ;) ale to już zabawa w kolorki.

tutaj link do testów w tunelu wietrznym dla Hannah

http://www.youtube.com/watch?v=58qJVpk4hHk

pzdr.
-------------------------------------------
s,

Odpowiedz
-Spineless,

Czuję,że zainteresuje się FN i może faktycznie zakupię coś u Słowaków.

Zapomniałem o najważniejszym; chcę żeby to był namiot powiedzmy ''szturmowy''. Nie będę w nim mieszkał, tylko szybkie rozbicie, jedzenie i atak. Takie przeznaczenie ma z nr 1, potem będzie on dla mnie namiotem z w którym będę mógł przeczekać niepogodę. Możliwe, że będę dużo z nim biegał, stąd waga powyżej 3 kg trochę mnie zniechęca...
-------------------------------------------
s,

Odpowiedz
Dzięki za propozycje.

Rozglądnąłem się trochę za tymi Hannahami. Mam nadzieję, że firma jest godna zaufania i nie robi żadnych przekrętów z gwarancja i jakością ich produktów. Może mi ktoś powiedzieć jaka jest różnica między Serakiem S i Lighterem, poza wagą oczywiście i który z tych dwóch byłby lepszym wyborem. Prawda poprzednio zapomniałem o przedziale cenowym. Szukam czegoś do 700 zł, namiot do zastosowań raczej amatorskich, chodzi o to żeby na głowę nie kapało po ciężkim dniu. Dalsze propozycje mile widziane.

Pozdrawiam.

Odpowiedz
Serak ma wyższe parametry wodoodporności podłogi, większą sypialnię, większy przedsionek i stelaż z włókna szklanego, Lighter z Aluminium.

Pomyśl nad Hannah Covert S - będzie dużo bardziej praktyczny niż Serak/Lighter przy nieco wyższej wadze. Cenowo też wychodzi całkiem nieźle.

Odpowiedz
Co do tego Coverta to czy warto dopłacać za 2 przedsionek i wejście 150 złotych? Bo chyba niczym innym konstrukcyjnie i parametrami ( pomijam wagę) się nie różnią?

Odpowiedz
Te 150 zł (nawet więcej) kosztowałaby zamiana stelaża w Seraku na aluminiowy (Covert jest na alu), więc te drugie wejście dostajesz niejako gratis ;) Czy warto, musisz już sam zdecydować.

Odpowiedz
Spin, ptb ma tego Fjorda i sobie go bardzo chwali. Poza tym dyskutowałem z Darkiem z Horyzontu na jego temat i stelaż jego jest tak ukształtowany, że w początkowym odcinku od podłogi biegnie niemal w pionie przez co zwiększa się praktyczna powierzchnia podłogi (coś ala system Real Dome Wolfskina) Khumbu czy Flame mimo, iż na papierze są większe w środku to w rzeczywistości tak nie jest.
Inną rzeczą którą próbowano w nim osiągnąć to zadaszenie wejścia do sypialni. Jest to bardzo trudne do osiągnięcia w tej konstrukcji ale częściowo Fjordowi się to udało.
Wg. mnie jest to bardzo dobry namiot z silikonowanym tropikiem!!! tylko firma lekko niszowa i nie dziwię się obawom.
---
Edytowany: 2009-04-23 23:49:14

Odpowiedz
Arni, nie chcę na ten temat polemizować, ale ''pionowe'' ustawienie stelaży występuję też w Khumbu, Attacku, Flamie czy Colemanie Alpha, to nie jest jakaś nowość Fjorda, przypatrz się dobrze.

z tym zadaszeniem już mi ktoś zwracał uwagę, ja tam nic specjalnego nie widzę, przedni pałąk jest rzeczywiście lekko cofnięty, jest pod innym kątem montowany, ale to dla mnie tylko większa płaszczyzna, dodatkowo o mniejszym kącie nachyleniu, która stwarza dobre warunki do magazynowania sypiącego śniegu - im większe zadaszenie przedsionka, tym większa powierzchnia płaska. obserwacje organoleptyczne to tylko potwierdziły.

ja nie mówię, że to zły namiot, na pewno trzeba pochwalić Fjorda za to, że podjął się sprzedaży takiego namiotu, ale nowatorstwa tam żadnego nie ma.

Odpowiedz
Cyfry.
Fridtjof ma tylko 125 cm szerokości. Nawet gdyby stelaże były pionowe, aż do samego nieba, to i tak po włożeniu dwóch mat - każda po 50 cm - pozostaje niewiele miejsca z boku na położenie czegokolwiek.
Z praktyki wiem, że w tego typu namiotach, w przedsionku mieści się tylko jeden duży plecak. Drugiego trzeba upchać w sypialni i tutaj jej szerokość ma ogromne znaczenie dla komfortu przebywania.
W Khumbu mam 160 cm szerokości, więc obok mat mieszczę plecak żony. Również inne potrzebne szpargały walają się po bokach. Ma to znaczenie, kiedy ''mieszkam'' w takim namiocie kilka dni, wychodząc co ranek na pobliskie szczyty.
Można by pomęczyć się z tą małą szerokością sypialni, gdy w zamian otrzymać namiot bardzo lekki - taka transakcja wiązana ;). Niestety Fjord waży 3200 g, więc raczej dużo biorąc pod uwagę jego rozmiary. Zaletą (największą) jest cena. Nie rozumiem natomiast zachwytów nad silikonizowaniem tropiku, skoro nie przekłada się to w żaden sposób na obniżenie wagi, a jedynie podnosi parametr wodoodporności, który nie musi być tak wysoki, aby namiot był odporny na deszcz. Wolałbym raczej bardziej wodoodporną podłogę. Jest to dla mnie ważne w namiocie rozbitym na śniegu, w którym gotuję, przebieram się, przewracam z prawa na lewo i odwrotnie - słowem często wywieram punktowy nacisk na płachtę oddzielającą mnie do podłoża. Tutaj Fjord nie zachwyca.
Podsumowując - dobry namiot, za dobrą cenę - żadna rewelacja.
-------------------------------------------
cześć i czołem

Odpowiedz
ech, gusta i guściki:-) więc nie ma co się spierać, każdy musi wybrać sam tak jak z brunetkami i blondynkami:-)))

Odpowiedz


Skocz do: